Mam przed sobą NDA od firmy z innego miasta, data zawarcia dzisiejsza,
miejsce zawarcia
- miasto tej firmy.
Jak to zrobić żeby było OK - datę zawarcia wykropkować i niech wpiszą gdy
się będą podpisywać
(bo chyba dopiero wtedy umowa będzie faktycznie zawarta)?

Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.ulz2ead2l60ql1@unk...
> Mam przed sobą NDA od firmy z innego miasta, data zawarcia dzisiejsza,
> miejsce zawarcia
> - miasto tej firmy.
> Jak to zrobić żeby było OK - datę zawarcia wykropkować i niech wpiszą gdy
> się będą podpisywać
> (bo chyba dopiero wtedy umowa będzie faktycznie zawarta)?
>
> Pozdrawiam,
> Tomek

Wiem co to jest DNA ale co to NDA to już nie. ;)

Pozdrawiam
Michał

do góry

Dnia 11-12-2008 o 14:45:12 mecenas <m...@o...pl> napisał(a):

>
> U?ytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:op.ulz2ead2l60ql1@unk...
>> Mam przed sob? NDA od firmy z innego miasta, data zawarcia dzisiejsza,
>> miejsce zawarcia
>> - miasto tej firmy.
>> Jak to zrobiae ?eby by?o OK - date zawarcia wykropkowaae i niech wpisz?
>> gdy
>> sie bed? podpisywaae
>> (bo chyba dopiero wtedy umowa bedzie faktycznie zawarta)?
>>
>> Pozdrawiam,
>> Tomek
>
> Wiem co to jest DNA ale co to NDA to ju? nie. ;)
>

:-) Umowa o zachowaniu poufności (non-disclosure agreement).
Ale ogólnie chodzi mi o zawieranie wszelkich umów na odległość - jaką
datę zawarcia przyjmować, kto ją ma wpisywać i jakie jest miejsce zawarcia.

Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.ulz3awmpl60ql1@unk...

> :-) Umowa o zachowaniu poufności (non-disclosure agreement).
> Ale ogólnie chodzi mi o zawieranie wszelkich umów na odległość - jaką
> datę zawarcia przyjmować, kto ją ma wpisywać i jakie jest miejsce
> zawarcia.

Idąc Twoim tokiem rozumowania, to żadnej umowy by się nie dało spisać, bo
zawsze przecież jest podpisywana później :-)

Twój pozorny paradoks rozwiązuje konstatacja, że do zawarcia umowy pomiędzy
Wami dochodzi w wyniku negocjacji, a pisemna umowa jest tylko i wynikiem
pisemnym potwierdzeniem jej treści. Podpisanie umowy na dobrą sprawę może
nastąpić o wiele później i w zupełnie innym miejscu. Co do samego miejsca
zawarcia umowy, to niestety prawo cywilne tu nie nadąża za realiami i nie
potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie, gdzie jest zawarta umowa, której
treść strony uzgadniają przez telefon.

do góry

Dnia 11-12-2008 o 17:21:56 Robert Tomasik <r...@g...pl>
napisał(a):

> Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.ulz3awmpl60ql1@unk...
>
>> :-) Umowa o zachowaniu poufności (non-disclosure agreement).
>> Ale ogólnie chodzi mi o zawieranie wszelkich umów na odległość - jaką
>> datę zawarcia przyjmować, kto ją ma wpisywać i jakie jest miejsce
>> zawarcia.
>
> Idąc Twoim tokiem rozumowania, to żadnej umowy by się nie dało spisać,
> bo zawsze przecież jest podpisywana później :-)

:-)

>
> Twój pozorny paradoks rozwiązuje konstatacja, że do zawarcia umowy
> pomiędzy Wami dochodzi w wyniku negocjacji, a pisemna umowa jest tylko i
> wynikiem pisemnym potwierdzeniem jej treści. Podpisanie umowy na dobrą
> sprawę może nastąpić o wiele później i w zupełnie innym miejscu.

Ok, dzięki wielkie! Czy to znaczy, że jeśli dostałem takiego doc-a z datą
zawarcia dzisiaj i zaproponowałem zmianę którą kontrahent rozpatrzy
dopiero jutro,
to dniem zawarcia będzie jutro(zakładając że się zgodzi)?

I co się stanie, jeśli zostawimy datę dzisiejszą (kontrahent już mi wysłał
dziś materiały i będzie chciał pewnie żeby od dzisiaj to obowiązywało) ?

> Co do samego miejsca zawarcia umowy, to niestety prawo cywilne tu nie
> nadąża za realiami i nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie, gdzie
> jest zawarta umowa, której treść strony uzgadniają przez telefon.

A czy ten zapis "zawarta dnia .... w Pcimiu Dolnym" to jest umowna
deklaracja
stron, czy potwierdzenie faktu? Może "lepiej" wpisać:
"zawarta dnia .... w Kostomłotach/Pcimiu Dolnym".


Pytając z innej strony - co grozi za, lub jakie sa konsekwencje takich
zapisów?

Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Nikt nie wie? To jak zawieracie takie umowy :-)
Może zamiast teorii to jakieś przykłady z praktyki ;-)

Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Dnia 11-12-2008 o 17:21:56 Robert Tomasik <r...@g...pl>
napisał(a):

> Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.ulz3awmpl60ql1@unk...
>
>> :-) Umowa o zachowaniu poufności (non-disclosure agreement).
>> Ale ogólnie chodzi mi o zawieranie wszelkich umów na odległość - jaką
>> datę zawarcia przyjmować, kto ją ma wpisywać i jakie jest miejsce
>> zawarcia.
>
> Idąc Twoim tokiem rozumowania, to żadnej umowy by się nie dało spisać,
> bo zawsze przecież jest podpisywana później :-)
>
> Twój pozorny paradoks rozwiązuje konstatacja, że do zawarcia umowy
> pomiędzy Wami dochodzi w wyniku negocjacji, a pisemna umowa jest tylko i
> wynikiem pisemnym potwierdzeniem jej treści. Podpisanie umowy na dobrą
> sprawę może nastąpić o wiele później i w zupełnie innym miejscu. Co do
> samego miejsca zawarcia umowy, to niestety prawo cywilne tu nie nadąża
> za realiami i nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie, gdzie jest
> zawarta umowa, której treść strony uzgadniają przez telefon.


Pociągniesz ten temat jeszcze, pls ;-) ?

Czy można wpisać dowolną datę zawarcia umowy, jeśli stronom to nie
przeszkadza?
Bo ja tak naprawdę nie wiem czy zawarłem umowę wczoraj, dziś czy może
zawrę w poniedziałek,
dopiero jak wydrukuję i wyślę to będzie ustalona postać finalna. A
chciałbym żeby obowiązywała
od wczoraj.

No i co w przypadku umów autorskich, które muszą być zawarte na piśmie,
wtedy trzebaby
chyba zostawić wolne pole na wpisanie daty w momencie podpisywania przez
drugą osobę ?

Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.ul1zxfgdl60ql1@unk...

> Pociągniesz ten temat jeszcze, pls ;-) ?
>
> Czy można wpisać dowolną datę zawarcia umowy, jeśli stronom to nie
> przeszkadza?

Teoretycznie powinna to być data faktycznie zawartej umowy, czyli
przykładowo rozmowy telefonicznej. W praktyce z tym różnie bywa, bo jak
dowieść, kiedy ta umowa była?

> Bo ja tak naprawdę nie wiem czy zawarłem umowę wczoraj, dziś czy może
> zawrę w poniedziałek,
> dopiero jak wydrukuję i wyślę to będzie ustalona postać finalna. A
> chciałbym żeby obowiązywała
> od wczoraj.

Zawsze w umowie można napisać, ze obowiązuje od 11 grudnia 2008 roku.
>
> No i co w przypadku umów autorskich, które muszą być zawarte na piśmie,
> wtedy trzeba by
> chyba zostawić wolne pole na wpisanie daty w momencie podpisywania przez
> drugą osobę ?

Czemu? Umowa jest zawierana wtedy, kiedy jest. Podpisy na jej treści są
jedynie potwierdzeniem tego faktu.

Per analogia z nabyciem spadku. Nabywasz go w chwili śmierci spadkodawcy,
ale sąd stwierdza to kilka miesięcy później z datą późniejszą oczywiście.
Ale nie zmienia to faktu nabycia w chwili śmierci.

do góry

Dnia 13-12-2008 o 01:57:27 Robert Tomasik <r...@g...pl>
napisał(a):

> Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:op.ul1zxfgdl60ql1@unk...
>
>> Pociągniesz ten temat jeszcze, pls ;-) ?
>>
>> Czy można wpisać dowolną datę zawarcia umowy, jeśli stronom to nie
>> przeszkadza?
>
> Teoretycznie powinna to być data faktycznie zawartej umowy, czyli
> przykładowo rozmowy telefonicznej. W praktyce z tym różnie bywa, bo jak
> dowieść, kiedy ta umowa była?

No tak.

>
>> Bo ja tak naprawdę nie wiem czy zawarłem umowę wczoraj, dziś czy może
>> zawrę w poniedziałek,
>> dopiero jak wydrukuję i wyślę to będzie ustalona postać finalna. A
>> chciałbym żeby obowiązywała
>> od wczoraj.
>
> Zawsze w umowie można napisać, ze obowiązuje od 11 grudnia 2008 roku.

A taki wsteczny zapis "działa" ? Można się skutecznie do czegoś
zobowiązać wstecz?


>>
>> No i co w przypadku umów autorskich, które muszą być zawarte na piśmie,
>> wtedy trzeba by
>> chyba zostawić wolne pole na wpisanie daty w momencie podpisywania
>> przez drugą osobę ?
>
> Czemu? Umowa jest zawierana wtedy, kiedy jest. Podpisy na jej treści są
> jedynie potwierdzeniem tego faktu.

Umowa o przekazanie majątkowych praw autorskich wymaga formy pisemnej
pod rygorem nieważności, OIDP. Ja to rozumiem tak że staje się zawarta
z chwilą złożenia ostatniego podpisu - jeśli rozumiem dobrze to trzeba
zostawić wolne pole na datę zawarcia?

Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Użytkownik "Tomek" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:op.ul3vhjd3l60ql1@unk...

>>> Bo ja tak naprawdę nie wiem czy zawarłem umowę wczoraj, dziś czy może
>>> zawrę w poniedziałek,
>>> dopiero jak wydrukuję i wyślę to będzie ustalona postać finalna. A
>>> chciałbym żeby obowiązywała
>>> od wczoraj.
>> Zawsze w umowie można napisać, ze obowiązuje od 11 grudnia 2008 roku.
> A taki wsteczny zapis "działa" ? Można się skutecznie do czegoś
> zobowiązać wstecz?

Czasem tak, czasem nie. Zależy czego ten zapis dotyczy. jak napiszemy dziś
porozumienie, ze mam Ci płacić 10 zł/dzień od 10 grudnia 2008 roku, to
będzie działać. Jak będzie to z kolei porozumienie, że od 10 grudnia 2008
roku mam Ci pożyczyć samochód, to będzie generalnie niewykonalne, wiec nie
ważne, chyba że samochód wcześniej pożyczyłem, tylko teraz umowę spisujemy.
Nie da się udzielić tutaj uniwersalnej odpowiedzi.
>>>
>>> No i co w przypadku umów autorskich, które muszą być zawarte na piśmie,
>>> wtedy trzeba by
>>> chyba zostawić wolne pole na wpisanie daty w momencie podpisywania
>>> przez drugą osobę ?
>> Czemu? Umowa jest zawierana wtedy, kiedy jest. Podpisy na jej treści są
>> jedynie potwierdzeniem tego faktu.
> Umowa o przekazanie majątkowych praw autorskich wymaga formy pisemnej
> pod rygorem nieważności, OIDP. Ja to rozumiem tak że staje się zawarta
> z chwilą złożenia ostatniego podpisu - jeśli rozumiem dobrze to trzeba
> zostawić wolne pole na datę zawarcia?

Moim zdaniem nie. Moim zdaniem umowa jest zawarta wtedy, kiedy porozumiały
się strony, a kartka papieru z jej treścią jest po prostu potwierdzeniem
jej treści. Stąd może spokojnie tam być data porozumienia, co nie musi być
w żaden sposób powiązane z datą składania podpisów pod dokumentem.

do góry