eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[DŁUGIE] Kiedy można fotografować bez zgody a kiedy nie ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 1. Data: 2005-05-10 18:03:51
    Temat: [DŁUGIE] Kiedy można fotografować bez zgody a kiedy nie ?
    Od: "Andrzej" <a...@o...pl>

    Witam.

    Pragnę podzielić się swomi doświadczeniami a jednocześnie poprosić o radę.
    {ten sam post opublikowałem na grupie pl.rec.fotografia}

    W piątek dowiedziałem się od syna, że osoba prowadzaca jedną ze stron
    internetowych o mieście w którym mieszkam fotografowała dzieci w szkole w
    celu umieszczenia ich wizerunków w na tej stronie. Oburzyło mnie to wiec
    napisalem do autora maila, że nie życzę sobie aby wizerunki moich dzieci
    były fotografowane bez mojej zgody a tym bardziej publikowane w internecie.
    Na drugi dzień, zjawił się u mnie w domu autor strony (o dziwo skąd znał
    adres) że fotografował za zgodą dyrekscji szkoły i księdza który prowadził
    religię ale zobowiązał się usunać fotki ze strony. Wymieniliśmy jeszcze
    korespondencje na temat formy i sposobów informowania na stronie o powodach
    usunięcia fotografii ("jeden ojciec włąsiciela dziecka z podstawówki" - mogę
    być włściciele kota lub psa ale nie dziecka - lecz to szczegół).

    W dniu dziejszym wspomniany ksiądz podczas mszy białego tygodnia (jedno z
    dzieci w niedziele miało komunię) podszedł do mnie i zabronił fotografowania
    dzieci gdyż rodzicie nie wyrazili na to zgody. Oczywiście fotografowałem
    tylko swoje dziecko a z oczywistych względów trudno było aby inne dzieci nie
    były w tle. Fotografowałem tylko i wyłącznie do własnego albumi bez zamiaru
    jakiejkolwiek publikacji fotografii.

    Odpowiedziałem mu (księdzu) że zanim będzie chciał ze mną na ten temat
    porozmawiać niech poczyta w prawie. Oczywioście nie posłuchałem sugestii
    księdza i fotografowałem dalej.

    Proszę o sugestie czy mam racje czy nie ?
    Czy w przypadku takich uroczystości jak komunia mam prawo fotogerafować
    swoje dziecko bez względu na to kto jest w tle.
    Czy "jego eminancja ksiądz" ma prawo zabronić mi fotografowania dziecka w
    kościele jesli nie zakłucam powagi mszy i fotografuje tylko w momentach gdy
    nie przeszkadzam w obrzędzie ?
    Czy naruszam prawo w tym przypadku ?
    Czy fotografujac dziecko indywidulanie i publikując fotografię w internecie
    autor narusza prawo ?

    Gdzie jest granica - rozumiem że trudna do zdefiniowania - kiedy można
    fotografować dziecko bez zgody rodzica a kiedy jest to bezwzględnie wymagane
    ?

    Pozdrawiam.

    Andrzej



  • 2. Data: 2005-05-10 18:12:16
    Temat: Re: [DŁUGIE] Kiedy można fotografować bez zgody a kiedy nie ?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Andrzej wrote:
    > Czy w przypadku takich uroczystości jak komunia mam prawo fotogerafować
    > swoje dziecko bez względu na to kto jest w tle.
    tak, z tym, że to twoje dziecko ma byc obiektem zdjęcia

    > Czy "jego eminancja ksiądz" ma prawo zabronić mi fotografowania dziecka w
    > kościele jesli nie zakłucam powagi mszy i fotografuje tylko w momentach gdy
    > nie przeszkadzam w obrzędzie ?
    teoretycznie to może ci zabraniać, ale zabronić nie może.
    chyba, że wezwie policje i podciągnię to pod naruszanie porządku w
    miejscu kultu, ale jeżeli to jest komunia to i tak zostanie wyśmainy, bo
    zapewne nie ty jeden fotografowałeś

    > Czy naruszam prawo w tym przypadku ?
    jeżeli fotografowanie jest w zwyczaju przyjęte podczas takich
    uroczystości to nie.


    > Czy fotografujac dziecko indywidulanie i publikując fotografię w internecie
    > autor narusza prawo ?
    tak, bo po pierwsze nie ma zgody opiekunów dziecka, a ksiądz to zgodę
    może wyrażać w imeiniu własnych dzieci.
    chyba, że nie są to zdjęcia portretowe, a ogólnie w grupie, gdzie
    dziecko nie jest głownym obiektem.



    >
    > Gdzie jest granica - rozumiem że trudna do zdefiniowania - kiedy można
    > fotografować dziecko bez zgody rodzica a kiedy jest to bezwzględnie wymagane

    tam, gdzie tematem zdjęcia staje się dziecko, a nie np. uroczystość.


  • 3. Data: 2005-05-10 18:42:00
    Temat: Re: [DŁUGIE] Kiedy można fotografować bez zgody a kiedy nie ?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Andrzej wrote:

    > W piątek dowiedziałem się od syna, że osoba prowadzaca jedną ze stron
    > internetowych o mieście w którym mieszkam fotografowała dzieci w szkole w
    > celu umieszczenia ich wizerunków w na tej stronie.

    Indywidualne, czy grupowe?

    > Oburzyło mnie to wiec napisalem do autora maila, że nie życzę sobie
    > aby wizerunki moich dzieci były fotografowane bez mojej zgody
    > a tym bardziej publikowane w internecie.

    Pewnie! Co będzie fotografował dzieci, pedofil jeden!

    A poważniej - fotografować sobie może ile chce i twoja zgoda nie jest mu
    do niczego potrzebna. Co innego publikacja - ale tylko wtedy, kiedy jest
    to zdjęcie indywidualne. W przypadku zdjęć grupowych możesz mu nafiukać.

    [ciach]

    > W dniu dziejszym wspomniany ksiądz podczas mszy białego tygodnia (jedno z
    > dzieci w niedziele miało komunię) podszedł do mnie i zabronił fotografowania
    > dzieci gdyż rodzicie nie wyrazili na to zgody. Oczywiście fotografowałem
    > tylko swoje dziecko a z oczywistych względów trudno było aby inne dzieci nie
    > były w tle. Fotografowałem tylko i wyłącznie do własnego albumi bez zamiaru
    > jakiejkolwiek publikacji fotografii.

    No to ci pojechał po Starym Testamencie - oko za oko i ząb za ząb ;->

    Ty byłeś upierdliwy, to i on był upierdliwy.

    > Odpowiedziałem mu (księdzu) że zanim będzie chciał ze mną na ten temat
    > porozmawiać niech poczyta w prawie. Oczywioście nie posłuchałem sugestii
    > księdza i fotografowałem dalej.

    Jeśli robiłeś to podczas mszy lub innej uroczystości religijnej, to
    poniekąd zakłócałeś wyżej wymienioną i na upartego mógł cię za kołnierz
    wyprowadzić.

    > Proszę o sugestie czy mam racje czy nie ?

    Sugestia: czy mówi ci coś określenie 'moralność Kalego'?

    [ciach]

    > Czy "jego eminancja ksiądz" ma prawo zabronić mi fotografowania dziecka w
    > kościele jesli nie zakłucam powagi mszy i fotografuje tylko w momentach gdy
    > nie przeszkadzam w obrzędzie ?

    A on uznał, że latając i pstrykając przeszkadzasz. I tak obiektywnie
    rzecz biorąc - faktycznie, zakłócasz przebieg mszy. Masz siedzieć cicho,
    frontem do ołtarza, a nie latać i błyskać ludziom po oczach.

    [ciach]

    > Gdzie jest granica - rozumiem że trudna do zdefiniowania - kiedy można
    > fotografować dziecko bez zgody rodzica a kiedy jest to bezwzględnie wymagane

    Jak pisałem - fotografować można zawsze.

    [ciach]

    PS: poćwicz troszkę język polski, bo popełniasz mnóstwo błędów.


  • 4. Data: 2005-05-10 19:37:35
    Temat: Re: [DŁUGIE] Kiedy można fotografować bez zgody a kiedy nie ?
    Od: JanuszHr <h...@p...com>

    Tue, 10 May 2005 20:42:00 +0200, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa napisał(a):

    >
    > A poważniej - fotografować sobie może ile chce i twoja zgoda nie jest mu
    > do niczego potrzebna. Co innego publikacja - ale tylko wtedy, kiedy jest
    > to zdjęcie indywidualne. W przypadku zdjęć grupowych możesz mu nafiukać.

    No nie wiem te dwie sprawy ,fotografowanie w kościele i fotografowanie
    dzieci w szkole to chyba nie jest to samo.Oczywiście przeskadzaniwe w mszy
    i tym podobne sprawy wchodza tu w rachubę - zapewne komunia- a może na
    wolnym powietrzu - to możan uzanć za miejsce publiczne .
    Moim zdaniem klasy w szkole nie możan traktować jako miejsca publicznego w
    takim samym rozumieniu jak kościół.Mam poważne wątpliwości czy jakaś osoba
    bez zgody rodzica może przyjść do szkoły i fotografować dzieci za zgodą
    nauczyciela.Kościół jest dostępny dal każdego kto tam ma chęć wchodzić
    ,szkolna kalsa nie.Moje poważne atpliwości budzi cel tego
    fotografowania,już z tego powodu ani nauczyciele ani ksiądz nie miła prawa
    wyrażac zgody na fotografowanie,które dokonywano w celu publikowania
    zdjęć.Ciekawy jestem co na to kuratorium
    JanuszHr


  • 5. Data: 2005-05-10 20:01:40
    Temat: Re: [DŁUGIE] Kiedy można fotografować bez zgody a kiedy nie ?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Andrzej" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:d5qtac$cmi$1@nemesis.news.tpi.pl...

    Generalnie fotografować zawsze można. Prawo autorskie ogranicza jedynie
    publikowanie takich zdjęć. Zajrzyj tam - z głowy, to bodaj art. 41.


  • 6. Data: 2005-05-10 20:32:04
    Temat: Re: [DŁUGIE] Kiedy można fotografować bez zgody a kiedy nie ?
    Od: JanuszHr <h...@p...com>

    Tue, 10 May 2005 22:01:40 +0200, na pl.soc.prawo, Robert Tomasik
    napisał(a):

    > Użytkownik "Andrzej" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:d5qtac$cmi$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > Generalnie fotografować zawsze można. Prawo autorskie ogranicza jedynie
    > publikowanie takich zdjęć. Zajrzyj tam - z głowy, to bodaj art. 41.

    ale tu chyba nie chodzi o prawo autorskie a o to czy w takim celu w szkole
    możan bez zgody rodziców fotografować .Problem można tak postawić czy to
    należało do zajęć szkolnych ?
    JanuszHr


  • 7. Data: 2005-05-10 20:42:31
    Temat: Re: [DŁUGIE] Kiedy można fotografować bez zgody a kiedy nie ?
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    JanuszHr wrote:

    > ale tu chyba nie chodzi o prawo autorskie a o to czy w takim celu w szkole
    > możan bez zgody rodziców fotografować .Problem można tak postawić czy to
    > należało do zajęć szkolnych ?

    Uczepiłeś sie tej zgody rodziców jak Fidel Castro socjalizmu. Można
    fotografować. Co do celu - tu rozumiem, że istniała zgoda dyrekcji szkoły.

    M.


  • 8. Data: 2005-05-10 20:44:20
    Temat: Re: [DŁUGIE] Kiedy można fotografować bez zgody a kiedy nie ?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Maciej Bebenek wrote:
    > JanuszHr wrote:
    >
    >> ale tu chyba nie chodzi o prawo autorskie a o to czy w takim celu w
    >> szkole
    >> możan bez zgody rodziców fotografować .Problem można tak postawić czy to
    >> należało do zajęć szkolnych ?
    >
    >
    > Uczepiłeś sie tej zgody rodziców jak Fidel Castro socjalizmu. Można
    > fotografować. Co do celu - tu rozumiem, że istniała zgoda dyrekcji szkoły.
    >

    Zgoda dyrekcji tez nie dotyczy wszystkiego, a szczególnie tego co ze
    szkołą jest nie związane.
    Pytanie po co przyszedł fotograf i w jakim celu robił zdjęcia?


  • 9. Data: 2005-05-10 20:49:23
    Temat: Re: [DŁUGIE] Kiedy można fotografować bez zgody a kiedy nie ?
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    witek wrote:

    > Zgoda dyrekcji tez nie dotyczy wszystkiego, a szczególnie tego co ze
    > szkołą jest nie związane.
    > Pytanie po co przyszedł fotograf i w jakim celu robił zdjęcia?

    Fotografował dzieci na przerwie. Klasę III b. Uczniów podczas klasówki.
    Scenki rodzajowe.

    Sądzisz, że do tego potrzebne jest uregulowanie ustawowe? ;-)

    M.


  • 10. Data: 2005-05-10 20:55:49
    Temat: Re: [DŁUGIE] Kiedy można fotografować bez zgody a kiedy nie ?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    Maciej Bebenek wrote:
    > witek wrote:
    >
    >> Zgoda dyrekcji tez nie dotyczy wszystkiego, a szczególnie tego co ze
    >> szkołą jest nie związane.
    >> Pytanie po co przyszedł fotograf i w jakim celu robił zdjęcia?
    >
    >
    > Fotografował dzieci na przerwie. Klasę III b. Uczniów podczas klasówki.
    > Scenki rodzajowe.
    >
    > Sądzisz, że do tego potrzebne jest uregulowanie ustawowe? ;-)
    >
    A do czego te zdjęcia szkole / w szkole były potrzebne?

    Jeżeli zgoda była dana bo fotograf potrzebował zdjęcia do czegoś tam, to
    dyrektorka przekroczyła swoje uprawnienia.

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1