-
21. Data: 2006-03-20 08:09:50
Temat: Re: Czyj komin we wspólnocie?
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-03-19, Marek Kuchciak <m...@w...home.pl> wrote:
> Renata Gołębiowska (2006-03-19 19:54):
>
>> Uchwała wspólnoty nie ma tu nic do rzeczy, bo to czy coś jest
>> częścią wspólną czy nie określa ustawa, nie uchwała. Jeśli
>> masz kaloryfery, które możesz sobie odłączyć od całej instalacji
>> bez wpływu na jej funkcjonowanie, to na mocy obowiązującego prawa (a
>> nie uchwały wspólnoty) nie stanowią części wspólnej.
>
> Owszem, zgodnie z ustawą "Nieruchomość wspólną stanowi grunt oraz części
> budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli
> lokali.", tyle że to jest bardzo ogólna definicja,
Do tego jest KC.
którą warto sprecyzować
> w uchwale, żeby zawczasu wyeliminować wątpliwości. Czy komin wentylacyjny
> należy do części wspólnych? A poszczególne kable instalacji
> teletechnicznych wiodące do pojedynczych lokali? Rozważania na pozór
> akademickie, ale nabierają znaczenia, gdy przychodzi płacić za naprawę tego
> typu elementów w budynku.
Kto za co płaci jest określone już przez prawo, uchwała nie ma nic do
rzeczy. Może po prostu mniej kumatym, czyli zwykle większości
wspólnoty, dla pełnej jasności wyliczyć rzeczy wspólne i rzeczy
prywatne, żeby potem się nie awanturowali, jak przyjdzie płacić, ale
nic nie może zmieniać w aktualnym stanie prawnym i nijak nie wpływa na
to kto za naprawę czego ma płacić.
Renata