Jako iż na pl.misc.samochody rozgorzała nieco hermetyczna, ale jakże
ciekawa dyskusja, która ma szansę raz na zawsze rozwiać pewne
wątpliwości, prosiłbym o wypowiedzenie się tutejszych specjalistów na
temat następującej treści w PoRD:


Rozdział3. Oddział 1. Punkt 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać
możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są
wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.

Co oznacza ten tekst? Jak podejrzewam- niektórzy z tutaj obecnych będą
umieli go zinterpretować poprawnie nie tylko na podstawie samej treści
ale też przesłania całej ustawy.

Czy wolno jechać lewym pasem na wielopasowej jezdni?

--
Michał

do góry

Witam,

W poście <g24o1o$3p2$4@nemesis.news.neostrada.pl>
Michal_K <m...@n...org> m.in. napisał(a)::

> Jako iż na pl.misc.samochody rozgorzała nieco hermetyczna, ale jakże
> Rozdział3. Oddział 1. Punkt 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać
> możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są
> wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.

Interpretacja która uzyskałem od wieloletniego pracownika drogówki brzmi
mniej więcej tak:

Owy przepis dotyczy różnych sytuacji. Pierwsza cześć mówi o drogach
dwukierunkowych lub jednokierunkowych bez wyznaczonych pasów ruchu. Druga
jego część mówi już o drogach wielopasmowych (w tym dwujedniowych) z
wyznaczonymi pasami ruchu i nigdzie w tym przepisie nie ma słowa o tym, że
kierowca na takowych ma obowiązek jechać tylko i wyłącznie prawym pasem
ruchu. Co jest nawet logiczne, bo drogi takie buduje się, aby zwiększyć
przepustowość. Z drugiej strony mamy interpretację jednego z grupowiczy,
który za wszelka cene stara się forsować pogląd, iz przepis ten mówi o
obowiązku jazdy zawsze, tylko i wyłącznie prawym pasem.

Domniemam, że tu jest wielu znawców prawa, którzy spór ten w sposób
jednoznaczny, wraz z podaniem interpretacji będą potrafili rozstrzygnąć.
Interpretując ten przepis zgodnie z jego treścią i celem. Dlatego
przyłączam sie do pytania Michała K.

Pozdrawiam
--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

do góry

Witam,

W poście <g24o1o$3p2$4@nemesis.news.neostrada.pl>
Michal_K <m...@n...org> m.in. napisał(a)::

> Jako iż na pl.misc.samochody rozgorzała nieco hermetyczna, ale jakże
> Rozdział3. Oddział 1. Punkt 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać
> możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są
> wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.

Interpretacja która uzyskałem od wieloletniego pracownika drogówki brzmi
mniej więcej tak:

Owy przepis dotyczy różnych sytuacji. Pierwsza cześć mówi o drogach
dwukierunkowych lub jednokierunkowych bez wyznaczonych pasów ruchu. Druga
jego część mówi już o drogach wielopasmowych (w tym dwujedniowych) z
wyznaczonymi pasami ruchu i nigdzie w tym przepisie nie ma słowa o tym, że
kierowca na takowych ma obowiązek jechać tylko i wyłącznie prawym pasem
ruchu. Co jest nawet logiczne, bo drogi takie buduje się, aby zwiększyć
przepustowość. Z drugiej strony mamy interpretację jednego z grupowiczy,
który za wszelka cene stara się forsować pogląd, iz przepis ten mówi o
obowiązku jazdy zawsze, tylko i wyłącznie prawym pasem.

Domniemam, że tu jest wielu znawców prawa, którzy spór ten w sposób
jednoznaczny będą potrafili rozstrzygnąć. Podając interpretację zgodna
zarówno z samym tekstem przepisu, jak i jego celem. Dlatego
przyłączam sie do pytania Michała K.

Pozdrawiam
--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

do góry

Michal_K <m...@n...org> wrote:
> Rozdział3. Oddział 1. Punkt 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać
> możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są
> wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.
>
> Czy wolno jechać lewym pasem na wielopasowej jezdni?

Ja to rozumiem tak, że trzeba jechać po prawej stronie, o ile jest taka
możliwość. Jeśli na prawym pasie jest inny samochód, to jedziesz lewym.
Jak już ten samochód wyprzedzisz, to wracasz na prawy i nie wisisz na
lewym bez powodu przez następne 10 km :)

P.

do góry

Witam,

W poście <g25fik$2ip$1@jaszczomp.tahoe.pl>
Paszczak <s...@h...pl> m.in. napisał(a)::

> Ja to rozumiem tak, że trzeba jechać po prawej stronie, o ile jest taka
> możliwość. Jeśli na prawym pasie jest inny samochód, to jedziesz lewym.
> Jak już ten samochód wyprzedzisz, to wracasz na prawy i nie wisisz na
> lewym bez powodu przez następne 10 km :)

Hmmm, to po co są drogi trzy i cztero pasmowe? Aby tylko jeden był ciągle
zajęty i drugim wyprzedzasz, a 3 wyprzedzasz na trzeciego, a czwartym na
czwartego? To taki słaby punkt tego sposobu myślenia :)

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

do góry

> Hmmm, to po co są drogi trzy i cztero pasmowe? Aby tylko jeden był ciągle
> zajęty i drugim wyprzedzasz

No to wyprzedzasz, a to jest wypadek szczególny. Zresztą w pewnych warunkach
(miasto 3 pasy, poza miastem 2 pasy) wyprzedzać możesz też z prawej strony.
Maruderów, którzy nie stosują się do przytoczonego przez Ciebie przepisu.

Swoją drogą po Krakowie prawie wszystkie TIR-y jeżdżą środkowym pasem.
Szczególnie w ciągu ulic Katowice - Sandomierz. Bo wygodniej, bo z prawej nikt
nie wyjedzie, nie przyhamuje, nie skręca w prawo, bo się niewygodnie jedzie po
koleinach. A później się wkurzają o to, że się ich wyprzedza z prawej. Ech...

--
Lukasz

do góry

Witam,

W poście <g25i2p$m3d$1@news.onet.pl>
LukaszS <l...@p...onet.WYTNIJpl> m.in. napisał(a)::

>> Hmmm, to po co są drogi trzy i cztero pasmowe? Aby tylko jeden był ciągle
>> zajęty i drugim wyprzedzasz
>
> No to wyprzedzasz, a to jest wypadek szczególny. Zresztą w pewnych
> warunkach (miasto 3 pasy, poza miastem 2 pasy) wyprzedzać możesz też z
> prawej strony. Maruderów, którzy nie stosują się do przytoczonego przez
> Ciebie przepisu.

Cos pokręciłeś.

"Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi
pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7:
1. na jezdni jednokierunkowej;
2. na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze
zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są
do jazdy w tym samym kierunku."

Odwrotnie jednak, w obszarze zabudowanym 2 pasy, poza obszarem zabudowanym 3
pasy. Skoro nie można jechać po lewym pasie, to jakim cudem można
wyprzedzać tego jadącego po lewym z prawej?

Poza tym idąc Twoim tokiem myślenia, jaka jest maksymalna odległość pomiędzy
wyprzedzanymi pojazdami, aby móc powiedzieć, że wyprzedza się kolumnę, a
nie dwa oddzielne pojazdy. Czy to jest 10m, czy 100m, a może 1 km? Jak
rozumiem jeśli ta odległość jest większa od ... no właśnie ... to
użytkownik wyprzedzający według Ciebie przez chwilę bezprawnie zajmuje lewy
pas? Przecież powinien bezpośrednio po wykonaniu manewru wyprzedzania
wrócić na prawy pas. Z taka interpretacją przepisu o którym mowa na
początku w PoRD można znaleźć wiele nieścisłości. Gdy jednak uznać,
interpretację podaną mi przez policjanta to nagle wszystko zaczyna pasować.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

do góry

> Odwrotnie jednak, w obszarze zabudowanym 2 pasy, poza obszarem zabudowanym 3
> pasy.

Racja, czeski błąd.

> Skoro nie można jechać po lewym pasie, to jakim cudem można
> wyprzedzać tego jadącego po lewym z prawej?

Oj... Filozofujesz! Pierwszy przepis nakazuje jazdę prawym pasem. Przytoczony
przez Ciebie jest wentylem bezpieczeństwa w sytuacji, gdy ktoś nie stosuje sie
do pierwszego. Gdyby nie było pozwolenia na wyprzedzanie prawym pasem, to, jakiś
idiota jadący lewym pasem na czteropasmówce zakorkowałby całą jezdnię. Taką
sytuację masz często przed skrzyżowaniem, gdy kierowca (zwłaszcza długiego i
ciężkiego TIR-a) zjeżdża na lewy pas znacznie wczesniej, niż zaczyna się pas do
skrętu w lewo, bo póxniej miałby powazne problemy z takim manewrem.

--
Lukasz

do góry

Tomasz Motyliński pisze:

> Owy przepis dotyczy różnych sytuacji. Pierwsza cześć mówi o drogach
> dwukierunkowych lub jednokierunkowych bez wyznaczonych pasów ruchu. Druga
> jego część mówi już o drogach wielopasmowych (w tym dwujedniowych) z
> wyznaczonymi pasami ruchu i nigdzie w tym przepisie nie ma słowa o tym, że
> kierowca na takowych ma obowiązek jechać tylko i wyłącznie prawym pasem
> ruchu. Co jest nawet logiczne, bo drogi takie buduje się, aby zwiększyć
> przepustowość. Z drugiej strony mamy interpretację jednego z grupowiczy,
> który za wszelka cene stara się forsować pogląd, iz przepis ten mówi o
> obowiązku jazdy zawsze, tylko i wyłącznie prawym pasem.

Interpretacja przepisu jest prosta - art.16 ust. 4 nakłada obowiązek
jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jest to przepis ogólny,
więc odnosi się do różnych rodzajów dróg - zarówno jednojezdniowych jak
i dwujezdniowych.

Oznacza to, że w sytuacjach innych niż określone w przepisach
szczegółowych (np. wyprzedzanie lub wymijanie) należy zająć skrajny
prawy pas ruchu na jezdni, na której wyznaczone jest więcej niż jeden
pas ruchu w danym kierunku, o ile jest wolny.


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Tomasz Motyliński pisze:

> Odwrotnie jednak, w obszarze zabudowanym 2 pasy, poza obszarem zabudowanym 3
> pasy. Skoro nie można jechać po lewym pasie, to jakim cudem można
> wyprzedzać tego jadącego po lewym z prawej?

Można, chociażby w sytuacji w której pojazd zjechał na lewy pas by
dokonać skrętu w lewo (art. 22 ust. 2 p. 2 PoRD).


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry