Maluch pisze:

>> Możesz mi wyjaśnić, czy postawiona na środku jezdni latarnia czyni z
>> niej drogę dwujezdniową?
>
> Jak za mało, to dodaj wysepkę ;)

Tyle że tylko na długości wysepki...

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:qb1lh5-rjs.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Maluch pisze:
>
>>> Możesz mi wyjaśnić, czy postawiona na środku jezdni latarnia czyni z
>>> niej drogę dwujezdniową?
>>
>> Jak za mało, to dodaj wysepkę ;)
>
> Tyle że tylko na długości wysepki...

Tak. Cała rzecz polega na tym, żeby była podzielona fizycznie. Także karton
z Tira nie dzieli. Trawnik, płotek itp.itd. Przecież nikt o zdrowych
zmysłach nie wkopie latarni na środku jezdni /jednej/. Nawet jak wymalowane
są na środku drogi dwie ciągłe linie, bo one nie dzielą jezdni. Na krótkim
odcinku wygląda to może dziwnie i śmiesznie, że droga ma dwie jezdnie. Może
ona nie trzyma norm klasycznej drogi dwujezdniowej, odpowiednio oznakowanej,
ale została podzielona fizycznie i zachowujemy się tak jakby ona trzymała
normy.
--
Maluch

do góry

Witam,

W poście <q...@n...lechistan.com>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> m.in. napisał(a)::

> Tomasz Motyliński pisze:
>
>>>> Nie nogę się z tym zgodzić. Podaj mi proszę odległość maksymalną na
>>>> jakiej mogę już zjechać na lewy "do wyprzedzania". Albo proszę np.
>>>> podać odległość
>>> Wiesz, ustawodawca liczył na inteligencję i zdrowy rozsądek kierowców.
>>
>> Jasne, i podał konketne odległości w innych przypadkach (bo tam już na
>> ten rozsądek nie liczył?) Zabawne.
>
> Niby gdzie? Poza _minimalną_ odległością do wyprzedzania rowerów i
> kolumn pieszych? (która i tak będzie za mała w pewnych warunkach)

Nie mówię tylko o wyprzedzaniu, przegrepuj sobie PoRD i zerknij w ilu
miejscach masz tam podane jednostki długości. W dalszym ciągu czekam na te
odległości których w PoRD nie ma. Do czasu do póki ich nie podasz, możesz
mnie uznać (jeśli Ci wygodniej) za wyprzedzającego/omijającego.

Poza tym nie popadajmy w skrajności, lewy pas nie jest moim ulubionym
miejscem, jednak jeśli się już tam znalazłem, to zapewne miałem powód i
napewno nie zjadę na prawy, tylko dlatego, że jakiemuś mistrzowi się
spieszy.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

do góry

> Ja bym połowie ciężaroków zabrał PJ. Ostatnio jeden taki mi prawie pod
> samą
> maskę się wpakował, zmusił do hamowania ostrego, a następnie się z
> kolegą ,,ścigali'' przez 10kmów.
> --
> Tristan

To nie do końca jego wina. Po prostu jego ogranicznik predkości jest
wyregulowany np. na 92km/h a kolegi na 89km/i i choćby nie wiem jak bardzo
chciał to nie wyprzedzi szybciej. Dlatego jak dla mnie powinno się je
zlikwidować w tej postaci jakie są. Miałyby sens automatyczne ograniczniki
do 50km/h w terenie zabudowanym i to dla wszystkich pojazdów.

do góry

W odpowiedzi na pismo z czwartek 05 czerwiec 2008 20:48
(autor William
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g29ce6$117b$1@news2.ipartners.pl>):

> To nie do końca jego wina. Po prostu jego ogranicznik predkości jest
> wyregulowany np. na 92km/h a kolegi na 89km/i i choćby nie wiem jak bardzo
> chciał to nie wyprzedzi szybciej.


No to po co zabiera się za wyprzedzanie? Skoro nie jest w stanie, niech nie
wyprzedza. Jak kolega jedzie z tą samą prędkością, to nie ma powodu, żeby
go wyprzedzać. Jeżeli bardzo musi, niech się na radiu dogadają. Nie trzeba
zresztą na radiu, bo ten wyprzedzany też widzi co się dzieje. Ale że są dwa
dupki, to wychodzi jak w Zespole Adwokackim Dyskrecja. ,,Ścigały się po
szosie dwa łosie, dwa łosie A potem stać się stało co stać musiało się...''


--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: k...@s...pl a...@g...com

do góry

Tomasz Motyliński pisze:

>> Niby gdzie? Poza _minimalną_ odległością do wyprzedzania rowerów i
>> kolumn pieszych? (która i tak będzie za mała w pewnych warunkach)
>
> Nie mówię tylko o wyprzedzaniu, przegrepuj sobie PoRD i zerknij w ilu
> miejscach masz tam podane jednostki długości. W dalszym ciągu czekam na te
> odległości których w PoRD nie ma. Do czasu do póki ich nie podasz, możesz
> mnie uznać (jeśli Ci wygodniej) za wyprzedzającego/omijającego.

"Dlaczego pan jechał lewym pasem"?
"Bo wyprzedzałem inny samochód - ten, co był dwa kilometry przede mną".

Jakiś sąd w to uwierzy? (OK, debile zdarzają się i tam, ale mam jednak
nadzieję, to mniejszość ;) )

> Poza tym nie popadajmy w skrajności, lewy pas nie jest moim ulubionym
> miejscem, jednak jeśli się już tam znalazłem, to zapewne miałem powód i
> napewno nie zjadę na prawy, tylko dlatego, że jakiemuś mistrzowi się
> spieszy.

Miłego płacenia mandatów.

do góry

Witam,

W poście <a...@n...lechistan.com>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> m.in. napisał(a)::

> "Dlaczego pan jechał lewym pasem"?
Bo prawy nie nadaje się moim zdaniem do jazdy.
Bo na następnym skrzyzowaniu skręcam wlewo.
Bo tu gdzieś mam skęcic w lewo i jadę lewym, żeby nie przeoczyć i nie
stwarzać zagrożenia, nagłym manewrem.
(Wybierz sobie jedno, choc oczywiście możliwych odpowiedzi jest więcej).

> Miłego płacenia mandatów.
Od kilku lat nie zaplamiłem żadnego.

--
Tomasz Motyliński
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie"
... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

do góry

Tristan pisze:
>>> A polski kierowca ciężarówki, po czym go poznać? Że jak kurwa zacznie
>>> wyprzedzać i inną ciężarówkę na A4 na wysokości początków Gliwic, to
>>> dopiero koło Zabrza się droga odblokowuje...
>> No coz .. na odcinku Gliwice - Katowice autostrada ma 3 pasy w jednym
>> kierunku wiec, nie bardzo kumam co Ci przeszkadza TIR wyprzedzajacy
>> drugiego TIRA.
>
>
> Chodziło mi o odcinek na terenie Gliwic. Pisałem o początkach Gliwic i
> końcu ,,ścigania'' w Zabrzu. Więc kierunek Gliwice->Zabrze.

Trzy pasmowka zaczyna sie w Gliwicach ... :) wiec na odcinku Gliwice -->
Zabrze sa juz 3 pasy :) Ale to juz OT ..

Pozdrawiam
Bastek

do góry

Tomasz Motyliński pisze:
>> "Dlaczego pan jechał lewym pasem"?
> Bo prawy nie nadaje się moim zdaniem do jazdy.
> Bo na następnym skrzyzowaniu skręcam wlewo.
> Bo tu gdzieś mam skęcic w lewo i jadę lewym, żeby nie przeoczyć i nie
> stwarzać zagrożenia, nagłym manewrem.
> (Wybierz sobie jedno, choc oczywiście możliwych odpowiedzi jest więcej).

I oczywiscie sa to Twoje prawdziwe powody ? :))

Pozdrawiam
Bastek

do góry