> _wyjaśnieniom_ - w uproszczeniu: oskarżony może kłamać

Brodek <B...@O...pl> napisał(a):
> W kontekście tego, że oskarżonym jest ksiądz wydaje się to ciekawe
> stwierdzenie.
> Zwróć przy tym uwagę, że SE na zarzut Arka, że nie podano o kogo chodzi...

każdy oskarżony może "kłamać" tzn. on składa wyjaśnienia a nie zeznania i w
związku z tym nie podlega karze za przestępstwo fałszywych zeznań.
W praktyce w prawie każdej sprawie oskarżony wypiera się wszystkiego i Sąd
pisze w uzasadnieniu, że "nie dał wiary jego wyjaśnieniom co do
niepopełnienia przestępstwa", częstwo "albowiem były sprzeczne z zeznaniami
pokrzywdzonego i innych świadków, ktrórym Sąd dał wiarę" ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dla określenia skali porównawczej wyrokowania i jak sądzę ożywienia dyskusji
podaję nast. link:
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34317,1840209.html

Opisany jest tam przypadek kobiety, która dostała i odsiedziała 1,5 roku
więzienia za to, że zamachnęła się torebką na sędzią ( cholera, jak to
odmieniać) sądu rodzinnego i podobno groźby pod jej adresem.
P

do góry

Paweł wrote:
> Dla określenia skali porównawczej wyrokowania i jak sądzę ożywienia dyskusji
> podaję nast. link:
> http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34317,1840209.html
>
> Opisany jest tam przypadek kobiety, która dostała i odsiedziała 1,5 roku

Odwrotnie. Najpierw odsiedziała, a potem dostała ;)

KG

do góry