Witam,

mam nastepujący problem:

Mój brat (20 lat - w lutym 21) żyje wciąż na utrzymaniu mamy (brak silnej ręki ojca),
nie pracuje,
zdał teraz na pierwszy rok studiów.
Jest trutniem na całego, nic nie robi tylko pyskuje, kłuci się i bałagani.
Nie wykonuje żadnych obowiązków domowych.
Terroryzuje całą rodzinę, kradnie pieniądze i sprzęt komputerowy, przy pomocy którego
mama
zarabia.
Jest dużo silniejszy więc siłą nie da się odzyskać straconych przedmiotów (używa
wtedy siły,
nie panuje nad sobą, potrafi uderzyć z cała siłą bezbronną kobietę, jest bardzo
agresywny).
Mama jest osoba schorowaną i nie powinna się denerwować, ale przy nim to jest nie
możliwe. :
(((

Zastrasza mamę sądami i komornikiem, chcąc od niej wyciągnąć alimenty na swoje życie
i studia.
Nie stać nas na luksusy, ale chleb zawsze mamy.
Mamy praca jest jednak niepewna, a od przyszłego roku możemy nie mieć środka
utrzymania.

Czy sąd może zasądzić alimenty bratu, czy raczej odwrotnie, każe mu znaleźć pracę i
wspomóc
ciężką sytuację w rodzinie?

Jakie ona ma prawa? (jak są prawa to i obowiązki)
Do którego roku życia obowiązkiem rodzica jest utrzymywanie "dziecka"?
Wiadomo, że nauka w szkole wyższej nie jest obowiązkowa.

Proszę o odpowiedź.

--
pozdrawiam,
J.T

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info