eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy takie praktyki sa legalne?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 126

  • 61. Data: 2012-03-14 10:50:17
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-03-14, MarlonB <z...@w...kon> wrote:

    [...]

    >> Z tym się nie mogę zgodzić. A problem robiłby właśnie ten bogaty, bo stać
    >> by go było na to, by nie dopuszczać konkurencji.
    >>
    >
    > Jak? Monopole nie trwają długo w kapitaliźmie.

    No proszę Cię...

    Jak dziś pamiętam jak Video World wchodził do mojego rodzinnego miasta.
    Z 5 wypożyczalni video które były, wszystkie elegancko wykosił "promocją",
    które tamte nie były w stanie wprowadzić bo nie miały takiego kapitału.
    A jak już wykończył, to elegancko i magicznie promocje się skończyły.
    Konkurencja też. Duży może więcej, tym bardziej w świecie gdzie pieniądz
    to władza.

    Obraz w którym każdy ciągnie i kładzie własne kable by dostać prąd/telefon
    (bo przecież bez interwencji państwa elektrownia może powiedzieć "figa"
    i nie zgodzić się na "przesył" ich przewodami) też jest uroczy.

    Celem każdej firmy jest maksymalizacja zysku, a to się najlepiej robi stając
    się monopolem. W sytuacji braku ograniczeń prawnych w takim kontekście, to
    może podczas wyniszczania dużej konkurencji byłoby to dobre dla klienta.
    Ale tylko wtedy. Potem miałbyś dużo, dużo gorzej.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 62. Data: 2012-03-14 11:07:18
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: "MarlonB" <z...@w...kon>


    Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
    wiadomości news:4f5f2941$1@news.home.net.pl...
    >W dniu 13.03.2012 11:14, MarlonB pisze:
    >
    >>> No beton...
    >>>
    >>> Bogaci mieli wybór.
    >>>
    >>> Biedota - nie.
    >>
    >> Nadal nie widzę problemu.
    >
    > Jak ślepego jeźdźca zapytali, czy wystartuje w Wielkiej Pardubickiej -
    > też nie widział przeszkód.
    >
    >> Mówisz, że był wybór - czyli można się stać
    >> bogatym, tak czy nie?
    >
    > ROTFL
    >
    > Ty na prawdę jesteś aż tak głupi?

    Kultura jest za darmo, a dla niektórych nawet to jest za drogo.

    > Wyobrażasz sobie, że 6 letni dzieciak z biedoty, bez żadnego
    > wykształcenia, z sierocińca, mógł stać się bogaty, gdyby tylko o tym
    > zadecydował??

    A teraz? Odpowiadam: jest nielegalnym, aby 6-latek pracował. Więc ma
    zdecydowanie mniejsze szanse obecnie :) Skrajna odpowiedź na skrajne
    pytanie.

    >> Bo w "dzikim kapitaliźmie" nie ma problemu, aby
    >> przy odrobinie pracy stać sie bogatym (inna sprawa, że nigdzie nie ma
    >
    > Bzdura.

    Przeczytałeś w końcu ten artukuł na wiki? Przeczytaj czym jest kapitalizm!

    >> prawdziwego kapitalizmu...). Ty chyba wierzysz, że wszyscy są równi i
    >> równie mądrzy i równie pracowici. Ja nie wierze i akceptuje fakt, że
    >
    > Nie, nie wierzę. Za to ty najwyraźniej wierzysz, że każdy ma równe
    > szanse na starcie. Co jest oczywistą brednią.

    Nie wierzę, tylko akceptuję nierówności. Nie jestem komunistą.

    >
    >> Osobiście nie wyobrażam sobie, jak w "najczystrzej" formie kapitalizmu
    >> można np. głodować?
    >
    > A skąd zdobędziesz jedzenie, jak jest więcej ludzi jak miejsc pracy i
    > akurat ciebie nikt nie zechce zatrudnić?

    "Miejsce pracy" :))) A teraz jak jest? Wymyślasz sytuację, które nigdy i
    nigdzie nie miały miejsca - na pewno nie w kapitaliźmie :)))) Ty nie masz
    pojęcia co to jest!

    >
    >>>>> Niech zgadnę - korwinista?
    >>>>
    >>>> A to Korwin ma jakieś własne poglądy? :DDD
    >>>
    >>> Własne czy nie własne - nie istotne. Po prostu przyciąga oszołomów
    >>> którym się wydaje, że nieograniczony "dziki" kapitalizm jest receptą na
    >>> sukces i dobrobyt dla wszystkich.
    >>
    >> Rozumiem, że teraz jest świetnie?
    >
    > Nic nie rozumiesz - to jest od dawna jasne.

    To ty maskujesz niewiedzę obrażaniem mnie.

    >
    >> W USA jest świetnie? W Szwecji -
    >> wybornie?
    >
    > A teraz UDOWODNIJ że byłoby lepiej bez żadnych regulacji prawnych
    > dotyczących praw pracownika.

    A niby to czemu? Ty nic nie udowodniłeś, poza pisaniem "brednie" :)))))

    Brak praw pracownika -> mniejsze koszty dla pracodawcy | tańsze stworzenie i
    prowadzenie własnej DG | większa konkurencja na rynku pracowników prowadzi
    do lepszej jakości | więcej miejsc pracy -> tańsza / wydajniejsza
    produkcja -> niższe ceny -> pracownik / konsument może kupić więcej /
    lepszej jakości za mniej.

    Jak napszesz "brednie" to przegrałeś :)


    >> PS:
    >> Jestem w stanie zaakceptować brak wiedzy,
    >
    > Swój już dawno zaakceptowałeś.

    No już dobrze, dobrze :)

    Pozdrawiam serdecznie.

    M.


  • 63. Data: 2012-03-14 11:07:41
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 14.03.2012 11:38, MarlonB pisze:

    >> Z tym się nie mogę zgodzić. A problem robiłby właśnie ten bogaty, bo stać
    >> by go było na to, by nie dopuszczać konkurencji.
    >>
    >
    > Jak? Monopole nie trwają długo w kapitaliźmie. Dzisiaj istnieją tylko
    > dzięki:

    ROTFL


  • 64. Data: 2012-03-14 11:10:53
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    MarlonB napisa?(a):

    > Jak? Monopole nie trwają długo w kapitaliźmie.

    Uzasadnij prosze bo do tej pory zylem w przekonaniu, ze ostatnim stadium
    kapitalizmu jest jeden kapitalista ktory jest wlascicielem calego
    kapitalu i wszystkich srodkow produkcji.
    Jak w sadze o Niesmiertelnych - "może zostać tylko jeden" :)

    j.

    --
    "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"


  • 65. Data: 2012-03-14 11:13:58
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-03-14, MarlonB <z...@w...kon> wrote:

    [...]

    > Brak praw pracownika -> mniejsze koszty dla pracodawcy | tańsze stworzenie i
    > prowadzenie własnej DG | większa konkurencja na rynku pracowników prowadzi
    > do lepszej jakości | więcej miejsc pracy -> tańsza / wydajniejsza
    > produkcja -> niższe ceny -> pracownik / konsument może kupić więcej /
    > lepszej jakości za mniej.

    Idealnym tego przykładem są samobójstwa w fabrykach Foxconu.

    Dzięki temu faktycznie masz "więcej za mniej" (np. nowego iPhone), tylko
    niespecjalnie jestem przekonany czy Ci pracownicy podzielają Twoją wizję
    świata.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 66. Data: 2012-03-14 11:18:51
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: "MarlonB" <z...@w...kon>


    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnjm0tv9.1p9c.proteus@pl-test.org...
    > On 2012-03-14, MarlonB <z...@w...kon> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Z tym się nie mogę zgodzić. A problem robiłby właśnie ten bogaty, bo
    >>> stać
    >>> by go było na to, by nie dopuszczać konkurencji.
    >>>
    >>
    >> Jak? Monopole nie trwają długo w kapitaliźmie.
    >
    > No proszę Cię...
    > Jak dziś pamiętam jak Video World wchodził do mojego rodzinnego miasta.
    > Z 5 wypożyczalni video które były, wszystkie elegancko wykosił "promocją",
    > które tamte nie były w stanie wprowadzić bo nie miały takiego kapitału.
    > A jak już wykończył, to elegancko i magicznie promocje się skończyły.
    > Konkurencja też. Duży może więcej, tym bardziej w świecie gdzie pieniądz
    > to władza.

    Czy jesteś pewien, że nie stało się to bez łapówek oraz zwolnieniom
    podatkowym? Ja nie wiem, ale podejrzewam. Wiem natomiast, że taka Biedronka
    ma cholernie łatwiej, właśnie przez regulacje, dotacje i inne takie, bez
    których każdy mały sklepik byłby większym zagrożeniem (większym nie dużym).
    Za to zrzuta kilku lokalnych pracodawców jest już dużym zagrożeniem. Były
    takie przypadki...

    > Obraz w którym każdy ciągnie i kładzie własne kable by dostać prąd/telefon
    > (bo przecież bez interwencji państwa elektrownia może powiedzieć "figa"
    > i nie zgodzić się na "przesył" ich przewodami) też jest uroczy.

    Pamiętasz to "jakby nie było kartek na żywność, to bogaty by wszystko
    wykupił i wszyscy by zgineli z głodu". Tak się mówiło u mnie na osiedlu w
    PRLu. Tak się nie stanie, bo elektrownia musi zarabiać. Chyba, że jest
    państwowa - wtedy nie musi zarabiać i może tak zrobić.

    > Celem każdej firmy jest maksymalizacja zysku, a to się najlepiej robi
    > stając
    > się monopolem. W sytuacji braku ograniczeń prawnych w takim kontekście, to
    > może podczas wyniszczania dużej konkurencji byłoby to dobre dla klienta.
    > Ale tylko wtedy. Potem miałbyś dużo, dużo gorzej.

    Bez pomocy państwa, duży nie jest w stanie sobie poradzić z taką
    konkurencją. Z małą, lokalną konkurencją być może, ale tylko przez koncesje,
    zezwolenia i inne regulacje narzucane przez państwo.

    M.


  • 67. Data: 2012-03-14 11:21:02
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: "MarlonB" <z...@w...kon>


    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnjm0vbm.1pfr.proteus@pl-test.org...
    > On 2012-03-14, MarlonB <z...@w...kon> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >> Brak praw pracownika -> mniejsze koszty dla pracodawcy | tańsze
    >> stworzenie i
    >> prowadzenie własnej DG | większa konkurencja na rynku pracowników
    >> prowadzi
    >> do lepszej jakości | więcej miejsc pracy -> tańsza / wydajniejsza
    >> produkcja -> niższe ceny -> pracownik / konsument może kupić więcej /
    >> lepszej jakości za mniej.
    >
    > Idealnym tego przykładem są samobójstwa w fabrykach Foxconu.

    Niestety, jest to skrajnie nietrafiony przykład.

    > Dzięki temu faktycznie masz "więcej za mniej" (np. nowego iPhone), tylko
    > niespecjalnie jestem przekonany czy Ci pracownicy podzielają Twoją wizję
    > świata.

    Podzielą, jak tylko będą mogli robić to co chcą, a państwo nie będzie ich
    trzymało za mordy.

    Pozdro.

    M.


  • 68. Data: 2012-03-14 11:21:13
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-03-14 11:50, Wojciech Bancer pisze:
    > Jak dziś pamiętam jak Video World wchodził do mojego rodzinnego miasta.
    > Z 5 wypożyczalni video które były, wszystkie elegancko wykosił "promocją",
    > które tamte nie były w stanie wprowadzić bo nie miały takiego kapitału.
    > A jak już wykończył, to elegancko i magicznie promocje się skończyły.
    > Konkurencja też. Duży może więcej, tym bardziej w świecie gdzie pieniądz
    > to władza.

    Po pierwsze, z pewnością monopolu Video Worlda nie ma do dziś, co jest
    dowodem na to, że monopole w katpitalizmie nigdy nie są trwałe
    (przynajmniej ja takiego przypadku nie znam).

    Po drugie, tenże rzekomy monopol był tylko w danym mieście. Czy w
    miastach ościennych nie mieliście innych wypożyczalni?

    I najważniejsze, dlaczego nie powstawały ponownie nowe? Na ile
    przeszkodą było to, że w PL tak naprawdę nie ma wolnego rynku
    (wspominane już płace minimalne, podatki ZUS, utrudniające rozpoczynanie
    DG itp.).

    --
    Liwiusz


  • 69. Data: 2012-03-14 11:27:03
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-03-14, MarlonB <z...@w...kon> wrote:

    [...]

    >>> Jak? Monopole nie trwają długo w kapitaliźmie.
    >>
    >> No proszę Cię...
    >> Jak dziś pamiętam jak Video World wchodził do mojego rodzinnego miasta.
    >> Z 5 wypożyczalni video które były, wszystkie elegancko wykosił "promocją",
    >> które tamte nie były w stanie wprowadzić bo nie miały takiego kapitału.
    >> A jak już wykończył, to elegancko i magicznie promocje się skończyły.
    >> Konkurencja też. Duży może więcej, tym bardziej w świecie gdzie pieniądz
    >> to władza.
    >
    > Czy jesteś pewien, że nie stało się to bez łapówek oraz zwolnieniom
    > podatkowym?

    Tak, jestem pewien.

    >> Obraz w którym każdy ciągnie i kładzie własne kable by dostać prąd/telefon
    >> (bo przecież bez interwencji państwa elektrownia może powiedzieć "figa"
    >> i nie zgodzić się na "przesył" ich przewodami) też jest uroczy.
    >
    > Pamiętasz to [...]

    Pamiętam jak to jest jak się nie manipuluje, tylko odpowiada rzetelnie
    na argument.

    >> się monopolem. W sytuacji braku ograniczeń prawnych w takim kontekście, to
    >> może podczas wyniszczania dużej konkurencji byłoby to dobre dla klienta.
    >> Ale tylko wtedy. Potem miałbyś dużo, dużo gorzej.
    >
    > Bez pomocy państwa, duży nie jest w stanie sobie poradzić z taką
    > konkurencją.

    Nie zgodzę się. Jest w stanie. I w dodatku im jest większy, tym
    ma łatwiej. A jak się na rynku pojawią dwa, czy trzy duże podmioty
    (bo to kwestia ile podmiotów pierwsze osiągną odpowiednio dużą
    pozycję), to zamiast się wyniszczać, zrobią sobie oligopol.
    I masz pozamiatane.

    Inny przykład: Przyjdzie duży kapitał na GPW i robi co chce,
    a drobny inwestor może mu naskoczyć.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 70. Data: 2012-03-14 11:29:16
    Temat: Re: Czy takie praktyki sa legalne?
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2012-03-14, MarlonB <z...@w...kon> wrote:

    [...]

    >>> do lepszej jakości | więcej miejsc pracy -> tańsza / wydajniejsza
    >>> produkcja -> niższe ceny -> pracownik / konsument może kupić więcej /
    >>> lepszej jakości za mniej.
    >>
    >> Idealnym tego przykładem są samobójstwa w fabrykach Foxconu.
    >
    > Niestety, jest to skrajnie nietrafiony przykład.

    To jest doskonały, acz niewygodny dla Ciebie przykład.

    >> Dzięki temu faktycznie masz "więcej za mniej" (np. nowego iPhone), tylko
    >> niespecjalnie jestem przekonany czy Ci pracownicy podzielają Twoją wizję
    >> świata.
    >
    > Podzielą, jak tylko będą mogli robić to co chcą, a państwo nie będzie ich
    > trzymało za mordy.

    Chwila. Mówiliśmy o braku praw pracowniczych. O ile dobrze kojarzę,
    to nie ma przymusu w Chinach by pracować w fabryce Foxconu.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1