-
21. Data: 2010-04-15 18:58:36
Temat: Re: Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej Lawa pisze:
>>>
>> Czemu niewykonalnego? trzeba nie pić i już.
>>
>
> Od kiedy jest to nielegalne, hmm?
>
>
Jak nie czytasz tego co pisze to po co piszesz?
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
22. Data: 2010-04-15 19:13:06
Temat: Re: Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
Od: "niusy.pl" <f...@o...pl.invalid>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl>
>> Od kiedy jest zakaz picia?
>
> Powiedziałem że jest?
> Podałem sposób na "wykonalność" obowiązku.
> Trzeba wybrać albo nie pije albo pije i nie marudzę że coś jest
> niewykonalne.
>
> Poza tym rozsądny człowiek po doświadczeniach z "urwanym filmem" nie pije.
A spać może ?
-
23. Data: 2010-04-15 19:14:05
Temat: Re: Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
Od: Johnson <j...@n...pl>
niusy.pl pisze:
>
> A spać może ?
Kolejny co nie czyta a pisze.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
24. Data: 2010-04-15 19:27:15
Temat: Re: Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Johnson pisze:
> niusy.pl pisze:
>
>>
>> A spać może ?
>
> Kolejny co nie czyta a pisze.
>
Czytamy. Tylko ty unikasz niewygodnej dla ciebie odpowiedzi.
Zalanie się z urwaniem filmu jest całkowicie legalne.
Tak samo uśnięcie czy omdlenie.
A twoja odpowiedź sprowadza się do: trzeba nie pić, nie spać i nie
omdlewać. To ja poproszę o podstawę prawną takiego obowiązku.
-
25. Data: 2010-04-15 19:36:14
Temat: Re: Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej Lawa pisze:
>
> A twoja odpowiedź sprowadza się do: trzeba nie pić, nie spać i nie
> omdlewać. To ja poproszę o podstawę prawną takiego obowiązku.
Nie rozmawiam z kimś kto nie rozumie tego co sie pisze. Szkoda czasu i
klawiatury.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
26. Data: 2010-04-15 20:03:05
Temat: Re: Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Johnson pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>>
>> A twoja odpowiedź sprowadza się do: trzeba nie pić, nie spać i nie
>> omdlewać. To ja poproszę o podstawę prawną takiego obowiązku.
>
> Nie rozmawiam z kimś kto nie rozumie tego co sie pisze. Szkoda czasu i
> klawiatury.
Jak zwykle udając tajemniczą twarz w lufciku tchórzliwie unikasz
przyznania się do palnięcia głupoty.
-
27. Data: 2010-04-15 20:51:30
Temat: Re: Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
Od: Johnson <j...@n...pl>
Andrzej Lawa pisze:
>
> Jak zwykle udając tajemniczą twarz w lufciku tchórzliwie unikasz
> przyznania się do palnięcia głupoty.
A świstak siedzi i zawija je w te sreberka ...
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
28. Data: 2010-04-15 21:29:38
Temat: Re: Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
Od: to <t...@a...xyz>
Johnson wrote:
> Ale to niczego nie trzeba uchwalać. Już tak jest :) Każdy (prawie) ma
> obowiązek jako świadek zeznawać.
Zeznawać, a nie pamiętać.
--
cokolwiek
-
29. Data: 2010-04-15 21:29:47
Temat: Re: Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Johnson pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>
>>
>> Jak zwykle udając tajemniczą twarz w lufciku tchórzliwie unikasz
>> przyznania się do palnięcia głupoty.
>
> A świstak siedzi i zawija je w te sreberka ...
Swoimi halucynacjami dziel się na jakiejś grupie medycznej albo ze swoim
psychiatrą.
-
30. Data: 2010-04-16 05:52:59
Temat: Re: Czy prawo może nakładać niewykonalny obowiązek? (A. 78 p.4 KD)
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Pyrtek wrote:
> "Właściciel lub posiadacz pojazdu jest obowiązany wskazać na żądanie
> uprawnionego organu, komu powierzył pojazd do kierowania lub używania w
> oznaczonym czasie"
>
> Byłem pijany, nie pamiętam kto mnie odwoził (to nie przestępstwo). Może
> to była Asia, Basia, albo Czesia (jedyne trzeźwe na tej imprezie) i
> zaparkowała na kopercie. Oczywiście żadna z nich się nie przyzna, któraś
> kłamie.
>
> Czy można mnie karać za niedopełnienie niewykonalnego obowiązku
> wyręczania organów wymiaru prawa w ustalaniu winnego wykroczenia?
>
jak wytrzezwiejesz to doczytaj ten paragraf do konca.
tom jest cos o pojezdzie "pozyczonym" bez zgody i wiedzy czemu nie
mogles zapobiec.
Bycie pijanym w sztok calkiem dobrze sie pod to podklada.