Czy nierozwiedziony moze byc samotnie wychowujacym dziecko?

Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.gazeta.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mail
From: "X_o_r_e_h_t" <xoreht@maps_on.megapolis.pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Czy nierozwiedziony moze byc samotnie wychowujacym dziecko?
Date: Wed, 29 Oct 2003 13:39:26 +0000 (UTC)
Organization: Megapolis Co.
Lines: 13
Message-ID: <X...@1...219.28.2>
NNTP-Posting-Host: brama.proszynski.pl
X-Trace: SunSITE.icm.edu.pl 1067434766 6184 193.218.115.254 (29 Oct 2003 13:39:26
GMT)
X-Complaints-To: a...@i...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 29 Oct 2003 13:39:26 +0000 (UTC)
User-Agent: Xnews/5.04.25
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:172861
[ ukryj nagłówki ]
Witam!
Pytanie dotyczy podatkow. Generalnie czy jako osoba nierozwiedziona
(niestety jeszcze) bede mogl rozliczyc sie z US za rok 2003 jako osoba
samotnie wychowujaca dziecko? Czy w tym wypadku rozwod jest konieczny i nie
ma mowy, zeby w ten sposob wlasnie sie rozliczyc? Dodam, ze dziecko
urodzilo sie w polowie roku, a obecna zona (ta z ktora sie rozwodze) nie
jest jego matka. Dodatkowo moge powiedziec jeszcze, ze dogadanie sie z
obecna jeszcze zona w sprawie wspolnego rozliczenia sie malzonkow nie
wchodzi w gre niestety :(
Ewentualnie co z tym fantem najlepiej zrobic?
____________
Pozdr.
X_o_r_e_h_t