-
11. Data: 2005-12-24 22:34:07
Temat: Re: Czy nagranie na tasmie cos da?
Od: "Jacek23" <j...@p...pl>
> po pierwsze przestan byc bezradnym. nagraj ojca jak bedzie wyzywal sie na
> matce, razem zlozcie z matka zeznania, bedzie duze prawdopodobienstwo, ze
> zostanie przyjecte jako dowod w sadzie. jesli bije, - wezcie obdukcje od
> lekarza.
No tak musze zrobic z tym ze matka musi sama to nagrac bo jak ja jestem to
on jest spokojny i jest wszystko oki.
--
j...@p...pl
gg: 207344
-
12. Data: 2005-12-24 22:37:29
Temat: Re: Czy nagranie na tasmie cos da?
Od: "Jacek23" <j...@p...pl>
Bic to nie bije zauwazylbym , ta tasma bedzie chyba jedynym dowodem bo
sasiedzi slysza ale nikt nie bedzie skladal zeznan.
--
j...@p...pl
gg: 207344
-
13. Data: 2005-12-24 22:40:41
Temat: Re: Czy nagranie na tasmie cos da?
Od: scream <n...@p...pl>
Jacek23 napisał(a):
> No tak musze zrobic z tym ze matka musi sama to nagrac bo jak ja jestem to
> on jest spokojny i jest wszystko oki.
Rozwiązanie siłowe nie wchodzi w grę? Zbierz paru kumpli i wytłumacz
ojcu, że źle robi. Byle dotkliwie. Pewnie będzie spokój.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
14. Data: 2005-12-24 23:01:08
Temat: Re: Czy nagranie na tasmie cos da?
Od: "Jacek23" <j...@p...pl>
Pewnie wchodzi tylko ze wtedy on mnie moze oskarazyc o pobicie lub grozby i
co wtedy?
Wole to zgodnie z prawem zalatwic.
--
j...@p...pl
gg: 207344
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:dokim3$7kq$1@news.onet.pl...
> Jacek23 napisał(a):
>> No tak musze zrobic z tym ze matka musi sama to nagrac bo jak ja jestem
>> to on jest spokojny i jest wszystko oki.
>
> Rozwiązanie siłowe nie wchodzi w grę? Zbierz paru kumpli i wytłumacz ojcu,
> że źle robi. Byle dotkliwie. Pewnie będzie spokój.
>
> --
> best regards,
> scream (at)w.pl
> Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
15. Data: 2005-12-25 01:31:57
Temat: Re: Czy nagranie na tasmie cos da?
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:dokim3$7kq$1@news.onet.pl...
>
> Rozwiązanie siłowe nie wchodzi w grę? Zbierz paru kumpli i wytłumacz
> ojcu, że źle robi. Byle dotkliwie. Pewnie będzie spokój.
taka mala wigilijna porada?
wesolych bejsbolowych...
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)