Otrzymałam od dyrektora pismo następującej treści:

"Zobowiązuję Panią do uzupełnienia kwalifikacji w zakresie nauczania
wiedzy o społeczeństwie do końca roku szkolnego 2007/2008. W przypadku
nie dopełnienia zobowiązania, może się Pani liczyć z realizacją
niepełnego wymiaru godzin w następnych latach."

Polecenie otrzymałam na piśmie, gdyż już w czasie wakacji dyrektor
próbował mnie nakłonić do podjęcia w/w studiów, na co nie wyraziłam zgody.

Tymczasem ja posiadam kwalifikacje do nauczania języka polskiego (studia
dzienne 5 - letnie), historia (studia podyplomowe), jestem nauczycielem
dyplomowanym (czyli najwyższy stopień specjalizacji). Nauczaniem wos - u
nie jestem zainteresowana, więc na pewno nie byłabym dobrym nauczycielem
tego przedmiotu. Dzwoniłam do Kuratorium Oświaty w Rzeszowie z pytaniem
czy dyrektor może mnie zmusić do podjęcia trzeciego kierunku studiów, na
co otrzymałam odpowiedź, że nie (może jedynie proponować podjęcie
studiów) Pracuję 10 lat.Obecnie uczę języka polskiego (9 godzin) i
historii(8 godzin).
W szkole są nauczyciele uczący języka polskiego mający ukończony jeden
kierunek studiów i ich nikt nie zmusza do podejmowania kolejnych.Myślę,
że problem wynika z tego powodu, że nauczyciele z przygotowaniem do
nauczania historii i wos-u wolą uczyć tylko historii, niż pozostawać
przy wielu godzinach wos-u.W przyszłym roku na emeryturę odchodzi jedna
z pań (historyk), inna polonistka też wkrótce nabędzie prawa
emerytalne, więc sądzę, że jeszcze w najbliższym czasie godziny będą.
Dla porównania: ja mam etat (18 godzin), dwie pozostałe historyczki mają
24 i 25 godzin, pani emerytka 14 (dorabia do emerytury, bo ma jeszcze
taką możliwość).
Chciałabym odpowiedzieć dyrektorowi na piśmie.
Proszę o pomoc, w jaki sposób odpowiedzieć na w/w pismo.
jm

do góry

Użytkownik "jm" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fdqjkd$3it$3@atlantis.news.tpi.pl...

> Chciałabym odpowiedzieć dyrektorowi na piśmie.
> Proszę o pomoc, w jaki sposób odpowiedzieć na w/w pismo.

Jesteś żałosna. Polonista, historyk i pisma nie potrafi napisać.

do góry

jm wrote:
|| Otrzymałam od dyrektora pismo następującej treści:
||
|| "Zobowiązuję Panią do uzupełnienia kwalifikacji w zakresie nauczania
|| wiedzy o społeczeństwie do końca roku szkolnego 2007/2008. W
|| przypadku nie dopełnienia zobowiązania, może się Pani liczyć z
|| realizacją niepełnego wymiaru godzin w następnych latach."
||
|| Polecenie otrzymałam na piśmie, gdyż już w czasie wakacji dyrektor
|| próbował mnie nakłonić do podjęcia w/w studiów, na co nie wyraziłam
|| zgody.
||
|| Tymczasem ja posiadam kwalifikacje do nauczania języka polskiego
|| (studia dzienne 5 - letnie), historia (studia podyplomowe), jestem
|| nauczycielem dyplomowanym (czyli najwyższy stopień specjalizacji).

Boszzzz, karta nauczyciela to powinna byc w malym paluszku. Ja tak mialem i
mialem spokoj.

Masz umowe na czas nieokreslony? Jesli tak to czym sie przejmujesz? Poza tym
jak jestes dyplomowana to jestes zatrudniona na podstawie mianowania, i masz
te swoje 18/18, ktorych nikt ci nie odbierze bez twojej zgody i na dodatek w
zasadzie nie da sie ciebie zwolnic :) Musieliby szkole likwidowac... a i
wtedy idziesz na swoj wniosek w stan neczynny.

Masz pelne kwalifikacje do uczenia przedmiotow, ktorych uczysz... inne cie
nie obchodza. Przejmowac sie moga te wszystkie nauczycielki twoich
przedmiotow, ktore nie maja mianowania/umowy na czas nieokreslony. Problemy
kadrowe dyra to nie twoje problemy. Bedac dyplomowym z kwalifikacjami do
dwoch tak waznych przedmiotow jestes ostatnia osoba, ktora ma sie czym
przejmowac.

--
Wojtek
Pozdrowienia

do góry

Dnia Tue, 2 Oct 2007 18:49:23 +0200, Marcin Wasilewski napisał(a)
w:<news:470277c7$1@news.home.net.pl>:

> Jesteś żałosna. Polonista, historyk i pisma nie potrafi napisać.

Wydaje mi się, że tu nie chodzi o problemy z budową zdań.

--
Quid leges sine moribus?

do góry

Dnia Mon, 01 Oct 2007 12:53:08 +0200, jm napisał(a)
w:<news:fdqjkd$3it$3@atlantis.news.tpi.pl>:

Ja bym w ogóle nic nie pisał. Dyrektor nie może cię zmusić do podjęcia
kolejnych studiów, a jeżeli w przyszłych latach będą normalnie godziny
polskiego i historii, nie będzie miał podstaw do ograniczenia ci liczby
godzin wypowiedzeniem zmieniającym. Po prostu nie zgodzisz się w maju na
ograniczenie etatu i cześć. Jeśli będzie usiłował zrobić to bezprawnie,
odwołasz się do sądu pracy. Nawet gdyby liczba godzin polskiego i historii
skurczyła się, dyrektor nie może ot tak po prostu ograniczyć etatu właśnie
tobie, sąd go zapyta o pisemne kryteria oceny pracy i zwalniania
nauczycieli.

--
Quid leges sine moribus?

do góry

jm <n...@w...pl> napisał(a):


> próbował mnie nakłonić do podjęcia w/w studiów,

[...]
> Proszę o pomoc, w jaki sposób odpowiedzieć na w/w pismo.

Jak uczysz języka polskiego nie znając poprawnej formy skrótu od "wyżej
wymieniony"????
Kolejny przykład nauczyciela jako zawodu selekcji negatywnej.

h.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Szerr pisze:
> Dnia Mon, 01 Oct 2007 12:53:08 +0200, jm napisał(a)
> w:<news:fdqjkd$3it$3@atlantis.news.tpi.pl>:
>
> Ja bym w ogóle nic nie pisał. Dyrektor nie może cię zmusić do podjęcia
> kolejnych studiów, a jeżeli w przyszłych latach będą normalnie godziny
> polskiego i historii, nie będzie miał podstaw do ograniczenia ci liczby
> godzin wypowiedzeniem zmieniającym. Po prostu nie zgodzisz się w maju na
> ograniczenie etatu i cześć. Jeśli będzie usiłował zrobić to bezprawnie,
> odwołasz się do sądu pracy. Nawet gdyby liczba godzin polskiego i historii
> skurczyła się, dyrektor nie może ot tak po prostu ograniczyć etatu właśnie
> tobie, sąd go zapyta o pisemne kryteria oceny pracy i zwalniania
> nauczycieli.
>
Dziękuję za pomoc. Cieszę się, że chociaż z Twojej strony spotkałam się
ze zrozumieniem i fachową poradą. Twoja opinia dodała mi pewności siebie
i wiary, że zwykły nauczyciel też ma coś do powiedzenia.
Jeszcze raz dziękuję.
jm

do góry

Dzięki za odpowiedź. Kartę nauczyciela znam, ale przepisy a
rzeczywistość zwłaszcza w mojej szkole to dwie różne sprawy.
Pozdrawiam
jm

do góry

Hania pisze:
> jm <n...@w...pl> napisał(a):
>
>
>> próbował mnie nakłonić do podjęcia w/w studiów,
>
> [...]
>> Proszę o pomoc, w jaki sposób odpowiedzieć na w/w pismo.
>
> Jak uczysz języka polskiego nie znając poprawnej formy skrótu od "wyżej
> wymieniony"????
> Kolejny przykład nauczyciela jako zawodu selekcji negatywnej.
>
> h.
>
Nie przejmuj się jm :)

do góry

Nie przejmuj się :)

do góry