Witam,

Dowiedzialem sie, ze zgodnie z prawem, musze odprowadzic ZUS rowniez od
KAZDEGO poza podstawa wynagrodzenia dodatkowego przychodu od pracodawcy ,
czyli od kazdej premii, dodatko do podstawy, prowizjii itd. w takiej samej
proporcji, jak od podstawy wynagrodzenia. Rzecz jasna, jest to malo
atrakcyjne- pracodawca musi placic swoja czesc ZUS i mi jest sciagana moje
czesc ZUS od kazdej premii=brak bodzca dla pracodawcy, aby wyplacal
premie+mniejsza premia.

Dowiedzialem sie tez, ze jesli wystawie umowe zlecenie wlasnemu pracodawcy,
z ktorym mam umowe o prace, taki dodatkowy dochod roeniz musze oZUSowac :(

A co z dzialalnoscia gospodarcza!?
Jesli mam wlasna dzialanosc gospodarcza i po prostu raz na miesiac wystawie
fakture VAT wlasnemu pracodawcy powiedzmy za jakies uslugi, to czy musze
takie dodatkowy dochod oZUSowac??? Na zdrowy rozsadek, wystarczy, ze zaplace
podatek dochodowy no i dodatkowo VAT, ale nie placi sie ZUSu od faktur.
Oczywiscie bede placil zryczaltowany ZUS (tylko czesc, bo przeciez ZUS jest
juz placony z umowy o prace), ale nie bedzie to % od dochodu.

Pytanie:
1. Czy nie ma kruczkow prawnych (TAK JAK W UMOWIE O DZIELO), ze gdy jedynym
dochodem dzialalnosci gospodarczej sa dochody z faktur wystawionych firmie,
z ktora prowadzacy dzialalnosci gosp. ma stosunek pracy, to trzeba oZUSowac
te dochody???
2. Jaki podatek dochodowy mogl bym placic najmniejszy? Mysle o ryczalcie-
macie pomysly?

pozdrawiam!
Piotr

do góry

Zaczynam miec troche dosc polskiego myslenia "jak tu okrasc Polske", zamiast
"jak zmienic Polske". Gdyby polscy kombinatorzy cala energie wlozona w
unikanie podatkow wlozyli w wysilki, aby je odpowiednio zmienic lub wplynac
na ich zmiany... zapewne zylibysmy juz w innym kraju. A w temacie, o ktory
pytasz, nie mam nic do powiedzenia. I mimo nieuczciwosci systemu podatkowego
uwazam, ze nie powinno sie uprawiac takich manewrow.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Użytkownik "Piotr" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:efm8je$7fa$1@news.onet.pl...

> Pytanie:
> 1. Czy nie ma kruczkow prawnych (TAK JAK W UMOWIE O DZIELO), ze
> gdy jedynym
> dochodem dzialalnosci gospodarczej sa dochody z faktur
> wystawionych firmie,
> z ktora prowadzacy dzialalnosci gosp. ma stosunek pracy, to
> trzeba oZUSowac
> te dochody???
> 2. Jaki podatek dochodowy mogl bym placic najmniejszy? Mysle o
> ryczalcie-
> macie pomysly?

Sugeruję raczej grupę z końcówka "podatki".

Standardowym sposobem działania w opisanej przez Ciebie sytuacji
jest:
A) Ty umowa o dzieło z "obcą" firmą, ta "obca" firma wystawia
fakturę vat dla Twojego pracodawcy;
B) Pracodawca zawiera umowę o dzieło z inną osobą, do której masz
dostateczne zaufanie.

Jeśli z jakichs powodów te standardowe rozwiązania ci nie
odpowiadaja, poradź sie na "podatkach" w kwestii szczegółów. To
zalezy też trochę od kwot jakie wchodzą w rachube, bo inne będzie
optymalne rozwiązanie jak to ma być kilka tysięcy na rok, a inne
jak to ma być jakaś konkretna suma.

marekz

do góry

Tiger napisał(a):
> Zaczynam miec troche dosc polskiego myslenia "jak tu okrasc Polske", zamiast
> "jak zmienic Polske". Gdyby polscy kombinatorzy cala energie wlozona w
> unikanie podatkow wlozyli w wysilki, aby je odpowiednio zmienic lub wplynac
> na ich zmiany... zapewne zylibysmy juz w innym kraju. A w temacie, o ktory
> pytasz, nie mam nic do powiedzenia. I mimo nieuczciwosci systemu podatkowego
> uwazam, ze nie powinno sie uprawiac takich manewrow.

Gdybym ja wiedzial, ze placac potrójne zdrowotne, bede traktowany 3x
lepiej, albo (niech bedzie) wogole bede mogl isc bez problemu do
specjalisty, to z checia byl placil.
Ale wybacz, jesli musze dodatkowo chodzic po prywatnych klinikach i
lekarzach i im placic za to, co powinno byc w ramach ubezpieczen
spolecznych, to nie dziwie sie ze ktos kombinuje, a nawet bardzo to
popieram.

Pozatym, dlaczego kraj ma miec monopol na okradanie?

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

> "jak zmienic Polske". Gdyby polscy kombinatorzy cala energie wlozona w
> unikanie podatkow wlozyli w wysilki, aby je odpowiednio zmienic lub wplynac
> na ich zmiany... zapewne zylibysmy juz w innym kraju. A w temacie, o ktory

Gdybym mial gwarancje ze za te kilkanascie tys zł, ktore place za rok,
bede miał opieke medyczną tego wartą ... to moze i kaczory nazwałbym
orłami.

--
Krzysiek, Krakow, http://www.kszysiek.cba.pl/

do góry

> > Pytanie:
> > 1. Czy nie ma kruczkow prawnych (TAK JAK W UMOWIE O DZIELO), ze
> > gdy jedynym
> > dochodem dzialalnosci gospodarczej sa dochody z faktur
> > wystawionych firmie,
> > z ktora prowadzacy dzialalnosci gosp. ma stosunek pracy, to
> > trzeba oZUSowac
> > te dochody???
> > 2. Jaki podatek dochodowy mogl bym placic najmniejszy? Mysle o
> > ryczalcie-
> > macie pomysly?
>
> Sugeruję raczej grupę z końcówka "podatki".
>
> Standardowym sposobem działania w opisanej przez Ciebie sytuacji
> jest:
> B) Pracodawca zawiera umowę o dzieło z inną osobą, do której masz
> dostateczne zaufanie.

Czy to moze bys wspolmalzonka? Mamy wspolnosc majatkowa (chyba :) -jestem
pare miesiecy po slubie). Czy ZUS lub US nie ma szans sie doszukac czegos w
takiej sytuacji?

Zerkne tez na grupe podatkowa- dzieki za podpowiedz i odpowiedz!
pozdrawiam,
Piotr

do góry

> Zaczynam miec troche dosc polskiego myslenia "jak tu okrasc Polske",
zamiast
> "jak zmienic Polske". Gdyby polscy kombinatorzy cala energie wlozona w
> unikanie podatkow wlozyli w wysilki, aby je odpowiednio zmienic lub
wplynac
> na ich zmiany... zapewne zylibysmy juz w innym kraju. A w temacie, o ktory
> pytasz, nie mam nic do powiedzenia. I mimo nieuczciwosci systemu
podatkowego
> uwazam, ze nie powinno sie uprawiac takich manewrow.

Masz dosc polskiego myslenia?
No to plac pokornie.......na weksle SAMOOBRONY!

pozdrawiam i zycze przejrzec na oczy
Piotr

do góry

Użytkownik "Piotr" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:efmjvg$6e4$1@news.onet.pl...

> Czy to moze bys wspolmalzonka? Mamy wspolnosc majatkowa (chyba
> :) -jestem
> pare miesiecy po slubie). Czy ZUS lub US nie ma szans sie
> doszukac czegos w
> takiej sytuacji?

Powiem tak: z punktu widzenia przepisow podatkowych (na tyle na
ile je znam) to moze byc wspolmalzonka i ani ZUS (jesli bedzie to
umowa o dzielo, to zwroc uwage, ze ZUS w nie ma za bardzo sposobu
aby ja "zlokalizowac") ani US w takiej sytuacji nie ma sie czego
doszukac. Natomiast sytuacje finansowa tego panstwa zapewne znasz,
pazernosc budzetu takze. Wiec nikt Ci nie zagwarantuje, ze nie
beda probowac zrobic skoku na kase. Tak wiec jesli tylko sie da,
lepiej by bylo aby byla to osoba nie we wspolnocie majatkowej.
Wtedy beda na pewno bezradni.
Ale porozgladaj sie jeszcze po "podatkach", tam moga cos lepszego
podsunac.

marekz

do góry

On Sat, 30 Sep 2006, MarekZ wrote:

> Sugeruję raczej grupę z końcówka "podatki".

:)

> Standardowym sposobem działania w opisanej przez Ciebie sytuacji
> jest:
> A) Ty umowa o dzieło z "obcą" firmą, ta "obca" firma wystawia
> fakturę vat dla Twojego pracodawcy;

To nie zwalnia od płacenia ZUS.
ZUS płaci się nie od usługi wykonanej na rachunek pracodawcy,
ale wykonanej na jego rzecz - również pośrednio.
Oczywiście piszę o PRZEPISOWYM :> rozliczeniu, z dwojga złego:

> B) Pracodawca zawiera umowę o dzieło z inną osobą, do której masz
> dostateczne zaufanie.

...to też jest oszustwo. Tylko mniej kontrolowanych :>

pzdr, Gotfryd

do góry

On Sat, 30 Sep 2006, Piotr wrote:

> Pytanie:
> 1. Czy nie ma kruczkow prawnych (TAK JAK W UMOWIE O DZIELO), ze gdy jedynym
> dochodem dzialalnosci gospodarczej sa dochody z faktur wystawionych firmie,
> z ktora prowadzacy dzialalnosci gosp. ma stosunek pracy, to trzeba oZUSowac
> te dochody???

Nie chodzi o "kruczek" a o zasadę.
Z faktu że pod umową pożyczki napiszesz "umowa o roboty budowlane" nie
wynika, że będzie to umowa o roboty budowlane, nadal będzie to umowa
pożyczki.
Więc z tego że umowa będzie zawarta "w ramach DG" jeszcze nie wynika,
że nikt nigdy nie będzie próbował wykazać że to JEDNAK nie była inna
umowa - na przykład umowa o pracę.
Jeśli umowa jest wykonywana "u siebie" - w swoim miejscu prowadzenia
działalności, *bez nadzoru* ze strony pracodawcy, w żaden sposób nie
objęta "harmonogramem pracy" - to na mój gust trudno uznać żeby
ktoś postawił zarzuty.
Ale jeśli polega na faktycznym wykonywaniu *pracy* (nawet różnej od tej,
która jest w UoP) to może kiedyś być kłopot.
Czasami np. ludzie się pokłócą i stają się cennym źródłem informacji
dla PIP, ZUS, US i co tam jeszcze mamy ;)

pzdr, Gotfryd

do góry