-
21. Data: 2020-12-16 20:21:43
Temat: Re: Czy można/należy przepraszać za (za) dosłowne zrozumienie publicznie wypowiedzianych słów? [Giertych straszy pozwem za Wermacht Tuska (EPL)]
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-12-15 o 14:30, Kviat pisze:
> W dniu 15.12.2020 o 12:08, A. Filip pisze:
>
>> Dla mnie "dziadek w
>> Wermachcie" to sprawa dość ważna ale drugorzędna dopóki się z niej nie
>> zrobi przez "mataczenie" kwestii pierwszorzędnej politycznej wagi czyli
>> zasługiwania na zaufanie.
>
> Kolejność ci się popieprzyła. Po chuj jakiś oszołom wywlekał dziadka?
> Tłumaczyłem ci już wielokrotnie, że ludzie nie odpowiadają za czyny
> swoich dziadków i nadal nie dotarło... (pewnie będę musiał zmarnować
> kolejne 15 lat, na kolejnego prawaka :))
>
> Gdyby nie wywlekał, to nie byłoby politycznej wagi.
>
> Wy prawaki zwykle rzucacie jakimś idiotycznym ochłapem z dupy wziętym
> (... na pewno SBek, bo sprzeciwił się odpowiedzialności zbiorowej, ...
> na pewno pedał, skoro pedałów broni... itp. kretynizmy), a co wrażliwsi
> próbują (niepotrzebnie, a może i potrzebnie, bo gówno lubi się
> przyklejać) się tłumaczyć, że nie są wielbłądami.
>
> I co wtedy robicie? Zamiast przeprosić, to wyjecie, że "mataczy"
> (niektórym trudno na zarzuty z dupy odpowiadać trzymając emocje na
> wodzy) i już nie ważne, że obrzuciliście kogoś gównem, ważne, że
> "mataczył" w sprawie tłumaczenia się z gówna.
Tylko pedały lubia pisać, mówić o gównach. Nie raz to u niektórych na
grupach dyskusyjnych zaobserwowałam.
--
animka
-
22. Data: 2020-12-16 21:26:45
Temat: Re: Czy można/należy przepraszać za (za) dosłowne zrozumienie publicznie wypowiedzianych słów? [Giertych straszy pozwem za Wermacht Tuska (EPL)]
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Animka <a...@t...ja.wp.pl> pisze:
> W dniu 2020-12-15 o 14:30, Kviat pisze:
>> W dniu 15.12.2020 o 12:08, A. Filip pisze:
>>
>>> Dla mnie "dziadek w
>>> Wermachcie" to sprawa dość ważna ale drugorzędna dopóki się z niej nie
>>> zrobi przez "mataczenie" kwestii pierwszorzędnej politycznej wagi czyli
>>> zasługiwania na zaufanie.
>> Kolejność ci się popieprzyła. Po chuj jakiś oszołom wywlekał
>> dziadka? Tłumaczyłem ci już wielokrotnie, że ludzie nie odpowiadają
>> za czyny swoich dziadków i nadal nie dotarło... (pewnie będę musiał
>> zmarnować kolejne 15 lat, na kolejnego prawaka :))
>> Gdyby nie wywlekał, to nie byłoby politycznej wagi.
>> Wy prawaki zwykle rzucacie jakimś idiotycznym ochłapem z dupy
>> wziętym (... na pewno SBek, bo sprzeciwił się odpowiedzialności
>> zbiorowej, ... na pewno pedał, skoro pedałów
>> broni... itp. kretynizmy), a co wrażliwsi próbują (niepotrzebnie, a
>> może i potrzebnie, bo gówno lubi się przyklejać) się tłumaczyć, że
>> nie są wielbłądami.
>> I co wtedy robicie? Zamiast przeprosić, to wyjecie, że "mataczy"
>> (niektórym trudno na zarzuty z dupy odpowiadać trzymając emocje na
>> wodzy) i już nie ważne, że obrzuciliście kogoś gównem, ważne, że
>> "mataczył" w sprawie tłumaczenia się z gówna.
>
> Tylko pedały lubia pisać, mówić o gównach. Nie raz to u niektórych na
> grupach dyskusyjnych zaobserwowałam.
A mówiąc inaczej:
Wolno się czepia ojca (Kaczyńskiego) ale już nie dziadka (Tuska)?
Dla mnie testem na inteligencje/głupotę jest jak dobre/przekonujące
wyjaśnienie różnicy ktoś wyprodukuje "własnymi słowami". I o to niby
powinno biegać na grupie *prawo*, nieprawdaż?
Dla mnie w odejście w obu przypadkach jest podobne: ważne ale o
drugorzędnym znaczeniu dla polityka z najwyższej półki choć ojciec
"znacznie więcej niż (tylko) biologiczny" to _przeważnie_ więcej od
dziadka. Tyle że to nie jest fundamentalna różnica.
--
A. Filip
| Posłuszny podwładny robi te same błędy, co przełożony.
| (Przysłowie abisyńskie)
-
23. Data: 2020-12-16 23:01:30
Temat: Re: Czy można/należy przepraszać za (za) dosłowne zrozumienie publicznie wypowiedzianych słów? [Giertych straszy pozwem za Wermacht Tuska (EPL)]
Od: Animka <a...@t...ja.wp.pl>
W dniu 2020-12-16 o 21:26, A. Filip pisze:
> Animka <a...@t...ja.wp.pl> pisze:
>> W dniu 2020-12-15 o 14:30, Kviat pisze:
>>> W dniu 15.12.2020 o 12:08, A. Filip pisze:
>>>
>>>> Dla mnie "dziadek w
>>>> Wermachcie" to sprawa dość ważna ale drugorzędna dopóki się z niej nie
>>>> zrobi przez "mataczenie" kwestii pierwszorzędnej politycznej wagi czyli
>>>> zasługiwania na zaufanie.
>>> Kolejność ci się popieprzyła. Po chuj jakiś oszołom wywlekał
>>> dziadka? Tłumaczyłem ci już wielokrotnie, że ludzie nie odpowiadają
>>> za czyny swoich dziadków i nadal nie dotarło... (pewnie będę musiał
>>> zmarnować kolejne 15 lat, na kolejnego prawaka :))
>>> Gdyby nie wywlekał, to nie byłoby politycznej wagi.
>>> Wy prawaki zwykle rzucacie jakimś idiotycznym ochłapem z dupy
>>> wziętym (... na pewno SBek, bo sprzeciwił się odpowiedzialności
>>> zbiorowej, ... na pewno pedał, skoro pedałów
>>> broni... itp. kretynizmy), a co wrażliwsi próbują (niepotrzebnie, a
>>> może i potrzebnie, bo gówno lubi się przyklejać) się tłumaczyć, że
>>> nie są wielbłądami.
>>> I co wtedy robicie? Zamiast przeprosić, to wyjecie, że "mataczy"
>>> (niektórym trudno na zarzuty z dupy odpowiadać trzymając emocje na
>>> wodzy) i już nie ważne, że obrzuciliście kogoś gównem, ważne, że
>>> "mataczył" w sprawie tłumaczenia się z gówna.
>>
>> Tylko pedały lubia pisać, mówić o gównach. Nie raz to u niektórych na
>> grupach dyskusyjnych zaobserwowałam.
>
> A mówiąc inaczej:
> Wolno się czepia ojca (Kaczyńskiego) ale już nie dziadka (Tuska)?
>
> Dla mnie testem na inteligencje/głupotę jest jak dobre/przekonujące
> wyjaśnienie różnicy ktoś wyprodukuje "własnymi słowami". I o to niby
> powinno biegać na grupie *prawo*, nieprawdaż?
> Dla mnie w odejście w obu przypadkach jest podobne: ważne ale o
> drugorzędnym znaczeniu dla polityka z najwyższej półki choć ojciec
> "znacznie więcej niż (tylko) biologiczny" to _przeważnie_ więcej od
> dziadka. Tyle że to nie jest fundamentalna różnica.
Trudno mi to określić, bo dziadka i babci nie widzialam na oczy. Jak sie
urodziłam to oni już dawno nie żyli. Moja mamusia miała 12 lat jak
umarła jej ukochana matka.
--
animka
-
24. Data: 2020-12-17 11:59:50
Temat: Re: Czy można/należy przepraszać za (za) dosłowne zrozumienie publicznie wypowiedzianych słów? [Giertych straszy pozwem za Wermacht Tuska (EPL)]
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Wed, 16 Dec 2020 21:26:45 +0100 (CET), A. Filip napisał(a):
> Wolno się czepia ojca (Kaczyńskiego) ale już nie dziadka (Tuska)?
Czy dziadek Tuska dostał od władzy ludowej willę na Żoliborzu i wykładał na
Czerwonej Sorbonie, czyli skróconych studiach dla wyższych członków PZPR na
Politechnice Warszawskiej?
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
25. Data: 2020-12-17 13:48:17
Temat: Re: Czy można/należy przepraszać za (za) dosłowne zrozumienie publicznie wypowiedzianych słów? [Giertych straszy pozwem za Wermacht Tuska (EPL)]
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
> Dnia Wed, 16 Dec 2020 21:26:45 +0100 (CET), A. Filip napisał(a):
>
>> Wolno się czepia ojca (Kaczyńskiego) ale już nie dziadka (Tuska)?
>
> Czy dziadek Tuska dostał od władzy ludowej willę na Żoliborzu i wykładał na
> Czerwonej Sorbonie, czyli skróconych studiach dla wyższych członków PZPR na
> Politechnice Warszawskiej?
Czy dziadek Kaczyńskiego z bronią w ręku stał za państwem
przeprowadzającym Holocaust? [AFAIR trzecia rzesza *niemiecka*
"ostatecznie fizycznie wyeliminowała" >90% żydów w okupowanej Polsce]
Czy dziadek Kaczyńskiego walecznie z bronią w ręku bronił Władzy Ludowej
z poręki Stalina jak profesor major Bauman na którego ataki to
"miał być antysemityzm"? [Ja pamiętam że dziadek Tuska w Wermachtu
trafił do armii Andersa ale jak chcesz się bawić w za czystą demagogię
to proszę bardzo]
--
A. Filip
| Osła poznasz po długich uszach, głupca - po długim języku.
| (Przysłowie żydowskie)
-
26. Data: 2020-12-17 14:07:13
Temat: Re: Czy można/należy przepraszać za (za) dosłowne zrozumienie publicznie wypowiedzianych słów? [Giertych straszy pozwem za Wermacht Tuska (EPL)]
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Thu, 17 Dec 2020 13:48:17 +0100 (CET), A. Filip napisał(a):
> Czy dziadek Kaczyńskiego walecznie z bronią w ręku bronił Władzy Ludowej
> z poręki Stalina jak profesor major Bauman
Bauman jakoś się tego nie wypiera. Zapomniałeś dodać, że w latach 60.
wspierał Kuronia i Modzelewskiego przy tworzeniu 'Listu otwartego do
Partii', a w 1968 bronił Michnika podczas protestów studenckich. Po
wyrzuceniu z Uniwersytetu wyjechał z Polski.
Mówiąc krótko, nie czekał ze zmianą poglądów na nowe czasy jak tow.
prokurator Piotrowicz tudzież Andrzej Kryże.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
Jacek Czaputowicz
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
27. Data: 2020-12-17 15:08:27
Temat: Re: Czy można/należy przepraszać za (za) dosłowne zrozumienie publicznie wypowiedzianych słów? [Giertych straszy pozwem za Wermacht Tuska (EPL)]
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@w...eu...
Olin <k...@a...w.stopce> pisze:
> Dnia Wed, 16 Dec 2020 21:26:45 +0100 (CET), A. Filip napisał(a):
>>> Wolno się czepia ojca (Kaczyńskiego) ale już nie dziadka (Tuska)?
>
>> Czy dziadek Tuska dostał od władzy ludowej willę na Żoliborzu i
>> wykładał na
>> Czerwonej Sorbonie, czyli skróconych studiach dla wyższych członków
>> PZPR na
>> Politechnice Warszawskiej?
>Czy dziadek Kaczyńskiego z bronią w ręku stał za państwem
>przeprowadzającym Holocaust? [AFAIR trzecia rzesza *niemiecka*
Sprawdzic, czy byl w AK czy NSZ :-)
Poza tym dziadek Tuska stal z przymusu, i szybko zrezygnowal.
I pewnie zadnego Zyda nie pomagal mordowac, bo nie to miejsce i czas .
A potem z bronia w reku stal za panstwem, ktore niby tych Zydow
bronily.
>"ostatecznie fizycznie wyeliminowała" >90% żydów w okupowanej Polsce]
A tu ostroznie z liczeniem, bo w 1939 Niemcy zajeli czesc Polski, ale
wieksza czesc zajal ZSRR.
I to ta czesc, gdzie bylo wiecej Zydow.
W 41 Niemcy wkroczyli i na te czesc, i zaczelo sie mordowanie Zydow,
ale tez mieli szanse sie wycofac w glab ZSRR.
Dodaj tych, ktorym sie w miedzyczasie obywatelstwo zmienilo, bo
mieszkali na "ziemiach odzyskanych" ... przez ZSRR.
I jeszcze klopoty z liczeniem
http://blogpublika.com/2016/04/21/ilu-naprawde-zydow
-przezylo-holocaust-wsrod-polakow/
J.
-
28. Data: 2020-12-17 16:43:36
Temat: Re: Czy można/należy przepraszać za (za) dosłowne zrozumienie publicznie wypowiedzianych słów? [Giertych straszy pozwem za Wermacht Tuska (EPL)]
Od: Kviat
W dniu 16.12.2020 o 21:26, A. Filip pisze:
> A mówiąc inaczej:
> Wolno się czepia ojca (Kaczyńskiego) ale już nie dziadka (Tuska)?
Tłumaczyłem ci wielokrotnie: w kontekście przypisywania potomkom win
przodków - nie wolno.
Czyjeś złe postępowanie nie usprawiedliwia twojego złego postępowania.
To też ci już wielokrotnie tłumaczyłem.
Nie ma takiego obowiązku, że musisz się przypierdolić do dziadka Tuska,
bo ktoś inny przypierdolił się do ojca Kaczyńskiego.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr