On 29 Mar, 11:35, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Polecam art. 7-8 ustawy, czyli granice dozwolonego użytku w korzystaniu z
> chronionych baz danych.

Dziękuję, tu właśnie jest element który mnie zastanawia:

art. 8 & 2

"Nie jest dozwolone powtarzające się i systematyczne pobieranie lub
wtórne wykorzystanie sprzeczne z normalnym korzystaniem i powodujące
nieusprawiedliwione naruszenie słusznych interesów producenta."

Zamierzam pobierać dane o których pisałem w sposób powtarzający się,
ale nie systematyczny, tzn. będę pobierał dane gdy użytkownik o nie
zapyta.
W celu poprawy wydajności i nie obciążania serwerów sklepu będę
składował pobrane dane u siebie i jeżeli zapyta o nie kilku
użytkowników to ja sklep zapytam tylko raz.

"(...)lub wtórne wykorzystanie sprzeczne z normalnym
korzystaniem(...)" - teraz drapię się po łysej dyńce i zastanawiam się
czy moje działanie może być sprzeczne z normalnym korzystaniem...

"(...)powodujące nieusprawiedliwione naruszenie słusznych interesów
producenta" - czym jest słuszny interes i jak go mogę nie naruszyć? :)

Zgaduję że w razie W. to i tak przed sądem 'producent' musi w jakiś
sposób udowodnić że jego słuszne interesy zostały naruszone.
Za to bez problemu właściwie będzie mógł mi zarzucić "powtarzające się
i systematyczne" pobieranie danych.
Co więcej - może to zarzucić każdemu, kto wejdzie co najmniej dwa razy
na jego stronę aby sprawdzić cenę.

Ot dylematy...

do góry

No i do stu diabłów - co to jest istotna co do jakości lub ilości
część jej zawartości?
W jaki sposób to zmierzyć?

Jeżeli sprzedawca ma w swojej bazie jeden produkt to ja pobierając
dane o tym jednym produkcie kopiuję istotną część bazy.
A jeżeli ma pierdyliart produktów a na każdy z nich swoją cenę to może
powiedzieć że ta informacja - o cenie - jest istotą zawartości...

do góry

Dnia Tue, 29 Mar 2011 03:27:15 -0700, Jaytee napisał(a):

> No i do stu diabłów - co to jest istotna co do jakości lub ilości część
> jej zawartości?
> W jaki sposób to zmierzyć?

Co do ilości to będzie: "dużo".
Co do jakości to będzie coś takiego, że przez swoje działanie utrudniasz
mu prowadzenie jego działalności. Powiem, że w znanym mi przypadku
(ciągnięcie ogłoszeń motoryzacyjnych przez agregat) zajęto stanowisko, że
kopiowanie treści ogłoszeń nie narusza praw producenta, o ile
sfinalizowanie transakcji nie będzie możliwe na stronie agregującej.

Czyli agregat ciągnął wszystko, prócz numeru telefonu: prezentował
ogłoszenia u siebie, ale jak ktoś chciał się skontaktować ze sprzedawcą,
musiał iść na stronę z oryginalnym ogłoszeniem.

> Jeżeli sprzedawca ma w swojej bazie jeden produkt to ja pobierając dane
> o tym jednym produkcie kopiuję istotną część bazy.

Owszem, bo wówczas kopiujesz bazę 1:1.

> pierdyliart produktów a na każdy z nich swoją cenę to może powiedzieć że
> ta informacja - o cenie - jest istotą zawartości...

Owszem, przeto wówczas musisz się ograniczyć co do ilości. Jakość będzie
prima sort, ale ilość będzie nieistotna. Wóz albo przewóz :)

PS pisze się "pierdyliard" ;-)

--
:-) Olgierd
Lege Artis == http://olgierd.bblog.pl

do góry

On Tue, 29 Mar 2011, Jaytee wrote:

> "(...)lub wtórne wykorzystanie sprzeczne z normalnym
> korzystaniem(...)" - teraz drapię się po łysej dyńce i zastanawiam się
> czy moje działanie może być sprzeczne z normalnym korzystaniem...
>
> "(...)powodujące nieusprawiedliwione naruszenie słusznych interesów
> producenta" - czym jest słuszny interes i jak go mogę nie naruszyć? :)

Pytanie czy wskazywanie że kto inny ma taniej jest "słusznym
interesem producenta" :D (bazy)

pzdr, Gotfryd

do góry