-
1. Data: 2011-03-29 11:41:55
Temat: Uczelnia nalicza opłaty wg. własnego uznania
Od: X <n...@n...cry.com>
Pytanie ogólne: co jest podstawą do naliczenia opłat przez uczelnię?
"Zamówienie" studenta w oparciu o podania i KC czy decyzja dziekana?
Student przetransferował się z innego miasta i po złożeniu dokumentów
okazało się, że nic nie jest takie jak obiecywano. Począwszy od programu
studiów a wpisanym semestrze skończywszy.
Chodzi o to, że decyzja dziekana jest:
1. w ostrej sprzeczności z podaniem studenta (m.in. nie ten semestr, o
który wnioskował student)
2. niekorzystna finansowo: studentowi przysługiwała liczba n przedmiotów
za kwotę ryczałtową, ale dziekan wbrew podaniu wpisał mniej przedmiotów,
co skutkuje koniecnością osobnej opłaty za część z nich
3. oraz najzwyklej błędna: studentowi przypisano dwukrotnie ten sam
przedmiot dwukrotnie naliczając opłatę.
4. Po decyzji dziekana dopiero "pojawiły się" różnice programowe, o
których wcześniej nie było mowy. Po prostu program studiów cały czas
jest zmieniany.
Otóż z pkt. 3 uczelnia się pewnie szybko wycofa, bo to bzdura kolosalna.
Co jednak z pkt. 2?
Student nie uznał decyzji i próbował się odwoływać. Obecnie uczelnia
stosuje spychologię, nie chcąc uznać racji studenta oraz skreśliła za
nieuregulowanie tych popierdolonych opłat. Zaś za ponowny wpis żąda
uregulowania wszystkich opłat... oraz ponownego wpisowego.
Student ma już dość tego cyrku i rozważa zabranie dokumentów z tej
uczelni. Problem tylko w opłatach.
Pytanie konkretne:
Czy jeśli uczelnia NIE wykonała podania studenta a podjęła decyzję
zupełnie inną to w oparciu o tę swoją dowolną decyzję może studentowi
naliczać opłaty? Student rozważa odejście z uczelni.
z góry dziękuję
pzdr
-
2. Data: 2011-03-29 12:03:56
Temat: Re: Uczelnia nalicza opłaty wg. własnego uznania
Od: X <n...@n...cry.com>
Przykład nieco uproszczony, ale przedstawiający sedno konfliktu:
- student jest na 7 semestrze na pewnej uczelni
- chce się przenieść na inny tryb w ramach tej samej uczelni, ale ma po
jednym przedmiocie różnic programowych na każdym z poprzednich semestrów.
- obietnica uczelni jest taka, że będzie mógł uzupełnić te różnice we
własnym zakresie (chodzi o tryb eksternistyczny, nie ma wymogu podziału
na lato i zimę)
- student składa podanie o wykonanie tych różnic jednorazowo jako
semestr "uzupełniający"
- dziekan jednak podejmuje inną decyzję i student jest wpisany na jakiś
niższy semestr z 1 przedmiotem ale koniecznością opłaty za cały semestr.
Czy student może stwierdzić, że nie taką usługę w podaniu zamówił i
zrezygnować z usług uczelni bez ponoszenia kosztów, które już zostały
"naliczone"?
pzdr
-
3. Data: 2011-03-29 15:28:24
Temat: Re: Uczelnia nalicza opłaty wg. własnego uznania
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "X" <n...@n...cry.com> napisał w wiadomości
news:imshrd$kdi$1@news.onet.pl...
> Przykład nieco uproszczony, ale przedstawiający sedno konfliktu:
> - student jest na 7 semestrze na pewnej uczelni
> - chce się przenieść na inny tryb w ramach tej samej uczelni, ale ma po
> jednym przedmiocie różnic programowych na każdym z poprzednich semestrów.
> - obietnica uczelni jest taka, że będzie mógł uzupełnić te różnice we
> własnym zakresie (chodzi o tryb eksternistyczny, nie ma wymogu podziału
> na lato i zimę)
> - student składa podanie o wykonanie tych różnic jednorazowo jako semestr
> "uzupełniający"
> - dziekan jednak podejmuje inną decyzję i student jest wpisany na jakiś
> niższy semestr z 1 przedmiotem ale koniecznością opłaty za cały semestr.
>
>
> Czy student może stwierdzić, że nie taką usługę w podaniu zamówił i
> zrezygnować z usług uczelni bez ponoszenia kosztów, które już zostały
> "naliczone"?
Z punktu widzenia prawa cywilnego uczelnia nei przyjęła zamówienia studenta
do wykonania, tylko skierowała do niego nową ofertę, którą może on przyjąć,
albo odrzucić.
-
4. Data: 2011-03-30 10:46:30
Temat: Re: Uczelnia nalicza opłaty wg. własnego uznania
Od: X <n...@n...cry.com>
On 29.03.2011 17:28, Robert Tomasik wrote:
> Z punktu widzenia prawa cywilnego uczelnia nei przyjęła zamówienia
> studenta do wykonania, tylko skierowała do niego nową ofertę, którą może
> on przyjąć, albo odrzucić.
Dzięki za odpowiedź. W jaki sposób się zabezpieczyć by uczelnia tak
wygenerowanego samowolnie "długu" nie sprzedała ani nie nękała żadnymi
monitami?
Da się ją jakoś zmusić do rozliczenia salda?
Da się ją jakoś zmusić do rostrzygnięcia sądowego?
dzięki
pzdr
-
5. Data: 2011-03-30 14:16:53
Temat: Re: Uczelnia nalicza opłaty wg. własnego uznania
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "X" <n...@n...cry.com> napisał w wiadomości
news:imv1m6$k6$1@news.onet.pl...
> On 29.03.2011 17:28, Robert Tomasik wrote:
>> Z punktu widzenia prawa cywilnego uczelnia nei przyjęła zamówienia
>> studenta do wykonania, tylko skierowała do niego nową ofertę, którą może
>> on przyjąć, albo odrzucić.
>
> Dzięki za odpowiedź. W jaki sposób się zabezpieczyć by uczelnia tak
> wygenerowanego samowolnie "długu" nie sprzedała ani nie nękała żadnymi
> monitami?
Nie da się skutecznie.
>
> Da się ją jakoś zmusić do rozliczenia salda?
> Da się ją jakoś zmusić do rostrzygnięcia sądowego?
Musiałbyś ich pozwać o stwierdzenie nieistnienia zobowiazania, co moim
zdaniem nie ma sensu.