-
61. Data: 2023-09-29 17:19:14
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 29.09.2023 o 07:37, Marcin Debowski pisze:
>> Tego co się odwaliło nie da się nawet za bardzo debilizmem i
>> niekompetencją policjantów wytłumaczyć, więc zostaje celowe działanie.
>
> Zgadzam się. Cos nadal śmierdzi.
Coraz bardziej - ptaszek im odfrunął:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
62. Data: 2023-09-29 17:22:09
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 29.09.2023 o 07:41, Marcin Debowski pisze:
> On 2023-09-29, Shrek <...@w...pl> wrote:
>> W dniu 29.09.2023 o 01:17, Marcin Debowski pisze:
>>
>>> Taką rzecz to ocenić mógł psycholog. WYdaje się, że w sprawach tego
>>> typu, psycholog powienien być standardowo zaangażowany. Nie wiem czy
>>> tutaj był. Był?
>>
>> A policja to w ogóle ma na stanie psychologów? Bo sądzę, że odpowiedź
>> brzmi "nie".
>
> Wygląda, że mają. Tak przynajmniej google twierdzi.
> https://www.psychopraca.net/artykuly/jak-wyglada-pra
ca-psychologa-policyjnego-wywiad
Z tym że oni się "opiekują" policjantami a nie ofiarami:
"Do moich podstawowych obowiązków należała opieka psychologiczna i
psychoedukacja. Pracowałam z policjantami; sporadyczne i za specjalnym
zezwoleniem otrzymywałam zadania związane z pracą z cywilami spoza policji.
Zajmowałam się poradnictwem psychologicznym i interwencją kryzysową oraz
psychoedukacją dotyczącą szkoleń na temat uzależnień, wypalenia
zawodowego, informowania o śmierci itd.
Moje obowiązki wynikające z zastępstwa dotyczyły zarządzania zasobami
ludzkimi. Rekrutowałam policjantów, robiłam badania atmosfery pracy i
doradzałam policjantom na stanowiskach kierowniczych."
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
63. Data: 2023-09-29 17:22:21
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 28 Sep 2023 21:10:38 +0200, Robert Tomasik wrote:
> W dniu 28.09.2023 o 19:38, J.F pisze:
>> Czekali czy sprawa nie przyschnie? Czy zbierali dowody?
> Przede wszystkim gdzieś pisali, ze osoby z BMW też wymagały pomocy
> (zdaje się, ze Straż Pożarna tak twierdziła), to pewnie ważniejsze było
> jego leczenie, niż stawianie mu zarzutu.
Zarzut ... na jakiej podstawie, w tym momencie ...
>> Ale ale ... na jakies podstawie zatrzymanu mu PJ?
>
> Jak się te artykuły czyta, to wygląda na to, że jako świadkowi. :-) Ale
Zeby nie wyjechal z kraju :-)
No ale jesli mu zatrzymano PJ, to chyba nie walczyl o życie w
szpitalu?
> inaczej nie byłoby dramaturgii. Wyszło by na to, że syn brata policjanta
> spowodował wypadek - też mi news :-)
A to potwierdzone? Bo cos tam dementowali.
Tak mi jeszcze przychodzi do głowy, ze w sumie kierował pojazdem,
który miał wypadek (tez na barierkach?), w którym były poszkodowane
dwie osoby - to znów oznacza sledztwo i moze nawet zatrzymanie PJ -
mozna bez postawienia zarzutów?
I tu ewentualna linia obrony, ze to wina kii.
>> "Co również ciekawe, szybko okazało się, że w bazie Ubezpieczeniowego
>> Funduszu Gwarancyjnego do numeru rejestracyjnego auta z miejsca
>> wypadku przypisane jest... inne BMW. Zamiast M850i w bazie widnieje M5
>> generacji F90. Albo doszło tutaj do pomyłki po stronie
>> ubezpieczyciela, albo do świadomej zamiany tablic rejestracyjnych."
>
> Absolutnie nie uważam się za specjalistę od BMW, ale z ciekawości
> wyświetliłem sobie dostępne w Google zdjęcia tych dwóch modeli.Wy Żeby
> tak na podstawie zdjęć rozbitego pojazdu je rozróżnić? Oczywiście być
> może akurat tam trafili jakiegoś znawcę, ale to intrygujące.
"inna buda" jak rozumiem (F90) - to "pasjonaci marki" od razu widzą
:-)
M850i powinna miec z tylu znaczek "M850i", a M5 "M5".
Aczkolwiek znaczek mozna zmienic, np w ramach "tunningu".
No coz - biegli, policja i prokurator chyba nie przeoczą niezgodnosci
w papierach, o ile naprawde jest ..
> Wyszukiwanie obrazem na podstawie fotki z miejsca wypadku - ja sie
> posłużyłem https://tiny.pl/c527n) prowadzi do wniosku, że na fotce jest
> samochód BMW M3 (F80), ale na tej fotce nie widać numeru
> rejestracyjnego.
Ale to nie ten wypadek. BMW bylo czarne
https://lodz.se.pl/rodzina-splonela-zywcem-krzyczeli
-wolajac-o-pomoc-policja-ujawnia-szczegoly-wypadku-n
a-a1-aa-QbuX-Cvsk-5mcc.html
Trzy dni po wypadku, i o BMW juz wiadomo, choc nie z ust policji.
16 to była sobota, w weekend rzecznik nie pracuje, w poniedziałek mamy
informacje
https://piotrkow-trybunalski.policja.gov.pl/ep/infor
macje/88702,Uwazajcie-na-drogach-dwa-wypadki-smierte
lne-w-powiecie-piotrkowskim.html
o BMW niby ani słowa, ale na zdjeciu ... właśnie BMW.
Kto biegły w internetach, to moze ustali, kiedy dołożono tę fotkę lub
zmieniono strone.
> Czy ktoś z kolegów spotkał się z fotką, na której widać
> ten numer?
Pewnie wywieźli, zanim ktos zrobil. Ciemno, autostrada ... strazacy
moze.
J.
-
64. Data: 2023-09-29 17:27:43
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 29.09.2023 o 16:12, Robert Tomasik pisze:
>>> Czy BMW w ogóle mogło tyle jechać? W wypadku prędkości maksymalnej
>>> znaczenie ma nie tylko moc, ale i obroty. Przerabiali tam skrzynię
>>> biegów albo przekładnię główną? Nie wiemy, jaki tam był silnik, ale
>>> przeważnie to jest tak policzone, by prędkość maksymalną osiągnąć
>>> poniżej prędkości obrotowej, przy której silnik się rozleci.
>> Przeważnie prędkości maksymalnej nie osiąga się wcale na czerwonym
>> polu obrotomierza. Przynajmniej w tych co ja jeździłem.
>
> Spróbuj jechać z górki :-) Może Ci mocy brakowało.
W jednym przypadku... nie sądzę. W drugim - max wyciągał przed końcem
czerwonego pola.
>>> A tym czasem redaktorowi się wydaje że jak się tarczę
>>> szybkościomierza zmieni, to samochód pojedzie szybciej.
>> Ty to chyba jednak naprawdę jesteś idiotą, skoro uważasz że firmy
>> tuningujące zajmują się jedynie zmianą skali prędkościomierza. No nie
>> wiem co ci powiedzieć...
>
> Napisz, co w Twojej ocenie trzeba by było zrobić, by po zmianie tarczy
> szybkościomierz pokazywał na nowej właściwą prędkość.
Wyskalować. Zapewniam cię że tjuning nie opiera się o zmianę tarczy.
>>> Mnie ciekawi, czemu ten samochód się tak spektakularnie zapalił. BMW
>>> na fotkach nie ma jakoś bardzo zniszczonego przodu.
>> Ma całkiem solidnie rozjebany...
>
> Na tych fotka tak. Ale na wcześniejszych był nieuszkodzony.
Dobra - dawaj te fotki wraz ze źródełkiem.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
65. Data: 2023-09-29 17:41:58
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 27.09.2023 o 19:49, Shrek pisze:
Niespodzianka - kierowca się wylogował z kraju ale wydano list gończy -
i tu kolejna niespodzianka - nie podano ani danych ani rysopisu
poszukiwanego. Full pro! Przy takich służbach czuję się bezpieczny!
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
66. Data: 2023-09-29 17:46:58
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 27 Sep 2023 19:49:56 +0200, Shrek wrote:
> Ze słów prokurator można wywnioskować że nie tylko się przyczynił a go
> spowodował:
>
> "prawdopodobnie doszło do nieustalonego zjechania samochodu marki Kia i
> uderzenia w bariery, BMW prawdopodobnie zahaczyło o ten samochód"
>
> Czekamy na opinię roberta - niestety znów się nagrało powrzucali na
> jutuby i wykopy i przeklęte pismaki wenszo i mieszajo! Coraz bardziej
> zawzięte te ludzie - stachowiak się złośliwie w kiblu zabił żeby nasrać
> kulsonom w papiery, a ten dokonał samospalenia z rodziną bo go na bemke
> nie było stać!
Czekali, czekali, i teraz trzeba kierowce scigac
https://lodz.se.pl/list-gonczy-za-kierowca-bmw-jego-
wizerunek-bedzie-upubliczniony-aa-7Npc-ZHmX-wio8.htm
l
J.
-
67. Data: 2023-09-29 18:00:54
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 29 Sep 2023 17:41:58 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 27.09.2023 o 19:49, Shrek pisze:
>
> Niespodzianka - kierowca się wylogował z kraju ale wydano list gończy -
> i tu kolejna niespodzianka - nie podano ani danych ani rysopisu
> poszukiwanego. Full pro! Przy takich służbach czuję się bezpieczny!
Ale to dosc typowe.
Jest list gończy, ale poufny.
J.
-
68. Data: 2023-09-29 18:03:18
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 29.09.2023 o 18:00, J.F pisze:
>> Niespodzianka - kierowca się wylogował z kraju ale wydano list gończy -
>> i tu kolejna niespodzianka - nie podano ani danych ani rysopisu
>> poszukiwanego. Full pro! Przy takich służbach czuję się bezpieczny!
>
> Ale to dosc typowe.
> Jest list gończy, ale poufny.
Będzie go szukała ta sama policja co go kryła:P Brzmi rozsądnie.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
69. Data: 2023-09-29 18:21:05
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 29 Sep 2023 17:18:12 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 29.09.2023 o 10:43, J.F pisze:
>> On Fri, 29 Sep 2023 09:33:07 +0200, Kviat wrote:
>>> W dniu 29.09.2023 o 01:45, Robert Tomasik pisze:
>>>> W dniu 28.09.2023 o 22:02, Shrek pisze:
>>>>> Był, ale jak już się rozpędzili do trzech stów na horyzoncie pojawił
>>>>> się zamulacz na lewym pasie. Dali po długich kilka razy, żeby
>>>>> pogonić dziada. Za wolno się zbierał, więc kierowca zdecydował, że
>>>>> weźmie go z prawej, środkowym pasem. Ale poganiane auto zaczęło na
>>>>> niego zjeżdżać. Kierowca powiedział później strażakom, że ,,zamulacz"
>>>>> zajechał mu drogę.
>>>>
>>>> Czyli: Po pierwsze jednak Policja się tym zainteresowała zaraz po
>>>> wypadku. Po drugie w tej sytuacji wygląda na to, że zajechał.
>>>
>>> Aha... czyli BMW zapierdalało 300 km/h, ale to KIA zajechała mu drogę,
>>
>> Tego policja na drodze nie wiedziała.
>
> Naucz się czytać ze zrozumieniem.
> Fragment, który Shrek zacytował, nie odnosi się do tego, co milicja
> wiedziała na miejscu wypadku.
Ale to ty piszesz kto zapierdalał a kto zajechal.
Policja na drodze tego nie wie - zbiera materiał dowodowy.
>> Wiarygodnym mogło sie wydawać, ze "Kia zajechała", bo jak sie wpada w
>> poślizg, to sie czesto lata po róznych pasach.
>
> Ale tak nie było, więc po co to piszesz?
Wtedy moglo sie wydawać, ze tak bylo, a chyba nawet teraz nie bardzo
wiadomo jak było.
>>> bo kierowca KIA postanowił debilowi zwolnić lewy pas, żeby debil mógł
>>> dalej zapierdalać lewym...
>>
>> Jesli tak było ... to wina Kia, że zrobil to za szybko/nie umiejętnie.
>> Tylko czy tak było?
>
> Da się jeszcze bardziej tomasikować?
A co - przepisów nie znasz?
Masz jechac w sposób zapewniający panowanie nad pojazdem.
>>> a że debil w BMW również zmienił pas na
>>> środkowy, bo się zniecierpliwił na zamulacza, to znaczy, że to wina
>>> kierowcy KIA.. Genialne.
>>
>> A kto pierwszy włączyl kierunkowskaz, lub zmienił pas?
>
> Podobno są filmy nadesłane przez wkurwionych ludzi, na którym widać kto
> mrugał światłami i kto włączył kierunkowskaz przed zmianą pasa.
Na tym co ja widziałem, to kierunkowskazów nie ustalisz.
Ale moze są lepsze.
Ale przy zmianie pasa - kto pierwszy ten lepszy.
>> Jakby kierowca kii nie przyspawał sie do lewego pasa, to by żył :-P
> Rzeczywiście, to bardzo kurwa zabawne.
> Jakby kierowca bmw nie przyspawał się do lewego pasa z prędkością
> 300km/h, to ci ludzie z kii by żyli.
300km/h w Polsce istotnie bardzo naganne, ale przeciez to sie moglo
zdarzyc przy predkosciach np 110 i 148, albo 105 i 140 ..
Trzeba uwazać jak sie jezdzi i jak zmienia pasy.
>>>> Inna sprawa, że KIA powinna jechać przy prawej krawędzi.
>>> A BMW ma zwolnienie od lekarza?
>>
>> BWM wyprzedzało, to miało prawo.
>
> Nie, nie miało. Nie ma takiego prawa, które pozwalałoby wyprzedzać z
> prędkością 300 km/h. To po pierwsze.
Ale przy wyprzedzaniu mozna lewym pasem. Bez wyprzedzania ...
w zasadzie nie mozna, tylko nie wiadomo po co takie szerokie drogi
czasem robią :-)
> Po drugie, napierdalanie światłami nie daje komuś większego prawa do
> poruszania się lewym pasem.
> I po trzecie, skoro BMW wyprzedzało kogoś na środkowym pasie, to może ta
> KIA była na tym lewym pasie z tego samego powodu.
> I na koniec, skoro środkowy pas był wolny, a ta zła KIA jechała lewym,
> zamiast środkowym, to co te dobre BMW robiło na lewym, skoro środkowy
> był wolny?
Moze kogos wyprzedzało wczesniej :-P
Generalnie nalezy wyprzedac lewym pasem, bo potem widzisz jakie
nieszczescia, jak zawalidroga sie zorientuje ...
>>>> Jeśli BMW jechało środkowym pasem, to KIA nie powinna na niego
>>>> zmieniać swojego lewego.
>>>
>>> Ale nie jechało, bo zapierdalało lewym i poganiało "zamulacza", na
>>> lewym, światłami.
>>
>> Potrafisz pokazac to poganianie?
>
> https://www.youtube.com/watch?v=CAnJta7_kes
>
> Od 25 sek.
I widzisz kierunkowskazy?
>> No ale to w miare prawidlowe :-)
> Od kiedy zapierdalanie 300 km/h i poganianie światłami jest prawidłowe?
poinformowanie tego na lewym, ze za wolno jedzie, uwazam za bardzo
prawidlowe :-)
J.
-
70. Data: 2023-09-29 18:32:49
Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Fri, 29 Sep 2023 17:11:41 +0200, Shrek wrote:
> W dniu 29.09.2023 o 16:02, J.F pisze:
>>>> Zaraz zaraz - a twierdziła?
>>>>
>>>> https://autokult.pl/tragiczny-wypadek-na-autostradzi
e-a1-prokuratura-zdradza-kolejne-szczegoly,694573605
3533536a
>>>>
>>>> Bo czytajac "miedzy wierszami":
>>>
>>> To już prokuratura...
>>
>> Prokurator powinien być na miejscu wypadku.
>> A policja w zasadzie nie jest od twierdzenia czegokolwiek,
>> tylko od wykonywania czynnosci śledczych.
>
> Ale jak już jadaczkę otwierają to niech nie mijają się z prawdą - bo
> dokładnie tym jest pomijanie jednego samochodu w opisie wypadku,
>
>> Byc moze, ale zeby skutecznie ukrecic, to sie trzeba do tego inaczej
>> zabierac. Np w ogole tego BMW nie spisac, zaparkować radiowóz czy wóz
>> strazy pozarnej tak, aby zasłonic BMW przed wzrokiem wscibskiego
>> prokuratora, itp.
>
> To się raczej nie da. Natomiast da się wiele rzeczy zrobić jak pismaki
> nie wenszo... No ale wenszo i przez te pieprzone pismaki bananka do sądu
> zaciągną.
>
>> No ale policja nie ma obowiązku mowic o kazdym wypadku, ani
>> szczegółowo, a wrecz ma zadbać o "tajemnicę śledztwa".
>
> No to jak nie chcą to niech nie mówią. A jak mówią to niech się z prawdą
> nie mijają.
>
>> Odnajdziesz oryginalne komunikaty policji, jesli w ogóle takie są?
>
> Do 17 września wszędzie stoi że po zderzeniu z BMW aż nagle 18 wchodzi
> policja:
>
> https://lodz.se.pl/rodzina-splonela-zywcem-krzyczeli
-wolajac-o-pomoc-policja-ujawnia-szczegoly-wypadku-n
a-a1-aa-QbuX-Cvsk-5mcc.html
>
> "Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem kia na chwilę obecną
> z niewyjaśnionych przyczyn uderzył w bariery energochłonne, następnie
> auto zapaliło się. W wyniku tego wypadku śmierć poniosły trzy osoby
> podróżujące tym pojazdem - mówi st. sierż. Oliwia Kowalczyk z Komendy
> Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim"
>
> Skoro podali stopień i nazwisko to sądzę że nie zmyślili.
Ale tez "Policja nie potwierdza, że zderzyła się z BMW"
Nie potwierdza, nie znaczy, ze zaprzecza.
oryginalną wiadomosc znalazlem
https://piotrkow-trybunalski.policja.gov.pl/ep/infor
macje/88702,Uwazajcie-na-drogach-dwa-wypadki-smierte
lne-w-powiecie-piotrkowskim.html
O bmw ani slowa ... ale na zdjeciu bwm wlasnie :-)
>>> prokuertura wypowiada się że kia robiła się z niewiadomych powodów o
>>> barierki i BMW o nią "zahaczył". Gdyby nie zrobiło się bagno to by
>>
>> Tak to początkowo wyglądało - jest płonąca Kia na barierkach ...
>
> Jest płonaca kia na barierkach bo dostała strzała od BMKi z tyłu a nie
> BMW wpadło na Kie która z nieznanych powodów znalazła się na barierkach.
Ale tego wtedy nie wiedziałes.
Jest kia na barierkach, wiec niewątpliwie jechała tam, gdzie nie
powinna.
>>> sprawę zamietli - no ale wredne internauty i pismaki - niby ich na
>>> miejscu nie było a zrobili takie śledztwo że nie dało się już sprawy ukryć.
>>
>> Internauty ich uruchomili.
>> I gdyby nie tych pare kamerek, to by internauty nawet nie bardzo
>> wiedzieli, co sie stało.
>
> Gówno prawda - są ślady, są uszkodzone samochody itp. Jak nie ma kamer
są ślady, ale niewyraźne, sa uszkodzone samochody, ale nie wiadomo
dokładnie jak, swiadkowie nie są pewni co widzieli, bo za szybko się
zdarzylo ...
> to się nie da bo nie ma kamer, jak są kamery to się nie da bo ktoś nie
> mieszka gdzie zameldowany. Jak jest już wszystko to podejrzany którego
> dupę od dwóch tygodni kryli im spierdolił... Chyba same sasiny tam służą...
No ale to prokurator juz decyduje ...
>> Reszta do domysły, ale coż - sąd ma nieograniczoną
>> nieodpowiedzialność.
> Tu jest w chuj materiału. Tylko najwyraźniej nie chciano go zauważyć -
> dlaczego? Jak to mówił sztur "nie wiem, choć się domyślam".
Jest sporo.
Przeanalizowali i teraz gonią sprawce. Albo tylko domniemanego sprawcę
:-)
J.