-
31. Data: 2021-12-14 23:56:46
Temat: Re: Czy ambasadorem w państwie Watykan POWINIEN być nie katolik? :-)
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-12-12, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
> Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
>> W dniu 12.12.2021 o 16:17, A. Filip pisze:
>>> https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-12-12/rzad-
hiszpanii-zaproponowal-na-stanowisko-ambasadora-stol
icy-apostolskiej-isabel-cela/
>>>> Hiszpania zaproponowała ateistkę na ambasadora w Watykanie
>>>> ; 12.12.2021, 09:37
>>> https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,279
03949,hiszpania-ateistka-ma-szanse-zostac-ambasadork
a-watykanu-czeka.html
>>>> Hiszpania. Ateistka ma szansę zostać ambasadorką Watykanu. "To coś
>>>> pomiędzy prowokacją a głupotą" ;12.12.2021 14:31
>>> Bardzo sensowna kandydatka jak to mają być *normalne* stosunki
>>> dyplomatyczne a nie fikcja/furtka prawna, nieprawdaż?
>>> Jak ma być nie katolik to ateista najlepszy! ;-)
>>>
>> Wyznanie kandydata na ambasadora nie ma większego0 znaczenia, bowiem
>> jest on urzędnikiem mającym sprawować określone funkcje
>> administracyjne.
>
> Czy taka jest interpretacja "tradycji" przez państwo Watykan? :-)
>
> W przypadku tej konkretnej kandydatki IMHO mogą (a wręcz powinni)
> odmówić bez uciekania się do ateizmu na podstawie zwyczajów
> "ogólno-dyplomatycznych" i poprzednich "nie przyjaznych" działań
> kandydatki.
Oceniając, jak to się mówi, rozsądnie to ambasadorem przy Watykanie
powinien być ateista. Tylko potrzebny byłby taki, który znałby i Watykan
i różne kościelne obyczaje.
--
Marcin
-
32. Data: 2021-12-15 00:06:59
Temat: Re: Czy ambasadorem w państwie Watykan POWINIEN być nie katolik? :-)
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-12-14, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 13.12.2021 o 12:55, _Master_ pisze:
>> Tak ambasador nie powinien eksponować czy jest przychylny czy nie
>> przychylny...
>
> Jak zostanie ambasadorem, to nie bedzie eksponować poglądów. po
>>
>> Tak wiem... Obecnie w Polsce jest od groma motłochu który tych
>> podstawowych zasad praworządności NIE ROZUMIE.
>
> Właśnie masz rację. Nie wiem, na ile ogarniasz, że Kościół Katolicki, to
> nie jest Państwo Watykan. Po prostu "przypadkowo" jedna i ta sama osoba
> jest głową Kościoła Katolickiego i Watykanu. Ale rozumiem,. ze to trudne.
Jak słusznie Twój ulubiony rozpiśca, niejaki Shrek, już zauważył, kłopot
robi się w momencie implementacji różnych konkordatów i
oportunistycznych zachowaniach pato-kleru, w tym głównie na szczeblach
biskupich. Ale może oni też tego nie rozumieją, a nawet jestem pewien,
że nie rozumieją.
W każdym zdrowym układzie nazywa się to konfliktem interesów, i nie
ważne, że formalnie tu jest religia a tam obce państwo. Wystarczająco
dużo się w praktyce zazębia, aby taki konflikt miał miejsce.
--
Marcin
-
33. Data: 2021-12-15 00:17:31
Temat: Re: Czy ambasadorem w państwie Watykan POWINIEN być nie katolik? :-)
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2021-12-13, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 12.12.2021 o 18:25, Robert Tomasik pisze:
>
>> Wyznanie kandydata na ambasadora nie ma większego0 znaczenia, bowiem
>> jest on urzędnikiem mającym sprawować określone funkcje administracyjne.
>
> No w tym przypadku akurat jakieś tam ma - zwykle od ambasadora wymaga
> się znajomiści i umiejętności odnalezienia się w lokalnej kulturze, a ta
> jakby jest mocno w tym wypadku powiązana.
Bo Ci się zwyczajnie w pale nie mieści, że można mieć takie obeznanie i
nie być od tego wszystkiego uzależnionym. Jestem przekonany, że są
jednak i hobbyści, którzy mają gruntowną wiedzą o watykańskich
zwyczajach, a nie są uwikłani w różne obrzędy i odpowiadające im
stosunki zależności.
Porównaj to do bycia ambasadorem przy jakimś-tam ortodoksyjnym, np.
islamskim państwie/społeczeńswtie z prawem opartym na Szariacie.
Przecież to nie musi być wcale Muzułmanin, nie?
Z drugiej strony, jakby to był ambasador pańśtwa z dominującą religią
Islamu, to mogłoby się wydać dziwne gdyby posłali ateistę.
--
Marcin
-
34. Data: 2021-12-15 00:53:36
Temat: Re: Czy ambasadorem w państwie Watykan POWINIEN być nie katolik? :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:61b8dffe$0$525$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 14.12.2021 o 19:08, J.F. pisze:
>> Teraz masz kolejny problem, ze male dzieci nie moga wyjsc ze
>> szkoly, aby na religie pobiec.
>Ciekawe jak sobie radzą z innymi zajęciami?
Widac urywanie sie z pracy i dowozenie dziecka na religie to zbyt duzo
dla rodzica-katolika :-)
Wszystko przez tych zlych szefow - jakby zabronic nie-katolikom
zatrudniac pracownikow, to by od razu bylo lepiej :-)
A czesc z tych zajec dodatkowych moze byc w szkole przeciez.
J.
-
35. Data: 2021-12-15 01:02:06
Temat: Re: Czy ambasadorem w państwie Watykan POWINIEN być nie katolik? :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:spargt$185q$...@g...aioe.org...
W dniu 14.12.2021 o 19:08, J.F. pisze:
>>> Gdzie widzisz problem w tym, by członkowie danego kościoła się
>>> zrzucili na jego utrzymanie? Dlaczego szpital ze środków NFZ ma
>>> pokrywać etat księdza?
>
>> Bo wiekszosc pacjentow chce ksiedza, jak juz im lekarze nie moga
>> pomoc.
>> A podatki placa :-)
>A inni nie chcą, ale są zmuszani zapłacić za coś, czego nie chcą.
>Mało tego, klechy niepytane wpieprzają się do pokojów szpitalnych bez
>pytania i bez pukania "bo może będzie chciał, ale jeszcze tego nie
>wie". A najchętniej robią to na oddziałach położniczych.
Naprawde ?
>Nikt tym pacjentom nie broni zamówić sobie transportu do świątyni i
>nie ma przymusu leżenia w szpitalu i z niewiadomych powodów ufać
>lekarzowi zamiast modlitwie.
Mozna probowac, tylko efekt moze byc taki, ze wybory przegrasz, bo
umiarkowani powiedza "co za debil to wymylislil - chorego czlowieka
wozic po pariafiach.
Teraz mamy kolejny etap - zakaz odwiedzin, wiec ksiadz nie moze pojsc
do pacjenta :-)
>> Teraz masz kolejny problem, ze male dzieci nie moga wyjsc ze
>> szkoly, aby na religie pobiec.
>To nie jest problem. A wręcz przeciwnie. To pierwszy krok do
>rozwiązania problemu.
Chcesz powiedziec, ze religijny katolik to cos zlego?
Mnie to wyglada na "mowe nienawisci" w swietle
art 212 lub 256 KK :-P
>> Choc oczywiscie ksiadz moglby do nich przyjsc bez etatu szkolnego.
>A niby dlaczego? Każdy obcy może sobie tak wejść do szkoły i
>bezkarnie po niej łazić? Rodzice się nie niepokoją, że jakiś obcy
>facet ubrany w sukienkę snuje się po szkolnych korytarzach? Wystarczy
>ubrać sukienkę i już można?
A jak przyjdzie uczyc angielskiego po lekcjach ?
J.
-
36. Data: 2021-12-15 01:07:10
Temat: Re: Czy ambasadorem w państwie Watykan POWINIEN być nie katolik? :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:61b91f3d$0$527$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 14.12.2021 o 20:32, Kviat pisze:
>> Nikt tym pacjentom nie broni zamówić sobie transportu do świątyni i
>> nie ma przymusu leżenia w szpitalu i z niewiadomych powodów ufać
>> lekarzowi zamiast modlitwie.
>Każdy ma prawo - w ramach obowiązujących obostrzeń - przyjąć
>odwiedziny każdego w szpitalu.
No wlasnie - chwilowo obostrzenia takie, ze nie moze przyjac nikogo.
wiec ksiadz stale wspolpracujacy, zaszczepiony, regularnie
sprawdzany - nie wydaje sie takim glupim rozwiazaniem.
Niekoniecznie na etacie NFZ ...
J.
-
37. Data: 2021-12-15 01:28:18
Temat: Re: Czy ambasadorem w państwie Watykan POWINIEN być nie katolik? :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:61b8bd39$0$537$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 14.12.2021 o 08:04, J.F. pisze:
> W dniu 13.12.2021 o 15:50, J.F. pisze:
>>>>> Co moim osobistym zdaniem zresztą nie jest zbyt mądre. Czemu w
>>>>> wypadku pozostałych kościołów nie podpisujemy umów
>>>>> międzynarodowych? Generalnie
>>>> Nie ma z kim ?
>>> Raczej nie ma takiej potrzeby.
>> Ani mozliwosci. Bo z kim chcesz podpisac dla kosciolow
>> protestanckich?
>Z każdym z Biskupów lokalnych.
A jak w tej religii nie ma biskupow ?
>> Z prawoslawnymi by sie dalo, bo jakas tam glowa jest, a co z
>> islamskimi, buddyjskimi, hinduskimi?
>No więc i w wypadku Kościoła Katolickiego nie widzę takiej potrzeby.
A to swoja droga, jest w konstytucji swoboda wyznania, powinna
wystarczyc bez konkordatu.
Tym niemniej powstaje pare problemow dodatkowych, np:
-czyj jest kosciol i parafia? Proboszcza, biskupa, wiernych?
-kto ma prawo decydowania w sprawach koscielnych?
-nowe osiedle mieszkaniowe powstaje ... kto ma przewidziec miejsce na
kosciol i jaki ?
-i kto ma za dzialke zaplacic ...
-nauka religii - w szkole, czy poza?
-sciganie pedofilow
Wiec moze jednak konkordat z KK potrzebny.
Z innymi religiami byc moze tez, ale KRK na razie u nas religią
dominująca jest.
>>> Co ma siedziba głowy kościoła wspólnego z tym, jak on działa w
>>> Polsce? W wypadku Kościoła Katolickiego uczyniono dość karkołomny
>>> precedens.
>> Zawsze byl. od 966 :-)
>Niekoniecznie. X wiek, to moment, gdy Europa podzieliła się na "my
>katolicy" i "oni". Żeby wybić argument Katolikom trzeba był odo nich
>przystąpić i tyle. To coś, jak wstąpienie obecnie do Unii
>Europejskiej.
No i precedens ma tysiac lat :-)
>>>>> Uznanie państwa Watykan za podmiot międzynarodowy - uważam -
>>>>> powinno mieć ten skutek, że Papież jest głową tego państwa.
>>>>> Tak, jak Królowa jest głową Wielkiej Brytanii. Może wydawać
>>>>> paszportu. Może normować, kto może tam wjechać (np. wizy). I
>>>>> czynić masę innych rzeczy przewidzianych dla legalnego rządu.
>>>> Ale papiez moze wydawac paszporty czy wizy, czy krolowa moze ?
>>> Jeśli Watykan jest państwem, to automatycznie może wydawać
>>> paszporty.
>> oczywiscie.. Chodzi mi tylko o to, ze królowa brytyjska nie wydaje
>> paszportow, nawet jesli jest to paszport Krolestwa i ma herb
>> krolowej. I choc wydaje je Urzad Paszportowy JKM, to nie znaczy, ze
>> Królowa moze chocby szefa tego urzedu mianowac :-)
>O ile się orientuję, to nie masz racji. Z tego właśnie powodu Królowa
>nie ma sama paszportu, bo by musiała sama sobie go wydać.
Formalnie pewnie masz racje, ale nie chcesz chyba powiedziec,
ze Krolowa osobiscie "wydaje" te miliony paszportow?
Jest odpowiednie biuro, nazywa sie Her Majesty, ale obecnie jest
czescia MSW, Królowa nie ma tam nic do gadania.
https://en.wikipedia.org/wiki/HM_Passport_Office
P.S.
https://en.wikipedia.org/wiki/British_passport
sa fotki z 1857 i 1862 - juz wtedy podpisywal "sekretarz JKM".
Ot, tradycja - demokracja pełną gębą, ale oficjalnie wiele jest
"Her Majesty" "Royal". chocby RAF czy RN.
PPS. wspolczesne brytyjskie paszporty sa "made in Poland" ?
J.
-
38. Data: 2021-12-15 05:55:56
Temat: Re: Czy ambasadorem w państwie Watykan POWINIEN być nie katolik? :-)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.12.2021 o 00:53, J.F. pisze:
> Widac urywanie sie z pracy i dowozenie dziecka na religie to zbyt duzo
> dla rodzica-katolika :-)
No trudno. Ale może by tak kościół mógł to zorganizować nie wiem, po
pracy? :P
> Wszystko przez tych zlych szefow - jakby zabronic nie-katolikom
> zatrudniac pracownikow, to by od razu bylo lepiej :-)
>
> A czesc z tych zajec dodatkowych moze byc w szkole przeciez.
A częśc jest poza i nikt nie płacze.
--
Shrek
-
39. Data: 2021-12-15 06:02:22
Temat: Re: Czy ambasadorem w państwie Watykan POWINIEN być nie katolik? :-)
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 15.12.2021 o 00:17, Marcin Debowski pisze:
>> No w tym przypadku akurat jakieś tam ma - zwykle od ambasadora wymaga
>> się znajomiści i umiejętności odnalezienia się w lokalnej kulturze, a ta
>> jakby jest mocno w tym wypadku powiązana.
>
> Bo Ci się zwyczajnie w pale nie mieści, że można mieć takie obeznanie i
> nie być od tego wszystkiego uzależnionym.
Mieści mi się, ale watykańczykom niekoniecznie;) Więc może jednak lepiej
dać takiego co to lubi.
> Jestem przekonany, że są
> jednak i hobbyści, którzy mają gruntowną wiedzą o watykańskich
> zwyczajach, a nie są uwikłani w różne obrzędy i odpowiadające im
> stosunki zależności.
Być może. Choć raczej na mniej eksponowanych stanowiskach.
> Porównaj to do bycia ambasadorem przy jakimś-tam ortodoksyjnym, np.
> islamskim państwie/społeczeńswtie z prawem opartym na Szariacie.
> Przecież to nie musi być wcale Muzułmanin, nie?
Zgadza się. Jednak wysyłanie tam jakiegoś zadeklarowanego przeciwnika
islamu to proszenie się o kłopoty. No i będę się upierał, że jednak
watykan jest w pewien sposób wyjątkowy.
--
Shrek
-
40. Data: 2021-12-15 07:50:32
Temat: Re: Czy ambasadorem w państwie Watykan POWINIEN być nie katolik? :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:61b9755a$0$529$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 15.12.2021 o 00:53, J.F. pisze:
>> Widac urywanie sie z pracy i dowozenie dziecka na religie to zbyt
>> duzo dla rodzica-katolika :-)
>No trudno. Ale może by tak kościół mógł to zorganizować nie wiem, po
>pracy? :P
Rodzic pracuje do 16-tej np, odbiera dziecko, robi obiad ... ja bym
nie mial serca wozic na religie o 18-tej :-)
>> Wszystko przez tych zlych szefow - jakby zabronic nie-katolikom
>> zatrudniac pracownikow, to by od razu bylo lepiej :-)
>
>> A czesc z tych zajec dodatkowych moze byc w szkole przeciez.
>A częśc jest poza i nikt nie płacze.
Albo starsze dzieci i same jezdza.
J.