-
11. Data: 2013-10-11 17:24:57
Temat: Re: Czy Polska jest krajem okupowanym?
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
sqlwiel" <"nick wrote:
> W dniu 2013-10-11 03:00, Budzik pisze:
>> Osobnik posiadający mail r...@g...pl napisał(a) w
>> poprzednim odcinku co następuje:
>>> Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro
>>> rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
>>> powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt
>>> nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie
>>> zmienia.
>>
>> Aha, czyli urzędnicy są od karania.
>> A nie od pomgania. I nikt wczesniej nie powinien mu tego
>> podpowiedziec, skoro kontrolowali go iles razy?
>
> Z księżyca spadłeś, czy po długoletnim wyroku wyszedłeś? :)
> Zaczynając od tematu postu:
> - Tak. Polska jest krajem okupowanym.
co najzabawieniejsze jesteśmy pod swoją własną okupacją...
-
12. Data: 2013-10-11 17:27:04
Temat: Re: Czy Polska jest krajem okupowanym?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Marek Dyjor wrote:
> co najzabawieniejsze jesteśmy pod swoją własną okupacją...
o to to.
Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą.
Otto von Bismarck
-
13. Data: 2013-10-11 17:56:07
Temat: Re: Czy Polska jest krajem okupowanym?
Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-10-11 17:27, witek pisze:
> Marek Dyjor wrote:
>> co najzabawieniejsze jesteśmy pod swoją własną okupacją...
>
> o to to.
>
> Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą. Otto von Bismarck
Profesor Witold Kieżun
,,W tej chwili struktura gospodarki polskiej jest strukturą gospodarki
kraju skolonizowanego, tak samo jak struktura Burundi, Rwandy, Nigerii i
krajów afrykańskich. 95% kapitału bankowego, 90% kapitału handlowego i
praktycznie rzecz biorąc minimalny procent własnych przedsiębiorstw
produkcyjnych(...) My nie jesteśmy u siebie, jesteśmy w kieszeni kapitału
zagranicznego(...)
Tragedia polega na tym, że idea Solidarności została zawłaszczona przez
ludzi z innego systemu. To nie byli ludzie wychodzący z filozofii
chrześcijańskiej i solidarnej, katolickiej nauki społecznej(...)
Smutno mi, że umieram nie w tej Polsce, o którą walczyłem... To jest
bardzo bolesne. Wymieramy, straciliśmy markę na świecie, jesteśmy
całkowicie uzależnieni...Jesteśmy pod okupacją ekonomiczną..."
http://www.youtube.com/watch?v=YWQwKq6tNE0
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm
-
14. Data: 2013-10-11 18:31:43
Temat: Re: Czy Polska jest krajem okupowanym?
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-10-11 17:24, Marek Dyjor pisze:
>> - Tak. Polska jest krajem okupowanym.
>
> co najzabawieniejsze jesteśmy pod swoją własną okupacją...
Ty mnie okupujesz, czy ja Ciebie? (Czy oboje nawzajem?)
Czy Ty ściągasz ode mnie haracz pod groźbą utraty wolności (prawo
podstawowe)? Czy ograniczasz moją wolność, swobodę moich działań, prawo
dysponowania moją własnością? Czy dopieprzasz się do krzaków i drzew,
które wyrosły na moim terenie, albo każesz mi płacić akcyzę za wiatr
napędzający mój generatorek do ładowania ajfona?
Nie zauważyłem lub nie odczuwam.
Okupuje nas, łupi, okrada i ogranicza banda wybranych przez ogłupiały
motłoch "urzędników" tworzących mafię (sprawdzić definicję), dla
niepoznaki nazywająca się "państwem".
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
15. Data: 2013-10-11 18:49:58
Temat: Re: Czy Polska jest krajem okupowanym?
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
news:52572dde$0$29747$65785112@news.neostrada.pl...
> Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro rozporządzenie
> określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to powinien to uwzględniać w
> rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt nie umiał przeliczyć, a teraz
> przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie zmienia.
to jest interpretacja urzednicza
tak po ludzku to to dofinansowanie ma jakis cel, gosciu (wg. artykulu)
robil lepiej niz byc powinno i go zrownali z ziemia
moge to zrozumiec gdyby chodzilo o jakies przekrety ale na podstawie
tego co wymieniono w artykule (wszyscy wiemy jak wiarygodna potrafi
byc prasa) to jakies zarty
--
http://db.org.pl/
-
16. Data: 2013-10-11 19:04:59
Temat: Re: Czy Polska jest krajem okupowanym?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:l3955r$rmr$1@news.task.gda.pl...
>>> http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,Jak-Rostowski
-ubogim-kielbase-odbiera,wid,16058196,wiadomosc.html
?ticaid=111751
>> Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro
>> rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
>> powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt
>> nie umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie
>> zmienia. \
> Wynacz robert ale pierniczysz...
Wybaczam
>
> Takie literalne interpretowanie prawa jst klasycznym sposobem na
> upierdolenie kogos nisko przy samej ziemi...
>
> zdaj sobei sprawę że w RP przy naszym skrajnie popierdolonym prawie
> podatkowym KAZDEGO moża udupć potrzebna jest tylko odrobina dobre znaczy
> zlej woli urzedasów. Zapamiętaj to KAŻDEGO...
>
> Zacznijmy od tego że wątpie czy jest jeden prawnik w polsce który zna
> aktualne prawo podatkowe i inne prawa związane z przesiębiorczością. Tego
> nie może nikt znać bo to coś jest tak zagmatwane że nawet ci co je piszą
> nie wiedzą co siedzi w kodeksach i co jest aktualne.
No i prokurator warunkowo umorzy postępowanie ewentualnie albo sąd
uniewinni. Zauważ, że w artykule napisano, że oni zawsze tak świadomie źle
liczyli, tylko dotąd się nikt nie czepiał. Bo przecież nie da się zrobić
grochówki bez boczku przykładowo. A to jest właśnie wybitnie kryminogenne
podejście, bo inny przedsiębiorca chcący konkurować z tym barem albo musiał
też kombinować, albo zaliczał padakę. I kolejni przedsiębiorcy uczyli się
tego, że nie da się legalnie.
A ja myślę, że jak najbardziej się daje legalnie, tylko troszkę mniej się
zarobi. Bo dopłata jest do wyrobów jarskich. Nie ma zakazu dawania mięsa,
tylko nie dopłaca sie tych 40%. A - jak wynika z artykułu - właściciel baru
od lat oszukiwał i przedznaczoną na jarskie rzeczy dopłątę brał również na
boczek i inne tego typu rzeczy. Udawała sie to tak wiele razy, że jak go
złapali, to aż do dziennikarzy poleciał ze skargą, jak to może być, zę
kradł przez tyle lat, a tu nagle ktoś twierdzi, że nie wolno.
Przeczytaj ze zrozumieniem nawet sam artykół podlinkowany. Państwo dopłaca
40% wskazanych w rozporządzeniu produktów, zaś oni robili po swojemu (...)"
Ponieważ rozporządzenie w sprawie dofinansowania barów mlecznych zakłada
dotacje do produktów jarskich, wszystkie lokale rozliczały kapustę,
ziemniaki, warzywa czy przyprawy z bigosu, żurku, rosołu, pomidorowej czy
krupniku. Tak było od lat."(...) Czyli downioskuo dotacje zamiast wpisać
wartość tych wymienionych w rozporządzeniu produktów, to wpisywali całą
wartość produktów. I nie pisz mi, że to jest skomplikowane. Masz faktury
nma zakup, to spokojnie mozesz sobie policzyć, ile kosztowała zakupiona
przez Ciebie kapusta, czy inne wymienione w rozporządzeniu produkty. Potem
jedziesz procentowo wkłąd dotowany z wkłądem niedotowanym razy sprzedaż.
Ale wóczas mniejsze dofinansowanie Ci wyjdzie i w tym tkwi szkopół, a nie w
skomplikowaności prawa.
-
17. Data: 2013-10-11 19:08:58
Temat: Re: Czy Polska jest krajem okupowanym?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
> news:52572dde$0$29747$65785112@news.neostrada.pl...
>> Po takim artykule powinni mu przeliczyć poprzednie lata. Skoro
>> rozporządzenie określało, co ma być, a czego nie w rozliczeniu, to
>> powinien to uwzględniać w rozliczeniach. I fakt, iż od lat tego nikt nie
>> umiał przeliczyć, a teraz przyszeł ktoś, kto umie niczego tu nie
>> zmienia.
>
> to jest interpretacja urzednicza
>
> tak po ludzku to to dofinansowanie ma jakis cel, gosciu (wg. artykulu)
> robil lepiej niz byc powinno i go zrownali z ziemia
Wcale nie lepiej. W kapuśniaku państwo dotuje przykładowo 40% kapusty, a
facet do wniosku o dotacje podaje cenę całego kapuśniaka z boczkiem i wodą.
Po prostu oszukuje państwo. Pozostaje kwestią otwartą, jak to rozbił, ale
najpewniej podkładał urzędnikom skarbowym jakąś recepturę, że do kapuśniaka
idzie sama kapusta. Raz przyszedł taki urzędnik, ktry wiedział, że musi tam
być boczek i udowodnił mu oszustwo
> to zrozumiec gdyby chodzilo o jakies przekrety ale na podstawie
> tego co wymieniono w artykule (wszyscy wiemy jak wiarygodna potrafi
> byc prasa) to jakies zarty
Wcale nie żarty, Wiele oszustw polega włąśnie na tym, że oszukiwany nie
wie, ze jest oszukiwany.
-
18. Data: 2013-10-11 19:55:47
Temat: Re: Czy Polska jest krajem okupowanym?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-10-11 19:08, Robert Tomasik pisze:
> Wcale nie lepiej. W kapuśniaku państwo dotuje przykładowo 40% kapusty, a
> facet do wniosku o dotacje podaje cenę całego kapuśniaka z boczkiem i
> wodą. Po prostu oszukuje państwo. Pozostaje kwestią otwartą, jak to
> rozbił, ale najpewniej podkładał urzędnikom skarbowym jakąś recepturę,
> że do kapuśniaka idzie sama kapusta. Raz przyszedł taki urzędnik, ktry
> wiedział, że musi tam być boczek i udowodnił mu oszustwo
Przez lata był kontrolowany. Teraz zmieniła się tylko interpretacja.
Jak się zmieniło przepisy w trakcie gry to prawo nie może działać wstecz.
Tak wiem... Literalnie to co innego blebleble. Ale dla zwykłego
obywatela to wsio ryba. Dla niego prawo zadziałało wstecz.
Jak prawo było złe to koszty niech ponosi ten co nie dopilnował a nie
ten co w dobrej wierze stosuje.
Kurde znowu mi się scyzoryk otwiera, komorniczka, dotacje...
Ciągle tylko jakieś dziadostwo i brak kompetencji.
Marność!!!
z
-
19. Data: 2013-10-11 20:23:56
Temat: Re: Czy Polska jest krajem okupowanym?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:52583ba9$0$14836$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-10-11 19:08, Robert Tomasik pisze:
>> Wcale nie lepiej. W kapuśniaku państwo dotuje przykładowo 40% kapusty, a
>> facet do wniosku o dotacje podaje cenę całego kapuśniaka z boczkiem i
>> wodą. Po prostu oszukuje państwo. Pozostaje kwestią otwartą, jak to
>> rozbił, ale najpewniej podkładał urzędnikom skarbowym jakąś recepturę,
>> że do kapuśniaka idzie sama kapusta. Raz przyszedł taki urzędnik, ktry
>> wiedział, że musi tam być boczek i udowodnił mu oszustwo
>
> Przez lata był kontrolowany. Teraz zmieniła się tylko interpretacja.
> Jak się zmieniło przepisy w trakcie gry to prawo nie może działać wstecz.
> Tak wiem... Literalnie to co innego blebleble. Ale dla zwykłego obywatela
> to wsio ryba. Dla niego prawo zadziałało wstecz.
> Jak prawo było złe to koszty niech ponosi ten co nie dopilnował a nie ten
> co w dobrej wierze stosuje.
> Kurde znowu mi się scyzoryk otwiera, komorniczka, dotacje...
> Ciągle tylko jakieś dziadostwo i brak kompetencji.
> Marność!!!
No to postanowiłem już sprawdzić, o co chodzi. Do 2010 roku było takie
rozporządzenie:
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&frm=1&
source=web&cd=3&cad=rja&ved=0CDIQFjAC&url=http%3A%2F
%2Fisap.sejm.gov.pl%2FDownload%3Fid%3DWDU19910600256
%26type%3D2&ei=Jj1YUriqJ6Gj0QWkp4CoCw&usg=AFQjCNGFay
HHER4YM5Exfdh3fBLaRwZzgg&sig2=0TB7p5DwQFIER0wjiOVS7Q
&bvm=bv.53899372,d.Yms
Ma pół strony z załącznikiem. Ani skomplikowane, zmieniane. Jednakowy tekst
od 1991 roku. W 2011 roku weszło to:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU2010254
1705. Też nie jakieś
skomplikowane.
40% kosztu zakupu surowców powiększoną o marzę nie większą od 30%. W
załączniku masz wykaz tego, co możesz wliczyć oraz tabelkę, jak to
policzyć. Nie wiem naprawdę, czego tu można nie rozumieć. Specjalnie to
linkuję, bo w artykule głupoty wypisują. Dotacja sie należy niezależnie od
tego, czy dajesz słoninę, czy nie. Po prostu dotuje się tylko niektóre
produkty - słoniny nie. Facet z baru musiał albo wpisywać w tabelkę słoninę
i nikt tego nie zauważał (ale dziwne, bo jedną kopię wysyła do skarbówki),
albo w jakiś inny sposób zakombinował. Stare rozporządzenie zawierało
bardziej ogólne określenia i chyba szerszy zakres. Na szybkiego w nowym nie
ma tłuszczy roślinnych.
-
20. Data: 2013-10-11 22:57:37
Temat: Re: Czy Polska jest krajem okupowanym?
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-10-11 20:23, Robert Tomasik pisze:
> 40% kosztu zakupu surowców powiększoną o marzę nie większą od 30%. W
> załączniku masz wykaz tego, co możesz wliczyć oraz tabelkę, jak to
> policzyć. Nie wiem naprawdę, czego tu można nie rozumieć. Specjalnie to
> linkuję, bo w artykule głupoty wypisują. Dotacja sie należy niezależnie
> od tego, czy dajesz słoninę, czy nie. Po prostu dotuje się tylko
> niektóre produkty - słoniny nie. Facet z baru musiał albo wpisywać w
> tabelkę słoninę i nikt tego nie zauważał (ale dziwne, bo jedną kopię
> wysyła do skarbówki), albo w jakiś inny sposób zakombinował. Stare
> rozporządzenie zawierało bardziej ogólne określenia i chyba szerszy
> zakres. Na szybkiego w nowym nie ma tłuszczy roślinnych.
W takim razie ten co wliczał słoninę idzie siedzieć za oszustwo albo ci
co go "żarliwie" kontrolowali lecą ze stanowisk i bulą kary za nie
wypełnianie obowiązków.
Zwłaszcza że w TV :-) podali że to nie jest odosobniony przypadek.
PRZYPADEK? :-)
z