Witam,

Takie pytanie - jestem zatrudniony na umowę, mam w niej zapisany
40-godzinny tydzień pracy, czyli pracuję 5 dni w tygodniu po 8 godzin od
8:00 do 16:00.
Jednak raz na trzy tygodnie przez tydzień mam być pod telefonem 4 godziny
od 16:00 do 20:00 przez 5 dni w tygodniu i dodatkowo po 10 godzin od 10:00
do 20:00. Dyżur ten spędzam w domu, nie licząc oczywiście wyjazdów na
ewentualne zgłoszenia.
Czy za taki dyżur należy mi się wolne, ewentualnie wynagrodzenie dodatkowe?

Bo po przeczytaniu art. 151^5 Ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy
(t.j. Dz.U z 1998 r. nr 21, poz. 94 z późn. zm.) wydaje mi się że nie,
jednak po przeczytaniu artykułu z Gazety Prawnej Nr 009/2006 z dnia
2006-01-12 nie jestem taki pewien, gdyż jest tam napisane że:

"Jeżeli pracownik nie wykonywał pracy podczas dyżuru, lecz jedynie był
gotów do jej wykonywania, okresu tego dyżuru nie wlicza się do czasu pracy.
Za czas dyżuru przysługuje czas wolny od pracy odpowiadający długości
dyżuru, czyli w stosunku 1 : 1. Pracownik ma prawo do czasu wolnego
niezależnie od tego, czy pełnił dyżur w dzień powszedni, w niedzielę,
święto, dzień wolny od pracy w pięciodniowym tygodniu pracy czy w nocy.
Jeżeli pracodawca nie ma możliwości udzielenia czasu wolnego, powinien
wypłacić pracownikowi wynagrodzenie."

Prosiłbym o udzielenie mi odpowiedzi na pytanie - czy za taki dyżur
przysługuje mi czas wolny czy też nie?

--
Martin Fox
Escort MkIV '89 + Mark Jaws 2 / Lemm
http://fox.cn.com.pl

do góry

Martin Fox pisze:

> Prosiłbym o udzielenie mi odpowiedzi na pytanie - czy za taki dyżur
> przysługuje mi czas wolny czy też nie?
>

Generalnie przepis jest wyraźny - §3 "Za czas dyżuru, z wyjątkiem dyżuru
pełnionego w domu, pracownikowi przysługuje czas wolny od pracy w
wymiarze odpowiadającym długości dyżuru".

--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."

do góry

"Johnson" <j...@n...pl> wrote
> Generalnie przepis jest wyraźny - §3 "Za czas dyżuru, z wyjątkiem dyżuru
> pełnionego w domu, pracownikowi przysługuje czas wolny od pracy w wymiarze
> odpowiadającym długości dyżuru".

Czas wolny pomniejszający normę czasu pracy do wykonania w innych dniach
itp.?
A za czas dyżuru w domu nic? To pracownik może pracować 40 godz./tygodniowo
a dodatkowo np. 25 godz/tyg..siedzieć w domu na dyżurze za darmo i czekać na
skinienie palca swojego szefa??

do góry

Piotr [trzykoty] pisze:

>
> Czas wolny pomniejszający normę czasu pracy do wykonania w innych dniach
> itp.?

Tak. Pomniejsza w okresie rozliczeniowym obowiązującym pracownika.


> A za czas dyżuru w domu nic?

Wygląda na to że nic.


> To pracownik może pracować 40 godz./tygodniowo a dodatkowo np. 25
godz/tyg..siedzieć w domu na dyżurze za darmo i czekać na
> skinienie palca swojego szefa??
>
>

Tak to widzi nasz ustawodawca.
Trzeba tylko uwzględnić §2 tegoż przepisu (dobowo minimum 11 godzin
przerwy, tygodniowo 35 godzin przerwy).
Dyrektywa UE o czasie pracy z tego co pamiętam chyba wlicza to do czasu
pracy. Ale na dyrektywę można połowywac się tylko wyjątkowo.

--
@2008 Johnson
"Jest coraz gorzej..."

do góry

Johnson napisał(a) :
> Martin Fox pisze:
>
>> Prosiłbym o udzielenie mi odpowiedzi na pytanie - czy za taki dyżur
>> przysługuje mi czas wolny czy też nie?
>>
>
> Generalnie przepis jest wyraźny - §3 "Za czas dyżuru, z wyjątkiem dyżuru
> pełnionego w domu, pracownikowi przysługuje czas wolny od pracy w
> wymiarze odpowiadającym długości dyżuru".

A jak pracownik zrobi w tym czasie imprezę w swoim własnym domu?
Będąc na tym tzw. dyżurze. I jest w stanie wskazującym? W domu
chyba pić może? W takim wypadku nie może stawić się w miejscu
pracy. Jakie konsekwencje?

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xC62E926B

do góry

Użytkownik "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> napisał
> A jak pracownik zrobi w tym czasie imprezę w swoim własnym domu? Będąc na
> tym tzw. dyżurze. I jest w stanie wskazującym? W domu chyba pić może? W
> takim wypadku nie może stawić się w miejscu pracy.

To jest ciekawa sprawa. Art. 155(5) KP pozwala wydać takie polecenie
pozostania w gotowości, więc odmowa lub niewywiązanie się jak każda inne
przewinienie dyscyplinarne. Tak jak napisał Johnson, UE nie przewiduje,
żadnych pośrednich form czasu pracy, albo jesteś w pracy albo na wolnym. I
może to zostanie kiedyś u nas zmienione.

do góry

W wiadomości news:g2mp9s$pr6$1@z-news.pwr.wroc.pl Piotr [trzykoty]
<t...@o...pl> pisze:

> A za czas dyżuru w domu nic?
Obawiam się, że może być nic.
Ale - przepis mówi o dyżurze pod telefonem, nie mówi jednak pod czyim.
Pracownik nie ma obowiązku podawać pracodawcy prywatnego numeru telefonu
(ani stacjonarnego, ani komórkowego).
Jeśli był głupi i podał - może go zmienić i nowego nie podawać. Ponadto z
własnym urządzeniem może zrobić co mu się podoba, czyli np. wyłączyć albo
nie odbierać dowolnie wybranych połaczeń.
Jest jeszcze komórkowy telefon służbowy. Ten można po prostu zostawiać
wychodząc z pracy.
Nigdy nie słyszałem o pracodawcy usiłującym założyć pracownikowi stacjonarny
telefon służbowy w domu ;)))
Jest to jedna z wielu bzdur w naszym prawodawstwie, zamiast stosować trzeba
kombinować.

> To pracownik może pracować 40
> godz./tygodniowo a dodatkowo np. 25 godz/tyg..siedzieć w domu na
> dyżurze za darmo i czekać na skinienie palca swojego szefa??
Johnson chyba słusznie wskazał.

--
Jotte

do góry