eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Co z groźnymi psami?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 208

  • 111. Data: 2005-06-22 09:02:11
    Temat: Re: Co z groźnymi psami?
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "ideogram" <i...@h...pl> napisał w
    wiadomości news:d9b8qe$f92$8@inews.gazeta.pl...
    > flower napisał(a):
    >
    > > No i po co ta retoryka. Znów zrównujemy wszystkie psy? Taki
    przełączniczek:
    > > czarne-białe?
    > > Już to proponowałem: za sprowokowanie mojego psa wypłacam 3 tysiące od
    ręki.
    > > Chcesz się sprawdzić?
    > > Ale po co się zbłaźnić w ten sposób, łatwiej się na grupie poprodukować,
    > > nie?
    >
    > Powiem Ci coś, przyjacielu. Każdy pies ugryzie, Twój nie jest
    > wyjątkiem.Sprowokowanie go, to mała miki, wystarczy zagrozić jego
    > terytorium lub przyprzeć go do muru :>

    Zaraz zaraz. Mój pies nie dość że jest łagodny i potulny, to był na smyczy w
    lesie. Ty próbujesz mi wmówić że może ugryźć na spacerze, ale bez
    specjalnego powodu. Więc nie depcz mu po ogonie żeby mi to udowodnić, tylko
    go zezłość tak, jakbyś był na ulicy, a on żeby cię ugryzł.
    Zresztą, możesz spróbować. Tylko weź buty do szybkiego biegania, jest dość
    szybki, a ludzi omija, możesz mieć kłopoty żeby się zbliżyć :-)

    > Nie wiem, czego właściwie bronisz, bo plączesz się niemiłosiernie,
    > dlatego więc proszę, żebyś skonkretyzował swoje cele, do czego właściwie
    > ma doprowadzić ta dyskusja?

    Nie wiem, nie ja rozpocząłem kretyńskie udowadnianie co może jaki pies
    zrobić, ja miałem konkretne pytanie.

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII



  • 112. Data: 2005-06-22 09:05:44
    Temat: Re: Co z groźnymi psami?
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz" <l...@v...icpnet.pl>
    napisał w wiadomości news:slrndbia02.739.lancaster@vorlon.icpnet.pl...
    > Dnia 22.06.2005 ideogram <i...@h...pl> napisał/a:
    > > Nie wiem, czego właściwie bronisz, bo plączesz się niemiłosiernie,
    > > dlatego więc proszę, żebyś skonkretyzował swoje cele, do czego właściwie
    > > ma doprowadzić ta dyskusja?
    >
    > Chodzi o to, zeby zabronic posiadania amstaffow i wszystkich innych psow,
    ktore maja
    > kly wieksze niz jakas tam konkretna wielkosc ;-) Nie wiedziales? :>

    Masz jakieś fobie? Do skieruj petycję do władz. Prawo nie zabrania
    posiadania psów, natomiast nakazuje żeby miały kagańce i były na smyczy. I
    koniec, kropka. Masz coś jeszcze do mnie? Bo jak nie, to kończymy wątek, i
    odsubksrybowuję tę grupę.
    Powinno mi dać do myślenia pytanie w wątku o urlopach: "Od kiedy to się
    urlop proporcjonalnie do etatu liczy?".

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII



  • 113. Data: 2005-06-22 09:07:47
    Temat: Re: Co z groźnymi psami? Przecież wszystkie psy są potencjalnie grożne!
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "ideogram" <i...@h...pl> napisał w
    wiadomości news:d9b908$f92$10@inews.gazeta.pl...
    > flower napisał(a):
    >
    > > To chyba nie do mnie..? Prawo mówi to co ja, a kolega ma do mnie
    pretensje
    > > że mam fobie, i mówi, że prawo nie jest do ich leczenia. Tak jak to ja
    bym
    > > był na przepisy obrażony. Doszedł swoim rozumowaniem do absurdu. Muszę
    > > wyjaśniać dlaczego?
    >
    > Wiesz, ja mam wrażenie, że pogubiłeś się i już sam nie bardzo wiesz, o
    > co Ci właściwie chodzi.

    Więc napij się kawy i przetrzyj oczy. Jak masz takie dobre rady dla innych,
    to sam się do nich zastosuj, nie bądź teoretykiem.

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII



  • 114. Data: 2005-06-22 09:08:55
    Temat: Re: Co z groźnymi psami?
    Od: ideogram <i...@h...pl>

    Krzysztof 'LANcaster' Kotkowicz napisał(a):

    > Chodzi o to, zeby zabronic posiadania amstaffow i wszystkich innych psow, ktore
    maja
    > kly wieksze niz jakas tam konkretna wielkosc ;-) Nie wiedziales? :>

    Nie wiedziałam, Cysiu :)


  • 115. Data: 2005-06-22 09:11:23
    Temat: Re: Co z groźnymi psami? Przecież wszystkie psy są potencjalnie grożne!
    Od: "Les P" <l...@n...pl>


    Użytkownik "flower" <f...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:d9b3nc$m7i$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Użytkownik "Les P" <l...@n...pl> napisał w wiadomości

    >> Matki nigdy nie są obiektywne. Znam takie, co chętnie by wytępiły
    > wszystkich
    >> samców tylko za to, że odważyli się ożenić z ich córkami;-)
    >
    > Za to jak zwykle najbardziej obiektywni są siedzący na dupie za monitorem
    > usnetowi kibord łoriorzy.

    Może nie są obiektywni, ale mają większe poczucie humoru.
    A ty, a propos, na czym siedzisz?

    Les P


  • 116. Data: 2005-06-22 09:16:31
    Temat: Re: Co z groźnymi psami?
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: flower [Wed, 22 Jun 2005 11:05:44 +0200]:


    > Prawo nie zabrania posiadania psów, natomiast nakazuje
    > żeby miały kagańce i były na smyczy. I koniec, kropka.

    To jest to samo prawo, zgodnie z ktorym Twoja znajoma dostala
    mandat za upuszczony przez dziecko papierek w momencie, kiedy
    niedaleko banda meneli robila tradycyjny syf.

    Nie sklania Cie to do zastanowienia sie, czy to prawo aby
    na pewno zawsze jest sensowne?


    Kira


  • 117. Data: 2005-06-22 09:16:46
    Temat: Re: Co z groźnymi psami? Przecież wszystkie psy są potencjalnie grożne!
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Piotr Wojcicki" <pwl@NO_SPAM.4me.pl> napisał w wiadomości
    news:d9b9b7$uuf$1@news.dialog.net.pl...
    > flower napisał(a):
    > > Komedia się z tego wątku zrobiła.
    > > Już kiedyś widziałem kolesia na grupie o samochodach, który pisał, że
    nie
    > > powinno być ograniczeń prędkości nawet koło miejsc gdzie są dzieci, bo
    to
    > > rodzice mają obowiązek je pilnować. On pisał poważnie - ty też?
    > >
    >
    > Tak pisze powaznie, ze jesli ktos idzie z psem, to nie nalezy pozwalac
    > dziecku podchodzic do psa.

    To jak mam minąć? Przejść na drugą stronę ulicy, tak?

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII



  • 118. Data: 2005-06-22 09:17:42
    Temat: Re: Co z groźnymi psami? Przecież wszystkie psy są potencjalnie grożne!
    Od: "Les P" <l...@n...pl>


    Użytkownik "flower" <f...@w...pl> napisał:
    > Użytkownik "Kira" >>
    >>
    >> Nie no, ja nie wiem czy celowo, ale jednak przeginacie.
    >
    > Czemu grupy *soc* są takie porypane? Identycznie było i na psr, i na
    > pl.soc.dzieci. O ile sci są w miarę normalne, a rec sympatyczne, to soc to
    > jakaś paranoja.

    Wszędzie cię nie rozumieją? Coś w tym musi być, nie uważasz?
    Spróbuj może jeszcze na 'hum.', to podobno grupa dla humorystów:-))

    Les P


  • 119. Data: 2005-06-22 09:19:11
    Temat: Re: Co z groźnymi psami?
    Od: ideogram <i...@h...pl>

    flower napisał(a):

    > Zaraz zaraz. Mój pies nie dość że jest łagodny i potulny, to był na smyczy w
    > lesie. Ty próbujesz mi wmówić że może ugryźć na spacerze, ale bez
    > specjalnego powodu.

    Niczego nie próbuję Ci wmówić, tylko twierdzę, że każdy pies może ugryźć
    i nie należy z góry zakładać, że nie. Podałam nawet przykład,
    prawda? Bo ogólnie jestem za tym, żeby właściciel pieska pilnował
    swojego pupilka bez względu na jego wielkość, rasę, czy jej brak, czy
    też przekonanie, że mój piesek nie ugryzie. Mój też nie...
    A tak a`propo, coś Ty zrobił temu swojemu piesowi, że takie biegi sobie
    wyrobił i przed ludźmi ucieka?

    > Nie wiem, nie ja rozpocząłem kretyńskie udowadnianie co może jaki pies
    > zrobić, ja miałem konkretne pytanie.

    Ale troszkę nie od tej strony podszedłeś do tematu. Zacząłeś od awersji
    a zakończyłeś pytaniem, sam więc sprowokowałeś głupie uwagi :)


  • 120. Data: 2005-06-22 09:20:31
    Temat: Re: Co z groźnymi psami?
    Od: Kira <c...@-...pl>


    Re to: flower [Wed, 22 Jun 2005 10:10:04 +0200]:


    > Nooo, gratuluję :-)

    ;)

    > No pewnie tak. Ale wierzysz w cywilizowane psy sprzedawane
    > z jakichś mieszanek gdzieś na bazarach i giełdach?

    W zasadzie to owszem, bo to czy pies sie ucywilizuje czy nie,
    zalezy wylacznie od sposobu jego wychowania. To czy kupiono
    go w hodowli, na bazarze czy zabrano ze schroniska zazwyczaj
    nie ma na jego 'cywilizowatosc' najmniejszego wplywu. O ile,
    rzecz jasna, nie jest to juz w momencie zabrania dorosly pies
    tylko szczenie.


    Kira

    PS. Wychowywalam sie z wilczurami, poteznymi kundlami ktore
    cholera wie czego mieszanka byly, psami znalezionymi, ze
    schronisk, przybledami. Jedyny, ktory mnie przez cale
    moje zycie ugryzl, to byl standardowy jamnik, wypieszczony
    i wypielegnowany przez wlascicieli, majacy caly czas do
    dyspozycji wlasny, duzy ogrod. Taki, co to "nigdy, nikogo,
    no cos Ty przeciez to oaza lagodnosci".

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 21


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1