-
41. Data: 2007-04-22 19:06:32
Temat: Re: Cieżkie naruszenie warunków umowy o prace przez Pracodawce.....
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f0gaia$uca$1@news.onet.pl Arek <a...@e...net> pisze:
> Jako pracodawca jestem zainteresowany jak maksymalna korzyścią z
> pracownika oraz jego *satysfakcją* z pracy w tym finansową.
> Ja chcę mieć w pracy pracownika zadowolonego z tego, że pracuje w firmie,
> bo od tego zależy wydajność firmy.
Plączesz się w zeznaniach. Sam pisałeś, że jak pracownik firmę ma gdzieś i
nie jest "elastyczny" to go na pysk...
I on ma być zadowolony ze współpracy z takim czymś?
Słuchaj, a może ty sobie powinieneś na pl.soc.praca.dyskusje łapę podać z
Bylejakim (Any Userem)? ;))
>> Powtórzę poradę. Przeczytaj ustawę o ZZ i akty wykonawcze do niej, a
>> przekonasz się co ZZ mogą.
> Ale wyczarować kasy na pensje nie mogą.
> Zgadasz się z tym stwierdzeniem czy nie?
Przecież to głupota, nie żadne stwierdzenie. Do tego się nawet nie warto
odnosić.
>> Czyżby? Jak nie, jak tak?
> Kluska nie siedział, masz złe informacje.
Masz złe informacje.
Siedział. Potem wpłacono za niego kaucję i wyszedł.
IMO Kluska siedział niesłusznie, jest przykładem tego bandytyzmu służb
państwowych, o którym pisałeś wcześniej.
>>> Grobelny został uniewinniony
>> W piwnicy?
> Nie rozumiem Twoich drwin wobec tego człowieka.
Nie przesadzajmy z tym "człowiekiem".
Znam _bezpośrednio_ tragedię ludzi, których doprowadził do utraty
oszczędności całego życia.
Dość o tym.
> Grobelny został uznany niewinnym przez sąd, oczyszczony z zarzutów.
> Co - biorąc pod uwagę sytuację w naszym sądownictwie - stawia niebywale
> chwalebne świadectwo biorącym w tej rozprawie udział sędziom.
> Cieszy Cię to, że został zamordowany?
A ciebie?
>> Nie przesadzaj, nie porównój się do Kluski, to jakby warzywniak na placu
>> z np. Tesco porównywać, kupa śmiechu.
> Najwyraźniej nie zdajesz sobie sprawy, z tego o czym piszesz.
> Sprawa Kluski to pikuś wobec naszej sprawy i jeśli już to jego sprawa
> odpowiada warzywniakowi na placu a nasza supermaketowi. :(
Gadaj zdrów. Serwer wszystko przyjmie...
>> Nie, dlaczego? A co, on mi łaskę jakąś robi?
> Wykazujesz się pogardą wobec osoby, z którą masz zamiar współpracować.
Nie tak. Nie współpracuję z czymś, czym pogardzam. Nawet jeśli to mój
pracodawca. Dla takiego czegoś mogę najwyżej pracować. To kolosalna różnica,
i w trakcie, i potem.
> Ja jakoś nie wyobrażam sobie ŻADNYCH dobrowolnych kontaktów z osobą, którą
> obdarzam pogardą. To jakiś samogwałt :(
Twoja sprawa, co mi do tego?
--
Jotte
-
42. Data: 2007-04-22 19:11:51
Temat: Re: Cieżkie naruszenie warunków umowy o prace przez Pracodawce.....
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f0gb5d$vvg$1@news.onet.pl Arek <a...@e...net> pisze:
>> No i patrzcie państwo - ecce głupek.
>> Zrobił sobie filtr w Ołltuku i uznał za konieczne powiadomić o tym
>> wydarzeniu rzesze członków usenetu.
>> Skąd się takie denne durnie biorą?
> Skoro jesteś taki pro przepisowy i zgodny z literą prawa to pragnąłbym Ci
> zwrócić uwagę, że publicznie znieważasz inną osobę co w pełni wyczerpuje
> art. 216 kk.
A pragnij sobie, pragnij...
Jaką osobę, chłopie, myślisz, że nie wiem, co piszę?
Pod nickiem anonima piszę, nie pod jakąś możliwą do zidentyfikowania osobą,
weź się przeleć po przepisach albo chociaż po archiwum, co?
--
Jotte
-
43. Data: 2007-04-22 19:23:43
Temat: Re: Cieżkie naruszenie warunków umowy o prace przez Pracodawce.....
Od: leon <l...@n...interia.pl>
> Skoro jesteś taki pro przepisowy i zgodny z literą prawa to pragnąłbym
> Ci zwrócić uwagę, że publicznie znieważasz inną osobę co w pełni
> wyczerpuje art. 216 kk.
LOL
doczytales do konca ??
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.
leon
--
Bog Bogiem, Budda budda, a nieskonczonosc to tylko okres przejsciowy.
-
44. Data: 2007-04-22 19:24:44
Temat: Re: Cieżkie naruszenie warunków umowy o prace przez Pracodawce.....
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Jotte napisał:
> Plączesz się w zeznaniach. Sam pisałeś, że jak pracownik firmę ma gdzieś
> i nie jest "elastyczny" to go na pysk...
> I on ma być zadowolony ze współpracy z takim czymś?
I gdzie tu jest plątanie się w zeznaniach?
Pracownik ma być zadowolony z pracy - to jest także mój interes - a ja
z pracownika - i to jest także jego interes.
Jeżeli ktoś zaś ma w dupie firmę to znaczy, że nie jest z pracy w tej
firmie zadowolony a ja w takiej sytuacji nie chcę i jego bo taki
pracownik stanowi zagrożenie dla firmy.
> Przecież to głupota, nie żadne stwierdzenie. Do tego się nawet nie warto
> odnosić.
Ależ pytanie było proste - czy związki zawodowe mogą wyczarować kasę na
wypłaty w firmie?
> Masz złe informacje.
> Siedział. Potem wpłacono za niego kaucję i wyszedł.
Co Ty wygadujesz. Nie siedział bo wyznaczono mu kaucję, która została
wniesiona i nie został aresztowany.
> IMO Kluska siedział niesłusznie, jest przykładem tego bandytyzmu służb
> państwowych, o którym pisałeś wcześniej.
Jednym z przykładów.
> Nie przesadzajmy z tym "człowiekiem".
> Znam _bezpośrednio_ tragedię ludzi, których doprowadził do utraty
> oszczędności całego życia. Dość o tym.
Ale z tego co określił sąd nie doprowadził celowo.
Nie wyszły mu jego zamierzenia, a ludzie też sami są sobie winni,
a właściwie własnej chciwości.
> A ciebie?
Dlaczego pytasz o mnie? To Ty się z tego naśmiewasz, Ty drwisz, że
został uniewinniony w piwnicy, choć został tam zamordowany.
> Gadaj zdrów. Serwer wszystko przyjmie...
Odszkodowanie Kluski to kilka milionów, JTT to niecałe 40 mln.
W przypadku naszej sprawy będzie to grubo ponad 100 mln.
Więc sobie przystaw gdzie jest warzywniak a gdzie hipermarket.
> Nie tak. Nie współpracuję z czymś, czym pogardzam. Nawet jeśli to mój
> pracodawca. Dla takiego czegoś mogę najwyżej pracować. To kolosalna
> różnica, i w trakcie, i potem.
Praca pod czyjąś komendą to nie współpraca?
"Czymś?" "Czegoś?"
Widzę, że Twoja pogarda jest mocno chorobliwa, jeżeli nawet nie
psychiczna, skoro nie dostrzegasz w swoim szefie OSOBY . :(
Jakoś mnie to mocno zdegustowało :(
Arek
--
www.hipnoza.info
-
45. Data: 2007-04-22 19:29:46
Temat: Re: Cieżkie naruszenie warunków umowy o prace przez Pracodawce.....
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik leon napisał:
> § 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.
No i... ?
Co to zmienia ?
Jeżeli Kriso poczuje się znieważony to składa zawiadomienie o
przestępstwie na policję a ta ustala znieważającego i kieruje sprawę do
sądu.
Sąd kieruje do Kriso zapytanie czy podtrzymuje oskarżenie i poucza go,
że musi wpłacić 300 złotych.
Jeżeli to Kriso zrobi to sprawa trafia na wokandę i... wiadomo, leci
wyrok.
pozdrawiam
Arek
--
www.hipnoza.info
-
46. Data: 2007-04-22 19:32:25
Temat: Re: Cieżkie naruszenie warunków umowy o prace przez Pracodawce.....
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Jotte napisał:
> A pragnij sobie, pragnij...
> Jaką osobę, chłopie, myślisz, że nie wiem, co piszę?
> Pod nickiem anonima piszę, nie pod jakąś możliwą do zidentyfikowania
> osobą, weź się przeleć po przepisach albo chociaż po archiwum, co?
Naprawdę sądzisz, że dialog nie poinformuje policji kto jest abonentem?
Bo nie bardzo rozumiem na czym opierasz przekonanie o swojej bezkarności.
A nawet jeśli to albo jesteś kimś kto gardłuje za przestrzeganiem prawa
i go przestrzega albo totalnym hipokrytą, który gardłuje i strofuje
innych, ale sam ma je w dupie.
zdziwiony
Arek
--
www.hipnoza.info
-
47. Data: 2007-04-22 19:37:19
Temat: Re: Cieżkie naruszenie warunków umowy o prace przez Pracodawce.....
Od: leon <l...@n...interia.pl>
Dnia 22-04-2007 o 19:50:12 Arek <a...@e...net> napisał(a):
>> oni prace wykonali - ktos za usluge lub towar zaplacil wiec pieniadze sa
> Zapłacił? Gdzie płacą z góry ?
co to krotki kurs ekonomi?? - skoro jest zapotrzebowanie to jest i
produkcja
wyprodukowane -> kupione -> zaplacone pracownikom
>> wyjechali aby nie czekac na swoje pieniadze
> A tam gadasz. Wyjechali bo tam żyje się łatwiej i lepiej zarabia.
> Nie ma aż tylu absurdów - jeszcze - co u nas, takiej upierdliwości
> urzędasów itd. itp.
to tez
>> od emerytow to sie akurat odczep, wiekszosc uczciwie na swoje emerytury
>> pracowala
> I co z tego? Zbankrutowali w 1988 roku.
a co ich to obchodzi - obecne panstwo jest prawnym nastepc tamtego i ono
musi
wyplacac im swiadczenia
>> tak - w koncu to ja obracam kasa wiec widze, ze pieniadze sa, a
>> zapotrzebowanie na moja prace jest ogromne
> No ale w takim razie masz SPECYFICZNĄ pracę, prawda?
w tym momecie nie liczac ukladaczy sklepowych i im podobnych kazda praca
jest
specyficzna bo wymaga doswiadczenia lub przeskolenia a tego sie nie da
zrobic w 2 h
>> to ci, ktorym brak alternawtywy
> Nie sądzę.
a ja tak
>> to sie przeprowadz tam - na razie stosujemy sie do polski i jej
>> przepisow
> Ale nie muszę. Mogę zarządzać nimi i firmą z dowolnego miejsca na
> świecie - nawet z plaży.
ja nie mowisz to nie odzywaj sie na tej grupie
> A ich praca - czy tego chcesz czy nie - jest konkurencją dla pracy
> Polaków i jej utrudnianie w Polsce działa tylko na ich korzyść.
> Dla mnie jako pracodawcy jest to oczywiste, ciekaw jestem kiedy to
> zrozumieją pracobiorcy.
> Oczywiście zawsze mogą jak Ty, machnąć na to ręką i wyjechać, prawda?
jasne, przynajmniej nie bede mial doczynienia z takimi matolami
>> podaj mi 5 argumentow dlaczego
> Wystarczy jeden - zapewnia bezpieczeństwo finansowe, zdolność płatniczą.
... bez komentarza
>> jasne ja nie wiedze potrzeby placic za nic bankom - bo do tego sie
>> sprowadza
> Ale to już zatrąca o ideologię :)
a co uprawiasz przez ostnie 30 psotow na watku ?
leon
--
Bog Bogiem, Budda budda, a nieskonczonosc to tylko okres przejsciowy.
-
48. Data: 2007-04-22 19:39:14
Temat: Re: Cieżkie naruszenie warunków umowy o prace przez Pracodawce.....
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik leon napisał:
> co to krotki kurs ekonomi?? - skoro jest zapotrzebowanie to jest i
> produkcja
> wyprodukowane -> kupione -> zaplacone pracownikom
Ale zapłacone po jakimś czasie, prawda?
Jeżeli firma opływa w kasę to wiadomo, że nie ma problemów z terminem
wypłat, ale co jak nie opływa, a dłużnicy się spóźniają?
Jest bezradna.
> a co ich to obchodzi - obecne panstwo jest prawnym nastepc tamtego i ono
> musi wyplacac im swiadczenia
A niby dlaczego MUSI !? Gdzie tak niby zapisano???
I dlaczego MNIE to ma obchodzić, dlaczego ja mam płacić na życie obcych
mi emerytów !?
> w tym momecie nie liczac ukladaczy sklepowych i im podobnych kazda praca
> jest specyficzna bo wymaga doswiadczenia lub przeskolenia a tego sie
> nie da zrobic w 2 h
Chodziło mi o to, że obracasz gotówką, więc firma ją MA.
> a ja tak
No to się mylisz.
> ja nie mowisz to nie odzywaj sie na tej grupie
???
A Ty zdaje się pisałeś, że pracujesz poza Polską....
> jasne, przynajmniej nie bede mial doczynienia z takimi matolami
????
> a co uprawiasz przez ostnie 30 psotow na watku ?
Praktykę.
Arek
--
www.eteria.net
-
49. Data: 2007-04-22 19:42:58
Temat: Re: Cieżkie naruszenie warunków umowy o prace przez Pracodawce.....
Od: "zenek" <d...@d...dd>
Użytkownik "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl> napisał w
wiadomości news:f0g3oa$q7r$1@news.interia.pl...
>> A w ogóle czytaj wątek uważnie przed wypowiedzeniem się, to nie będziesz
>> zadawał takich nonsensownych pytań.
>>
>
> No tak, ostrości sądów nie można Ci odmówić. Ale to nie zawsze zaleta :-)
>
Przecież wystarczy przeczytać parę jego odpowiedzi ,żeby się przekonać ,że
to pełen kompleksów młody człowiek. Zal mi go bo dostanie w tyłek jeszcze
nie raz.
Pozdrawiam
zenek
-
50. Data: 2007-04-22 19:47:05
Temat: Re: Cieżkie naruszenie warunków umowy o prace przez Pracodawce.....
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik leon napisał:
> jezeli juz to zaklada sprawe cywilna
Cywilnej nie założy bo nie zna danych do pozwu.
Musi najpierw przejść procedurę, którą opisałem.
Otrzyma dane gostka i wtedy może zdecydować czy kontynuuować sprawę
karną czy zadowoli się tylko cywilną.
Najlepiej polecieć karną a cywilną potem bo jest już tylko formalnością.
pozdrawiam
Arek
--
www.eteria.net