Ja to pisałam do tej państwowej kontroli radiowej (zapomniałam jak to
się nazywa)i nic nie pomogli. Kazali mi kupić inne radio, a moje Amator
2 stereo dobrze by mi grało, gdyby nie włączanie się jakichś głupich
szczyli z krótkofalówkami.

Po prostu twój odbiornik nie spełniał warunków odporności na zakłócenia
skrośne i inne. To nie wina "szczyli", tylko twojego odbiornika. Wiedz, że w
tamtych czasach "szczyle" nie mieli możliwości kupienia nadajnika w sklepie
i budowali je sami od podstaw. I raczej ich nadajniki trzymały odpowiednie
parametry, a nie produkcja masowa radia typu Amator. Zresztą nazwa radia
mówi sama za siebie :-)

do góry

Użytkownik "Kaja" <kaja25@
Na moim osiedlu to było kiedyś tak, że mnie kazali zmienić sobie radio (
a było nowe, dobre jak na tamte czasy- sterofoniczne), a krótkofalowcy
bawili się dalej. Szlag mnie trafiał, bo po przyciszeniu radia było ich
bardziej słychać. Taki jeden siedział sobie gdzieś tam u siebie w domu,
walił w talerz i darł się, że własnie je teraz papuniu.
====

Czy aby to byli krotkofalowcy, a nie CBsci? To nie to samo.
--
--pozdr.czes

do góry

> Prawo Telekomunikacyjne

Nowe? Bo wg starego, to moje radio jest OK.

+inż.prawa+

do góry

zeeltom napisał(a):

> Po prostu twój odbiornik nie spełniał warunków odporności na zakłócenia
> skrośne i inne. To nie wina "szczyli", tylko twojego odbiornika. Wiedz, że w
> tamtych czasach "szczyle" nie mieli możliwości kupienia nadajnika w sklepie
> i budowali je sami od podstaw. I raczej ich nadajniki trzymały odpowiednie
> parametry, a nie produkcja masowa radia typu Amator.


Nie znam się na tym. Na moim osiedlu jest jakiś klub krótkofalowcow, czy
CB. Na dachach sę zamontowane specjalne anteny.

Zresztą nazwa radia mówi sama za siebie :-)

Nazwa nie ma nic wspólnego z jakością (a jakość była niezła). Mam do
tego radia sentyment. Moja nowoczesna wieża philips'a jest bardziej do
kitu niż tamto radio.


--
Kaja

do góry

mr.all napisał(a):

> Czy aby to byli krotkofalowcy, a nie CBsci? To nie to samo.

Ufff...zastrzeliłeś mnie tym pytaniem. W tej chwili nie potrafię
odpowiedzieć, ale może masz rację.


--
Kaja

do góry

Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ehobtk$6eq$1@news.interia.pl...
mr.all napisał(a):

> Czy aby to byli krotkofalowcy, a nie CBsci? To nie to samo.

>Ufff...zastrzeliłeś mnie tym pytaniem. W tej chwili nie potrafię
>odpowiedzieć, ale może masz rację.

To nie to samo. Krotkofalowiec ma licencje i pracuje na innych
czestotliwosciach. Krotkofalowiec otrzymuje prefix, prawo do stosowania
mocy 10 lub 20 krotnie wiekszej niz CB-radiowiec i pare innych przywilejow
opisanych w prawie telekomunikacyjnym.
CB-radiowiec to obywatel posidajacy radiotelefon pracujacy w pasmie
obywatelskim 27 Mhz. Jego prawem jest pluc sie w sitko zwane mikrofonem i
cieszyc sie ze swobod obywatelskich.:)

do góry

Użytkownik "Maverick31" <maverick31@
> To nie to samo. Krotkofalowiec ma licencje i pracuje na innych
> czestotliwosciach.

Krotkofalowiec zdaje egzamin panstwowy, gdzie wykazuje sie znajomoscia
radiotechniki, przepisow, zachowania na pasmach. Pracuje w wielu zakresach
fal dlugich, srednich, krotkich, ultrakrotkich i jeszcze krotszych..;-)

> Krotkofalowiec otrzymuje prefix,

Znak otrzymuje - prefix to poczatkowa czesc znaku. Znak jest niepowtarzalny.

> prawo do stosowania
> mocy 10 lub 20 krotnie wiekszej niz CB-radiowiec

Z tego, co pomne, to CB ma moc do 4W.
Krotkofalowcy, w okreslonych przypadkach moga miec do 1500W. Aktualnie,
wedlug przepisow, standardowo jest 150 i 500W dla najwyzszej kategorii.

> i pare innych przywilejow
> opisanych w prawie telekomunikacyjnym.

Chocby zwolnienie z homologacji sprzetu nadawczo-odbiorczego.

> CB-radiowiec to obywatel posidajacy radiotelefon pracujacy w pasmie
> obywatelskim 27 Mhz. Jego prawem jest pluc sie w sitko zwane mikrofonem i
> cieszyc sie ze swobod obywatelskich.:)

;-)

--
--pozdr.czes

do góry

chciałbym znać odpowiedź na to samo pytanie??????

--
Wyslano z serwisu -> http://sms.rzeszow.pl - dokumenty dla kazdego

do góry