-
101. Data: 2022-06-18 11:07:02
Temat: Re: Były policjant
Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>
W dniu 18.06.2022 o 00:04, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 17.06.2022 o 14:46, Kviat pisze:
>>>> Czy stawanie w obronie napadniętego jest szkodliwe społecznie?
>>> Czasem tak. To zależy od sposobu. Ustawodawca uznał, ze w wypadku
>>> konfliktu zbrojnego udział w armii napadniętego jest przestępstwem. O
>>> ile się orientuję, to w większości państw tak prawo uznaje.
>> I dlatego cały cywilizowany świat pomaga napadniętej Ukrainie, bo
>> pomaganie jest przestępstwem?
>
> Naprawdę wszyscy ludzie na świecie chwycili za broń i walczą na froncie
> na Ukrainie?
Dziecko drogie, skup się. Już ci wyjaśniłem dlaczego nie biorą udziału.
Nie dlatego, że to jest przestępstwo.
>> Czyli cały cywilizowany świat, który pomaga Ukrainie, popełnia
>> przestępstwo?
>
> A znasz prawo wszystkich krajów na świecie?
Dziecko drogie, ty nawet nie znasz prawa własnego kraju.
Ustawodawca uznał, że w wypadku konfliktu zbrojnego udział w konflikcie
jest jak najbardziej legalny. Nie dość, że w Polsce to nie jest
przestępstwo, to wręcz jeszcze za służbę za granicą płacą.
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/za
sady-uzycia-lub-pobytu-sil-zbrojnych-rzeczypospolite
j-polskiej-poza-16832383
>> Może oni nie wiedzą, że popełniają przestępstwo pomagając Ukrainie i
>> trzeba im o tym powiedzieć?
>
> Odradzam. To, że Ty nie ogarniasz prawa, to nie powód, byś z siebie
> durnia strugał i im głupoty wypisywał.
Dziecko drogie, twierdzisz, że to przestępstwo, to dlaczego nie chcesz
im o tym powiedzieć? Co cię powstrzymuje?
>>> Jak mordujesz przeciwnika w ramach własnego wojska, to jesteś
>>> bohaterem, a jak w ramach obcej armii, to zbrodniarzem.
>>
>> Hmmmm.... gdy wojsko Ukraińskie zabija jakiegoś kacapskiego
>> żołnierza/oficera/generała korzystając z danych wywiadowczych
>> otrzymanych z innego państwa, to te obce państwo staje się
>> współudziałowcem w zbrodni, czy w współudziałowcem w bohaterstwie?
>
> Ani jednym, ani drugim. Bo zabijają Ukraińcy toczący wojnę z Rosją.
Dziecko drogie, znowu pytania nie zrozumiałeś?
No to jak to jest? Zabijając równocześnie są bohaterami, równocześnie
zbrodniarzami i równocześnie ani jednym, ani drugim?
I tak samo z tymi, którzy im pomagają?
Masz bałagan w głowie i tyle.
Po drugie, fiutinowska onuco, to nie Ukraina toczy wojnę z fiutinami.
>> Po drugie, problem w tym, że jak faszyzujący Polacy ramię w ramię z
>> kacapami napadają na Ukrainę, to od razu znajdujesz usprawiedliwienie,
>> że niby Ukraina "też"... zamiast napisać, że popełniają przestępstwo
>> (skoro uważasz, że to przestępstwo).
>
> Toteż napisałem, że to przestępstwo.
I nie zgłosiłeś tego przestępstwa?
> Zwróciłem jedynie uwagę, że nie ma
> większego znaczenia, po której stronie walczą.
Pierdolisz. Ani po jednej, ani po drugiej stronie nie było mowy o
wstępowaniu do obcej armii.
To są osobne struktury.
I pierdolisz podwójnie, jak zwykle - do stwierdzenia przestępstwa to, po
której stronie walczą, ma znaczenie kluczowe.
>> Od razu widać skąd czerpiesz "informacje".
>
> Jasnowidz?
Nie.
Narracja, że to Ukraińcy toczą wojnę z ruskimi jest obecna tylko w
takich "źródłach".
Jakim cudem do tej pory się nie zorientowałeś, kto na kogo napadł?
Od razu widać skąd czerpiesz "informacje".
??? ????? fiutinowska onuco.
I nie wracaj
Piotr
-
102. Data: 2022-06-18 18:06:19
Temat: Re: Były policjant
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 18.06.2022 o 11:07, Kviat pisze:
>>> Czyli cały cywilizowany świat, który pomaga Ukrainie, popełnia
>>> przestępstwo?
>> A znasz prawo wszystkich krajów na świecie?
> Dziecko drogie, ty nawet nie znasz prawa własnego kraju.
> Ustawodawca uznał, że w wypadku konfliktu zbrojnego udział w konflikcie
> jest jak najbardziej legalny. Nie dość, że w Polsce to nie jest
> przestępstwo, to wręcz jeszcze za służbę za granicą płacą.
> https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/za
sady-uzycia-lub-pobytu-sil-zbrojnych-rzeczypospolite
j-polskiej-poza-16832383
Ogarniasz, ze to polska armia?
--
Robert Tomasik
-
103. Data: 2022-06-19 02:54:53
Temat: Re: Były policjant
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-06-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 18.06.2022 o 03:16, Marcin Debowski pisze:
>
>>> No przecież poniżej napisałem, że nie bezwarunkowo. No ale ten warunek
>>> to wypadałoby co najmniej uprawdopodobnić.
>>
>> W jakim sensie uprawdopodobnić?
>
> No że na przykład pojechał tam bo lubi bezkarnie zabijać, albo że
> rabował czy gwałcił. Dopóki nie, to jest winny tylko służby w armii
> ukrainy. A szkodliwość społeczna tego jest... no powiedzmy że do oceny
> przez sąd.
Myślę, że to chodzi głównie aby nie robiły tego osoby w wątpliwych
intecjach. Stąd wymóg uzyskania zgody. Coś po lini warunków, które
nalezy spełnić jeśli chce się posiadać broń.
>>> No można - po to to zapisali na samym początku w art 1 KK.
>>
>> Pokaż mi jakieś orzeczenie, które zastosuję taką ogólną klauzulę dla
>> dowolnego zabójstwa.
>
> Ale go będą sądzić za służbę a nie zabójstwo.
Ze 3 posty wstecz mieliśmy rozgraniczenie, ale Ty coś wtedy parłeś na
walkę, a nie na brak formalnego pozwolenia.
>>>> No ta służba to chyba nie polega tylko na służbie, nie że od razu
>>>> gwałty, ale tam się chyba nawet i strzela do ludzi?
>>>
>>> No tak. Czołgi też im daliśmy - nie do parady:P
>>
>> No wieć to się wiąże z pewną odpowiedzialnością i niekoniecznie jest to
>> przestępstwo związane z papierową przynaleznością do jakiejś
>> organizacji.
>
> Przyznam, że nie rozumiem co chciałeś napisać. Ja miałem na myśli, że
> skoro daliśmy tam czołgi, to widocznie uznaliśmy, że w naszym interesie
> jest, żeby tymi czołgami zabijano ruskich sołdatów. Czyli państwo
> uznało, że zabijanie ruskich sołdatów jest korzystne i chwalebne.
Ja nie kwestionuję interesu, a jedynie wrzucanie jakiegokolwiek
zabójstwa do kategorii społecznie nieszkodliwe. Mówimy o prawie, nie o
sentymentach. Dlatego tak jak wczesniej napisałem, widzę to dużo
bardziej w kategorii pomocy przy ochronie wyższego dobra i
nieszkodliwości społecznej w ogóle bym w to nie mieszał.
>>>> To trochę tak, że
>>>> skoro uważasz, a uważasz, że polska policja wielokrotnie daje dupy, to w
>>>> zasadzie czynem niskiej szkodliwości byłoby np. spałowanie tych
>>>> funkcjonariuszy od Stachowiaka. Myślisz, że sąd by tak uznał?
>>>
>>> Nie sądzę. Nie sądzę też żeby to była trafna analogia. Zapewne sam to
>>> podświadomie rozumiesz:P
>>
>> Jedyna różnica jest taka, że polska policja nie poprosiłaby Cię o pomoc
>> :)
>
> NIe - różnica jest choćby taka, że agersja na ukrainę trwa i jest to
> pomoc w jej odparciu a nie zemsta po czasie.
A skąd tu jakaś zemsta? Pomoc niewydolnemu systemowi. Siłę Magnum
(Magnum Force) z Brudnym Harrym znasz? :)
>>> Zasada jest taka, żeby po prostu o nic nie pytać i się tym nie chwalisz.
>>> Prosząc jakiekowiek "organy" narażasz się po prostu na kłopoty. To jak z
>>> kulsonami - jak się da, to sprawę należy załatwić we własnym zakresie, a
>>> nie łazić na kusonariat, bo se tylko kłopotów narobisz, przeszkadając
>>
>> Ale my tu o prawie i szkodliwości społecznej, a Ty o zarządzaniu
>> ryzykiem.
>
> Dlatego piszę, że to co innego.
>
>>> władzy w czekaniu na emkę. Nawet robert kiedyś tłumaczył, że ludzie nie
>>> rozumieją jak działa policja - oni zajmują się ogólnie zwalczaniem
>>> przestępczości a nie indywidualnymi przypadkami a potem ludzie nie
>>> rozumieją i przychodzą z nagraniem wykroczenia i adresem obwinionego. I
>>> nie rozumieją czemu dostają umorzenie z powodu niewykrycia sprawcy -
>>> rozumiesz, ci ludzie uważają, że policja powinna się zajmować ich
>>> prywatnymi sprawami:P
>>
>> No nie wiem, jakoś nie miałbym oporów aby wystąpić o pozwolenie.
>
> I byś nie dostał, i potem byś miał problem bo by cię mieli na oku i w
> razie czego dla sądu argument że z premedytacją źle robiłeś. Błędnie
Nic by to MZ w oczach sądu nie zmieniło. Mogłoby wręcz być argumentem
za, bo w nieznajomość prawa nikt tu nie uwierzy, a w chęć pomocy, po
wyczerpaniu drogi formalnej, owszem.
> zakładasz, że tam odpowiada ktoś, kto się zastanawia nad sprawą i ma na
> tapecie jakieś wyższe dobro. Tam jest urzędnik i po prostu cię uwali.
No to sąd weźmie to też pod uwagę.
--
Marcin
-
104. Data: 2022-06-19 06:56:39
Temat: Re: Były policjant
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.06.2022 o 02:54, Marcin Debowski pisze:
>> No że na przykład pojechał tam bo lubi bezkarnie zabijać, albo że
>> rabował czy gwałcił. Dopóki nie, to jest winny tylko służby w armii
>> ukrainy. A szkodliwość społeczna tego jest... no powiedzmy że do oceny
>> przez sąd.
>
> Myślę, że to chodzi głównie aby nie robiły tego osoby w wątpliwych
> intecjach. Stąd wymóg uzyskania zgody. Coś po lini warunków, które
> nalezy spełnić jeśli chce się posiadać broń.
NIe sądzę, żeby chodziło akurat o to. Po prostu państwo uważa że ma
monopol na przemoc a obywatele to jego niewolnicy.
>> Ale go będą sądzić za służbę a nie zabójstwo.
>
> Ze 3 posty wstecz mieliśmy rozgraniczenie, ale Ty coś wtedy parłeś na
> walkę, a nie na brak formalnego pozwolenia.
Prawdę mówiąc nie rozumiem. Pisałem, że obecnie panuje przekoanie że
walka po stronie ukrainy dobrze, a ruskich źle. No tak wychodzi.
>> Przyznam, że nie rozumiem co chciałeś napisać. Ja miałem na myśli, że
>> skoro daliśmy tam czołgi, to widocznie uznaliśmy, że w naszym interesie
>> jest, żeby tymi czołgami zabijano ruskich sołdatów. Czyli państwo
>> uznało, że zabijanie ruskich sołdatów jest korzystne i chwalebne.
>
> Ja nie kwestionuję interesu, a jedynie wrzucanie jakiegokolwiek
> zabójstwa do kategorii społecznie nieszkodliwe.
Ale nie mówimy o "zabójstwie" a o walce w obcej armii. To nie dokładnie
to samo.
Pozyjemy zobaczymy. Ja mówię, że raczej nikt za walkę po stronie ukr
skazany nie będzie.
>> zakładasz, że tam odpowiada ktoś, kto się zastanawia nad sprawą i ma na
>> tapecie jakieś wyższe dobro. Tam jest urzędnik i po prostu cię uwali.
>
> No to sąd weźmie to też pod uwagę.
Być może.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
105. Data: 2022-06-19 17:09:09
Temat: Re: Były policjant
Od: alojzy nieborak <a...@g...com>
Kviat napisał(a):
> https://oko.press/polscy-najemnicy-wsrod-neonazistow
-po-stronie-rosji
>
Być może kilu się znalazło, podobnie kilku się trafi po stronie ukraińskiej.
Co z miliardami? Kiedy twoi fumfle odwrócą się od ruskich diamentów?
-
106. Data: 2022-06-20 11:19:02
Temat: Re: Były policjant
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Sat, 18 Jun 2022 11:07:02 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 18.06.2022 o 00:04, Robert Tomasik pisze:
>> W dniu 17.06.2022 o 14:46, Kviat pisze:
>>>>> Czy stawanie w obronie napadniętego jest szkodliwe społecznie?
>>>> Czasem tak. To zależy od sposobu. Ustawodawca uznał, ze w wypadku
>>>> konfliktu zbrojnego udział w armii napadniętego jest przestępstwem. O
>>>> ile się orientuję, to w większości państw tak prawo uznaje.
>>> I dlatego cały cywilizowany świat pomaga napadniętej Ukrainie, bo
>>> pomaganie jest przestępstwem?
>>
>> Naprawdę wszyscy ludzie na świecie chwycili za broń i walczą na froncie
>> na Ukrainie?
>
> Dziecko drogie, skup się. Już ci wyjaśniłem dlaczego nie biorą udziału.
> Nie dlatego, że to jest przestępstwo.
Ale zadziwiajaco duzo pomaga zbrojnie.
Ukraina dobrze płaci ?
J.
-
107. Data: 2022-06-20 13:33:30
Temat: Re: Były policjant
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Mon, 20 Jun 2022 11:19:02 +0200, J.F napisał(a):
> Ukraina dobrze płaci ?
Ojczyznę kacapskich onuc nietrudno przelicytować.
"Rosja oferuje najemnikom z Syrii, Libii i Republiki Środkowoafrykańskiej
po 300 dol. miesięcznie za udział w wojnie na terytorium Ukrainy. "
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/wiemy-za-i
le-walcza-rosyjscy-najemnicy-to-zaledwie-300-dol-mie
siecznie/857k3pj
Ale BBC podaje inną kwotę dla Syryjczyków:
"Rosja oferuje syryjskim bojownikom równowartość 5000 funtów (ok. 28 tys.
złotych) miesięcznie, by walczyli po jej stronie w wojnie przeciwko
Ukrainie"
https://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,28281627,ile-ros
janie-placa-najemnikom-z-syrii-bbc-ujawnia-stawki-za
.html
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
108. Data: 2022-06-21 01:59:48
Temat: Re: Były policjant
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2022-06-19, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 19.06.2022 o 02:54, Marcin Debowski pisze:
>
>>> No że na przykład pojechał tam bo lubi bezkarnie zabijać, albo że
>>> rabował czy gwałcił. Dopóki nie, to jest winny tylko służby w armii
>>> ukrainy. A szkodliwość społeczna tego jest... no powiedzmy że do oceny
>>> przez sąd.
>>
>> Myślę, że to chodzi głównie aby nie robiły tego osoby w wątpliwych
>> intecjach. Stąd wymóg uzyskania zgody. Coś po lini warunków, które
>> nalezy spełnić jeśli chce się posiadać broń.
>
> NIe sądzę, żeby chodziło akurat o to. Po prostu państwo uważa że ma
> monopol na przemoc a obywatele to jego niewolnicy.
Zaczynają u Ciebie dominowac tony, jak u mojej 90++ rodzicielki, która
nadal uważa, że jest jak w prlu (co akurat jest prawdą, ale w tym
kontekscie to jest zbieg ololiczności). My sobie tu dywagujemy o prawie,
a nie o jakimś pisim wytworze, który miejmy nadzieje za jakiś czas
przeminie.
>>> Ale go będą sądzić za służbę a nie zabójstwo.
>>
>> Ze 3 posty wstecz mieliśmy rozgraniczenie, ale Ty coś wtedy parłeś na
>> walkę, a nie na brak formalnego pozwolenia.
>
> Prawdę mówiąc nie rozumiem. Pisałem, że obecnie panuje przekoanie że
> walka po stronie ukrainy dobrze, a ruskich źle. No tak wychodzi.
I uważasz, że jest to bez związku? Czyli np. jakbyś wstąpił do wojska w
kraju, gdzie nic sie nie dzieje, albo po stronie Ukrainy, albo rosji?
Jeden pies z p. widzenia omawianego przepisu?
>>> Przyznam, że nie rozumiem co chciałeś napisać. Ja miałem na myśli, że
>>> skoro daliśmy tam czołgi, to widocznie uznaliśmy, że w naszym interesie
>>> jest, żeby tymi czołgami zabijano ruskich sołdatów. Czyli państwo
>>> uznało, że zabijanie ruskich sołdatów jest korzystne i chwalebne.
>>
>> Ja nie kwestionuję interesu, a jedynie wrzucanie jakiegokolwiek
>> zabójstwa do kategorii społecznie nieszkodliwe.
>
> Ale nie mówimy o "zabójstwie" a o walce w obcej armii. To nie dokładnie
> to samo.
Walka w armii najczęściej skutkuje zabójstwem.
> Pozyjemy zobaczymy. Ja mówię, że raczej nikt za walkę po stronie ukr
> skazany nie będzie.
Myślę, że będzie, może w zawieszeniu jakimś, ale szczerzę wątpię aby sąd
stwierdził tu niską szkodliwość społeczną. Moze się mylę.
--
Marcin
-
109. Data: 2022-06-21 06:14:56
Temat: Re: Były policjant
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.06.2022 o 01:59, Marcin Debowski pisze:
>> NIe sądzę, żeby chodziło akurat o to. Po prostu państwo uważa że ma
>> monopol na przemoc a obywatele to jego niewolnicy.
>
> Zaczynają u Ciebie dominowac tony, jak u mojej 90++ rodzicielki, która
> nadal uważa, że jest jak w prlu (co akurat jest prawdą, ale w tym
> kontekscie to jest zbieg ololiczności).
No ale przecież jest prawdą i co więcej to prawo powstało pochodzi z PRLu.
> My sobie tu dywagujemy o prawie,
> a nie o jakimś pisim wytworze, który miejmy nadzieje za jakiś czas
> przeminie.
Przeminie albo i nie, A nawet jak przeminie to dekada minie zanim się
zmieni. W takich okolicznościach żyjemy.
>>> Ze 3 posty wstecz mieliśmy rozgraniczenie, ale Ty coś wtedy parłeś na
>>> walkę, a nie na brak formalnego pozwolenia.
>>
>> Prawdę mówiąc nie rozumiem. Pisałem, że obecnie panuje przekoanie że
>> walka po stronie ukrainy dobrze, a ruskich źle. No tak wychodzi.
>
> I uważasz, że jest to bez związku?
Ze związkiem czy bez, będą go sądzić własnie za walkę w cudzych siłach
zbrojnych a nie za zabójstwo. Jakby uzyskał formalnie zgodę tak samo by
do ruskich strzelał.
> Czyli np. jakbyś wstąpił do wojska w
> kraju, gdzie nic sie nie dzieje, albo po stronie Ukrainy, albo rosji?
> Jeden pies z p. widzenia omawianego przepisu?
Z tego przepisu tak, z art 1 już nie.
>> Ale nie mówimy o "zabójstwie" a o walce w obcej armii. To nie dokładnie
>> to samo.
>
> Walka w armii najczęściej skutkuje zabójstwem.
Prawnie - chyba nie bardzo. A w swojej armii z czym się wiąże w czasie
wojny?
>> Pozyjemy zobaczymy. Ja mówię, że raczej nikt za walkę po stronie ukr
>> skazany nie będzie.
>
> Myślę, że będzie, może w zawieszeniu jakimś, ale szczerzę wątpię aby sąd
> stwierdził tu niską szkodliwość społeczną. Moze się mylę.
Zobaczymy. Ja twierdzę, że raczej do sądu nawet nie trafi.
--
Shrek
Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!