kam napisał(a):

> Uważaj, naruszasz obowiązujące tu dogmaty ;)
>
> KG

Hm;) Nie wiem o jakich dogmatach piszesz, zapewniam Cię,że nie jestem
jakimś tępym wyznawcą czegokolwiek i można mnie przekonać
merytorycznymi argumentami, ponadto bardzo dobrze mi się z Dreddem
dyskutuje, a Twoje zdanie również chętnie bym poznał.

do góry

In article <dprcud$gch$1@nemesis.news.tpi.pl>, Robert Tomasik wrote:
> Renata Gołębiowska [###R...@a...waw.pl.###] napisał:
>> Ejże, chyba jeszcze po Sylwestrze nie doszedłeś do siebie?
>> Renata
>> PS Póki nie przeczytasz uważnie mojego pierwszego postu, to ja z
> tobą
>> nie gadam :P
>
> Przeczytałem uważnie. Teraz Ty przeczytaj (moze być mniej uważnie, bo
> krótki :-) mój post z 6.01.2005 roku.

Przeczytałam. O co konkretnie chodzi?

Renata

do góry

>
> A czy ma prawo polecić mi wychodzić WEJŚCIEM bo o tym mowa?

Czemu nie. Szczególnie jeśłi jest to jakoś uzasadnione (np. wyjście się zacięło)

do góry

> >
> > A czy ma prawo polecić mi wychodzić WEJŚCIEM bo o tym mowa?
>
> Czemu nie. Szczególnie jeśłi jest to jakoś uzasadnione (np. wyjście się zacięło)
>

Czyżby tu działała cenzura? ;) Ze sporego tekstu jaki napisałem, na liście
opublikowanwa zostałą tylko pierwsza linijka :)

--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

Renata Gołębiowska [###R...@a...waw.pl.###] napisał:

> Przeczytałam. O co konkretnie chodzi?

O to, że od początku poddawałem w wątpliwość prawidłowość kwalifikacji
prawnej tego wykroczenia. W art. 54 kw mówi o prawie miejscowym
stanowionym przez gminę, a nie przewoźnika, do którego odnosi się
przywołany przeze mnie przepis z ust. o transporcie kolejowym.
Natomiast mogli również za to nałożyć mandat i tu wiele to tak
naprawdę nie zmienia.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> O to, że od początku poddawałem w wątpliwość prawidłowość kwalifikacji
> prawnej tego wykroczenia.

niesłusznie

> W art. 54 kw mówi o prawie miejscowym
> stanowionym przez gminę, a nie przewoźnika, do którego odnosi się
> przywołany przeze mnie przepis z ust. o transporcie kolejowym.

Przepisy porządkowe w metrze (w tym zakaz przeskakiwania bramek) są
ustanowione przez gminę.

> Natomiast mogli również za to nałożyć mandat i tu wiele to tak
> naprawdę nie zmienia.

Za co mogli nałożyć mandat, skoro przepisy porządkowe nie przewidują, że
jest to zabronione?

KG

do góry

kam [####k...@w...pl#.###] napisał:

> Przepisy porządkowe w metrze (w tym zakaz przeskakiwania bramek) są
> ustanowione przez gminę.

Skoro tak, to myliłem się.

> Za co mogli nałożyć mandat, skoro przepisy porządkowe nie
przewidują, że
> jest to zabronione?

Na dobrą sprawę, wystarczy, że przewidują obowiązek przejścia przez
bramkę. Nie musza zakazywać przeskakiwania.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Na dobrą sprawę, wystarczy, że przewidują obowiązek przejścia przez
> bramkę. Nie musza zakazywać przeskakiwania.

nie przewidują :)
za to wyraźnie przewidują zakaz przeskakiwania

KG

do góry

Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:dpr7rm$sme$1@inews.gazeta.pl...
>
> Uważaj, naruszasz obowiązujące tu dogmaty ;)

Tradycyjnie bąknąłeś słówko, urwałeś w pół kwestii i z tajemniczym
uśmiechem skryłeś się za kulisą.
A JAKIE JEST TWOJE ZDANIE W TEJ KWESTII???

do góry

Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:dprntj$b0h$2@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik napisał(a):
> > Na dobrą sprawę, wystarczy, że przewidują obowiązek przejścia przez
> > bramkę. Nie musza zakazywać przeskakiwania.
>
> nie przewidują :)
> za to wyraźnie przewidują zakaz przeskakiwania

Czyli przeczołgać się pod bramką wolno.
Przeskoczyć nad barierką obok bramki też.
?

do góry