eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBrak uprawnień do prowadzenia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2012-06-09 23:30:38
    Temat: Re: Brak uprawnień do prowadzenia
    Od: "CPL" <z...@b...pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:jqtf5r$551$1@inews.gazeta.pl...
    > Użytkownik "Cpl" <n...@s...com> napisał w wiadomości
    > news:jqsqm4$mhn$1@mx1.internetia.pl...
    >> Mój syn miał kolizję drogową. Spowodował ja jakiś młodzian bez prawa
    >> jazdy. Przyjechała Policja, młody zaczął kłamać, że światło miał zielone,
    >> tym czasem nie było to zgodne z prawdą. Syn jechał z narzeczoną (jedyny
    >> świadek), a sprawca zadzwonił po znajomego taxówkarza, który "widział"
    >> zajście. Sprawa trafiła do sądu grockiego.
    >>
    >> Obiło mi się o uszy, że podobnie jak w przypadku jazdy po pijanemu, brak
    >> uprawnień do prowadzenia przesądza w zasadzie o winie kierowcy. Słyszałem
    >> też o przypadku że pijany kierowca spał w aucie na poboczu i najechał na
    >> niego inny samochód, po kilku latach sąd uznał że pijany nie ponosi winy.
    >> Czego więc się po rozprawie w Grodzkim spodziewać? Auto bez AC, a szkoda
    >> wyceniona na ponad 35.000 zł :(
    >
    > Posiadanie lub nie uprawnień nie ma nic wspólnego z winą za sprawstwo
    > zdarzenia drogowego. Jedynie co, to jeśli zostanie uznana wina osoby bez
    > uprawnień, to ubezpeiczyciel zwrotnie może na niej dochodzić wypłaconego
    > odszkodowania.

    Dzięki za odpowiedź. Niesty nie rozumiem, dlaczego osoba, która nie powinna
    wogóle znaleźć się za kółkiem, nie jest z "automatu" traktowana jak np.
    nietrzeźwy kierowca. No nic, sąd niech rozstrzyga. Pewno wcześniej jeszcze
    będzie przesłuchanie przez kogoś z wydziału ruchu drogowego ...


  • 12. Data: 2012-06-10 00:24:48
    Temat: Re: Brak uprawnień do prowadzenia
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 9 Cze, 23:30, "CPL" <z...@b...pl> wrote:

    > Dzięki za odpowiedź. Niesty nie rozumiem, dlaczego osoba, która nie powinna
    > wogóle znaleźć się za kółkiem, nie jest z "automatu" traktowana jak np.
    > nietrzeźwy kierowca.

    Tzn. jak? Nietrzezwy rowniez nie jest z automatu winnym spowodowania
    wypadku, jesli jest poszkodowanym, to odpowiada tylko za jazde po
    pijaku, chyba nie ma w tym nic "dziwnego"? jesli np. stoi grzecznie na
    czerwonym i ktos mu w bagaznik wjedzie to ma byc winnym kolizji?

    WS


  • 13. Data: 2012-06-10 07:31:19
    Temat: Re: Brak uprawnień do prowadzenia
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    CPL wrote:
    > Niesty nie rozumiem, dlaczego osoba, która nie powinna wogóle znaleźć
    > się za kółkiem, nie jest z "automatu" traktowana jak np. nietrzeźwy
    > kierowca.

    bo nie jest nietrzezwym kierowcą.



  • 14. Data: 2012-06-10 08:16:44
    Temat: Re: Brak uprawnień do prowadzenia
    Od: Mruk <t...@g...pl>

    W dniu 2012-06-09 23:30, CPL pisze:
    >
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:jqtf5r$551$1@inews.gazeta.pl...
    >> Użytkownik "Cpl" <n...@s...com> napisał w wiadomości
    >> news:jqsqm4$mhn$1@mx1.internetia.pl...
    >>> Mój syn miał kolizję drogową. Spowodował ja jakiś młodzian bez prawa
    >>> jazdy. Przyjechała Policja, młody zaczął kłamać, że światło miał
    >>> zielone, tym czasem nie było to zgodne z prawdą. Syn jechał z
    >>> narzeczoną (jedyny świadek), a sprawca zadzwonił po znajomego
    >>> taxówkarza, który "widział" zajście. Sprawa trafiła do sądu grockiego.
    >>>
    >>> Obiło mi się o uszy, że podobnie jak w przypadku jazdy po pijanemu,
    >>> brak uprawnień do prowadzenia przesądza w zasadzie o winie kierowcy.
    >>> Słyszałem też o przypadku że pijany kierowca spał w aucie na poboczu
    >>> i najechał na niego inny samochód, po kilku latach sąd uznał że
    >>> pijany nie ponosi winy. Czego więc się po rozprawie w Grodzkim
    >>> spodziewać? Auto bez AC, a szkoda wyceniona na ponad 35.000 zł :(
    >>
    >> Posiadanie lub nie uprawnień nie ma nic wspólnego z winą za sprawstwo
    >> zdarzenia drogowego. Jedynie co, to jeśli zostanie uznana wina osoby
    >> bez uprawnień, to ubezpeiczyciel zwrotnie może na niej dochodzić
    >> wypłaconego odszkodowania.
    >
    > Dzięki za odpowiedź. Niesty nie rozumiem, dlaczego osoba, która nie
    > powinna wogóle znaleźć się za kółkiem, nie jest z "automatu" traktowana
    > jak np. nietrzeźwy kierowca. No nic, sąd niech rozstrzyga. Pewno
    > wcześniej jeszcze będzie przesłuchanie przez kogoś z wydziału ruchu
    > drogowego ...

    po to jest prawo do nieodpowiadania na pytania aby z niego korzystać.
    Jeżeli stawka to 35 tys. to biegnij po pomoc prawną bo jeszcze przegrasz.

    W sądzie wygrywa ten co ma lepszego adwokata, lepszą znajomość prawa.
    Najpierw nagadasz głupot na komisariacie, z później nie da się tego
    odkręcić.


    M


  • 15. Data: 2012-06-10 10:21:23
    Temat: Re: Brak uprawnień do prowadzenia
    Od: Nostradamus <l...@w...pl>

    W dniu 2012-06-08 17:24, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 08.06.2012 15:02, Bydlę pisze:
    >> Miejmy nadzieję, że kar dla obu kierowców.
    >> Tamtego, że nie miał papierka przy sobie, a tego, że wjechał na
    >> niezielonym.
    >
    > Jakiego papierka? Gość bez prawka i w dodatku jadący na czerwonym
    > spowodował wypadek, próbuje się wykręcić przedstawiając fałszywego
    > świadka. Tak przynajmniej opisano w pierwszym liście.

    Spójrz na nick.


  • 16. Data: 2012-06-10 10:27:55
    Temat: Re: Brak uprawnień do prowadzenia
    Od: Andrzej Kubiak <n...@i...invalid>

    Dnia Sat, 9 Jun 2012 23:27:58 +0200, CPL napisał(a):

    > Bo pisany pod wpływem emocji.

    Przed pisaniem należy wytrzeźwieć i ochłonąć.

    > Ale łatwiej i jakże po polsku

    Znowu to marudzenie o "polskości". Wyprowadź się, i tak sobie z językiem
    nie radzisz.

    AK


  • 17. Data: 2012-06-10 21:51:59
    Temat: Re: Brak uprawnień do prowadzenia
    Od: Bydlę <p...@g...com>

    On 2012-06-10 10:21:23 +0200, Nostradamus <l...@w...pl> said:

    > W dniu 2012-06-08 17:24, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> W dniu 08.06.2012 15:02, Bydlę pisze:
    >>> Miejmy nadzieję, że kar dla obu kierowców.
    >>> Tamtego, że nie miał papierka przy sobie, a tego, że wjechał na
    >>> niezielonym.
    >>
    >> Jakiego papierka? Gość bez prawka i w dodatku jadący na czerwonym
    >> spowodował wypadek, próbuje się wykręcić przedstawiając fałszywego
    >> świadka. Tak przynajmniej opisano w pierwszym liście.
    >
    > Spójrz na nick.

    Nie masz, słonko nic mądrego do napisania, więc czepiasz się nazwisk?
    Sio do wora...


    --
    Bydlę


  • 18. Data: 2012-06-11 13:52:59
    Temat: Re: Brak uprawnień do prowadzenia
    Od: PJ <p...@g...com>

    //Syn jechał z narzeczoną (jedyny świadek), a sprawca zadzwonił po
    znajomego taxówkarza, który "widział" zajście. Sprawa trafiła do sądu
    grockiego.

    wydaj te pare stowek na prywatnego detektywa i niech wyciagnie od
    operatora logowania komorki taksowkarza, wydruki z kasy, lokalizacje z
    dyspozytorni, moze sa jakies kamery w poblizu ? ew. cos co pozwoli
    udowodnic jego klamstwo i wtedy juz bedzie latwiej ...

    ps 35k pln piechota nie chodzi lepiej wez adwokata

    P.


  • 19. Data: 2012-06-11 17:14:49
    Temat: Re: Brak uprawnień do prowadzenia
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Andrzej Kubiak wrote:

    > Dnia Sat, 9 Jun 2012 23:27:58 +0200, CPL napisał(a):
    >
    > > Bo pisany pod wpływem emocji.
    >
    > Przed pisaniem należy wytrzeźwieć i ochłonąć.

    A to jest taki obowiązek?
    Jak ci się nie podoba sposób w jaki pyta o poradę - to bardzo proste
    rozwiązanie, uwaga - NIE ODPISUJ.'

    Nikt nie będzie za tobą tęsknił...

    --
    Pozdro
    Massai


  • 20. Data: 2012-06-11 17:17:03
    Temat: Re: Brak uprawnień do prowadzenia
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    CPL wrote:

    >
    > Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w
    > wiadomości news:jqtf5r$551$1@inews.gazeta.pl...
    > >
    > > Posiadanie lub nie uprawnień nie ma nic wspólnego z winą za
    > > sprawstwo zdarzenia drogowego. Jedynie co, to jeśli zostanie
    > > uznana wina osoby bez uprawnień, to ubezpeiczyciel zwrotnie może
    > > na niej dochodzić wypłaconego odszkodowania.
    >
    > Dzięki za odpowiedź. Niesty nie rozumiem, dlaczego osoba, która nie
    > powinna wogóle znaleźć się za kółkiem,

    Taki osób jest wiele, i najczęściej nawet mają prawo jazdy.

    Istotne jest jak było faktycznie, tzn. kto rzeczywiście spowodował
    wypadek.

    --
    Pozdro
    Massai

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1