-
201. Data: 2010-02-19 09:56:37
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 18 Feb 2010, BK wrote:
> Tu nie chodzi o to zeby na nich zarobic czy wyrwac kary. Tylko zeby
> ludzi wychowac zeby nie stawali :) Najlepszy efekt wychowawczy jest
> jak od reki masz np. blokade - a nie jest po 6 miesiacach dostajesz
> nakaz zaplaty :-)
Niekoniecznie.
Jak ten nakaz zapłaty będzie *pewny*, to będzie dużo skuteczniejszy
niż (wątpliwe prawnie) szarpanie się o blokadę.
Stawiający straci poczucie, że jak wróci i nie widzi blokady
to "mu się udało", nie wiedząc czy za półtorej roku jednak
nakaz nie przyjdzie :)
pzdr, Gotfryd
-
202. Data: 2010-02-19 10:04:32
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: Herald <h...@o...eu>
Dnia Thu, 18 Feb 2010 14:29:58 +0100, Johnson napisał(a):
>> Dziennikarze cos pokrecili, policmajstrzy niedouczeni czy tez ja
>> jestem w bledzie?
>
> Zapewne to i to.
Tylko które to i to masz na myśli?
badzio podał trzy ewentualności :D
-
203. Data: 2010-02-19 10:27:17
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: Smok Eustachy <s...@e...pl>
Dnia Fri, 19 Feb 2010 10:56:12 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
/..../
> Swoją szosą ciekaw jestem, jak to księguje... Może Urząd Skarbowy
> powinien to sprawdzić? ;->
>
Czy mają stosowne zezwolenia na prowadzenie parkingu płatnego to raz. A
dwa jakby mieć kumpli z lawetą i załadować auto w cholerę?
Faktycznie postawa policji z "terenem prywatnym" jest żenująca.
--
Smok Eustachy
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
204. Data: 2010-02-19 10:39:06
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4b7e5ed4$1@news.home.net.pl...
> Tia, a jak mi mapa wykazywała solidną wygodną drogę, a ja widziałem
> tylko jakieś bagno - to powinienem był zamknąć oczy, uwierzyć mapie i
> pojechać? ;->
tu masz dwie potwierdzajace sie wzajemnie "mapy"
> Czyli bandytów. Brawo.
juz ci pisalem, nie wszystko co napiszesz jest prawda
> Taki z ciebie snajper, jak z królika komandos.
a ktos pisal o "snajpieniu"?
> Iformacja powinna być dostatecznie wyraźna i zauważalna. Nie powinna
> wymagać szukania.
alez byla, one jej nie szukala, dostrzegla ja wjezdzajac na stacje
> Och, jasna sprawa, ale jak mamy tak podchodzić do sprawy, to Grzegorz
> Przemyk tylko kilka razy spadł po pijaku ze schodów, a potem go lekarze
> z pogotowia dobili.
widzisz jakie to zycie niebezpieczne?
> To ty, chamie, przestań mnie z tym zbrodniarzem porównywać.
aha, wiec jak ja mam pretensje do ciebie, to ty masz do mojej rodziny?
jednak niedaleko ci do buzdygana
i nawet zwykle przepraszam ci przez gardlo nie przechodzi
ale widac kultury z domu nie wyniosles
> Nie będzie musiał. Może go zostawić w cholerę i problem będzie miał ten
> palant ze stacji. Choćby dlatego, że policja unika jak może przyjmowania
> watych kilka złotych wraków.
zglosi jako porzucony, to odpowiednie sluzby go zabiora, a wlasciciel
zaplaci, komornik sie o to postara
> To jest kwestia niewydolności systemu, a nie błędu metody.
niemoznosc legalnego zalozenia blokady w takim przypadku, to blad systemu,
ktory nalezalo by naprawic
> Dlaczego jedno wymuszenie jest dla ciebie OK, a inne _rzekome_
> wymuszenie to już ZŁO?
bo jedno bylo pierwsze, a drugie tylko w celu przywrocenia normalnosci
> Poza tym jeśli na prawdę chodziło by tylko o miejsca, a nie o lewy
> dochód z haraczy, to wystarczyłoby wezwać kierowcę samochodu, który
> sobie zaparkował i idzie gdzieś indziej wezwać do opuszczenia terenu.
czyli dla z powodu cudzej glupoty wlasciciel stacji ma zatrudniac ciecia,
ktory bedzie mogl sobie pogadac do kogos, a ten ktos, sie zastosuje lub nie,
czyli znowu chcesz obciazac kosztami wlasciciela terenu
> Mniej fatygi, mniej ztresu i zero bandytyzmu.
i przwie mala skutecznosc
> I ponownie to samo pytanie: jak odróżnisz samochody? Będziesz śledził
> każdego kierowcę?
no pietro wyzej sam to postulujesz, wiec moze sam odpowiedz sobie na to
pytanie
> A ja zakładam, że skoro nie ma ogrodzenia, to jest to jeden kompleks ;->
zalozyc sobie mozesz nawet noge na glowe, a i tak niczego to nie zmieni
-
205. Data: 2010-02-19 10:46:04
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:4b7e602c$1@news.home.net.pl...
> A ja zakładam, że jest. A czas jest krótki, bo właściciel chce sobie
> naciągnąć paru frajerów na dodatkową kasę.
musialby miec twoja mentalnosc
> Meritum jest takie, że są inne metody - legalne i etyczne. A ten
> zwaniaczek po prostu chciał sobie dodatkowo dorobić.
sa rowniez metody zmiany prawa, na takie, ktore zalegalizowalo by takie
praktyki, a do tego juz wiesz jakie sa jego prawdziw eintencje, no wrozka i
psycholog w jednym
> Bogu dzięki nie jesteś sędzią... chociaż w sumie idealnie byś w to
> bagienko się wpasował ;-/
> Naucz się czytać.
po raz kolejny zignorowales, ja wiem ze to burzy twoj swiatopoglad, dlatego
takie niewygodne
> Grozisz mi, szczylku?
ja tobie?
to narazie ty szczekasz i insynuujesz
w dodatku nerwy ci chlopaku puszczaja
> Nie. Wystarczy że sobie uświadomisz, jakie były konsekwencje stosowania
> twoich ulubionych metod.
a co ty mozesz wiedziec o moich ulubionych metodach
> Ty. I teraz wiem, jak i przez kogo motywować właściwą decyzję.
ty to naprawde jestes jakims malym zakomplesionym leszczem :)
-
206. Data: 2010-02-19 10:47:12
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
On Feb 18, 6:13 pm, "pmlb" <p...@d...com> wrote:
> <f...@g...com> wrote in message
>
> news:aecc8064-cf38-43ef-9f68-28b551bc284b@j27g2000yq
n.googlegroups.com...
>
> >> Ale to Polska tylko na szczescie.
> >> W UK, na stacji benzynowej mozesz parkowac 2 godziny i nikt nie wnika co
> >> w
> >> tym czasie robisz.
> >> Gdzie jestes...
>
> > Zapraszam na stacje na terenie Gatwick Airport
>
> OK.
> No ja pierdole... A na okeciu to kurwa mozesz stac na stacji beznynowej?
> Lotnisko to lotnisko. Ale zapraszam na stacje benzynowa przed lotniskiem...
> Zaczynam coraz mniej sie dziwic pismom urzedwoym w Polsce, ze na dwa zdania
> tresci jest 3 strony A$ z jakiej to ustawy pochodzi...
> Bije sie w piersi, nastepnym razem wylicze jakie stacjie maja wyjatkowy
> status...
> Bo naprawde w Polsce ludzie sa tak bezmyslni, ze nie potrafia zakumac, ze
> lotnisko to troche inne "podworko" niz reszta terenu
> Od razu wyjasnima- podworko - to tak napisalem umownie teren ka ktorym
> znajduje sie lotnisko, czyli taki obszar gdzie laduja i strtuja samoloty, sa
> tam tez poczekalnie, kasy biletowe i tym podbne, naturalnie poczekalnie nie
> sa na pasach startowych - czy mam dalej opisac co to jest lotnisko boi zaraz
> sie znadzie ktos i napisze, ze nie mzoe zaparkowac na pasie startowym...
Alez nie unos sie. Po prostu generalizujesz, ze "W UK na stacji
benzynowej mozesz parkowac 2 godziny". Wiec podaje Ci przyklad gdzie
nie mozesz. Po prostu wiekszosc stacji jest w miare duza i jest sporo
miejsca poza stanowiskami obok dystrybutorow. Ale sa stacje male -
albo bardzo oblegane i to czy w centrum - kolo Baker Street, czy
daleko - w Tolworth. Na tych stacjach jest taki przerob ze chcialbym
zobaczyc jak tam zaparkujesz na dluzej niz 10 minut.
No chyba, ze dyskutujemy tutaj dla podbicia statystyk, to wtedy
generalizujmy, bo bedzie sie mozna odwolywac, czepiac - w
nieskonczonosc. A jak chcemy przedstawic swoja racje, to musimy byc
troche precyzyjni - wcale nie mam na mysli podawanie definicji, czy
cytowanie ustaw.
-
207. Data: 2010-02-19 10:51:44
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
news:hllmsu$8km$3@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Tu tez byli lokalni szeryfowie, ktorym sie wydawalo, ze wszystko moga.
no i na co to ma byc dowod, chyba tylko na nieudolnosc panstwa, ze cwaniak
moze wszyskto, a wlasciciel nic
-
208. Data: 2010-02-19 10:57:08
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: "f...@g...com" <f...@g...com>
> On Feb 18, 6:13 pm, "pmlb" <p...@d...com> wrote:
PMLB - zaoferowales podac miejsca bez restrykcji parkingowych 5 minut
piechota od / w Westminster. Ciagle podtrzymujesz swoja oferte?
Marcepan
-
209. Data: 2010-02-19 11:00:19
Temat: Re: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: Smok Eustachy <s...@e...pl>
Dnia Fri, 19 Feb 2010 11:51:44 +0100, szerszen napisał(a):
> Użytkownik "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:hllmsu$8km$3@srv.cyf-kr.edu.pl...
>
>> Tu tez byli lokalni szeryfowie, ktorym sie wydawalo, ze wszystko moga.
>
> no i na co to ma byc dowod, chyba tylko na nieudolnosc panstwa, ze
> cwaniak moze wszyskto, a wlasciciel nic
No to niech postawią szlaban przy wjeździe albo zatrudnią gościa do
wydawania kwitków. Czytelnie oznakowany parking płatny i koleś z kasą
fiskalną wydający kwitek z godziną rozpoczęcia parkowania. Takie trudne?
--
Smok Eustachy
http://nowy.tezeusz.pl/blog/smok.eustachy
http://pclinuxos.org.pl/
-
210. Data: 2010-02-19 11:01:04
Temat: Re: Podanie o przepis, było: Blokada kół na terenie prywatnym legalna? Ja chyba śnię
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1002191037110.2728@quad...
> Gotfryd utknął w połowie wątku, i nie umie znaleźć (jak dotąd) żadnego
> przesądzającego *przepisu*.
bo moze godfryd zle szuka ;)
> Kto może przypomnieć przepis, na podstawie którego nie wolno
> np. zastawiać czyjegoś samochodu?
dokopalem sie do art. 348 kc, z ktorego wynika, ze dlatego, ze nie nastapilo
przeniesienie posiadania, czyli przekazanie kluczykow i dokumentow, tak to
jest w uzasadnieniu jednego znalezionego przezemnie wyroku
natomiast kwestia blokad, wbrew temu co twierdzi lawa i zly, nie wynika z
przytaczanych paragrafow, tylko z tego "art. 130a ustawy z dnia 20 czerwca
1997 roku prawo o ruchy drogowym - Dz. U. z 2005r., Nr 108, poz. 908 - j.t."