-
1. Data: 2010-02-17 16:23:18
Temat: Sąd nieprawidłowo wyliczył koszty
Od: "Leszek Kowalski" <k...@o...pl>
Rok temu wniosłem do Sądu Pracy pozew o uznanie rozwiązania umowy o pracę
bez wypowiedzenia za bezskuteczne. Na podstawie art. 23 pkt. 1 k.p.c.
wartośc przedmiotu sporu jaką wpisałem w pozwie to roczne wynagrodzenie - 18
000 zł (umowa na czas nieokreślony). Po kilku rozprawach Sąd zawiesił
postępowanie na podstawie art. 177 §1 pkt. 4 k.p.c. (do czasu
rozstrzygnięcia toczącej się sprawy karno-skarbowej, której wynik może
zdaniem Sądu mieć istotne znaczenie do rozstrzygnięcia przedmiotowej
sprawy). Na owe postanowienie wniosłem do Sądu Okręgowego zażalenie.
Dziś otrzymałem z Sądu Okręgowego postanowienie o oddaleniu zażalenia i
zasądzeniu od powoda na rzecz pozwanych kwoty 450zł tytułem zwrotu kosztów
procesu. W uzasadnieniu części II o kosztach Sąd orzekł w oparciu o art. 98
§1 k.p.c. w związku §12 ust.1 pkt.2 i §6 pkt.5 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku (Dz. U. nr 163 poz. 1349).
Byłem w Sądzie zajrzeć do akt sprawy i strona pozwana reprezentowana przez
Radcę Prawnego nie żądała żadnej konkretnej sumy, jedynie zwrot kosztów
postępowania zażaleniowego według norm przepisanych. Wraz z postanowieniem
SO nie otrzymałem żadnego pouczenia na temat drogi odwoławczej.
Jako iż koszty wydały mi się zbyt wysokie zajrzałem do powyższego
rozporządzenia i do cytowanych przez Sąd paragrafów. Wynika iż stawka
minimalna w postępowaniu zażaleniowym przed SO wynosi 25% stawki
minimalnej - nie mniej niż 60zł. Stawka minimalna za prowadzenie spraw z
zakresu prawa pracy o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za
ezskuteczne - 60zł. W związku z tym pozwany powinien otrzymać kwotę 60zł, a
nie 450zł.
Sąd zasugerował się wartością przedmiotu sporu (18 000zł) z czego stawka
minimalna to 2400zł (§6 pkt. 5 rozporządzenia), z czego na podstawie §11
ust.1 pkt.2 stawka minimalna w sprawie z zakresu wynagrodzenia za prace lub
odszkodowania to 75% stawki obliczonej na podstawie §6 (czyli 1800zł) i w
końcu 25% (§12 ust.2 pkt.1) za postępowanie zażaleniowe (czyli 450zł).
Problem jednak w tym iż sprawa nie toczy się o wynagrodzenia za pracę ani o
odszkodowanie, tylko o przywrócenie do pracy. Zatem moim zdaniem Sąd
powinien zastosować stawkę minimalną 60zł (na podstawie §11 ust.1 pkt.1), a
nie stawkę na podstawie wartości przedmiotu sporu.
Uważam iż powyższe jest oczywistą pomyłką Sądu (chociaż mogę się mylić). W
jaki sposób mogę zaskarżyć postanowienie Sądu Okręgowego II instancji? Czy
będzie to zażalenie do Sądu Najwyższego (na podstawie art. 394 §1 pkt. 2 -
czyli co do kosztów procesu, które nie były przedmiotem rozstrzygnięcia
sądu pierwszej instancji); czy też będzie to skarga kasacyjna? Kto w tym
przypadku poniesie koszty, jeżeli okaże się iż Sąd Okręgowy rzeczywiście
popełnił błąd w sprawie zasądzenia kosztów?
--
pozdrawiam
Leszek Kowalski
-
2. Data: 2010-02-17 19:12:39
Temat: Re: Sąd nieprawidłowo wyliczył koszty
Od: Johnson <j...@n...pl>
Leszek Kowalski pisze:
>
> Uważam iż powyższe jest oczywistą pomyłką Sądu (chociaż mogę się mylić). W
> jaki sposób mogę zaskarżyć postanowienie Sądu Okręgowego II instancji?
Art. 394^1 §1 pkt 2 kpc.
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
3. Data: 2010-02-17 20:51:54
Temat: Re: Sąd nieprawidłowo wyliczył koszty
Od: "Leszek Kowalski" <k...@o...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hlhf38$ao9$1@inews.gazeta.pl...
> Leszek Kowalski pisze:
>
>>
>> Uważam iż powyższe jest oczywistą pomyłką Sądu (chociaż mogę się mylić).
>> W jaki sposób mogę zaskarżyć postanowienie Sądu Okręgowego II instancji?
>
> Art. 394^1 §1 pkt 2 kpc.
Tak też myślałem. Czy mogę sam wnieść zażalenie do SN, czy też muszę być
reprezentowany przez adwokata? Rozumiem iż owe zażalenie należy wnieść za
pośrednictwem Sądu Okręgowego w tygodniowym terminie. Jak mówi art. 395 §2 w
związku z art. 394^1 §3 k.p.c. jest szansa iż Sąd Okręgowy sam uchyli wydane
postanowienie w części przeze mnie zaskarżanej?
--
pozdrawiam
Leszek Kowalski