eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 61. Data: 2010-06-24 04:02:11
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    On 2010-06-23, szerszen <s...@t...pl> wrote:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
    > grup dyskusyjnych:5...@z...router...
    >> Ale już nie to co się dzieje z opiekunką. Jak chcesz to odseparować?
    > ale to problem opiekunki, przy zalozeniu ze chodzi o monitoring

    Jeśli o tym wie to tak.

    >> Jeśli opiekunka uzna, ze może się przebrać przy niemowlaku to raczej
    >> ryzykowna wydaje się teza, że jednocześnie godzi sie aby oglądali ją
    >> jego opiekunowie prawni.
    > to sie przebierze w lazience

    Co za różnica gdzie? Skoro imperatywem ma być podglądanie dziecka to
    monitoring mógłby byc tez w łazience.

    --
    Marcin


  • 62. Data: 2010-06-25 06:45:36
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    RadoslawF pisze:
    > Ja nie chce podsłuchiwać opiekunki, ja chce monitorować własne
    > nieletnie dziecko czy się nic nie dzieje z nim złego, np. nie płacze.
    > Dotrze to wreszcie do niektórych czy nie bardzo ?

    Art. 267 par. 2 wyraźnie mówi: "w celu uzyskania informacji, do której
    nie jest uprawniony". Musi być "niecny" cel, żeby założenie czegoś, co
    teoretycznie jest podsłuchem było karalne.

    Tak więc jeśli prokurator chciałby ukarać za to, musiałby wykazać, że ów
    podsłuch/monitoring został założony _w_celu_ uzyskania informacji, do
    której nie miałeś prawa. A do słuchania gaworzenia swojego dziecka masz
    pełne prawo.


  • 63. Data: 2010-06-25 08:02:35
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...one.pl>

    W dniu 2010-06-25 08:45, Andrzej Lawa pisze:

    > Art. 267 par. 2 wyraźnie mówi: "w celu uzyskania informacji, do której
    > nie jest uprawniony". Musi być "niecny" cel, żeby założenie czegoś, co
    > teoretycznie jest podsłuchem było karalne.
    >
    > Tak więc jeśli prokurator chciałby ukarać za to, musiałby wykazać, że ów
    > podsłuch/monitoring został założony _w_celu_ uzyskania informacji, do
    > której nie miałeś prawa. A do słuchania gaworzenia swojego dziecka masz
    > pełne prawo.

    Chrzanisz. W swoim hotelu instalujesz podsłuch, bo chcesz w każdym
    pokoju posłuchać szumu swojej klimatyzacji? A ludzie mieszkający w tych
    pokojach znaleźli się tam przypadkiem, z tragarzami przechodzili...


  • 64. Data: 2010-06-25 08:36:57
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" napisal:
    > Chrzanisz. W swoim hotelu instalujesz podsłuch, bo chcesz w każdym
    > pokoju posłuchać szumu swojej klimatyzacji? A ludzie mieszkający w tych
    > pokojach znaleźli się tam przypadkiem, z tragarzami przechodzili...

    He, he, zdziwisz się, ale takie instalacje podsłuchowe ma większość hoteli.
    Przynajmniej w USA. Niekoniecznie się do tego przyznają. Traktują to
    jako zabezpieczenie przed zdemolowaniem. W Polsce dawniej też sporo
    hoteli miało, ale to było dla chłopców z SB. Zazwyczaj było to realizowane
    przez możliwość nasłuchu via telefon bez podnoszenia słuchawki.

    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 65. Data: 2010-06-25 08:41:31
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:

    > Chrzanisz. W swoim hotelu instalujesz podsłuch, bo chcesz w każdym
    > pokoju posłuchać szumu swojej klimatyzacji? A ludzie mieszkający w tych
    > pokojach znaleźli się tam przypadkiem, z tragarzami przechodzili...

    Jak znajdziesz sąd dość głupi/przekupny żeby uwierzyć, że monitorujesz
    klimatyzację mikrofonem... ;)

    Ale w przypadku dziecka jest to dość normalny sposób, czyż nie?

    Ustawodawca nie przez pomyłkę dodał to "w celu".


  • 66. Data: 2010-06-25 08:51:11
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...one.pl>

    W dniu 2010-06-25 10:41, Andrzej Lawa pisze:
    > Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
    >
    >> Chrzanisz. W swoim hotelu instalujesz podsłuch, bo chcesz w każdym
    >> pokoju posłuchać szumu swojej klimatyzacji? A ludzie mieszkający w tych
    >> pokojach znaleźli się tam przypadkiem, z tragarzami przechodzili...
    >
    > Jak znajdziesz sąd dość głupi/przekupny żeby uwierzyć, że monitorujesz
    > klimatyzację mikrofonem... ;)
    >
    > Ale w przypadku dziecka jest to dość normalny sposób, czyż nie?

    ale w stosunku do innych osób już nie. A te "inne osoby" nie znalazły
    się tam przypadkiem, lub np. na skutek przestępstwa.

    >
    > Ustawodawca nie przez pomyłkę dodał to "w celu".

    Dlatego też możesz podsłuchiwać pokój wraz z włamywaczem. Pokój z
    pracownikiem już nie.


  • 67. Data: 2010-06-25 11:44:36
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:

    >> Ale w przypadku dziecka jest to dość normalny sposób, czyż nie?
    >
    > ale w stosunku do innych osób już nie. A te "inne osoby" nie znalazły
    > się tam przypadkiem, lub np. na skutek przestępstwa.

    Nie zostały też sprowadzone specjalnie w celu podsłuchiwania.

    Przez analogię: monitoring np. jakiegoś ptasiego gniazda przez
    konserwatora przyrody albo cuś. Celem jest obserwacja ptaków, ale jak
    przypadkiem w zasięgu kamery znajdzie się bzykająca para, to dlaczego
    przyrodnik miałby z tego powodu mieć problemy?

    >> Ustawodawca nie przez pomyłkę dodał to "w celu".
    >
    > Dlatego też możesz podsłuchiwać pokój wraz z włamywaczem. Pokój z
    > pracownikiem już nie.

    Ale on chce podsłuchiwać swoje dziecko w pokoju. Nie rozumiesz tego?


  • 68. Data: 2010-06-26 20:46:58
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: Smok Eustachy <s...@g...com>

    Dnia Fri, 25 Jun 2010 13:44:36 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    /..../
    > Ale on chce podsłuchiwać swoje dziecko w pokoju. Nie rozumiesz tego?

    Udowodnij.


  • 69. Data: 2010-06-26 20:47:47
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: Smok Eustachy <s...@g...com>

    Dnia Fri, 25 Jun 2010 13:44:36 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    /.../
    > Przez analogię: monitoring np. jakiegoś ptasiego gniazda przez
    > konserwatora przyrody albo cuś. Celem jest obserwacja ptaków, ale jak
    > przypadkiem w zasięgu kamery znajdzie się bzykająca para, to dlaczego
    > przyrodnik miałby z tego powodu mieć problemy?
    >
    Jeśli to ptasie gniazdo by było przypadkiem w lokalu pary, to ma
    przerąbane.


  • 70. Data: 2010-06-27 13:10:23
    Temat: Re: Aspekt prawny podsluchiwania opiekunki do dziecka?
    Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>

    W dniu 2010-06-25 13:44, Andrzej Lawa pisze:

    >
    >>> Ustawodawca nie przez pomyłkę dodał to "w celu".
    >>
    >> Dlatego też możesz podsłuchiwać pokój wraz z włamywaczem. Pokój z
    >> pracownikiem już nie.
    >
    > Ale on chce podsłuchiwać swoje dziecko w pokoju. Nie rozumiesz tego?

    Wobec tego niech nie zatrudnia opiekunki.

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1