-
91. Data: 2008-08-19 11:52:03
Temat: Re: Archiwizacja serialu /emitowany w USA/
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
januszek pisze:
> czy ftp. No i niezbadane są wyroki boskie oraz polskich sądów (jak mawia
> pewna znana mi Pani Radca Prawny) ;)
To już wiem czemu adwokaci i im pokrewni wzbraniają się przed
rozliczaniem finansowych prowadzonych spraw w zależności od uzyskanego
wyroku sądowego :) Ale to już OT.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
-
92. Data: 2008-08-19 12:04:30
Temat: Re: Archiwizacja serialu /emitowany w USA/
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Liwiusz napisał(a):
> To już wiem czemu adwokaci i im pokrewni wzbraniają się przed
> rozliczaniem finansowych prowadzonych spraw w zależności od uzyskanego
> wyroku sądowego :) Ale to już OT.
W każdym razie jestem przekonany, że dalszy rozwój Sieci doprowadzi do
tego, że stanie się Ona takim "p3p" magazynem wszystkich utworów jakie
kiedykolwiek powstały i każdy będzie (faktycznie) mógł sobie do nich
sięgnąć kiedy tylko będzie chciał... ;) Trochę mnie martwi, że
przełamanie barykad jakie próbuje temu stworzyć obrońcy tzw własności
intelektualnych mogą nas jako społeczeństwo pchnąć w coś co można by
nazwać Rewolucją ze wszystkimi tego konsekwencjami ale wydaje mi się, że
Oświecenia Informacyjnego juz nic nie zatrzyma ;)
O ile rzecz jasna wcześniej nie okaże się, ze cały nasz Wszechświat jest
właśnie wszechzbiorem wszechinformacji, i tej jaka była, i tej jaka
jest, i tej jaka będzie a jakieś jeszcze bliżej nie określone mechanizmy
kwantowe umożliwią nam dostęp do tego ;) Staniemy się Informacyjnymi
Nadstworzeniami ;)
j.
--
*** Dzien Czerwonego Guzika * Red Button Day ***
znamy date (konca swiata?): http://42.pl/u/Qtv_redbuttonday
-
93. Data: 2008-08-19 12:08:54
Temat: Re: Archiwizacja serialu /emitowany w USA/
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
januszek pisze:
> Liwiusz napisał(a):
>
>> To już wiem czemu adwokaci i im pokrewni wzbraniają się przed
>> rozliczaniem finansowych prowadzonych spraw w zależności od uzyskanego
>> wyroku sądowego :) Ale to już OT.
>
> W każdym razie jestem przekonany, że dalszy rozwój Sieci doprowadzi do
> tego, że stanie się Ona takim "p3p" magazynem wszystkich utworów jakie
> kiedykolwiek powstały i każdy będzie (faktycznie) mógł sobie do nich
> sięgnąć kiedy tylko będzie chciał... ;) Trochę mnie martwi, że
> przełamanie barykad jakie próbuje temu stworzyć obrońcy tzw własności
> intelektualnych mogą nas jako społeczeństwo pchnąć w coś co można by
> nazwać Rewolucją ze wszystkimi tego konsekwencjami ale wydaje mi się, że
> Oświecenia Informacyjnego juz nic nie zatrzyma ;)
>
> O ile rzecz jasna wcześniej nie okaże się, ze cały nasz Wszechświat jest
> właśnie wszechzbiorem wszechinformacji, i tej jaka była, i tej jaka
> jest, i tej jaka będzie a jakieś jeszcze bliżej nie określone mechanizmy
> kwantowe umożliwią nam dostęp do tego ;) Staniemy się Informacyjnymi
> Nadstworzeniami ;)
Ciekawe masz marzenia. Nie zastanawiałeś się jednak, kto będzie te
utwory tworzył, skoro twórcy będą wiedzieli, że będą one dostępne za darmo?
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
-
94. Data: 2008-08-19 12:15:39
Temat: Re: Archiwizacja serialu /emitowany w USA/
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Liwiusz napisał(a):
> Ciekawe masz marzenia. Nie zastanawiałeś się jednak, kto będzie te
> utwory tworzył, skoro twórcy będą wiedzieli, że będą one dostępne za darmo?
Zauważ, że już w tej chwili zysk Twórcy w zasadzie jest wprost
proporcjonalny do tego ile osób w jakiś sposób korzysta z jego dzieła.
Upraszczając można powiedzieć, że milion kliknięć materializuje milion
dolarów.
Wymiana materiałów audiowizualnych w Sieci, która rośnie w takim tempie,
że można mówic wręcz o reakcji łańcuchowej, powinna doprowadzić do
bankructw wytwórni tych materiałów ale nic takiego się nie dzieje -
wręcz przeciwnie, wytwórnie i koncerny softwareowe zarabiają kokosy o
jakich im się wcześniej nawet nie sniło ;) Pewny jestem, że ten kto
pierwszy naukowo opisze mechanizm ekonomiczny tego zjawiska dostanie
Nobla z Ekonomii ;)
j.
--
*** Dzien Czerwonego Guzika * Red Button Day ***
znamy date (konca swiata?): http://42.pl/u/Qtv_redbuttonday
-
95. Data: 2008-08-19 12:21:10
Temat: Re: Archiwizacja serialu /emitowany w USA/
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
januszek pisze:
> Liwiusz napisał(a):
>
>> Ciekawe masz marzenia. Nie zastanawiałeś się jednak, kto będzie te
>> utwory tworzył, skoro twórcy będą wiedzieli, że będą one dostępne za darmo?
>
> Zauważ, że już w tej chwili zysk Twórcy w zasadzie jest wprost
> proporcjonalny do tego ile osób w jakiś sposób korzysta z jego dzieła.
> Upraszczając można powiedzieć, że milion kliknięć materializuje milion
> dolarów.
Znów będę się wypowiadał jako laik, ale mam wrażenie że bardzo często
jest tak, że twórca dostaje "coś", co sobie umówił z koncernem, a
koncern dystrybuuje to dalej i zarabia 1000 000 x "coś" i ma twórcę
gdzieś. Niemniej jednak nie jestem za tym, aby twórca mógł zarabiać
tylko z tego, że da za darmo, a potem będzie liczył na "kliknięcia".
> Wymiana materiałów audiowizualnych w Sieci, która rośnie w takim tempie,
> że można mówic wręcz o reakcji łańcuchowej, powinna doprowadzić do
> bankructw wytwórni tych materiałów ale nic takiego się nie dzieje -
> wręcz przeciwnie, wytwórnie i koncerny softwareowe zarabiają kokosy o
> jakich im się wcześniej nawet nie sniło ;) Pewny jestem, że ten kto
> pierwszy naukowo opisze mechanizm ekonomiczny tego zjawiska dostanie
> Nobla z Ekonomii ;)
Myślę, że popełnia się tu taki błąd, jak licząc straty Microsoftu
poprzez wykonanie iloczynu liczby pirackich kopii i ceny windowsa.
To, że coraz więcej osób ściąga za darmo nie oznacza, że coraz mniej
osób kupuje z legalnych źródeł. Często to są dwa różne zbiory osób.
Wielu z tych, co ściąga, nigdy by nie kupiło, choćby miało nie mieć
(czyli de facto nie uszczupla potencjalnego zysku twórcy), wielu z tych,
co kupują, będą to robić nadal, mimo że mają możliwość ściągnięcia.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
-
96. Data: 2008-08-19 12:45:31
Temat: Re: Archiwizacja serialu /emitowany w USA/
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Liwiusz napisał(a):
> To, że coraz więcej osób ściąga za darmo nie oznacza, że coraz mniej
> osób kupuje z legalnych źródeł. Często to są dwa różne zbiory osób.
> Wielu z tych, co ściąga, nigdy by nie kupiło, choćby miało nie mieć
> (czyli de facto nie uszczupla potencjalnego zysku twórcy), wielu z tych,
> co kupują, będą to robić nadal, mimo że mają możliwość ściągnięcia.
Nie "za darmo" - nic nie ma za darmo. Zwykle tego zwrotu używa się w
sytuacji, kiedy to ktoś inny płaci - albo komuś innemu się płaci. Tu
mamy do czynienia z sytuacją, w której Wytwórnie w oczy kole zysk
generowany przed dostawców Sieci ;) bo to koncerny telekomunikacyjne
mają zyski z obrotu sciaganymi materialami. To działa już wlasnie ta
jeszcze naukowo nie opisana e-ekonomia i jeśli w końcu nauka ją zrozumie
to obecne mechanizmy zarabiania autorów w Sieci na pewno się zmienią.
Zapewne koncerny zarabiające nie na utworach ale na prawach do nich - o
czym pisałeś, są już tego świadome i robią co mogą, żeby rzecz opóźnić -
a jak widzimy dużą mogą :) Na naszych oczach aparat przymusu staje się
zbrojnym ramieniem koncernów audio/video/softwareowych ;)
W najprostszym scenariuszu po prostu dojdzie do fuzji wytwórni
i producentów softu z operatorami telekomunikacyjnymi ;) no ale potem
bunt podniosa Twórcy ;) etc
j.
--
*** Dzien Czerwonego Guzika * Red Button Day ***
znamy date (konca swiata?): http://42.pl/u/Qtv_redbuttonday
-
97. Data: 2008-08-19 18:32:05
Temat: Re: Archiwizacja serialu /emitowany w USA/
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
Olgierd <n...@r...org> napisali:
>
> Aha, ale w ten sposób np. zaszyfrowanie utworu też nie byłoby jego
> rozpowszechnianiem.
Owszem. Udostepniony zaszyfrowany utwor to nie jest rozpowszechnianie.
-
98. Data: 2008-08-20 06:46:52
Temat: Re: Archiwizacja serialu /emitowany w USA/
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Tue, 19 Aug 2008 20:32:05 +0200, Jacek Krzyzanowski napisał(a):
>> Aha, ale w ten sposób np. zaszyfrowanie utworu też nie byłoby jego
>> rozpowszechnianiem.
>
> Owszem. Udostepniony zaszyfrowany utwor to nie jest rozpowszechnianie.
Aha, czyli kodowana telewizja nie rozpowszechnia?
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
100. Data: 2008-08-20 07:55:55
Temat: Re: Archiwizacja serialu /emitowany w USA/
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 20.08.2008 Olgierd <n...@r...org> napisał/a:
> Dnia Tue, 19 Aug 2008 20:32:05 +0200, Jacek Krzyzanowski napisał(a):
>>> Aha, ale w ten sposób np. zaszyfrowanie utworu też nie byłoby jego
>>> rozpowszechnianiem.
>> Owszem. Udostepniony zaszyfrowany utwor to nie jest rozpowszechnianie.
> Aha, czyli kodowana telewizja nie rozpowszechnia?
Jeśli nikt z możliwych odbiorców nie posiadałby dekodera to MZ nie.
--
Marcin
-
99. Data: 2008-08-20 07:55:55
Temat: Re: Archiwizacja serialu /emitowany w USA/
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 20.08.2008 Olgierd <n...@r...org> napisał/a:
> Dnia Tue, 19 Aug 2008 20:32:05 +0200, Jacek Krzyzanowski napisał(a):
>>> Aha, ale w ten sposób np. zaszyfrowanie utworu też nie byłoby jego
>>> rozpowszechnianiem.
>> Owszem. Udostepniony zaszyfrowany utwor to nie jest rozpowszechnianie.
> Aha, czyli kodowana telewizja nie rozpowszechnia?
Jeśli nikt z możliwych odbiorców nie posiadałby dekodera to MZ nie.
--
Marcin