eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Alimenty od syna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2004-12-27 18:04:34
    Temat: Alimenty od syna
    Od: "Artigiana" <a...@w...pl>

    witam. Mam pytanie a może ktos z was spotkał się z podobną sytuacją.
    Mam 22 lata i jestem niepełnosprawna od urodzenia, po smierci mojej mamy
    zwalila się na mnie opieka nad 78letnią babcią chora na alzheimera ( nadal
    badaniami nie potwierdzonego), cukrzycę, parkinsona, miażdżyce i szereg
    innych chorób. By się nia opiekować misiałam zrezygnowac ze studiów
    dziennych i przenieść się do szkoły za która niestety musze placic.
    Babcia ma synów, jeden z nich w miarę pomaga natomiast drugi od smierci
    mojej mamy (luty 2004) odwiedził matkę 3 razy, ostatni raz w czerwcu. Nie
    jest ani biedny, ani nie mieszka daleko, po prostu ma ją gdzieś i uważa że
    cały obowiązek spoczywa na mnie. On wogole sie nia nie interesuje , jakby
    wogóle nie była jego matka.
    Kilka dni temu ktos zapytał dlaczego nie pozwę go o alimenty dla babci. Bab
    ma 800 zł renty, ale przecież jak jedno z rodziców samo wychowuje dziecko to
    mimo że ma kasę ma pełne prawo wnieść o alimenty.
    Stąd moje pytanie.. Czy ktoś z szanownych grupowiczów orientuje się czy ja w
    takiej sytuacji mam prawo wnieść sprawę przeciw niemu o alimenty? przecież
    obowiązek opieki nad babcią w pierwszej kolejności spoczywa na synach a nie
    niepełnosprawnej wnuczce...



  • 2. Data: 2004-12-27 19:25:47
    Temat: Re: Alimenty od syna
    Od: "India1" <i...@U...onet.pl>



    Wedle prawa - na ile mi wiadomo (po wykładach z elementów prawa i prawa
    cywilnego oraz kilkuletniej batalii o alimenty od ojca) to jeśli Twoja
    babcia nie jest ubezwłasnowolniona, to tylko ona może wystąpić z pozwem o
    alimenty od synów. Wedle prawa - dzieci mają obowiązek utrzymywać rodziców,
    gdy Ci pozostają w niedostatku.
    Ty możesz jedynie pomóc babci to pozałatwiać (złożyć pozew, złożyć pismo o
    adwokata z urzędu itp).
    Jak nie macie pieniędzy, to macie prawo wnosić o zwolnienie babci z kosztów
    i ustanowienie adwokata z urzędu (choć takowych nie polecam - z
    doświadczenia wiem, że i tak trza wszystko samemu robić - dobrze byłoby
    gdybyś miała jakiegoś życzliwego znajomego, który zna sie na prawie i
    procedurach sądowych).


    Użytkownik "Artigiana" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:cqpijb$glk$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > witam. Mam pytanie a może ktos z was spotkał się z podobną sytuacją.
    > Mam 22 lata i jestem niepełnosprawna od urodzenia, po smierci mojej mamy
    > zwalila się na mnie opieka nad 78letnią babcią chora na alzheimera ( nadal
    > badaniami nie potwierdzonego), cukrzycę, parkinsona, miażdżyce i szereg
    > innych chorób. By się nia opiekować misiałam zrezygnowac ze studiów
    > dziennych i przenieść się do szkoły za która niestety musze placic.
    > Babcia ma synów, jeden z nich w miarę pomaga natomiast drugi od smierci
    > mojej mamy (luty 2004) odwiedził matkę 3 razy, ostatni raz w czerwcu. Nie
    > jest ani biedny, ani nie mieszka daleko, po prostu ma ją gdzieś i uważa że
    > cały obowiązek spoczywa na mnie. On wogole sie nia nie interesuje , jakby
    > wogóle nie była jego matka.
    > Kilka dni temu ktos zapytał dlaczego nie pozwę go o alimenty dla babci.
    Bab
    > ma 800 zł renty, ale przecież jak jedno z rodziców samo wychowuje dziecko
    to
    > mimo że ma kasę ma pełne prawo wnieść o alimenty.
    > Stąd moje pytanie.. Czy ktoś z szanownych grupowiczów orientuje się czy ja
    w
    > takiej sytuacji mam prawo wnieść sprawę przeciw niemu o alimenty? przecież
    > obowiązek opieki nad babcią w pierwszej kolejności spoczywa na synach a
    nie
    > niepełnosprawnej wnuczce...
    >
    >



  • 3. Data: 2004-12-28 01:43:25
    Temat: Re: Alimenty od syna
    Od: "Beniamin" <b...@c...pl>

    > witam. Mam pytanie a może ktos z was spotkał się z podobną sytuacją.
    > Mam 22 lata i jestem niepełnosprawna od urodzenia, po smierci mojej mamy
    > zwalila się na mnie opieka nad 78letnią babcią chora na alzheimera ( nadal
    > badaniami nie potwierdzonego), cukrzycę, parkinsona, miażdżyce i szereg
    > innych chorób. [...]
    > Stąd moje pytanie.. Czy ktoś z szanownych grupowiczów orientuje się czy ja
    > w takiej sytuacji mam prawo wnieść sprawę przeciw niemu o alimenty?
    > przecież obowiązek opieki nad babcią w pierwszej kolejności spoczywa na
    > synach a nie niepełnosprawnej wnuczce...

    Pozew o alimenty może złożyć tylko babcia. Jeżeli jej stan zdrowia na to
    pozwala to udajcie się razem do notariusza w celu udzielenia Ci
    pełnomocnictwa do reprezentowania babci przed sądem. Moim zdaniem macie
    bardzo duże szanse na przyznanie alimentów w takiej sytuacji.
    Pozdrawiam i życzę powodzenia,
    Beniamin



  • 4. Data: 2004-12-28 08:58:17
    Temat: Re: Alimenty od syna
    Od: "sandra" <n...@n...e-wro.pl>


    Użytkownik "Beniamin" <b...@c...pl> napisał w wiadomości
    news:1T2Ad.9849$BO5.8437@news.chello.at...
    > Pozew o alimenty może złożyć tylko babcia. Jeżeli jej stan zdrowia na to
    > pozwala to udajcie się razem do notariusza w celu udzielenia Ci
    > pełnomocnictwa do reprezentowania babci przed sądem.

    a jesli nie to mozna wnioskowac w pozwie o wysluchanie strony w domu i tam w
    obecnosci sedziego udzielic moze pelnomocnictwa do reprezentowania

    Sandra



  • 5. Data: 2004-12-28 09:58:10
    Temat: Re: Alimenty od syna
    Od: bo <b...@a...edu.pl>

    sandra wrote:

    >
    > Użytkownik "Beniamin" <b...@c...pl> napisał w wiadomości
    > news:1T2Ad.9849$BO5.8437@news.chello.at...
    >> Pozew o alimenty może złożyć tylko babcia. Jeżeli jej stan zdrowia na to
    >> pozwala to udajcie się razem do notariusza w celu udzielenia Ci
    >> pełnomocnictwa do reprezentowania babci przed sądem.
    >
    > a jesli nie to mozna wnioskowac w pozwie o wysluchanie strony w domu i tam
    > w obecnosci sedziego udzielic moze pelnomocnictwa do reprezentowania
    >
    > Sandra

    Nie ma tez problemu z zaproszeniem Notariusza do domu i om tam spisze co
    trzeba..
    jes inny problem..
    Jesli sa watpliwosci co do stanu umyslowego babci...
    i jej zdolnosci do podejmowania decyzji..

    chyba nie obedzie sie bez ustanowienia kuratora..

    Ktorym moze byc wnuczka.

    Pozdrowienia

    boguslaw

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1