-
31. Data: 2005-12-16 12:48:01
Temat: Re: Alimenty na teścia???
Od: Przemek <c...@p...pf.pl>
666 napisał(a):
> Słuszną linię ma nasza młodzież...
> JaC
Przeczytaj cały post to będziesz wiedział, że on odszedł od rodziny a
nie rodzina od niego.
Pozdrawiam
Przemek
-
32. Data: 2005-12-16 12:50:09
Temat: Re: Alimenty na teścia???
Od: Przemek <c...@p...pf.pl>
Dziękuję wszystkim za merytoryczne odpowiedzi a nie za jakieś
moralizatorskie teksty, które nie wiem do czego mają prowadzić. Moje
pytania były chyba konkretne więc jak ktoś nie wie to niech nie pisze a
nie pisze sobie a muzą.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje
Przemek
-
33. Data: 2005-12-16 12:51:45
Temat: Re: Alimenty na teścia???
Od: " 666" <j...@i...pl>
A to teść tu pisał?
No nieźle się żyje emerytowi, skoro go stać na internet ;-))
JaC
> Przeczytaj cały post to będziesz wiedział, że on odszedł od rodziny, a nie rodzina
od niego.
-
34. Data: 2005-12-16 14:02:40
Temat: Re: Alimenty na teścia???
Od: boguslaw <b...@a...edu.pl>
Przemek napisał(a):
[...]
> Ale etyk się znalazł!!!!!! Chciałbym widzieć Ciebie w tej sytuacji!!!!!
> Jaki byś był chętny do pomocy. Nie mam ochoty Ci tutaj opisywać sytuacji
> w tej rodzinie, myśl sobie poprostu co chcesz.
Ja Ci się nie bedę rozpisywał o swojej..
W NASZEJ rodzinie te sprawy załatwiamy we własnym zakresie,
nie naciągamy podatników, by za nas alimentowali..
> Pozdrawiam
> Przemek
>
> P.S. to od czego jest ta grupa? wiadomo o co mi chodziło i chyba do tego
> służy a jak nie masz ochoty nie musisz pisywać.
Jak nie masz ochoty, nie cztyaj..
Ale zanim sie całkiem na mnie pogniewasz przypomnij sobie kto zwrócił tu
uwagę, że twoja żona ma obowiązek alimentacji ojca..
Otrzymałeś uzupełnienie do poprzednich odpowiedzi,
a ze okraszone moją opinią o tych, co na innych spychają
obowiązek troszzcenia się o chorych rodziców - wybacz
to cena podpowiedzi.
Bogusław
-
35. Data: 2005-12-16 14:21:00
Temat: Re: Alimenty na teścia???
Od: "Fil" <f...@b...pl>
Użytkownik "Przemek" <c...@p...pf.pl> napisał w wiadomości
news:dnud7m$p3k$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Dziękuję wszystkim za merytoryczne odpowiedzi a nie za jakieś
> moralizatorskie teksty, które nie wiem do czego mają prowadzić. Moje
> pytania były chyba konkretne więc jak ktoś nie wie to niech nie pisze a
> nie pisze sobie a muzą.
>
> Pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje
>
> Przemek
Nie przejmuj sie. Na grupach sa w znacznej ilosci ludzie, ktorych nikt nie
slucha w zyciu poza Internetem. I oni nic Ci nie doradza, mimo tego, ze sa
"najmadrzejsi" i w ogole "naj"!
Pozdr.,
F.
-
36. Data: 2005-12-16 16:21:47
Temat: Re: Alimenty na teścia???
Od: boguslaw <b...@a...edu.pl>
krys napisał(a):
> boguslaw napisał(a):
>
>
>>Boguslaw po prostu nie bardzo lubi doradzać, jak tu się nie wywiązywac
>>ze swyc obowiązków, zwłaszcza wobec rodziców a zwłaszcza wtedy,
>>gdy za to będzie pośrednio płacił swymi podatkami.
>
>
> To nie doradzaj, ale nie przypisuj ludziom niewiadomoczego. Kazdy kij ma
> dwa końce, a szanowny tatus musiał czyms sobie zasłuzyyc na takie, a
> nie inne traktowanie. A Przemek ma prawo sie bronić. Decyzja i tak
> nalezy do sądu.
>
> Pozdrawiam
> Justyna
>
Przeciez sam mu wskazałemjak sie bronić..
Ale też wskazałem lepsze moim zdaniem rozwiazanie..
postarać sie tatusia wyleczyć.
A jak Ci się nei podoba, tonie czytaj..
Bogusław
-
37. Data: 2005-12-16 16:42:35
Temat: Re: Alimenty na teścia???
Od: krys <k...@p...onet.pl>
boguslaw napisał(a):
> Boguslaw po prostu nie bardzo lubi doradzać, jak tu się nie wywiązywac
> ze swyc obowiązków, zwłaszcza wobec rodziców a zwłaszcza wtedy,
> gdy za to będzie pośrednio płacił swymi podatkami.
Każdy kij ma dwa końce.
Mimo wszystko uważam, że niepotrzebnie dopisałeś żonie Przemka
niewiadomoco. Po prostu wydaje mi sie, ze skoro oni podjęli takie
kroki, to tatuś sobie musiał na nie zasłużyć, a oni maja prawo się
bronić - a co z tego wyniknie i tak zależy od sądu.
--
Pozdrawiam
Justyna
-
38. Data: 2005-12-16 16:56:08
Temat: Re: Alimenty na teścia???
Od: krys <k...@p...onet.pl>
boguslaw napisał(a):
> Boguslaw po prostu nie bardzo lubi doradzać, jak tu się nie wywiązywac
> ze swyc obowiązków, zwłaszcza wobec rodziców a zwłaszcza wtedy,
> gdy za to będzie pośrednio płacił swymi podatkami.
To nie doradzaj, ale nie przypisuj ludziom niewiadomoczego. Kazdy kij ma
dwa końce, a szanowny tatus musiał czyms sobie zasłuzyyc na takie, a
nie inne traktowanie. A Przemek ma prawo sie bronić. Decyzja i tak
nalezy do sądu.
Pozdrawiam
Justyna
-
39. Data: 2005-12-16 17:32:45
Temat: Re: Alimenty na teścia???
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
news:998knob6s95g$.dlg@konto.kaji...
> Fri, 16 Dec 2005 07:49:41 +0100, *Przemek*
> <news:dnto2c$ov0$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):
>
> > On już dawno nie żyje z moją teściową. On żyje sam
>
> Może najpierw od teściowej niech zażąda tych alimentow?
od matki-polki?
w tym kraju?
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
-
40. Data: 2005-12-16 17:39:57
Temat: Re: Alimenty na teścia???
Od: "ape" <a...@n...poczta.fm>
Użytkownik "Przemek" <c...@p...pf.pl> napisał w wiadomości
news:dnu3ei$rd8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > laseczka ojca ma w glebokim powazaniu. poczekaj az ty nie bedziesz
jej
> > przydatny.
> > tak sobie dywaguje... byc moze i ty zaczniesz topic smutki, a
kolejny
> > jej "tloczkiewicz" zada na grupie podobne pytanie
> > nie powiem, fajna sobie zonke wybrales
> >
> Jakbyś czytała mój post to byś wiedziała, że to nie moja żona. A co do
> tego jak ona traktuje ojca to nie znasz sytuacji. On od dawna nie jest
z
> jej mama itd. ale to nie grupa polegająca na opisywaniu sytuacji
> rodzinnych a raczej nt. porad prawnych.
>>> Sprawa nie dotyczy mnie, ale chciałbym zasięgnąć informacji w tej
>>> sprawie. Mimo wszystko dla ułatwienia będę pisał w pierwszej osobie
:)
1. gdybys byl bardziej rozgarniety - to bys sie domyslil, ze tez moge
dla ulatwienia upraszczac pewne rzeczy.
2. bez dokladnego rozeznania sytuacji trudno dac rzetelna porade
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)