-
1. Data: 2009-02-10 16:03:41
Temat: Adres korespondencyjny w banku
Od: Bogdan G <b...@i...pl>
Witam wszystkich.
Kiedys mialem rachunek osobisty w pewnym banku. Poniewaz mieszkalem u
tesciowej to podalem taki adres do korespondencji.
Jakies 10 lat temu zlikwidowalem rachunek w tym banku. W miedzyczasie
wyprowadzilem sie od tesciowej, potem od zony.
W zeszlym roku wzialem kredyt mieszkaniowy w tym samym banku (ale
oddzial w innym miescie). Musialem zalozyc rachunek osobisty. I co sie
stalo - czesc korespondencji trafia na moj prawidlowy adres, a czesc na
adres tesciowej.
Wydaje mi sie, ze:
po pierwsze - bank nie powinien przechowywac mojego adresu
korespondencyjnego po zlikwidowaniu konta,
po drugie nie powinien wysylac jakiejkolwiek korspondencji na adres inny
jak podany przy drugim zakladaniu konta.
Czu moge uzyskac od banku jakies odszkodowanie za nieposzanowanie moich
danych?
Jesli tak to gdzie sie zwrocic?
-
2. Data: 2009-02-10 16:11:33
Temat: Re: Adres korespondencyjny w banku
Od: "JBL" <s...@g...pl>
Użytkownik "Bogdan G" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gms7nr$d5t$1@news.interia.pl...
> Witam wszystkich.
> Kiedys mialem rachunek osobisty w pewnym banku. Poniewaz mieszkalem u
> tesciowej to podalem taki adres do korespondencji.
> Jakies 10 lat temu zlikwidowalem rachunek w tym banku. W miedzyczasie
> wyprowadzilem sie od tesciowej, potem od zony.
> W zeszlym roku wzialem kredyt mieszkaniowy w tym samym banku (ale oddzial
> w innym miescie). Musialem zalozyc rachunek osobisty. I co sie stalo -
> czesc korespondencji trafia na moj prawidlowy adres, a czesc na adres
> tesciowej.
> Wydaje mi sie, ze:
> po pierwsze - bank nie powinien przechowywac mojego adresu
> korespondencyjnego po zlikwidowaniu konta,
> po drugie nie powinien wysylac jakiejkolwiek korspondencji na adres inny
> jak podany przy drugim zakladaniu konta.
> Czu moge uzyskac od banku jakies odszkodowanie za nieposzanowanie moich
> danych?
> Jesli tak to gdzie sie zwrocic?
Na odszkodowanie raczej bym nie liczył, lepiej w sposób cywilizowany
poinformować bank żeby nie wysyłali listów na stary adres (najlepiej zrobić
to na pismie). I to tyle :)
-
3. Data: 2009-02-10 17:27:57
Temat: Re: Adres korespondencyjny w banku
Od: Kamikazee <n...@n...pl.invalid>
JBL pisze:
> Na odszkodowanie raczej bym nie liczył, lepiej w sposób cywilizowany
> poinformować bank żeby nie wysyłali listów na stary adres (najlepiej zrobić
> to na pismie). I to tyle :)
To i tak nic nie da pomimo pisma oraz telefonu do partyline banku aby nie
przysyłali wyciągów.
-
4. Data: 2009-02-10 18:19:17
Temat: Re: Adres korespondencyjny w banku
Od: Rafal M <r...@g...com>
On 10 Lut, 17:03, Bogdan G <b...@i...pl> wrote:
> Witam wszystkich.
> Kiedys mialem rachunek osobisty w pewnym banku.
Niech zgadne... BZ WBK?
Pozdrawiam
Rafal
-
5. Data: 2009-02-10 18:58:22
Temat: Re: Adres korespondencyjny w banku
Od: Bogdan G <b...@i...pl>
Rafal M pisze:
> On 10 Lut, 17:03, Bogdan G <b...@i...pl> wrote:
>> Witam wszystkich.
>> Kiedys mialem rachunek osobisty w pewnym banku.
>
> Niech zgadne... BZ WBK?
>
>
> Pozdrawiam
> Rafal
>
>
Pekao SA
-
6. Data: 2009-02-10 19:09:57
Temat: Re: Adres korespondencyjny w banku
Od: Bogdan G <b...@i...pl>
>
> Na odszkodowanie raczej bym nie liczył, lepiej w sposób cywilizowany
> poinformować bank żeby nie wysyłali listów na stary adres (najlepiej zrobić
> to na pismie). I to tyle :)
>
>
W sposob cywilizowany chyba juz to zrobilem rezygnujac z konta u nich.
Oni wygrzebuja adres, ktorego juz nie maja podstaw zeby uzywac.
Nie chodzi mi o odszkodowanie bo wielkich strat nie poniosłem, ale
wkurza mnie brak podstawowego poszanowania dla mnie ze strony
wszechmocnego banku. Dlatego chciałbym im wbić przynajmniej mala szpilke.
-
7. Data: 2009-02-10 20:44:10
Temat: Re: Adres korespondencyjny w banku
Od: "Daniel" <w...@w...pl>
> Wydaje mi sie, ze:
> bank nie powinien przechowywac mojego adresu korespondencyjnego po
> zlikwidowaniu konta,
A co na to prawo?
> Czu moge uzyskac od banku jakies odszkodowanie za nieposzanowanie moich
> danych?
Z całą pewnością...
> Jesli tak to gdzie sie zwrocic?
Do banku. A jak nie będą chcieli po dobroci to do sądu...
> chciałbym im wbić przynajmniej mala szpilke.
To zrezygnuj z kredytu...
D
-
8. Data: 2009-02-10 21:17:59
Temat: Re: Adres korespondencyjny w banku
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Bogdan G" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gmsil2$r3n$1@news.interia.pl...
>> Na odszkodowanie raczej bym nie liczył, lepiej w sposób cywilizowany
>> poinformować bank żeby nie wysyłali listów na stary adres (najlepiej
>> zrobić to na pismie). I to tyle :)
> W sposob cywilizowany chyba juz to zrobilem rezygnujac z konta u nich.
> Oni wygrzebuja adres, ktorego juz nie maja podstaw zeby uzywac.
> Nie chodzi mi o odszkodowanie bo wielkich strat nie poniosłem, ale wkurza
> mnie brak podstawowego poszanowania dla mnie ze strony wszechmocnego
> banku. Dlatego chciałbym im wbić przynajmniej mala szpilke.
Napisz im pismo, ze domagasz się odszkodowania za ujawnienie tajemnicy
bankowej Twoim byłym teściom. Odszkodowania nie dostaniesz, ale kilku
osobom podniesiesz adrenalinę i najpewniej poprawią w bazach, jak potrzeba.
-
9. Data: 2009-02-11 05:40:37
Temat: Re: Adres korespondencyjny w banku
Od: Bogdan G <b...@i...pl>
Daniel pisze:
>
>> Wydaje mi sie, ze:
>> bank nie powinien przechowywac mojego adresu korespondencyjnego po
>> zlikwidowaniu konta,
>
> A co na to prawo?
>
>> Czu moge uzyskac od banku jakies odszkodowanie za nieposzanowanie
>> moich danych?
>
> Z całą pewnością...
>
>> Jesli tak to gdzie sie zwrocic?
>
> Do banku. A jak nie będą chcieli po dobroci to do sądu...
>
>> chciałbym im wbić przynajmniej mala szpilke.
>
> To zrezygnuj z kredytu...
>
> D
Na razie napisalem list do banku. I zwrócę się do rzecznika konsumentów.
Dzieki wszystkim za odpowiedz. Jesli cos ciekawego bedzie sie dzialo to
dam znac.
-
10. Data: 2009-02-11 08:10:52
Temat: Re: Adres korespondencyjny w banku
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 10 Feb 2009 17:03:41 +0100, Bogdan G napisał(a):
> po pierwsze - bank nie powinien przechowywac mojego adresu
> korespondencyjnego po zlikwidowaniu konta,
Może przez 5 lat, jeśli byłeś grzeczny, albo przez 11 lat, jeśli "rwałeś
na Czumę" ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl