eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › A co jak wszyscy kandydaci zrezygnuja z kandydowania, no moze POza Dudom?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 11. Data: 2020-03-23 16:48:41
    Temat: Re: A co jak wszyscy kandydaci zrezygnuja z kandydowania, no moze POza Dudom?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.03.2020 o 16:33, J.F. pisze:

    >> Przy JOW szefowie partii straciliby to narzędzie.
    > No fakt, kolesiow by troche ubylo. Albo przybylo, bo jedynka jest tylko
    > jedna :-)

    A jak jedynka w swoim okręgu przegra? Pomyślałeś o tym, co by było?


    --
    Robert Tomasik


  • 12. Data: 2020-03-23 16:54:25
    Temat: Re: A co jak wszyscy kandydaci zrezygnuja z kandydowania, no moze POza Dudom?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 23.03.2020 o 15:14, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 23.03.2020 o 14:08, J.F. pisze:
    > A niech ich nawet 100
    > startuje.

    Taa. z tego 95 kononowiczów i innych jajcarzy influencerów, wardengów i
    audycji zawierających lokowanie produktu....


    --
    Shrek


  • 13. Data: 2020-03-24 08:02:06
    Temat: Re: A co jak wszyscy kandydaci zrezygnuja z kandydowania, no moze POza Dudom?
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 23-03-2020 o 16:39, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Tomasz Kaczanowski"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:r5ajd3$1uld$...@g...aioe.org...
    > W dniu 23-03-2020 o 15:30, J.F. pisze:
    >>> W Sejmie co innego - jak sie trzy partie nie potrafia dogadac, to jak
    >>> sie 460 niezaleznych poslow dogada ?
    >>> Dlatego mi sie te kukizowe JOW nie podobaja.
    >>> Ale przeciez bedzie inaczej - JOW szybko doprowadzi do systemu
    >>> dwupartyjnego.
    >
    >> Każdy system dąży do podobnego 2-3, czasem 4 partyjnego. Niezależnie
    >> czy będą to Jowy, czy inne systemy. System większościowy (jednym z
    >> takich jest JOW), wcale nie oznacza, że nie będzie partii ect. Będą,
    >> tylko
    >
    > Nie mowie, ze nie bedzie partii. Tylko dzis moze istniec 4-6 partii,
    > a w JOW dwie.
    > UK lekkim kontrprzykladem, ale gdyby nie ta Szkocja, to pewnie tez
    > bylyby dwie.
    >
    >> poseł jakby będzie mniej zależny od szefa partii, a bardziej od wyborców.
    >
    > A kto go tam wie - jak go szef za rok nie wystawi ... ma szanse
    > samodzielnie ?
    > Czy mierne ?

    różne, zależne od poparcia

    >
    > Przyklad naszego senatu pokazuje, ze ma ...
    >
    >> Rozkładu sił to jakoś diametralnie nie zmieni, jednak partie od środka
    >> będą musiały się zmienić, inaczej przepadną.
    >
    > No dokladnie. I sie wytworza dwie..

    Zależne od kraju, u nas obecnie w zasadzie są 2 + przystawki, a przecież
    nie ma JOW-ów

    >> Możliwość startu kogokolwiek jest tak na prawdę wentylem
    >> bezpieczeństwa i jak pokazuje życie użytym w historii np USA
    >> kilkukrotnie, ale skutecznie.
    >
    > Raczej znikomym, bo wlasnie tam masz dwie partie.

    Ale nie pisałem, że ma wpływ na tworzenie się nowych partii, a zmiany
    wewnętrzne w istniejących - próby działania w stylu jak w naszych
    partiach, właśnie w ten sposób zostały spacyfikowane.

    > Plus silna wladze jednostki - prezydenta, gubernatora, burmistrza - i tu
    > sie moze system zawalic :-)

    Nie - jeszcze silne procedury, plus silna władza sądownicza...

    --
    http://zrzeda.pl


  • 14. Data: 2020-03-24 08:39:10
    Temat: Re: A co jak wszyscy kandydaci zrezygnuja z kandydowania, no moze POza Dudom?
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 23 marca 2020 15:37:49 UTC+1 użytkownik z napisał:
    > Bosak nas uratuje przed takim czarnym scenariuszem ;-)

    https://www.youtube.com/watch?v=meK1W54uhxc


  • 15. Data: 2020-03-24 09:58:57
    Temat: Re: A co jak wszyscy kandydaci zrezygnuja z kandydowania, no moze POza Dudom?
    Od: z <...@...pl>

    Nie pokazuj tego ścierwa.
    Przecież to na rękę Kaczyńskiemu.
    tylko wyborywyborywybory.

    On chce abyś się wyborami zajmował.

    Rozgrywa Cię jak małego Kazia ;-)


  • 16. Data: 2020-03-24 10:56:49
    Temat: Re: A co jak wszyscy kandydaci zrezygnuja z kandydowania, no moze POza Dudom?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:r5cb9g$1dfm$...@g...aioe.org...
    W dniu 23-03-2020 o 16:39, J.F. pisze:
    >>>> Ale przeciez bedzie inaczej - JOW szybko doprowadzi do systemu
    >>>> dwupartyjnego.
    >
    >> Każdy system dąży do podobnego 2-3, czasem 4 partyjnego.
    >> Niezależnie czy będą to Jowy, czy inne systemy. System
    >> większościowy (jednym z takich jest JOW), wcale nie oznacza, że nie
    >> będzie partii ect. Będą, tylko
    >
    >> Nie mowie, ze nie bedzie partii. Tylko dzis moze istniec 4-6
    >> partii,
    >> a w JOW dwie.
    >> UK lekkim kontrprzykladem, ale gdyby nie ta Szkocja, to pewnie tez
    >> bylyby dwie.
    >
    >>> poseł jakby będzie mniej zależny od szefa partii, a bardziej od
    >>> wyborców.
    >> A kto go tam wie - jak go szef za rok nie wystawi ... ma szanse
    >> samodzielnie ?
    >> Czy mierne ?

    >różne, zależne od poparcia

    Poparcia szefa, czy poparcia wyborcow ? :-)

    >>> Rozkładu sił to jakoś diametralnie nie zmieni, jednak partie od
    >>> środka będą musiały się zmienić, inaczej przepadną.
    >
    >> No dokladnie. I sie wytworza dwie..

    >Zależne od kraju, u nas obecnie w zasadzie są 2 + przystawki, a
    >przecież nie ma JOW-ów

    No i jak wejda JOW, to przystawki znikna.
    A i taki Kukiz, co mowi "w kraju zle sie dzieje", nie zdobedzie
    zadnego miejsca.
    No ... jedno moze zdobedzie - dla siebie.

    >>> Możliwość startu kogokolwiek jest tak na prawdę wentylem
    >>> bezpieczeństwa i jak pokazuje życie użytym w historii np USA
    >>> kilkukrotnie, ale skutecznie.
    >
    >> Raczej znikomym, bo wlasnie tam masz dwie partie.

    >Ale nie pisałem, że ma wpływ na tworzenie się nowych partii, a
    >zmiany wewnętrzne w istniejących - próby działania w stylu jak w
    >naszych partiach, właśnie w ten sposób zostały spacyfikowane.

    No nie wiem - zobacz ile tam kampania kosztuje - jak partia ci
    pieniedzy nie da, to jak propagande zrobisz ?

    Jeden przypadek i to Alaski, to chyba za malo :-)

    J.


  • 17. Data: 2020-03-24 12:07:04
    Temat: Re: A co jak wszyscy kandydaci zrezygnuja z kandydowania, no moze POza Dudom?
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 24-03-2020 o 10:56, J.F. napisał:
    >>> A kto go tam wie - jak go szef za rok nie wystawi ... ma szanse
    >>> samodzielnie ?
    >>> Czy mierne ?
    >
    >> różne, zależne od poparcia
    >
    > Poparcia szefa, czy poparcia wyborcow ? :-)

    Zazwyczaj od poparcia wyborców

    >>>> Rozkładu sił to jakoś diametralnie nie zmieni, jednak partie od
    >>>> środka będą musiały się zmienić, inaczej przepadną.
    >>
    >>> No dokladnie. I sie wytworza dwie..
    >
    >> Zależne od kraju, u nas obecnie w zasadzie są 2 + przystawki, a
    >> przecież nie ma JOW-ów
    >
    > No i jak wejda JOW, to przystawki znikna.

    niekoniecznie, na szczeblu gminnym masz w wielu miejscach jowy i tam
    przystawki mają się dobrze (np PSL)

    > A i taki Kukiz, co mowi "w kraju zle sie dzieje", nie zdobedzie zadnego
    > miejsca.
    > No ... jedno moze zdobedzie - dla siebie.

    Może tak być, a może w ogóle nie startować, bo nie będzie widział
    potrzeby? Zacznij patrzeć na całość trochę bardziej wielowymiarowo -
    partie nie będą mogły już wystawiać lidera i posłusznych "wagoników",
    które głosują tak jak każe szef, bo dostali się tylko dlatego, że mieli
    ciut większą rodzinę niż kolega/koleżanka z listy, a wynik zrobił ktoś inny.


    >>>> Możliwość startu kogokolwiek jest tak na prawdę wentylem
    >>>> bezpieczeństwa i jak pokazuje życie użytym w historii np USA
    >>>> kilkukrotnie, ale skutecznie.
    >>
    >>> Raczej znikomym, bo wlasnie tam masz dwie partie.
    >
    >> Ale nie pisałem,  że ma wpływ na tworzenie się nowych partii, a zmiany
    >> wewnętrzne w istniejących - próby działania w stylu jak w naszych
    >> partiach, właśnie w ten sposób zostały spacyfikowane.
    >
    > No nie wiem - zobacz ile tam kampania kosztuje - jak partia ci pieniedzy
    > nie da, to jak propagande zrobisz ?

    Kosztuje jak wszystko - z tym, że kampania lokalna w mniejszym okręgu
    jest tańsza.

    > Jeden przypadek i to  Alaski, to chyba za malo :-)

    z tego co wiem, nie jeden, ale tu nie o to chodzi, by co chwilę
    startowali, tylko, by było wiadomo, że mogą wystartować. Często bardziej
    dyscyplinuje resztę niż samo startowanie niezależne. Na to mogą się
    zdecydować nieliczni, bo muszą być rzeczywiście silni w swoim okręgu,
    ale właśnie - partie są przez to skazane na wystawianie osób znanych,
    przez to często bardziej niezależnych od szefa. I w zasadzie o to
    chodzi. Jakbyś się rozejrzał to obecnie w większości partii znajdziesz
    kogoś, kogo mógłbys wyróżnić i żałujesz, że nie ma więcej do powiedzenia
    w swojej partii. O to chodzi, właśnie aby taki ktoś miał więcej do
    powiedzenia. I dodatkowo - nie upieram się czy miałby być to system
    Jowów, czy np podobny do tego co był niedawno do senatu, czyli kilku
    mandatowy większościowy - tez może być. Albo mieszany. To jest szczegół,
    ważny, do dogadania, ale na prawdę szczegół.

    --
    http://kaczus.ppa.pl



  • 18. Data: 2020-03-24 13:08:39
    Temat: Re: A co jak wszyscy kandydaci zrezygnuja z kandydowania, no moze POza Dudom?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:r5cpkp$ffu$...@g...aioe.org...
    W dniu 24-03-2020 o 10:56, J.F. napisał:
    >>>> A kto go tam wie - jak go szef za rok nie wystawi ... ma szanse
    >>>> samodzielnie ?
    >>>> Czy mierne ?
    >>> różne, zależne od poparcia
    >> Poparcia szefa, czy poparcia wyborcow ? :-)
    >Zazwyczaj od poparcia wyborców

    No coz, taki posel z JOW to czesto persona i zahacza o szefa dla
    samego siebie.

    Ale jak widac - personalne rozgrywki w partiach sie zdarzaja.

    >>>>> Rozkładu sił to jakoś diametralnie nie zmieni, jednak partie od
    >>>>> środka będą musiały się zmienić, inaczej przepadną.
    >>>> No dokladnie. I sie wytworza dwie..
    >>> Zależne od kraju, u nas obecnie w zasadzie są 2 + przystawki, a
    >>> przecież nie ma JOW-ów
    >
    >> No i jak wejda JOW, to przystawki znikna.

    >niekoniecznie, na szczeblu gminnym masz w wielu miejscach jowy i tam
    >przystawki mają się dobrze (np PSL)

    Bo lokalne. Jak posel bedzie w okregu z ~80 tys wyborcow, to juz tak
    latwo nie bedzie,
    a "trzecia partia w kraju" zdobedzie malo mandatow ...
    Szczegolnie, ze nam ta "wies" w sposob naturalny zanika.

    >> A i taki Kukiz, co mowi "w kraju zle sie dzieje", nie zdobedzie
    >> zadnego miejsca.
    >> No ... jedno moze zdobedzie - dla siebie.

    >Może tak być, a może w ogóle nie startować, bo nie będzie widział
    >potrzeby?

    Na pewno nie :-)

    >Zacznij patrzeć na całość trochę bardziej wielowymiarowo - partie nie
    >będą mogły już wystawiać lidera i posłusznych "wagoników", które
    >głosują tak jak każe szef, bo dostali się tylko dlatego, że mieli
    >ciut większą rodzinę niż kolega/koleżanka z listy, a wynik zrobił
    >ktoś inny.

    No ale partia chce miec posluszne wagoniki, a nie tak, ze 200 poslow,
    a nie wiadomo jak zaglosuja.
    I jak im taki nieposluszny z JOW numer wytnie, to nastepnym razem go
    skresla.

    Spojrz na Senat, tam mamy JOW.
    Opozycji udalo sie jakos podzielic okregami ponad podzialami, ale z
    takich niezaleznych to chyba tylko Gawlowski wygral - o wlos.

    A wyborcy ... nie beda sie patrzyc czy wagonik, tylko jak im sie
    partia przestanie sie podobac, to zaglosuja na inna.
    I obecnie wagonikow przejdzie mniej, a w JOW ... trudno powiedziec -
    moze tradycyjnemu poslowi uda sie zachowac mandat.

    >>> Ale nie pisałem, że ma wpływ na tworzenie się nowych partii, a
    >>> zmiany wewnętrzne w istniejących - próby działania w stylu jak w
    >>> naszych partiach, właśnie w ten sposób zostały spacyfikowane.
    >
    >> No nie wiem - zobacz ile tam kampania kosztuje - jak partia ci
    >> pieniedzy nie da, to jak propagande zrobisz ?

    >Kosztuje jak wszystko - z tym, że kampania lokalna w mniejszym okręgu
    >jest tańsza.

    >> Jeden przypadek i to Alaski, to chyba za malo :-)

    >z tego co wiem, nie jeden, ale tu nie o to chodzi, by co chwilę
    >startowali, tylko, by było wiadomo, że mogą wystartować. Często
    >bardziej dyscyplinuje resztę niż samo startowanie niezależne.

    Mozliwosc startu samodzielnego jest prawie w kazdym systemie - no, w
    naszym Sejmie nie, trzeba sie do jakiejs partii przykleic.

    A jesli sie z tym wiaze obowiazek zebrania chocby paru tysiecy
    podpisow ... gdzies sie trzeba wypromowac.

    >Na to mogą się zdecydować nieliczni, bo muszą być rzeczywiście silni
    >w swoim okręgu, ale właśnie - partie są przez to skazane na
    >wystawianie osób znanych, przez to często bardziej niezależnych od
    >szefa. I w zasadzie o to chodzi.

    A wczesniej narzekales, ze jeden lider ciagnie wagoniki :-)

    >Jakbyś się rozejrzał to obecnie w większości partii znajdziesz kogoś,
    >kogo mógłbys wyróżnić i żałujesz, że nie ma więcej do powiedzenia w
    >swojej partii. O to chodzi, właśnie aby taki ktoś miał więcej do
    >powiedzenia.

    Z tym tez roznie bywa - ktos, kto dobrze mowi o zyciu obywatelskim,
    nie zawsze sie nadaje na wojenki partyjne, rzadowe itp.

    Ale znow zauwaz - nie musi miec jedynki, skoro tak dobrze gada, to go
    i z ostatniego miejsca wybiora.
    W a JOW niekoniecznie.

    >I dodatkowo - nie upieram się czy miałby być to system Jowów, czy np
    >podobny do tego co był niedawno do senatu, czyli kilku mandatowy
    >większościowy - tez może być.

    kiedy niedawno ? Do Senatu to chyba od poczatku byly JOW.

    >Albo mieszany. To jest szczegół, ważny, do dogadania, ale na prawdę
    >szczegół.

    Mieszany jest o tyle ciekawy, ze powolilby sie bic liderom na "liscie
    krajowej", a w terenie promowac lokalnych dzialaczy.

    Ale czy skutki bylby lepsze ... mnie sie system proporcjonalny podoba,
    niektore kraje maja nawet bardziej proporcjonalny, niz nasza reguła
    Hlondta.

    J.


  • 19. Data: 2020-03-24 13:37:52
    Temat: Re: A co jak wszyscy kandydaci zrezygnuja z kandydowania, no moze POza Dudom?
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5e78dbb0$0$518$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 23.03.2020 o 15:14, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 23.03.2020 o 14:08, J.F. pisze:
    > A niech ich nawet 100
    > startuje.

    >Taa. z tego 95 kononowiczów i innych jajcarzy influencerów, wardengów
    >i audycji zawierających lokowanie produktu....

    A niech sobie startuja - 100 to jest jeszcze znosna liczba.

    Gorzej ze zwrotem kosztow kampanii, czy przydzialem czasu antenowego
    ..

    J.


  • 20. Data: 2020-03-24 13:38:29
    Temat: Re: A co jak wszyscy kandydaci zrezygnuja z kandydowania, no moze POza Dudom?
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 24-03-2020 o 13:08, J.F. napisał:

    >> Zacznij patrzeć na całość trochę bardziej wielowymiarowo - partie nie
    >> będą mogły już wystawiać lidera i posłusznych "wagoników", które
    >> głosują tak jak każe szef, bo dostali się tylko dlatego, że mieli ciut
    >> większą rodzinę niż kolega/koleżanka z listy, a wynik zrobił ktoś inny.
    >
    > No ale partia chce miec posluszne wagoniki, a nie tak, ze 200 poslow, a
    > nie wiadomo jak zaglosuja.
    > I jak im taki nieposluszny z JOW numer wytnie, to nastepnym razem go
    > skresla.

    Jak skreślą i nie będą mieli w okręgu nikogo podobnego formatu, to okręg
    wypada....

    > Spojrz na Senat, tam mamy JOW.
    > Opozycji udalo sie jakos podzielic okregami ponad podzialami, ale z
    > takich niezaleznych to chyba tylko Gawlowski wygral - o wlos.

    No ok, i co z tego, pisałem, że nie będą wygrywali niepartyjni, a
    dokładniej będą nieliczni tacy i raczej bardziej jako wyjątek - pisałem
    to. Przecież napisałem, nie chodzi o to, żeby partie zlikwidować, a żeby
    usiały się one zmienić od środka.

    > A wyborcy ... nie beda sie patrzyc czy wagonik, tylko jak im sie partia
    > przestanie sie podobac, to zaglosuja na inna.
    > I obecnie wagonikow przejdzie mniej, a w JOW ... trudno powiedziec -
    > moze tradycyjnemu poslowi uda sie zachowac mandat.

    tylko, że nie mają wyboru za bardzo, bo poza jedną dwoma osobami na
    liście, reszta to tylko posłuszne wagoniki.


    > Mozliwosc startu samodzielnego jest prawie w kazdym systemie - no, w
    > naszym Sejmie nie, trzeba sie do jakiejs partii przykleic.

    No widzisz...Jesteś na dobrej drodze - zauważasz ten problem.

    > A jesli sie z tym wiaze obowiazek zebrania chocby paru tysiecy podpisow
    > ... gdzies sie trzeba wypromowac.

    Napisałem, za darmo nic nie ma

    >> Na to mogą się zdecydować nieliczni, bo muszą być rzeczywiście silni w
    >> swoim okręgu, ale właśnie - partie są przez to skazane na wystawianie
    >> osób znanych, przez to często bardziej niezależnych od szefa. I w
    >> zasadzie o to chodzi.
    >
    > A wczesniej narzekales, ze jeden lider ciagnie wagoniki :-)

    No i, bo nie widzę niespójności. Chę by poseł był bardziej zależny od
    wyborców niż od szefa, więc to jest jak najbardziej ok.

    >> Jakbyś się rozejrzał to obecnie w większości partii znajdziesz kogoś,
    >> kogo mógłbys wyróżnić i żałujesz, że nie ma więcej do powiedzenia w
    >> swojej partii. O to chodzi, właśnie aby taki ktoś miał więcej do
    >> powiedzenia.
    >
    > Z tym tez roznie bywa - ktos, kto dobrze mowi o zyciu obywatelskim, nie
    > zawsze sie nadaje na wojenki partyjne, rzadowe itp.
    >
    > Ale znow zauwaz - nie musi miec jedynki, skoro tak dobrze gada, to go i
    > z ostatniego miejsca wybiora.
    > W a JOW niekoniecznie.

    Ostatnie miejsce też często jest biorące, jeśli startuje osoba
    rozpoznawalna... bo pierwsze i ostatnie łatwo zapamiętać, a że ludzie w
    większości głupie....

    Tyle, że tu nie masz list, więc głosujesz na konkretną osobę. Nie na
    listę, więc trzeba zapamiętać zupełnie coś innego niz numer listy i
    miejsce kandydata.

    >> I dodatkowo - nie upieram się czy miałby być to system Jowów, czy np
    >> podobny do tego co był niedawno do senatu, czyli kilku mandatowy
    >> większościowy - tez może być.
    >
    > kiedy niedawno ? Do Senatu to chyba od poczatku byly JOW.

    Ni enie były JOW-y do senatu przegłosowała platforma, że niby spełniają
    to co obiecywali - czyli JOW-y. Ale w senacie wcześniej był system
    większościowy, ale wielomandatowy, nie JOW-y

    >> Albo mieszany. To jest szczegół,  ważny, do dogadania, ale na prawdę
    >> szczegół.
    >
    > Mieszany jest o tyle ciekawy, ze powolilby sie bic liderom na "liscie
    > krajowej", a w terenie promowac lokalnych dzialaczy.
    >
    > Ale czy skutki bylby lepsze ... mnie sie system proporcjonalny podoba,
    > niektore kraje maja nawet bardziej proporcjonalny, niz nasza reguła
    > Hlondta.

    może być i mieszany - jak pisałem, to jest rzecz drugorzędna, chodzi o
    wentyle bezpieczeństwa, które zmniejszają władzę w partii szefowi.


    --
    http://zrzeda.pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1