-
81. Data: 2023-10-21 06:29:15
Temat: Re: 71latek zabił dzieciaka
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.10.2023 o 22:34, Robert Tomasik pisze:
> Policjant nie jest lekarzem i nie może tego stwierdzić, czy facet
> leczenia potrzebuje.
I dlatego że się nie zna powinien poinformować o tymorgany które się
znają. Ale nie odpowiedziałeś na pytanie - jaki przepis zabrania
współpracy policji z opieką społeczną czy sądem rodzinnym i ogranicza tą
współpracę do "pogadanek"?
> Za notoryczne przestępstwa się idzie siedzieć,
> chyba, że biegły stwierdzi niepoczytalność. Wówczas sąd decyduje, czy
> ewentualnie wysłać gościa na przymusowe leczenie.
Na to tą wadę że musi najpierw popełnić cięzkie przestępstwo. Czyli na
przykład zabić dzieciaka. Natomiast i opieka społeczna i sąd rodzinny
może działać wcześniej - tylko trzeba go nakarmić danymi, bo inaczej nie
ma podstaw i tak w kółko.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
82. Data: 2023-10-21 06:44:16
Temat: Re: 71latek zabił dzieciaka
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.10.2023 o 23:22, Robert Tomasik pisze:
> RODO. Nie został prawomocnie ukarany i brak podstaw do przetwarzania
> danych.
Bzdura - zgłoszenia na 112 są rejestrowane, przechowywane i dostępne dla
policjantów.
>> Nb. taka dygresja. Widzę, że ktoś grozi dziecku nożem. Nie jestem z tym
>> dzieckiem spokrewniony, dziecko jest zbyt młode, aby było w stanie
>> ocenić taką groźbę. Tak wygląda, ze się tu chyba nic nie da zrobić?
>
> W jakim sensie nic? Zawiadomienie może złożyć każdy. By sprawcę ścigać
> konieczny jest wniosek o ściganie od przedstawicieli ustawowych albo
> decyzja prokuratora o objęciu ściganiem z urzędu - bo może.
Problem z kulsonami jest taki że z całego paragrafu ustawy o policji
zrozumieli tylko "ściganie", które notabene jest wymienione na piątym
miejscu. Może to tłumaczy niechęć społeczną do policji, skoro jedyne co
potraficie to "ściagać" podczas gdy ludzie oczekują od was pomocy.
>> Dlatego MZ rejestr byłby pomocny, szczególnie jesli zawierałby właśnie
>> dane o agresji.
>
> Tylko kto miałby decydować, co tam wpisać? Uwierz, że takich agresywnych
> zachowań jest kilka w skali komendy powiatowej w skali dnia.
To najlepiej olać. I problem z głowy. A jak zabije dzieciaka to się
zamknie w zakładzie i rozwiązane. Genialne:P
> Jak do tego dołożysz działania w Internecie, no to sądzę, że szybko w
> rejestrze miałbyś spory odsetek obywateli Polski oraz przebywających tu
> obcokrajowców.
No to będziesz miał - większość nie będzie się wyróżniała. Tych co mają
powyżej 10 to może warto się zainteresować. Jak rozumiem problem polega
na tym, że policja miałaby robić to co powinna?
> Zabójstw dokonanych przez takich agresorów mamy kilka w roku.
Więcej - po prostu nie wszystkie trafiają do gazet. Już cytowałem - sami
schizofrenicy dokonują 5-8 procent zabójstw co przekłada się w licznach
bezwzględnych na 30-48. Do tego dochodzą inne zaburzone typki.
> Oczywiście
> o kilka za dużo. Oczywiście, jak do zabójstwa dojdzie, to każdy
> wiedział, ze ten facet jest niebezpieczny dla otoczenia. Problem, by to
> wiedzieć przed, a nie po.
Problem jest taki że nawet jak wiadomo to nic się z tym nie robi.
> Złośliwy sąsiad może spowodować że znajdziesz
> się w tym rejestrze pod wieloma pozycjami.
A czy, to się różni od teraz? Teraz nie może zgłaszać bo go spławiacie?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
83. Data: 2023-10-21 07:15:50
Temat: Re: 71latek zabił dzieciaka
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.10.2023 o 01:11, Marcin Debowski pisze:
>> Nie sądzę. A o co konkretnie?
>
> A co w ramach drogi krajowej można jeszcze z tym zrobić?
Nie mam pojęcia. Zgodnie z prawem rzeczywiście nie da się go ukarać bo
nie popełnia przestępstw a wykroczenia (stalking i groźby nie wchodzą w
grę bo są umyślne i postępowania były umarzane na etapie przygotowania
ze względu na brak umyślności). Za wykroczenia nie ma realnych środków
zapobiegawczych jako takich.
Powinno wylądować w sądzie rodzinnym - ale jak widzisz po wpisach
roberta policja uważa że to nie ich problem. Dzielnicowy nie
dokumentował zgłoszeń telefonicznych i po tym jak się zmienił to nowy
stwierdził że w zasadzie to poza złoszeniami 112 sprzed dwóch lat to
kolo jest zupełnie czysty. A kolo 15 lat ma stwierdozną schizofrenię,
coś koło 10 pobytów w szpitalu, potwierdzoną agresję do innych
pacjentów, dwie albo trzy próby samobójcze, epizod biegania z nożem żeby
mordować "zydów i murzynów" oraz raz rzucił się na przechodnia -
przechodzień poszedł na policję to mu powiedzieli, żeby go sobie
prywatnie ścigał. Chciałem dać płytkę z nagraniem to nie chciał wziać
"bo nie może" skoro nie jestem poszkodowanym. Wysłałem pocztą, więc
mają. W końcu ponieważ się spiąłem to został uznany winnym zakłócania
porządku ale bez kary bo niepoczytalny. Na mój wniosek jako oskarżyciela
posiłkowego powiadomiono prokuratora o możliwości okoliczności
uzasadniających ubezwłasnowonienie i powiadomiono opiekę społeczną. Co
dalej nie wiem bo nie jestem stroną, ale skoro ma w zasadzie czystą
kartę na policji... Okazało się że mimo że powiedziałem dzielnicowemu że
kolo ma kuratora, to policja nie powiadomiła go o tym że toczy się
przeciw niemu postępowanie. Nadzór się w międzyczasie skończył.
Obstawiam gdzieś 10% że w końcu kogoś albo siebie zabije albo poważnie
uszkodzi. No ale sam czytasz roberta - skąd oni mają takie rzeczy
wiedzieć:( Dopóki komuś noża nie wbije to wszyscy mają to centralnie w
dupie a robert sugeruje że takie oszołomy, co to zgłaszają to trafiają
na specjalną listę i w razie gdyby im moto ukradli to "zapał do szukania
mija":P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
84. Data: 2023-10-21 14:54:48
Temat: Re: 71latek zabił dzieciaka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.10.2023 o 07:15, Shrek pisze:
> Nie mam pojęcia. Zgodnie z prawem rzeczywiście nie da się go ukarać bo
> nie popełnia przestępstw a wykroczenia (stalking i groźby nie wchodzą w
> grę bo są umyślne i postępowania były umarzane na etapie przygotowania
> ze względu na brak umyślności). Za wykroczenia nie ma realnych środków
> zapobiegawczych jako takich.
Chłopie! Co najwyżej w związku z brakiem winy i niepoczytalnością - co
nie ma nic z umyślnością wspólnego. Ale wówczas stosuje się środki
zabezpieczające. Weź przeczytaj wreszcie ten kodeks karny - to akurat
jest w art. 93c kk, ale wiąże się z art. 31 kk. Nie można nieumyślnie
kierować gróźb karalnych o uprawianiu stalkingu, które jest związane z
"uporczywością" już nie wspomnę.
--
(~) Robert Tomasik
-
85. Data: 2023-10-21 15:41:47
Temat: Re: 71latek zabił dzieciaka
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.10.2023 o 14:54, Robert Tomasik pisze:
> Chłopie! Co najwyżej w związku z brakiem winy i niepoczytalnością - co
> nie ma nic z umyślnością wspólnego.
Prokuratora pytaj, który umorzył postępowanie uzasadniając że zachowanie
wynika z choroby a nie zamiaru.
> Ale wówczas stosuje się środki
> zabezpieczające. Weź przeczytaj wreszcie ten kodeks karny - to akurat
> jest w art. 93c kk, ale wiąże się z art. 31 kk.
Ale ono nie było umorzone z powodu niepoczytalności a z powodu braku
umyślności.
> Nie można nieumyślnie
> kierować gróźb karalnych o uprawianiu stalkingu, które jest związane z
> "uporczywością" już nie wspomnę.
Widać prokurator kłamał:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
86. Data: 2023-10-21 21:16:21
Temat: Re: 71latek zabił dzieciaka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.10.2023 o 15:41, Shrek pisze:
>> Chłopie! Co najwyżej w związku z brakiem winy i niepoczytalnością - co
>> nie ma nic z umyślnością wspólnego.
> Prokuratora pytaj, który umorzył postępowanie uzasadniając że zachowanie
> wynika z choroby a nie zamiaru.
I to ma cokolwiek wspólnego z umyślnością lub nie? To, ze Ty tego nie
rozumiesz, to nie znaczy, że prokurator się pomylił. Skoro tak napisał,
to najwidoczniej miał swoje powody. Jakie? Nie mam zielonego pojęcia.
Ponieważ już dość długo Cie znam sądzę, że pominąłeś jakieś krytycznie
istotne elementy nie pasujące do Twojej koncepcji. Ale może i prokurator
się pomylił. Było się zażalić. Pouczenie dostałeś.
>
>> Ale wówczas stosuje się środki zabezpieczające. Weź przeczytaj
>> wreszcie ten kodeks karny - to akurat jest w art. 93c kk, ale wiąże
>> się z art. 31 kk.
> Ale ono nie było umorzone z powodu niepoczytalności a z powodu braku
> umyślności.
Co wnosisz po czym? Pomijam już aspekt, ze być może słusznie to tak
umorzono, a coś ukrywasz, bo nie mam tego jak sprawdzić. Przypuszczenie
wywodzę choćby z tego motocykla, coś to pomstował, że natychmiast nei
rzucili się go odzyskiwać p[omijając krytycznie istotny "drobiazg", że
nie było wiadomo, gdzie jechać.
>
>> Nie można nieumyślnie kierować gróźb karalnych o uprawianiu stalkingu,
>> które jest związane z "uporczywością" już nie wspomnę.
> Widać prokurator kłamał:P
>
Ja raczej sądzę, że Ty coś pokręciłeś, ale być może mam do Ciebie
uprzedzenie.
--
(~) Robert Tomasik
-
87. Data: 2023-10-21 22:36:25
Temat: Re: 71latek zabił dzieciaka
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.10.2023 o 21:16, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 21.10.2023 o 15:41, Shrek pisze:
>
>>> Chłopie! Co najwyżej w związku z brakiem winy i niepoczytalnością -
>>> co nie ma nic z umyślnością wspólnego.
>> Prokuratora pytaj, który umorzył postępowanie uzasadniając że
>> zachowanie wynika z choroby a nie zamiaru.
>
> I to ma cokolwiek wspólnego z umyślnością lub nie?
Prokuratora pytaj on się zna.
> Ponieważ już dość długo Cie znam sądzę, że pominąłeś jakieś krytycznie
> istotne elementy nie pasujące do Twojej koncepcji.
Tak tak, moto też sobie na złość policji zajebałem:P
> Ale może i prokurator
> się pomylił.
Może. A może ty.
> Było się zażalić. Pouczenie dostałeś.
Wybacz - byłem wtedy zajęty wygrywaniem sprawy z pisiorami:P
>> Ale ono nie było umorzone z powodu niepoczytalności a z powodu braku
>> umyślności.
>
> Co wnosisz po czym?
Po uzasadnieniu.
> a coś ukrywasz, bo nie mam tego jak sprawdzić.
Tak było, nie zmysłam:P
> Przypuszczenie
> wywodzę choćby z tego motocykla, coś to pomstował, że natychmiast nei
> rzucili się go odzyskiwać p[omijając krytycznie istotny "drobiazg", że
> nie było wiadomo, gdzie jechać.
Zaraz - masz do mnie pretensję że moto nie znalazłem zanim pojechałem na
komisariat zgłosić?
> Ja raczej sądzę, że Ty coś pokręciłeś, ale być może mam do Ciebie
> uprzedzenie.
Na pewnio nie;)
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
88. Data: 2023-10-22 01:08:03
Temat: Re: 71latek zabił dzieciaka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.10.2023 o 22:36, Shrek pisze:
>>>> Chłopie! Co najwyżej w związku z brakiem winy i niepoczytalnością -
>>>> co nie ma nic z umyślnością wspólnego.
>>> Prokuratora pytaj, który umorzył postępowanie uzasadniając że
>>> zachowanie wynika z choroby a nie zamiaru.
>> I to ma cokolwiek wspólnego z umyślnością lub nie?
> Prokuratora pytaj on się zna.
W przeciwieństwie do Ciebie.
>
>> Ponieważ już dość długo Cie znam sądzę, że pominąłeś jakieś krytycznie
>> istotne elementy nie pasujące do Twojej koncepcji.
> Tak tak, moto też sobie na złość policji zajebałem:P
Nie, tylko ukrywałeś, że nie mogli niezwłocznie jechać, bo nie było
wiadomo gdzie. Taki drobiażdżek :-)
>
>> Ale może i prokurator się pomylił.
> Może. A może ty.
>
>> Było się zażalić. Pouczenie dostałeś.
> Wybacz - byłem wtedy zajęty wygrywaniem sprawy z pisiorami:P
Oni też? Sąsiad, pijaczki pod blokiem i PiS.
>
>>> Ale ono nie było umorzone z powodu niepoczytalności a z powodu braku
>>> umyślności.
>> Co wnosisz po czym?
> Po uzasadnieniu.
>> a coś ukrywasz, bo nie mam tego jak sprawdzić.
> Tak było, nie zmysłam:P
I nawet prawdę napisałeś. W tym wypadku drobiażdżek, że nie zrozumiałeś
słowa pisanego.
>
>> Przypuszczenie wywodzę choćby z tego motocykla, coś to pomstował, że
>> natychmiast nei rzucili się go odzyskiwać p[omijając krytycznie
>> istotny "drobiazg", że nie było wiadomo, gdzie jechać.
> Zaraz - masz do mnie pretensję że moto nie znalazłem zanim pojechałem na
> komisariat zgłosić?
Bardziej o to, że miałeś pretensję o zwłokę ukrywając fakt, z czego
wynikała - o czym wiedziałeś doskonale.
>
>> Ja raczej sądzę, że Ty coś pokręciłeś, ale być może mam do Ciebie
>> uprzedzenie.
> Na pewnio nie;)
>
A jednak tak :-)
--
(~) Robert Tomasik
-
89. Data: 2023-10-22 01:10:31
Temat: Re: 71latek zabił dzieciaka
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 20.10.2023 o 17:11, rowerex rowerex pisze:
> Z tego powodu przestałem brać udział w wyborach...
Ja też, ale to nie jest rozwiązanie. Problem w tym, że nie ma na kogo
zagłosować. Ostatecznie zagłosowałem po prostu na kolegę, o którym wiem,
że jest dość ogarnięty nie zwracając w ogóle uwagi, która partia go
wystawiła.
--
(~) Robert Tomasik
-
90. Data: 2023-10-22 04:03:59
Temat: Re: 71latek zabił dzieciaka
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2023-10-20, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 20.10.2023 o 02:15, Marcin Debowski pisze:
>
>> Dlatego moze jednak brakuje jakiegoś rejestru, lub funkcjonalnosci tego
>> co jest, gdzie moznaby odnotować co się dzieje. Ale w sumie obecne
>> rejestry powinny jednak wystarczyć, bo przeciez te działania, które się
>> zglasza to zwykle są bezprawne. Agresja słowna lub fizyczna, groźby. To
>> się ściga, więc jest to kwestia stworzenia warunków gdzie ofiary takich
>> działań mogą bezpiecznie to zgłosić.
>
> RODO. Nie został prawomocnie ukarany i brak podstaw do przetwarzania
> danych.
Trzeba zmienić więc prawo.
>> Nb. taka dygresja. Widzę, że ktoś grozi dziecku nożem. Nie jestem z tym
>> dzieckiem spokrewniony, dziecko jest zbyt młode, aby było w stanie
>> ocenić taką groźbę. Tak wygląda, ze się tu chyba nic nie da zrobić?
>
> W jakim sensie nic? Zawiadomienie może złożyć każdy. By sprawcę ścigać
> konieczny jest wniosek o ściganie od przedstawicieli ustawowych albo
> decyzja prokuratora o objęciu ściganiem z urzędu - bo może.
Czyli skłądam takie zawiadomienie (jako nie-przedstawiciel) i co się z
tym dalej dzieje? Kto podejmuje jakie decyzje, skoro rozumiem skłądam na
policji?
>>> W praktyce, jeśli nie ma jakiejś osoby zainteresowanej leczeniem, która
>>> by zainicjowała sam proces leczenia, to może to trwać latami. Takich
>>> furiatów jest masa. Przeważnie tylko wrzeszczą. Raz na czas odwalą jakiś
>>> grubszy numer i wówczas nagle się okazuje że wszyscy wiedzieli, że tak
>>> będzie.
>> Dlatego MZ rejestr byłby pomocny, szczególnie jesli zawierałby właśnie
>> dane o agresji.
>
> Tylko kto miałby decydować, co tam wpisać? Uwierz, że takich agresywnych
> zachowań jest kilka w skali komendy powiatowej w skali dnia. Jakieś
> pijaczki pod sklepem wyłudzające kilka groszy na piwo - pod groźbą "że
> Ci pokażę". Ochrona dzwoni, by się oszołomów pozbyć i oczywiście
> informuje, że żebrzą "agresywnie". Jak patrol przyjeżdża, to żebracy
> twierdzą, że oni tylko o wsparcie proszą.
Do rejestru wpisywano by standardowo po klasyfikacji prawnej, a nie
klasyfikacji medycznej. Często tak przecież jest, że ktoś się zachowuje
agresywnie ale rzecz nie kończy się żadnym skazaniem. A tu by został
jakiś ślad. Powiedzmy na 2-3 lata, bo to o częstotliwość też chodzi.
> Przepychanki sąsiedzkie o miedzę, czy inne drobne złośliwości. Jeden
> drugiemu złośliwie (albo przypadkowo) wjazd zastawia. Pies za głośno
> ujada, to podtrują, albo ostrzelają z pneumatyka albo procy.
Dlatego potrzebne są też dane, kto zawiadomienie skłąda. Jak będziesz
miał 10 zgłoszeń od tego samego sąsiada to pewnie mamy złośliwość lub
typowy konflikt sąsiedzki. Jak będzie od różnych osób, to bardziej
wyglądać będzie na rzeczywiste zagrożenie.
> Jak do tego dołożysz działania w Internecie, no to sądzę, że szybko w
> rejestrze miałbyś spory odsetek obywateli Polski oraz przebywających tu
> obcokrajowców.
Nie sądzę, jesli dojdą właśnie dane o zgłaszającym.
>> Nie każda irracjonalnośc zachowań jest i powinna być ściagana, ale
>> większość form agresji, w tym werbalnej, MZ owszem. A dalej masz ten
>> rejestr gdzie np. widzisz, w ciagu ostatnich 3ch lat delikwent popchnął
>> czy groził smiercią nn-razy. Zgłoszenia przyjeto od xn-róznych osób. No
>> to może lepiej zainteresować tym Sąd Rodzinny?
>>
> Będziesz miał w tym rejestrze masę pomówień. Będzie coś, jak BIK czy BIG
> który na pewnym etapie wpisywał wszystko, co mu wysłano - nawet
> należności sporne. Nawet banki przestały się tym jakoś szczególnie
> przejmować i po prostu analizują. Teraz biura muszą się reklamować, by
> sobie ludzie za kasę sprawdzali, bo to podobno bardzo ważne, bo banki
> przestały wysyłać zapytania.
>
> Nie twierdzę, że tego by się zrobić nie dało, ale z dużą ostrożnością
> bym do tego podchodził. Złośliwy sąsiad może spowodować że znajdziesz
> się w tym rejestrze pod wieloma pozycjami.
MZ to się da odfiltrować na tyle, żeby wyszły przypadki, ktrym się może
warto przyjrze.
--
Marcin