Kaliope wrote:
>>>Program reality-show nadawany na polsacie
>>>reklamuje nagrode za udzial w glosowaniu jako 100 tyś. zł . LUB
>>>mieszkanie.
>>>wg podrecznika prof. Zygmunta Ziemińskiego to sformulowanie nie
>>>wyklucza dwoch nagrod naraz.
>
>
> Gdzie mnie, krawcowej, polemizować z prof. Ziembińskim..... ale jak dla
> mnie - to jest alternatywa rozłączna. Mówiąc po ludzku: albo rybki albo
> akwarium:-)
> Kaliope
>
Polski język nie jest precyzyjny w tym zakresie, ale biorąc pod uwagę
matematykę funkcja logiczna OR (polski lub) nie jest rozłączna.
Rozłączne jest exclusive or (XOR) w polsce tłumaczone właśnie jako albo.
Podsumowując
rybki lub akwarium
nie jest tym samym co
rybki albo akwarium.

do góry

Andrzej Lawa wrote:

>> Hmmm.... a czym pan profesor motywuje tak nieortodoksyjną wykładnię?
>> Bo dla mnie "LUB" oznacza zawsze stosunek rozłączny opcji - jedno lub
>> drugie.Gdyby chodziło o koniunkcję byłby uzyty spójnik "I" albo "oraz".
>>
>> A zatem dla mnie oczywiste jest, że nie można żądac wydania obu nagród, a
>> tylko jednej z nich.
>
>
> Polecam małe repetytorium w podstaw logiki zdaniowej ;)

To oczywiście odnosi się do pierwszego cytowanego akapitu, bo z drugim
się zgadzam - na podstawie tego co napisał np. Bartek Gliniecki.

do góry

W odpowiedzi na pismo z dnia pią 23. kwietnia 2004 21:14 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane Andrzej Lawa:

> Kaliope wrote:
>
>> Gdzie mnie, krawcowej, polemizować z prof. Ziembińskim..... ale jak dla
>> mnie - to jest alternatywa rozłączna. Mówiąc po ludzku: albo rybki albo
>> akwarium:-)
>
> Alternatywa rozłączna to jest "albo".
>
> Zdanie "a lub b" jest fałszywe wtedy i tylko wtedy, kiedy jednocześnie a
> oraz b są fałszywe.

No więc właśnie! Dlatego nie można ubiegać się o obydwie nagrody.
Polsat oferuje a lub b. Czyli zdanie to będzie prawdziwe jeśli:
a) wyda Ci nagrodę a
b) wyda Ci nagrodę b
c) wyda Ci nagrodę a oraz b
Owca w wielkim mieście nie może więc ubiegać się opcji (c), skoro (a) i (b)
wyczerpują prawdziwość obietnicy.



--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

no no chlopaki czuwaja dzieki za wszystkie wypowiedzi w tej sprawie. Jednak
mozna twierdzic ze przy podanym tu sposobie rozumeinia slow:"lub" mozna
porownac to ze slowami "albo", "badz", "badz" mozna porownac znaczenie tych
wypowiedzi:


-zwyciezca otrzymal 100 tys. lub mieszkanie w warszawie
-zwyciezca otrzymal 100 tys. albo mieszkanie w warszawie
-zwyciezca otrzymal badz 100 tys. badz mieszkanie w warszawie.


Pierwszy przypadek stwierdza ze zwycizca otrzmal przynajmniej jedno, a nie
wyklucza sie ze otrzymal jedno i drugie..
Drugi przpadek stwierdza sie ze otrzymal jedno i tylko jedno z tych dwoch.
Tzreci przypadek ze nie otrzymal zarazem i 100 tys. i mieszkania, co
najwyzej jedno, a nie wyklucza sie tego ze i nie otrzymal mieszkanaia i nie
otrzymal 100 tys.


Wg mojej opinii sprawa jest do wygrania poniewaz Polsat jako firma zatrudnia
napewno prawnikow czyli idac tym tokiem myslenia korzysta z porad prawnych a
ludzie ktorzy ich udzielaja maja wiedze w tym zakresie mam tu na mysli
wiedze dot. logiki, budowy wypowiedzi etc. czyli zdaja sobie sprawe z tego
jakie ewentualne konsekwencje moze wywolac ich bledne dzialanie. Jesli
natomiast bylby czlowiek "z ulicy" sprawa bylaby z gory skazana na przegrana
gdyz jezyk potoczny jest niedokladny a te zwroty uzywane sa czesto zamiennie
i wiedza kogos przecietnego w tym zakresie jest nikla.




tak czy owak dziekuje wszystkim za udzial w dyskusji i byc moze czekam na
nastepne opinie. Ja zapytam na najblizszym wyladzie mojego profesora Macieja
Zielińskiego.


Pozdrawiam

do góry

Pemakai "Owca" kemenangan <23 kwi 2004> menyalin :

> Zygmunta Ziemińskiego

Ziembinskiego, polecam podrecznik pod redakcja prof Malinowskiego z UW, odnosnie tego
funktora jest
tam opisany przyklad przepisow z KK chyba gdzie tez niewlasciwie zastosowano ten
funktor i do tego
jeszcze zle zastosowano funktor "albo". Ale nie wyjasnia to sprawy, logika jako
nauka rozwijana na
uniwersytetch a jezyk prawniczy nie zawsze pozostaja w scislej korelacji, nie wiem
czy definicje podane w
podrecznikach to wystarczajacy argument zeby przekonac sad, to raz. dwa ze musialbys
wygrac najpier w
ogole to losowanie. Trzy, ze wypowie sie ktos pokroju prof Bralczyka, czy Miodka, ze
swoim "votum
separatum" i w najlepszym razie wywiaze sie dyskusja a raczej logomachia

--
huski
huski@(u_s_u_n-t_o)interia.pl
www.h-u-s-k-i.prv.pl

do góry

Rafal 'Raf256' Maj wrote:
> W kazdym razie przed sadem moim (laika) zdaniem nie bylo by to uznane ze
> wzgledu na potoczne znaczenie "A lub B"

Nie wiem jak innych, ale mnie uczyli że w prawie też tak jest :)

KG

do góry

Falkenstein wrote:
> To samo.co lub

To może ja skażony Ziembińskim, ale mam inne zdanie :)

KG

do góry

Użytkownik "Owca" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c6bl9m$ab8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam wszystkich, otoz jako student pierwszego roku prawa na U.S mam
pytanie
> do wszystkich. Program reality-show nadawany na polsacie reklamuje
nagrode
> za udzial w glosowaniu jako 100 tyś. zł . LUB mieszkanie.
>
> wg podrecznika prof. Zygmunta Ziemińskiego to sformulowanie nie wyklucza
> dwoch nagrod naraz. Tzn nie ma tu jednozacznego stwierdzenia ze jesli
> wygramy jedno to nie mozemy miec drugiego. Na podstawie tego
sformulowania
> mozna ubiegac sie o obie nagrody jednoczesnie.

Sformułowanie nie wyklucza dwóch nagród i organizator je może przyznać.
Ale ty ich pozwać o to nie możesz, bo dając albo mieszkanie, albo 100.000
zł spełniają obietnicę.

do góry

On Fri, 23 Apr 2004, Kaliope wrote:

>+ >>Program reality-show nadawany na polsacie
>+ > > reklamuje nagrode za udzial w glosowaniu jako 100 tyś. zł . LUB
>+ > > mieszkanie.
>+ > > wg podrecznika prof. Zygmunta Ziemińskiego to sformulowanie nie
>+ > > wyklucza dwoch nagrod naraz.
>+
>+ Gdzie mnie, krawcowej, polemizować z prof. Ziembińskim..... ale jak dla
>+ mnie - to jest alternatywa rozłączna. Mówiąc po ludzku: albo rybki albo
>+ akwarium:-)

Jakby "lub" znaczyło "albo" to płacilibyśmy treochę mniej
podatków. "Lub" jest tu i ówdzie użyte w przepisach tak
jak poprzednik podał - "w znaczeniu matematycznym".
IMHO: "i słusznie" :)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

On Fri, 23 Apr 2004, Tristan Alder wrote:
[...]
>+ No więc właśnie! Dlatego nie można ubiegać się o obydwie nagrody.
>+ Polsat oferuje a lub b. Czyli zdanie to będzie prawdziwe jeśli:
>+ a) wyda Ci nagrodę a
>+ b) wyda Ci nagrodę b
>+ c) wyda Ci nagrodę a oraz b
>+ Owca w wielkim mieście nie może więc ubiegać się opcji (c), skoro (a) i (b)
>+ wyczerpują prawdziwość obietnicy.

Tristan.... kawa (przed chwilą wypiłem :)), herbata, piwo ?
Po polsku: to Polsat NIE POZWALA wybrać sobie nagrody ??

IMHO od tego zależą dalsze rozważania: jeśli Polsat powiada
jak wyżej ale zastrzega "wybór nagrudy należy do jury" to
oczywiście nie mam pytań.

pozdrowienia, Gotfryd

do góry