Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów wojskowych
projekt dotyczy konieczności określenia realizowanego przez Ministra Sprawiedliwości zwierzchniego nadzoru nad sądami wojskowymi w zakresie ich organizacji i działalności administracyjnej tj. powierzenia nadzoru zewnętrznego sędziom sądów wojskowych delegowanym do Ministerstwa Sprawiedliwości
- Kadencja sejmu: 7
- Nr druku: 2675
- Data wpłynięcia: 2014-08-14
- Uchwalenie: sprawa niezamknięta
2675
wypaczania prokonstytucyjnej wykładni tego przepisu wynikającej z orzeczenia
Trybunału Konstytucyjnego w sprawie K 45/07, w której Trybunał badał identyczne
w brzmieniu sformułowanie znajdujące się w ustawie – Prawo o ustroju sądów
powszechnych. Granica w zakresie zarządzania procesem orzeczniczym a samym
orzekaniem jest bowiem według Krajowej Rady Sądownictwa bardzo niewyraźna.
Likwidacja zwierzchniego nadzoru Ministra Sprawiedliwości w ocenie Krajowej Rady
Sądownictwa jest zmianą w istocie pozorną. Minister Sprawiedliwości posiada
w dalszym ciągu rozbudowane kompetencje nadzorcze, natomiast w opiniowanym
projekcie brakuje propozycji równoczesnego wzmocnienia gwarancji niezawisłości
sędziów. Nadzór wewnętrzny ma być sprawowany przez prezesów sądów, którzy mają
być przecież uzależnieni od nadzoru zewnętrznego ministra, zaś nadzór zewnętrzny ma
być wykonywany przez służbę nadzoru, czyli sędziów delegowanych do Ministerstwa
Sprawiedliwości. Analogicznie do rozwiązań obowiązujących w sądownictwie
powszechnym, Minister Sprawiedliwości zostaje w proponowanym projekcie
upoważniony do przeprowadzania lustracji sądu lub wydziału w przypadku
stwierdzenia uchybień w działalności administracyjnej sądu lub niewykonania przez
prezesa sądu wojskowego zarządzeń ministra. Minister Sprawiedliwości został także
wyposażony w kompetencje, które mogą w praktyce prowadzić do odwołania prezesa
sądu na zasadzie art. 11 § 5 ust. 1 nowelizowanej ustawy przez uznanie, że nie
podejmował on w okresie sprawozdawczym czynności, zmierzających do usunięcia
uchybień w działalności administracyjnej sądów, co jest kwalifikowane jako „rażące
niewywiązywanie się z obowiązków służbowych”. Należy zauważyć, że ocena ministra
w tym zakresie ma charakter całkowicie dyskrecjonalny.
Krajowa Rada Sądownictwa krytycznie ocenia także potwierdzenie kompetencji
Ministra Sprawiedliwości do powoływania sędziów wizytatorów po zasięgnięciu opinii
kolegium wojskowego sądu okręgowego. W tym zakresie uprawnionym powinien być
prezes właściwego sądu okręgowego, tak jak ma to miejsce w u.s.p.
Projektodawca proponuje również wprowadzenie kadencyjności prezesów sądów
wojskowych, jednak pomija ten fakt w załączonym do projektu uzasadnieniu. Brak
uzasadnienia tej części projektu powoduje niemożność zrozumienia intencji, jakimi
kierował się projektodawca w tym zakresie. Niemniej Krajowa Rada Sądownictwa
15
zauważa, że przesłany do zaopiniowania projekt zupełnie nie uwzględnia specyfiki
sądów wojskowych, służby wojskowej, zasad powoływania na wojskowe stanowiska
służbowe oraz roli Ministra Obrony Narodowej. Należy nadmienić, że wprowadzenie
proponowanego rozwiązania będzie prowadziło do poważnych problemów
praktycznych związanych ze stosowaniem ustawy o służbie żołnierzy zawodowych oraz
ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej. Podkreślenia
wymaga również istotna okoliczność wynikająca z ustawy o służbie żołnierzy
zawodowych, która wyraźnie wyklucza zastosowanie stanowiącego o kadencjach art. 37
ust. 1–7 tej ustawy do oficerów zawodowych pełniących zawodową służbę wojskową
na stanowiskach służbowych sędziów w sądach wojskowych.
W związku z powyższym Krajowa Rada Sądownictwa zwraca uwagę, że projektodawca
dodaje do art. 11 zmienianej ustawy § 4a, zgodnie z którym kandydata na prezesa sądu
wojskowego przedstawia kolegium sądu – samodzielnie Minister Sprawiedliwości.
Niezrozumiałe pozostaje, dlaczego w tej procedurze pominięty został Minister Obrony
Narodowej, skoro w porozumieniu z nim prezes sądu ma być powołany i generalnie to
on powinien ewentualnie posiadać priorytet w tym względzie, a to z uwagi na treść
ustawy ustrojowej: sądów wojskowych oraz ustawy o służbie żołnierzy zawodowych.
W tym kontekście niespójny z całością jest art. 2 ustawy nowelizującej, który stanowi,
że prezesów sądów wojskowych powołuje tylko Minister Sprawiedliwości w terminie
3 miesięcy od daty wejścia w życie tej ustawy. Przedłożony projekt nie wyjaśnia, co
stanie się z aktualnie urzędującymi prezesami sądów i ich zastępcami, których Minister
Sprawiedliwości będzie chciał powołać na kolejną kadencję, a Krajowa Rada
Sądownictwa wyrazi wobec tych osób opinię negatywną; przepis ten nie daje podstawy
do usunięcia tych osób z zajmowanych funkcji (możliwość taką przewiduje jedynie
art. 11 § 5 i 6 u.s.w.).
Krajowa Rada Sądownictwa ocenia także krytycznie zaproponowane w projekcie
rozwiązanie polegające na tym, że organem opiniującym kandydatów na prezesów jest
kolegium sądu. Projektodawca pominął zaś udział samorządu sędziowskiego
w powoływaniu prezesów sądów wojskowych. Taka regulacja byłaby nieuzasadnionym
odstąpieniem
od
procedur
obowiązujących
w
sądach
powszechnych
i administracyjnych. Wpływ na powołanie prezesów powinien mieć samorząd
sędziowski, nie zaś organ sądu. Warto w tym miejscu wskazać na orzeczenie Trybunału
16
Konstytucyjnego (wyrok TK z dnia 9 listopada 1993 roku, w sprawie K 11/9), m.in.
stanowiące, iż „celem zagwarantowania niezależności sądów konieczne jest
zabezpieczenie w ustawie odpowiedniego udziału samorządu sędziowskiego przy
powoływaniu prezesów sądów. Niewątpliwie Minister Sprawiedliwości, jako
administrator wszystkich sądów, musi mieć w tym procesie (powoływaniu) także
istotny udział. Jego głos nie może być jednak dominujący. Naruszałoby to bowiem
zasadę niezależności sądu wyprowadzaną z ustanowionej w art. 10 Konstytucji zasady
podziału władz.”.
Z przytoczonych względów obowiązkiem projektodawców nowelizacji powinno być
bezwzględne zagwarantowanie skutecznego i realnego udziału czynnika samorządu
sędziowskiego w procesie powoływania prezesów sądów wojskowych, tak jak jest to
uregulowane w art. 23–25 u.s.p. Należałoby zatem rozważyć wprowadzenie do
nowelizowanej ustawy takiej instytucji jak zebranie sędziów danego sądu czy zebranie
sędziów okręgu albo też powierzyć kompetencję do opiniowania kandydatów na
prezesów istniejącemu już Zgromadzeniu Sędziów Sądów Wojskowych.
Wadliwy legislacyjnie jest również proponowany § 4b, bo ani z jego treści, ani z treści
nienowelizowanych paragrafów art. 11 nie wynika, w jakim momencie procedury
nominacyjnej pojawia się kompetencja Krajowej Rady Sądownictwa do wyrażenia
opinii o kandydacie. Wprawdzie art. 3 ust. 2 pkt 5 ustawy o Krajowej Radzie
Sądownictwa uprawnia Radę do wyrażania opinii o kandydatach na prezesów
i zastępców prezesów sądów wojskowych, to jednak wydaje się, że intencją
projektodawcy było zapewne wprowadzenie zasady, że w razie wydania przez kolegium
negatywnej opinii o kandydacie, prezesa sądu lub jego zastępcę można byłoby powołać
po uzyskaniu pozytywnej opinii Krajowej Rady Sądownictwa.
Rada zwraca uwagę, że w przedłożonym projekcie nie wskazano, jakie kryteria
powinien spełniać kandydat na prezesa sądu, biorąc pod uwagę, że ze specyfiki
sądownictwa wojskowego wynika, że ma być on również dowódcą z zakresem
uprawnień wojskowych (np. dowodzenie, kierowanie mobilizacją). Niewątpliwie
bowiem, zgodnie z art. 2 nowelizowanej ustawy, do sądów wojskowych oraz do
żołnierzy pełniących służbę w tych sądach mają zastosowanie przepisy dotyczące
jednostek wojskowych i żołnierzy w czynnej służbie wojskowej (jeżeli ustawa nie
stanowi inaczej). Konsekwencją takiej regulacji jest fakt, że każdy sąd wojskowy na
17
podstawie zarządzenia Ministra Obrony Narodowej posiada wprowadzone przez Szefa
Sztabu Generalnego WP tzw. etaty, czyli dokument, w którym m.in. określa się rodzaje
wszystkich stanowisk służbowych z konkretnie przyporządkowanym stopniem
wojskowym występujących w danej jednostce wojskowej w czasie pokoju i w czasie
wojny. W związku z tym w sądach wojskowych, tak jak w jednostkach wojskowych,
zostały przyporządkowane stanowiska oficerów będących sędziami do konkretnych
stopni wojskowych. Prezesi wojskowych sądów okręgowych i ich zastępcy oraz prezesi
wojskowych sądów garnizonowych zajmują odpowiednio stanowisko prezesa sądu
w stopniu pułkownika, zastępcy prezesów wojskowych sądów garnizonowych oraz
sędziowie wojskowych sądów okręgowych zajmują odpowiednio stanowiska zastępcy
prezesa sądu czy sędziego w stopniu podpułkownika, natomiast sędziowie sądów
garnizonowych zajmują stanowisko sędziego w stopniu majora. Przedmiotowe
rozwiązanie związane jest z tym, że stopień wojskowy jest tytułem żołnierza, który
oznacza miejsce danego żołnierza w hierarchii wojskowej oraz warunkuje zajmowanie
stanowiska służbowego o określonym stopniu etatowym.
Proponowana regulacja nie uwzględnia zatem faktu, że z mianowaniem oficera –
sędziego sądu wojskowego na stanowisko w sądach wojskowych jest związany awans
w stopniu wojskowym.
W sądach wojskowych istnieją wyłącznie jednolite stanowiska oficerskie, nie występuje
natomiast podział na stanowiska sędziowskie oraz funkcje kierownicze.
Na uwagę zasługuje również fakt, że projekt nie przewiduje, jak zostanie uregulowana
sytuacja sędziego-oficera po zakończeniu kadencji prezesa czy wiceprezesa sądu
wojskowego. W siłach zbrojnych obowiązuje ustawowa zasada, że z chwilą zwolnienia
danego stanowiska służbowego istnieje konieczność mianowania żołnierza na następny
okres na stanowisko wyższe lub równorzędne. W sądach wojskowych nie ma
możliwości stosowania tej zasady z uwagi na bardzo ograniczoną liczbę stanowisk
służbowych. Przy zastosowaniu proponowanych rozwiązań w obowiązującym stanie
prawnym prezesi sądów (a więc zajmujący etat pułkownika) nie mogliby być
wyznaczeni na stanowiska sędziów w sądzie garnizonowym czy okręgowym. Takie
decyzje stanowiłyby naruszenie art. 45 ust. 1 i 3 w zw. z ust. 2a ustawy o służbie
żołnierzy zawodowych. Nie można bowiem w myśl obowiązujących przepisów po
upływie terminu kadencji skierować żołnierza na niższe stanowisko służbowe.
18
Oznaczałoby to zatem, że po zakończeniu kadencji prezesi sądów wojskowych nie
mogliby objąć ani urzędów sędziowskich, ani też być zwolnieni ze służby wojskowej,
jako że wyklucza to art. 35 § 1 w zw. z art. 32 § 1 u.s.w. Ponadto należy zauważyć, że
po ukończeniu kadencji przez doświadczonych zawodowo sędziów, stanowiska
prezesów i wiceprezesów musiałyby być obsadzone przez sędziów o znacznie krótszym
stażu, bez należytego doświadczenia w pełnieniu funkcji o charakterze kierowniczym
i dowódczym w sądzie, do którego stosuje się przepisy o jednostce wojskowej.
W praktyce przy tak zakreślonej czasowo kadencji i stosunkowo małej liczbie
wszystkich sędziów sądów wojskowych powstałby przy tym i inny problem.
Mianowicie przekroczony na pewno zostałby limit awansowy oraz zmiana
zaszeregowania stanowisk służbowych do stopni etatowych. Ponadto obowiązującą
w Siłach Zbrojnych zasadą jest wyznaczanie na stanowisko służbowe zaszeregowane do
stopnia wojskowego bezpośrednio wyższego od posiadanego. W przypadku sędziego
sądu garnizonowego zajmującego stanowisko zaszeregowane do stopnia majora
wyznaczenie na stanowisko służbowe prezesa sądu zaszeregowanego do stopnia
pułkownika skutkowałoby awansem z pominięciem stopnia bezpośrednio wyższego.
Proponowana zmiana doprowadzi w efekcie do sytuacji, w której po upływie jednej lub
dwu kadencji cały stan etatowy sądownictwa wojskowego (ok. 50 sędziów w kraju)
będzie składał się (niezgodnie z posiadanym etatem i limitami) z osób w stopniach
pułkowników i podpułkowników, które już były lub aktualnie są prezesami i ich
zastępcami.
W ocenie Rady propozycje zmian w tym zakresie są niecelowe.
Stanowisko do opinii KRS
W pierwszym rzędzie należy odnieść się do uwag dotyczących proponowanego kształtu
nadzoru administracyjnego nad sądami wojskowymi. Przepisy projektu stanowią
kontynuację procesu unifikacji rozwiązań obowiązujących w sądownictwie
powszechnym z regulacjami obowiązującymi w sądownictwie wojskowym. Należy
podnieść, iż przepisy statuujące kształt nadzoru administracyjnego sprawowanego przez
Ministra Sprawiedliwości i prezesów sądów powszechnych były przedmiotem kontroli
Trybunału Konstytucyjnego, który m.in. w wyroku z dnia 15 stycznia 2009 r., sygn. akt
K 45/07, czy też z dnia 7 listopada 2013 r., sygn. akt K 31/12, orzekł, że nadzór
Ministra Sprawiedliwości nad działalnością administracyjną sądów, w tym
19
Dokumenty związane z tym projektem:
-
2675
› Pobierz plik