eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoAkty prawneProjekty ustawPoselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny

Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks karny

projekt dotyczy uporządkowania norm Kodeksu karnego poświęconych przestępstwom na tle dyskryminacji

  • Kadencja sejmu: 7
  • Nr druku: 1078
  • Data wpłynięcia: 2012-11-27
  • Uchwalenie: sprawa niezamknięta

1078

kluczowych z punktu widzenia prawa karnego. Art. 119 k.k. zamieszczony jest w
pierwszym rozdziale Części szczególnej Kodeksu karnego, co stanowi niewątpliwą
wskazówkę ustawodawcy odnośnie wagi chronionych w ten sposób dóbr prawnych.
Poprzez skreślenie art. 119 k.k., ustawodawca ingeruje w aksjologiczną spójność
systemu prawnego, wprowadzając zmiany dowolne i przypadkowe, co może być
uznane za naruszenie zasad prawidłowej legislacji.
W związku z powyższymi uwagami pozostaje projektowany art. 256 § 5 k.k.
Wydaje się on zbędny bowiem, jak już stwierdzono, motywacja sprawcy stanowi
element sądowego wymiaru kary.
II. Nie znajduje pełnego uzasadnienia proponowana wersja art. 256 k.k. Dzieje
się tak z kilku względów. Tworzenie przepisów prawa karnego wymaga, aby
zachowania odmienne istotowo określać w odrębnych jednostkach technicznych
(artykułach). „Publiczne propagowanie faszyzmu”, jak również „nawoływanie do
nienawiści” na tle wskazanych w art. 256 § 1 różnic, jest typem zachowania innym
niż „publiczne znieważanie”, o którym mówi art. 257 k.k. Redakcyjne wyodrębnienie
typu zachowania zakazanego przez prawo karne świadczy o ocenie przez
ustawodawcę jego społecznej szkodliwości, czemu dał on wyraz również w
ustawowym wymiarze kary, różnicując sankcje za przestępstwa stypizowane w art.
256 i 257 k.k. Stąd też niezasadne jest skreślenie tego ostatniego artykułu, zamiast
jego rozbudowania o odpowiednio zdefiniowaną cechę dyskryminującą.
Niezależnie od włączenia określonych obecnie w art. 257 zachowań
znieważających do art. 256 § 1, proponowana wersja przepisu budzi zastrzeżenia
również z innych powodów. Już w obecnym brzmieniu artykułu 256 § 1 k.k. nie jest
oczywiste, czy spełnia on wszystkie warunki kryminalizacji. Chodzi tu o znamię
„nawoływania do nienawiści”. Poprawniejsze jest określenie „wywołuje nienawiść”. W
proponowanej wersji tym mniej precyzyjne, godzące wręcz potencjalnie w swobodę
wypowiedzi, jest określenie „nawołuje do nienawiści z powodu (…) przekonań”. Jak
wskazuje na to uzasadnienie do projektu ustawy, termin „przekonania” należy rozumieć
jak zawierający w sobie „przynależność wyznaniową” lub „bezwyznaniowość”. Wartość
konstytucyjna, jaką jest wolność sumienia i wyznania, jest jednak dobrem wymagającym
autonomicznej ochrony prawno karnej. W rozumieniu więc prawnym, w tym
konstytucyjnym, nie stanowi ona komponentu terminu „przekonania”. To ostatnie pojęcie

6 Na ten temat ogólnie na gruncie systemu prawa m. in. wyrok TK z dnia 21 lutego 2006 r., sygn. K
1/05, OTK ZU 2006, nr 2/A, poz. 18; wyrok TK z dnia 23 października 2007 r., sygn. P 28/07, OTK ZU
2007, nr 9/A, poz. 106.
3

nie jest ugruntowanym terminem języka prawa karnego. Tego typu unormowanie budzi
więc zasadnicze wątpliwości nie tylko odnośnie pojemności znaczeniowej terminu
„przekonania”, ale i, co za tym idzie, zakresu dopuszczalnej ingerencji prawno karnej w
swobodę wypowiedzi. W szczególności w połączeniu ze sformułowaniem „nawołuje do
nienawiści” sprawia, że znamiona tego czynu nie określają w sposób kompletny kategorii
zachowań, składających się na odpowiedzialność karną. Oznaczać to może wątpliwość
co do zgodności tak formułowanego przepisu z art. 42 ust. 1 Konstytucji RP. Również
Sąd Najwyższy wskazał, że z zasady określoności znamion przestępstwa wynika
postulat stylistycznej jasności w formułowaniu przepisu i jednoznaczności jego treści tak,
aby praktyka sądów nie rozstrzygała o tym, co jest przestępstwem i aby w praktyce tej
nie dochodziło - w wyniku interpretacji rozszerzającej – do karania za czyny podobne,
nieobjęte jednak zakazem ustawy karnej .
III. Trafnym zabiegiem legislacyjnym jest natomiast włączenie do katalogu
powodów nawoływania do (lepiej zaś – wywoływania) nienawiści również cech
osobistych. Termin ten ma rzecz jasna charakter obiektywny i abstrakcyjny, stanowiąc
element języka prawnego przydatny w procesie kryminalizacji. Tym samym też
projektodawca unika niedopuszczalnej kazuistyki, polegającej na wymienieniu
kryterium płci, tożsamości płciowej, niepełnej sprawności, wieku oraz orientacji
seksualnej, zaś pominięciu innych cech osobistych.
Jednocześnie jednak należy zauważyć, że określenie cech osobistych jako
„nabyte lub wrodzone” stanowi pleonazm językowy, mogą być one bowiem wyłącznie
„nabyte lub wrodzone”.

Wydaje się, że mimo wskazanych fragmentów uregulowań zasługujących na
aprobatę, to jest abstrakcyjnego, nie zaś kazuistycznego ujęcia cechy dyskryminującej,
powyższe uwagi krytyczne sprawiają, że oceniany projekt nie powinien stać się
przedmiotem prac legislacyjnych.




7 Zob. post. SN z 3.10.2008 r. III KK 176/08, Prokuratura i Prawo nr 7-8/2009, dodatek Orzecznictwo,
s. 6.
4

strony : 1 ... 2 . [ 3 ]

Dokumenty związane z tym projektem:



Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Akty prawne

Rok NR Pozycja

Najnowsze akty prawne

Dziennik Ustaw z 2017 r. pozycja:
1900, 1899, 1898, 1897, 1896, 1895, 1894, 1893, 1892

Monitor Polski z 2017 r. pozycja:
938, 937, 936, 935, 934, 933, 932, 931, 930

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: