eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRe: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 403

  • 111. Data: 2024-08-08 07:20:20
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 08.08.2024 o 01:35, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-08-07, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >> W dniu 07.08.2024 o 02:43, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2024-08-06, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>>> W dniu 06.08.2024 o 11:30, Marcin Debowski pisze:
    >>>>> On 2024-08-06, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>>>>> W dniu 06.08.2024 o 01:04, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>>> Kościół dobrze sobie
    >>>>>>> zapracował, aby tam robiono właśnie takie protesty
    >>>>>>
    >>>>>> Ale to był protest w sprawie aborcji a nie pedofilii.
    >>>>>
    >>>>> Nu, aborcji. A kto prze na pełen bezwarunkowy zakaz i jest siłą sprawczą
    >>>>> tych wszystkich restrykcyjnych ustaw?
    >>>>>
    >>>>
    >>>> A co w tym dziwnego? Stanowisko jest jasne i jednoznaczne... od poczęcia.
    >>>> Reszta równa w dół.
    >>>
    >>> Stanowisko to pogląd. Pogląd nie jest problemem. Problemem jest
    >>> przymuszanie innych aby postepowali zgodnie z tym poglądem. Nie, nic w
    >>
    >> KK przymusza?
    >
    > Nie masz co łapać mnie za słówka. Jedyny powód, dla którego nie
    > przymusza własnymi rękami jest taki, że nie może. Czasy się zmieniły. Za
    > to próbuje wsadzać do więzień wykorzystując apart państwowy i swoje
    > wpywy na polityków. Zapewne uważa, jak na wzorzec moralny tej klasy
    > przystało, że korupcja polityczna jest mniejszym złem.
    >

    Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
    Proaborcyjne organizacje lobbują, KK przymusza cudzymi rękami?

    Dlaczego odbierasz prawo KK do sprzeciwu w sprawie aborcji?



    Robert


  • 112. Data: 2024-08-08 07:27:10
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-08-08, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    > W dniu 08.08.2024 o 01:35, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2024-08-07, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>> W dniu 07.08.2024 o 02:43, Marcin Debowski pisze:
    >>>> On 2024-08-06, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>>>> W dniu 06.08.2024 o 11:30, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>> On 2024-08-06, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>>>>>> W dniu 06.08.2024 o 01:04, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>>>> Kościół dobrze sobie
    >>>>>>>> zapracował, aby tam robiono właśnie takie protesty
    >>>>>>>
    >>>>>>> Ale to był protest w sprawie aborcji a nie pedofilii.
    >>>>>>
    >>>>>> Nu, aborcji. A kto prze na pełen bezwarunkowy zakaz i jest siłą sprawczą
    >>>>>> tych wszystkich restrykcyjnych ustaw?
    >>>>>>
    >>>>>
    >>>>> A co w tym dziwnego? Stanowisko jest jasne i jednoznaczne... od poczęcia.
    >>>>> Reszta równa w dół.
    >>>>
    >>>> Stanowisko to pogląd. Pogląd nie jest problemem. Problemem jest
    >>>> przymuszanie innych aby postepowali zgodnie z tym poglądem. Nie, nic w
    >>>
    >>> KK przymusza?
    >>
    >> Nie masz co łapać mnie za słówka. Jedyny powód, dla którego nie
    >> przymusza własnymi rękami jest taki, że nie może. Czasy się zmieniły. Za
    >> to próbuje wsadzać do więzień wykorzystując apart państwowy i swoje
    >> wpywy na polityków. Zapewne uważa, jak na wzorzec moralny tej klasy
    >> przystało, że korupcja polityczna jest mniejszym złem.
    >>
    >
    > Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
    > Proaborcyjne organizacje lobbują, KK przymusza cudzymi rękami?

    Tak.

    > Dlaczego odbierasz prawo KK do sprzeciwu w sprawie aborcji?

    Bo dążą do sprzeciwu opresyjnego kosztem kobiet.

    --
    Marcin


  • 113. Data: 2024-08-08 07:30:19
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-08-08, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    > Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
    >> On 2024-08-07, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    >>> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
    >>>> On 2024-08-07, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>>>> W dniu 06.08.2024 o 11:30, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>> On 2024-08-06, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>>>>>> W dniu 06.08.2024 o 01:04, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>>>> Kościół dobrze sobie
    >>>>>>>> zapracował, aby tam robiono właśnie takie protesty
    >>>>>>>
    >>>>>>> Ale to był protest w sprawie aborcji a nie pedofilii.
    >>>>>>
    >>>>>> Nu, aborcji. A kto prze na pełen bezwarunkowy zakaz i jest siłą sprawczą
    >>>>>> tych wszystkich restrykcyjnych ustaw?
    >>>>>>
    >>>>> No a dlaczego KK ma nie przeć na bezwarunkowy zakaz aborcji?
    >>>>
    >>>> Bo arbitralna i przymusowa egzekucja światopoglądu jakiejś grupy
    >>>> społecznej (kleru, bo nawet nie większości wiernych) znaczącym kosztem
    >>>> innej, jest z gruntu zła, nie mówiąc o tym, że jest wątpliwa etycznie.
    >>>> Dodatkowo kk nie żadnego umocowania moralnego aby to robić, będąc de
    >>>> facto sztandarowym przykładem zepsucia i opozycji do wartości, które sam
    >>>> chce reprezentować.
    >>>
    >>> Czym narzucanie zakazu aborcji się fundamentalnie różni od narzucania
    >>> absolutnego zakazu kary śmierci nawet dla Breivik-ów?
    >>> Dla mnie teza że Breivik bardziej zasługuje na życie od dziecka
    >>> poczętego (płodu) jest "śmiała". Płód parudziesięciu osób nie zabił.
    >>
    >> Tu podział widzę bardziej po lini, że dla wielu płód nie jest
    >> dzieckiem.
    >
    > A dla ilu Breivik (już) nie jest człowiekiem? _Chcieć_ uznać że Breivik
    > to (już) nie człowiek jest naprawdę łatwo IMHO, To bardzo ułatwi życie
    > w świecie iluzji i oderwania od skrzeczącej rzeczywistości, nieprawdaż?

    Nie ułatwi. Spróbuj na początek podać jasne kryteria takiej oceny. Z
    zygotą jest jednak dużo prościej.

    --
    Marcin


  • 114. Data: 2024-08-08 07:32:50
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2024-08-08, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 08.08.2024 o 01:11, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Podnosi. Nawet ostatnio był medialny wyrok. Co prawda nie o aborcję
    >> sensu stricto chodziło, i to raczej w drugą stronę, ale dylemat po
    >> bardzo zbliżonej lini.
    >
    > No ale w drugą stronę. No i jak mają to sądy rozstrzygać, to trochę
    > głupio, bo wyrok zapadnie zapewne gdy zarodek powinien kończyć przedszkole.

    Co zrobić. A dotyczy tego samego, prawa do wspóldecydowania. Zresztą
    motywacje, że tych zarodków było więcej mogą być przecież różne, a nie
    że każdy miał ukończyć to przedszkole.

    --
    Marcin


  • 115. Data: 2024-08-08 07:43:36
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 08.08.2024 o 00:49, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-08-07, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >> W dniu 06.08.2024 o 11:30, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2024-08-06, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>>> W dniu 06.08.2024 o 01:04, Marcin Debowski pisze:
    >>>>> Kościół dobrze sobie
    >>>>> zapracował, aby tam robiono właśnie takie protesty
    >>>>
    >>>> Ale to był protest w sprawie aborcji a nie pedofilii.
    >>>
    >>> Nu, aborcji. A kto prze na pełen bezwarunkowy zakaz i jest siłą sprawczą
    >>> tych wszystkich restrykcyjnych ustaw?
    >>>
    >> No a dlaczego KK ma nie przeć na bezwarunkowy zakaz aborcji?
    >
    > Bo arbitralna i przymusowa egzekucja światopoglądu jakiejś grupy
    > społecznej (kleru, bo nawet nie większości wiernych) znaczącym kosztem
    > innej, jest z gruntu zła, nie mówiąc o tym, że jest wątpliwa etycznie.
    > Dodatkowo kk nie żadnego umocowania moralnego aby to robić, będąc de
    > facto sztandarowym przykładem zepsucia i opozycji do wartości, które sam
    > chce reprezentować.
    >

    To samo możesz powiedzieć o innych organizacjach, instytucjach. Jakie
    moralne prawo mają sędziowie, policjanci, politycy, lekarze, gdzie tak
    samo patologie występują, czy moralność wątpliwa.

    Skoro KK uważa, że życie jest od poczęcia, to dlaczego nie ma mówić
    tego, że aborcja to zabicie dziecka i próbować zapobiec? Może tylko w
    ścianach kościoła? Nie może lobbować (Ty nazwiesz to wykorzystywaniem
    aparatu państwowego).


    Robert



  • 116. Data: 2024-08-08 07:49:59
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 08.08.2024 o 07:27, Marcin Debowski pisze:
    > On 2024-08-08, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >> W dniu 08.08.2024 o 01:35, Marcin Debowski pisze:
    >>> On 2024-08-07, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>>> W dniu 07.08.2024 o 02:43, Marcin Debowski pisze:
    >>>>> On 2024-08-06, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>>>>> W dniu 06.08.2024 o 11:30, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>>> On 2024-08-06, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>>>>>>> W dniu 06.08.2024 o 01:04, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>>>>> Kościół dobrze sobie
    >>>>>>>>> zapracował, aby tam robiono właśnie takie protesty
    >>>>>>>>
    >>>>>>>> Ale to był protest w sprawie aborcji a nie pedofilii.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Nu, aborcji. A kto prze na pełen bezwarunkowy zakaz i jest siłą sprawczą
    >>>>>>> tych wszystkich restrykcyjnych ustaw?
    >>>>>>>
    >>>>>>
    >>>>>> A co w tym dziwnego? Stanowisko jest jasne i jednoznaczne... od poczęcia.
    >>>>>> Reszta równa w dół.
    >>>>>
    >>>>> Stanowisko to pogląd. Pogląd nie jest problemem. Problemem jest
    >>>>> przymuszanie innych aby postepowali zgodnie z tym poglądem. Nie, nic w
    >>>>
    >>>> KK przymusza?
    >>>
    >>> Nie masz co łapać mnie za słówka. Jedyny powód, dla którego nie
    >>> przymusza własnymi rękami jest taki, że nie może. Czasy się zmieniły. Za
    >>> to próbuje wsadzać do więzień wykorzystując apart państwowy i swoje
    >>> wpywy na polityków. Zapewne uważa, jak na wzorzec moralny tej klasy
    >>> przystało, że korupcja polityczna jest mniejszym złem.
    >>>
    >>
    >> Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
    >> Proaborcyjne organizacje lobbują, KK przymusza cudzymi rękami?
    >
    > Tak.
    >
    >> Dlaczego odbierasz prawo KK do sprzeciwu w sprawie aborcji?
    >
    > Bo dążą do sprzeciwu opresyjnego kosztem kobiet.
    >

    A gdyby aborcja polegała na zabijaniu po urodzeniu, to tu już nie
    uważasz, że jest dozwolona. Dla KK zabicie przed czy po urodzeniu jest
    zabiciem.
    Jak mogą zmienić zdanie? Nie mają zmieniać zdania, tylko przyglądać się
    zboku?


    Robert


  • 117. Data: 2024-08-08 14:41:43
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 8 Aug 2024 07:43:36 +0200, Robert Wańkowski wrote:
    > W dniu 08.08.2024 o 00:49, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2024-08-07, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>> W dniu 06.08.2024 o 11:30, Marcin Debowski pisze:
    >>>> On 2024-08-06, Robert Wańkowski <r...@w...pl> wrote:
    >>>>> W dniu 06.08.2024 o 01:04, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>> Kościół dobrze sobie
    >>>>>> zapracował, aby tam robiono właśnie takie protesty
    >>>>>
    >>>>> Ale to był protest w sprawie aborcji a nie pedofilii.
    >>>>
    >>>> Nu, aborcji. A kto prze na pełen bezwarunkowy zakaz i jest siłą sprawczą
    >>>> tych wszystkich restrykcyjnych ustaw?
    >>>>
    >>> No a dlaczego KK ma nie przeć na bezwarunkowy zakaz aborcji?
    >>
    >> Bo arbitralna i przymusowa egzekucja światopoglądu jakiejś grupy
    >> społecznej (kleru, bo nawet nie większości wiernych) znaczącym kosztem
    >> innej, jest z gruntu zła, nie mówiąc o tym, że jest wątpliwa etycznie.
    >> Dodatkowo kk nie żadnego umocowania moralnego aby to robić, będąc de
    >> facto sztandarowym przykładem zepsucia i opozycji do wartości, które sam
    >> chce reprezentować.
    >>
    >
    > To samo możesz powiedzieć o innych organizacjach, instytucjach. Jakie
    > moralne prawo mają sędziowie, policjanci, politycy, lekarze, gdzie tak
    > samo patologie występują, czy moralność wątpliwa.
    >
    > Skoro KK uważa, że życie jest od poczęcia, to dlaczego nie ma mówić
    > tego, że aborcja to zabicie dziecka i próbować zapobiec? Może tylko w
    > ścianach kościoła? Nie może lobbować (Ty nazwiesz to wykorzystywaniem
    > aparatu państwowego).

    Takie ma poglądy, i może. Inni mają przeciwne poglądy i też mogą.

    Czasem wychodzi poza mury kościoła, i wtedy bywa, ze jakiś mandat
    wlepiacie. Choc przez ostatnie 8 lat, to nie wiem czy sie ktos,
    tzn policjant czy kulson, odważył. (*).
    Po prawdzie - prawo do głoszenia poglądów jest nie tylko w kościołach.

    Ale tak np przez megafon na ulicy w biały dzień ...

    (*) - czy mi się wydaje, czy za zbyt głośne dzwony, może w nocy, to
    sie chyba już odważali?
    Kościoły w nocy raczej nie dzwonią, może byc późnym wieczorem,
    powiedzmy 21:00, ewentualnie bladym switem, np 6:00.

    O 6:00 dzwonić można ?

    J.




  • 118. Data: 2024-08-08 17:14:12
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 08.08.2024 o 07:43, Robert Wańkowski pisze:

    > Skoro KK uważa, że życie jest od poczęcia, to dlaczego nie ma mówić
    > tego, że aborcja to zabicie dziecka i próbować zapobiec?

    Problem właśnie polega, że mówi to w imieniu polanych wodą...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 119. Data: 2024-08-08 17:15:44
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 07.08.2024 o 02:41, Marcin Debowski pisze:

    > Kościół jako organizacja, gdzie budowla jest elementem infrastruktury
    > urzędujących funkcjonariuszy tej organizacji.

    No to jak wspominałem - pałac biskupa/prałata/kardynała albo Watykan, bo
    pierwszy lepszy kościółek to średnio trafione miejsce.

    > Chyba nie za dobra analogia albo jej nie rozumiem.

    Ciebie nie dziwi, że podczas nabożeństwa komuś przeszkadzają jakieś z
    doopy hepeningi, to mnie tym bardziej nie dziwi, że ktoś gasi świeczki w
    Sejmie. Podobno w tym drugim przypadku zostały nawet "znieważone grupy
    osób na tle religijnym".


  • 120. Data: 2024-08-08 17:30:41
    Temat: Re: SN: Wolno protestować w kościele (budynku) w czasie aktu religijnego. Znaczy się w cerkwi i synagodze też?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 07.08.2024 o 18:04, Shrek pisze:

    > Ale co od chwili poczęcia? Ochrona życia? No taka bezwarunkowa to ona
    > nie jest - nawet współcześnie kapelani nie mają probemów żeby dorabiać
    > ideologię dlaczego dobrze jest zabijać wroga na wojnie. Wcześniej to
    > sami te wojny prowadzili "osobiście". Więc de facto mamy tu co najwyżej
    > porównywanie tej ochrony z innymi wartościami.

    Z tego co kojarzę to chrześcijanie nie mają specjalnie nic przeciw
    zabijaniu, szczególnie w obronie wiary czy bezbronnych oraz niewinnych,
    i właśnie w zbiór tych bezbronnych i niewinnych wpisuje się płód/zarodek.

    > Tu bym zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz - te płody mają ojców,
    > którzy niekoniecznie muszą mieć to samo zdanie co matka. O ile w
    > przypadku takich chorób letalnych czy zagrożenia zdrowia nie mówiąc o
    > życiu matki to bym decyzję pozostawił matce, to w przypadku mniej
    > "spektakularnych" przypadków, jak w skrajnym przypadku aborcja na
    > życzenie to wypadłałoby żeby ojciec też miał coś do powiedzenia.
    > Niefajnie byłoby jakby ojciec deklarował że chce to dziecko wychować i
    > bezradnie patrzył jak potencjalna matka poddaje się aborcji przy jego
    > sprzeciwie... Trochę mnie dziwi że nikt tego nie podnosi - a może
    > sytuacja wydumana...

    Nie jest wydumana, tylko realna. Problem jest taki, że ojciec często
    może nie wiedzieć że zostanie ojcem. Dwa, trendy są teraz takie że to
    ciało kobiety i tylko ona ma prawo o nim decydować.


strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 30 ... 41


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1