eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 21. Data: 2006-12-13 12:31:27
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: pamana <b...@a...pl>


    > Siedzenie dziecka u przedszkolanki w domu nie wyklucza szukania rodziny
    > dziecka przez policję. A trauma dla dziecka mniejsza.


    no chyba ze tak i przedszkolanka powiadamia policje a co oni z tym
    zrobia to juz nie wiem i jakie procedury ma policja w takich wypadkach.
    p.


  • 22. Data: 2006-12-13 13:01:50
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:eloph6$p6n$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Więc radzę czasem poczytać, żeby się potem mieć czego przyczepiać.
    > A i swoje czytać dokładniej.

    i vice versa


  • 23. Data: 2006-12-13 16:43:14
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl>


    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:elohmh$8mf$1@opal.futuro.pl...
    > w tym wypadku taka wychowaczyni jest miedzy mlotem a kowadlem, albo
    > zadzwoni na policje i dziecko byc moze trafi do pogotowia opiekunczego,
    > albo ma mozliwosc powaznego procesu sadowego i byc moze wyroku
    > skazujacego,

    a o co miałaby proces i za co by została skazana ??

    Pozdrawiam Przemek



  • 24. Data: 2006-12-13 18:25:22
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: Paweł Pluta <p...@c...kofeina.net>

    On Wed, 13 Dec 2006 17:43:14 +0100, Przemek Lipski
    <d...@e...WYTNIJ.pl> wrote:
    >
    > Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    > news:elohmh$8mf$1@opal.futuro.pl...
    >> w tym wypadku taka wychowaczyni jest miedzy mlotem a kowadlem, albo
    >> zadzwoni na policje i dziecko byc moze trafi do pogotowia opiekunczego,
    >> albo ma mozliwosc powaznego procesu sadowego i byc moze wyroku
    >> skazujacego,
    >
    > a o co miałaby proces i za co by została skazana ??

    Za uprowadzenie. Pierdolnięci rodzice, jeden czy dwa drobne zbiegi
    okoliczności uniemożliwiające skontaktowanie, energiczny adwokat i gotowe.

    Paweł Pluta

    --

    -.-. --.. . -- ..- -- --- -- ... ... . -. -. .. . ---
    -.. .--. --- .-- .. .- -.. .- --- -.. -... .. --- .-.


  • 25. Data: 2006-12-13 18:46:57
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl>


    Użytkownik "Paweł Pluta" <p...@c...kofeina.net> napisał w wiadomości
    news:slrneo0hci.cat.ppawel@chlor.kofeina.net...
    >
    > Za uprowadzenie. Pierdolnięci rodzice, jeden czy dwa drobne zbiegi
    > okoliczności uniemożliwiające skontaktowanie, energiczny adwokat i gotowe.
    >

    Albo drugi energiczny adwokat i brak nadzoru rodziców, nieodpowiedzialnosc
    itd ... :) Chory świat...

    Pozdrawia mPrzemek



  • 26. Data: 2006-12-13 21:21:45
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: "Szerr" <s...@g...pl>

    szerszen <s...@t...pl> napisał(a):

    > w tym wypadku taka wychowaczyni jest miedzy mlotem a kowadlem, albo
    > zadzwoni na policje i dziecko byc moze trafi do pogotowia opiekunczego,
    > albo ma mozliwosc powaznego procesu sadowego i byc moze wyroku
    > skazujacego, na jej miejscu wykrecilbym 112, na pewno nie bral dziecka do
    > siebie do domu

    Nie przesadzaj. Wyrok skazujący za staranną opiekę nad dzieckiem? Z jakiego
    paragrafu?

    Sz.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 27. Data: 2006-12-13 22:32:15
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: " Nixe" <n...@f...pl>

    X-No-Archive:yes
    W wiadomości <news:slrneo0hci.cat.ppawel@chlor.kofeina.net>
    Paweł Pluta <p...@c...kofeina.net> pisze:

    > Za uprowadzenie.

    A Ty wiesz w ogóle, co oznacza termin uprowadzenie?
    Między innymi to, że robi się to po to, by potem uprowadzonego nie oddawać
    dobrowolnie i bezwarunkowo. Nie sądzę, że zaopiekowanie się dzieckiem, po
    które nikt się nie zgłosił miałoby zostać potraktowane jako jego
    uprowadzenie.

    > Pierdolnięci rodzice, jeden czy dwa drobne zbiegi
    > okoliczności uniemożliwiające skontaktowanie, energiczny adwokat i
    > gotowe.

    Obawiam się, że prędzej proces mieliby owi pierdolnięci rodzice, którzy nie
    stawiają się po dziecko w określonej porze, nie informują dyrekcji
    przedszkola i nie można się do nich dodzwonić.

    --
    Nixe


  • 28. Data: 2006-12-13 23:34:13
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Maciek" <m...@e...com.pl.nospam> napisał w wiadomości
    news:elofna$3ji$1@opal.futuro.pl...

    > OIMW, nie jest. I w żadnym razie nie powtarzajcie tego
    > numeru. Nie wiem, jakie mogą być konsekwencje, ale mam
    > wrażenie że poważne. Dzwońcie na policję -- i niech już
    > oni się martwią o pogotowie opiekuńcze i ewentualne
    > poszukiwanie zaginionych rodziców.

    Telefon na policje może nie być głupim pomysłem, ale nie wydaje mi się złym
    zabranie przez opiekunkę dziecka do domu. W sumie wiadomo gdzie dziecko jest i
    ma tam opiekę. Nie w każdej miejscowości znajdują się pogotowia opiekuńcze.


  • 29. Data: 2006-12-14 07:36:26
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl> napisał w
    wiadomości news:elpaj1$k1p$1@choszczno.cho.vectranet.pl...

    > a o co miałaby proces i za co by została skazana ??

    o cokolwiek, co durni rodzice wymysla, wyobraznia ludzka nie zna granic,
    od porwania po molestowanie wlacznie, wszystko bedzie zalezalo od
    zasobnosci kasy i odpowiedniego adwokata


  • 30. Data: 2006-12-14 07:37:46
    Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "Szerr" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:elpqt9$4t8$1@inews.gazeta.pl...

    > Nie przesadzaj. Wyrok skazujący za staranną opiekę nad dzieckiem? Z
    > jakiego
    > paragrafu?

    to by sie okazalo, generalnie sam dobrze wiesz, ze nie potrzeba wyroku
    skazujacego aby czlowiekowi nabruzdzic w zyciorysie, szczegolnie osobie
    ktora zawodowo zajmuje sie dziecmi, taki proces, nawet uniewinniajacy,
    moze sie ciagnac za nia jak smrod po gaciach

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1