-
11. Data: 2006-12-13 10:52:46
Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
Od: "Carol" <c...@c...pl>
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:elol2v$rtg$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Z drugiej strony mogłoby dojść do przegięcia w tę stronę, że pół wsi
> miałoby upoważnienie do odebrania dziecka z przedszkola :-)
Aż tak wielu osobom nie ufam w tej kwestii.
> Nie rozumiem tylko tego jednego, że w godzinach funkcjonowania przedszkola
> wychowawca dziecka jest cacy, a już potem be. Przecież on by nie zabierał
> dziecka siłą i dla celów niecnych, ale po to, żeby się ta mała sierotka
> nie szwędała po urzędach.
Ja nie uważam, że po 17:00 czar pryska i pani Małgosi z maluchów wyrastają
długie zęby i szpony, twarz pokrywa się futrem, a w oku pojawia się
morderczy błysk ;-) Po prostu zdaje się, że ona nie ma prawa zabrać dziecka
do siebie i cośtam ryzykuje postępując w ten sposób. No, chyba, żeby
upoważnienie wypisać też przedszkolankom. Ale to się robi już 3/4 wsi...
pozdrówka
Karolina
-
12. Data: 2006-12-13 10:59:18
Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:elolu3$6dn$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:elojc4$6vg$1@news.dialog.net.pl...
>>
>>>
>>> Na milosc boska, dziecko zostalo oddane pod opieke przedszkolanki i na
>>> pewno kontynuowanie tej opieki przez te przedszkolanke nie jest zadnym
>>> przestepstwem.
>>
>> Jako matka wolałabym aby mje nie odebrane dziecko bylo pod opieka
>> wychowawczyni ktora zna i lubi niz oddane policji ,potem do osrodka do
>> obcych ludzi.
>
> Ja tez bym tak wolał... ale z drugiej strony, jako wychowawca, chciałbym
> usłyszeć choćby "przepraszam" od rodziców, nie mówiąc o wynagrodzeniu za
> ponadczasową opieke, gdyby sie to miało powtarzać.
Czasami przedszkolanki mają zaimplementowany moduł:
Bezinteresowna_Opiekunczosc :-)
Qra, znam taką jedną
-
13. Data: 2006-12-13 11:00:31
Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:elol50$s5e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> W ogóle najlepiej zostawić to dziecko w przedszkolu na noc zamknięte. Bo
> nikt przecież swego czasu nie będzie poświęcał na wydzwanianie po
> rodzinie czy policji :-(
czas byl, telefony nie odpoiwadaly, a kwestia dotyczy problemu co lepiej,
dzwonic na policje i fundowac dziecku stres, czy wziac do siebie i byc
moze zafundowac sobie powazne klopoty
-
14. Data: 2006-12-13 11:01:28
Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "x" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eloim8$iq0$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dziwie się dzisiejszym czasom i trochę odpowiedziom, które tu
> przeczytałam... no, ale zawsze są plusy i minusy.
no co, czasy byly inne, ale jak to sie mowi, swiat idzie na przod, co nie
oznacza ze jest lepiej ;)
-
15. Data: 2006-12-13 11:05:12
Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
Od: "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:elomkh$hl3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:elolu3$6dn$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
>> news:elojc4$6vg$1@news.dialog.net.pl...
>>>
>>>>
>>>> Na milosc boska, dziecko zostalo oddane pod opieke przedszkolanki i na
>>>> pewno kontynuowanie tej opieki przez te przedszkolanke nie jest zadnym
>>>> przestepstwem.
>>>
>>> Jako matka wolałabym aby mje nie odebrane dziecko bylo pod opieka
>>> wychowawczyni ktora zna i lubi niz oddane policji ,potem do osrodka do
>>> obcych ludzi.
>>
>> Ja tez bym tak wolał... ale z drugiej strony, jako wychowawca, chciałbym
>> usłyszeć choćby "przepraszam" od rodziców, nie mówiąc o wynagrodzeniu za
>> ponadczasową opieke, gdyby sie to miało powtarzać.
>
> Czasami przedszkolanki mają zaimplementowany moduł:
> Bezinteresowna_Opiekunczosc :-)
>
> Qra, znam taką jedną
Fajne sa takie, ale do czasu, kiedy rodzic zacznie uważac, ze to jej
obowiązek, i przedszkole od 16 przenosi się na inny adres... sa tez tacy
"rodzice".
DJD
-
16. Data: 2006-12-13 11:13:02
Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:elomge$lcg$1@opal.futuro.pl...
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:elol50$s5e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> W ogóle najlepiej zostawić to dziecko w przedszkolu na noc zamknięte. Bo
>> nikt przecież swego czasu nie będzie poświęcał na wydzwanianie po
>> rodzinie czy policji :-(
>
> czas byl, telefony nie odpoiwadaly, a kwestia dotyczy problemu co lepiej,
> dzwonic na policje i fundowac dziecku stres, czy wziac do siebie i byc
> moze zafundowac sobie powazne klopoty
A Ty czytasz tylko odpowiedzi w swojej odnodzę wątku? Bo takie mam
wrażenie...
Qra
-
17. Data: 2006-12-13 11:36:02
Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:elone9$k2h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> A Ty czytasz tylko odpowiedzi w swojej odnodzę wątku? Bo takie mam
> wrażenie...
jak sam dobrze zauwazlyles to sa galezie news group, a nie forum, nie mam
obowiazku czytac wszystkiego, jak ktos odowiada na mojego posta, to ja na
ta odpowiedz odpowiadam i tyle
-
18. Data: 2006-12-13 11:42:58
Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
Od: pamana <b...@a...pl>
> A ja bym wolała, żeby spędziło ten wieczór poza przedszkolem z ciocią lub
> babcią. Dlatego - na wszelki przypadek - oprócz telefonów do dziadków
> podałam wraz z upoważnieniem do odbioru dziecka namiary na zaprzyjaźnionych
> rodziców dwojga dzieci, chodzących do tego samego przedszkola. Ich przewaga
> nad dziadkami jest taka, że mieszkają na tym samym osiedlu i są w stanie
> dotrzeć do przedszkola w kilka minut.
no jasne ze wolalabym aby dziecko bylo pod opieka dziadków.
jelsi przedszkole wezwie policje to wieksze szanse na odnalezienie
dalszej rodziny ale tez mozliwa trauma dla dziecka/
przy ostaniu u pprzedszkolanki jelsi sie nikt nie glosi po dziecko to co
dalej ?siedzi caly tydzien ?
i tak zle i tak nie dobrze.
u nas odebrac moze dziecko kazdy po wczesniejszym zawiadomieniu
przedszkola przez rodziców.
p.
-
19. Data: 2006-12-13 11:48:43
Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
Od: "Qrczak" <q...@g...pl>
Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:elooj1$q5v$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:elone9$k2h$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>> A Ty czytasz tylko odpowiedzi w swojej odnodzę wątku? Bo takie mam
>> wrażenie...
>
> jak sam dobrze zauwazlyles to sa galezie news group, a nie forum, nie mam
> obowiazku czytac wszystkiego, jak ktos odowiada na mojego posta, to ja na
> ta odpowiedz odpowiadam i tyle
Więc radzę czasem poczytać, żeby się potem mieć czego przyczepiać.
A i swoje czytać dokładniej.
QrA, tA
-
20. Data: 2006-12-13 11:54:34
Temat: Re: Dziecko nie odebrane z przedszkola
Od: "Szpilka" <s...@S...pl>
Użytkownik "pamana" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:eloov9$aki$1@news.dialog.net.pl...
> no jasne ze wolalabym aby dziecko bylo pod opieka dziadków.
> jelsi przedszkole wezwie policje to wieksze szanse na odnalezienie dalszej
> rodziny ale tez mozliwa trauma dla dziecka/
> przy ostaniu u pprzedszkolanki jelsi sie nikt nie glosi po dziecko to co
> dalej ?siedzi caly tydzien ?
Siedzenie dziecka u przedszkolanki w domu nie wyklucza szukania rodziny
dziecka przez policję. A trauma dla dziecka mniejsza.
Sylwia