-
1. Data: 2002-02-13 23:22:36
Temat: zwrot kosztow przejazdu swiadka na rozprawe sadowa -czy ktos odpowie???
Od: "Grzegorz G." <s...@w...pl>
Jestem swiadkiem w pewnej sprawie w ktorej oskazrony jest moj ojciec (chodzi
o wypadek samochodowy), ktora odbywa sie w sadzie oddalonym od miejsca
mojego zamieszkania o 270 km. I tu powstaja moje pytania, a mianowicie: czy
moge ubiegac sie o zwrot kosztow przejazdu do tegoz sadu (zwrot przez organ
panstwowy, a nie mojego ojca - to oczywiste)? Jesli tak, to czy moge rowniez
ubiegac sie o zwrot tych kosztow w przypadku przegranej sprawy mojego ojca.
Jak nalezycie udokumentowac te koszty (paliwo - to najwazniejsza sprawa, ale
zaznaczam, ze nie biore fa VAT)
Inna kwestia (choc dotyczaca tego samego problemu):
Policja nie potrafila ustalic winy na miejscu i skierowala ta sprawe do
sadu. Jak to mozliwe, ze sprawa nie obyla sie jeszcze, a z towarzystwa
ubezpieczeniowego przyszlo zawiadomienie o pokryciu wszystkich kosztow
wypadku z ubezp. mojego ojca.
Czekam na odpowiedz grupowiczow
______________________
Grzegorz G.