eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zrzeczenie sie spadku a długi.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 11. Data: 2010-02-11 22:43:07
    Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    spp pisze:

    >> Przeciez to czyst skurwysynstwo. Tak patrzac po ludzku, nie z punktu
    >> widzenia prawa.. ci ludzie po prostu nie maja zadnych skrupulow, zadnej
    >> wrazniwosci spolecznej.
    >
    > Ale wykonują potrzebną robotę.
    >

    Czyżby?


  • 12. Data: 2010-02-12 09:13:38
    Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Andrzej Lawa pisze:
    > spp pisze:
    >
    >>> Przeciez to czyst skurwysynstwo. Tak patrzac po ludzku, nie z punktu
    >>> widzenia prawa.. ci ludzie po prostu nie maja zadnych skrupulow, zadnej
    >>> wrazniwosci spolecznej.
    >> Ale wykonują potrzebną robotę.
    >>
    >
    > Czyżby?

    Jest to robota zgodna z prawem i są chętni, aby za nią zapłacić,
    czyli jest ona potrzebna.

    --
    Liwiusz


  • 13. Data: 2010-02-12 09:46:54
    Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Liwiusz pisze:

    >>> Ale wykonują potrzebną robotę.
    >>
    >> Czyżby?
    >
    > Jest to robota zgodna z prawem

    Nie, niezgodna - przynajmniej w klasycznym kruczym wykonaniu.
    Wykorzystują cudzą niewiedzę, naiwność oraz psychiczne maltretowanie do
    osiągnięcia ich kosztem korzyści majątkowej.

    > i są chętni, aby za nią zapłacić, czyli
    > jest ona potrzebna.

    A, zupełnie jak prostytutki...

    Chociaż ja osobiście mam większy szacunek do prostytutek - one nie
    dzwonią po staruszkach domagając się po kilku latach rzekomo zaległych
    opłat, ani też nie usiłują nękać 13-latek za długi jakiegoś krewnego.


  • 14. Data: 2010-02-12 10:37:50
    Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On 12.02.2010 10:46, Andrzej Lawa wrote:
    > Liwiusz pisze:
    >
    >>>> Ale wykonują potrzebną robotę.
    >>>
    >>> Czyżby?
    >>
    >> Jest to robota zgodna z prawem
    >
    > Nie, niezgodna - przynajmniej w klasycznym kruczym wykonaniu.
    > Wykorzystują cudzą niewiedzę

    No to prawie jak z kazdym zawodem - talerzy i widelcow do domu sam nie
    zrobisz, wyrostka robaczkowego tez sobie sam nie wykroisz itd.


    > naiwność oraz psychiczne maltretowanie do
    > osiągnięcia ich kosztem korzyści majątkowej.


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 15. Data: 2010-02-12 10:59:08
    Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tomasz Chmielewski pisze:

    >>> Jest to robota zgodna z prawem
    >>
    >> Nie, niezgodna - przynajmniej w klasycznym kruczym wykonaniu.
    >> Wykorzystują cudzą niewiedzę
    >
    > No to prawie jak z kazdym zawodem - talerzy i widelcow do domu sam nie
    > zrobisz, wyrostka robaczkowego tez sobie sam nie wykroisz itd.

    Bredzisz tak, że nawet nie chce mi się tego obszerniej skomentować.

    >> naiwność oraz psychiczne maltretowanie do
    >> osiągnięcia ich kosztem korzyści majątkowej.
    >
    >


  • 16. Data: 2010-02-12 11:02:22
    Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Andrzej Lawa pisze:
    > Liwiusz pisze:
    >
    >>>> Ale wykonują potrzebną robotę.
    >>> Czyżby?
    >> Jest to robota zgodna z prawem
    >
    > Nie, niezgodna - przynajmniej w klasycznym kruczym wykonaniu.
    > Wykorzystują cudzą niewiedzę, naiwność oraz psychiczne maltretowanie do
    > osiągnięcia ich kosztem korzyści majątkowej.

    Masz uraz na punkcie kruka, to nie jesteś obiektywny. Wykorzystywanie
    jak każde inne. Sąd też wyda nakaz zapłaty na podstawie przedawnionego
    roszczenia, a potem czeka, czy pozwany zna się na swoich prawach, czy
    nie. Nie ma w tym nic niezgodnego z prawem.

    >
    >> i są chętni, aby za nią zapłacić, czyli
    >> jest ona potrzebna.
    >
    > A, zupełnie jak prostytutki...

    Masz jakiś kompleks?

    >
    > Chociaż ja osobiście mam większy szacunek do prostytutek - one nie
    > dzwonią po staruszkach domagając się po kilku latach rzekomo zaległych
    > opłat, ani też nie usiłują nękać 13-latek za długi jakiegoś krewnego.

    Skoro ustawodawca uważa, że 13-latka powinna odpowiadać do pewnego
    stopnia za długi krewnego, to nie rozumiem oburzenia, że niektórzy z
    takich przepisów korzystają.

    --
    Liwiusz


  • 17. Data: 2010-02-12 11:38:48
    Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On 12.02.2010 11:59, Andrzej Lawa wrote:
    > Tomasz Chmielewski pisze:
    >
    >>>> Jest to robota zgodna z prawem
    >>>
    >>> Nie, niezgodna - przynajmniej w klasycznym kruczym wykonaniu.
    >>> Wykorzystują cudzą niewiedzę
    >>
    >> No to prawie jak z kazdym zawodem - talerzy i widelcow do domu sam nie
    >> zrobisz, wyrostka robaczkowego tez sobie sam nie wykroisz itd.
    >
    > Bredzisz tak, że nawet nie chce mi się tego obszerniej skomentować.

    A cos na temat potrafisz czasem napisac?


    A moze jestes samowystarczalny?

    Komputer, z ktorego pisujesz na grupy rowniez sam wykonales,
    samodzielnie wytapiajac krzem z piasku znalezionego u siebie przed domem?

    Przeciez za nic nie dalbys producentom czesci do komputerow wykorzystac
    twojej niewiedzy?


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 18. Data: 2010-02-12 12:10:22
    Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Tomasz Chmielewski pisze:

    > Komputer, z ktorego pisujesz na grupy rowniez sam wykonales,
    > samodzielnie wytapiajac krzem z piasku znalezionego u siebie przed domem?
    >
    > Przeciez za nic nie dalbys producentom czesci do komputerow wykorzystac
    > twojej niewiedzy?

    Ty autentycznie jesteś taki głupi, czy tylko udajesz, że nie widzisz
    różnicy pomiędzy sprzedawaniem czegoś, czego ktoś inny sam nie potrafi
    zrobić, a "sprzedawaniem" komuś gróźb, szantażu i mydlenia oczu w celu
    wyciśnięcia kasy, która tak na prawdę może być zupełnie nienależna?


  • 19. Data: 2010-02-12 12:11:32
    Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Andrzej Lawa pisze:
    > Tomasz Chmielewski pisze:
    >
    >> Komputer, z ktorego pisujesz na grupy rowniez sam wykonales,
    >> samodzielnie wytapiajac krzem z piasku znalezionego u siebie przed domem?
    >>
    >> Przeciez za nic nie dalbys producentom czesci do komputerow wykorzystac
    >> twojej niewiedzy?
    >
    > Ty autentycznie jesteś taki głupi, czy tylko udajesz, że nie widzisz
    > różnicy pomiędzy sprzedawaniem czegoś, czego ktoś inny sam nie potrafi
    > zrobić, a "sprzedawaniem" komuś gróźb, szantażu i mydlenia oczu w celu
    > wyciśnięcia kasy, która tak na prawdę może być zupełnie nienależna?


    Jeśli jest nienależna, to się nie płaci, jeśli ktoś grozi, to są od
    tego odpowiednie paragrafy. Panikujesz jak baba.

    --
    Liwiusz


  • 20. Data: 2010-02-12 12:26:54
    Temat: Re: zrzeczenie sie spadku a długi.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Liwiusz pisze:

    >> Nie, niezgodna - przynajmniej w klasycznym kruczym wykonaniu.
    >> Wykorzystują cudzą niewiedzę, naiwność oraz psychiczne maltretowanie do
    >> osiągnięcia ich kosztem korzyści majątkowej.
    >
    > Masz uraz na punkcie kruka, to nie jesteś obiektywny. Wykorzystywanie

    Nie uraz a doświadczenie.

    > jak każde inne. Sąd też wyda nakaz zapłaty na podstawie przedawnionego
    > roszczenia, a potem czeka, czy pozwany zna się na swoich prawach, czy
    > nie. Nie ma w tym nic niezgodnego z prawem.

    Ale sędzia na tym nie zarabia.

    >>> i są chętni, aby za nią zapłacić, czyli
    >>> jest ona potrzebna.
    >>
    >> A, zupełnie jak prostytutki...
    >
    > Masz jakiś kompleks?

    A ty?

    >> Chociaż ja osobiście mam większy szacunek do prostytutek - one nie
    >> dzwonią po staruszkach domagając się po kilku latach rzekomo zaległych
    >> opłat, ani też nie usiłują nękać 13-latek za długi jakiegoś krewnego.
    >
    > Skoro ustawodawca uważa, że 13-latka powinna odpowiadać do pewnego
    > stopnia za długi krewnego, to nie rozumiem oburzenia, że niektórzy z
    > takich przepisów korzystają.

    Bo usiłują z nich korzystać w sposób nieetyczny, celowo wprowadzając
    ludzi w błąd, wykorzystując ich niewiedzę albo zwyczajnie brak
    odporności psychicznej na bandycką presję - ludzie, którzy wiedzą, że
    zapłacili, poddają się presji żeby mieć święty spokój.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1