-
1. Data: 2006-04-18 23:54:04
Temat: zmiana zamkow a wyprowadzenie
Od: "R_^^_A" <r...@o...pl>
Dzien Dobry
mam kilka pytan do szanownej grupy.Troche poczytalem archiwum ale nie
rozwialo to moich watpliwosci.
Mam taka sytuacje:
-jestem glownym najemca mieszkania komunalnego.
Kilka lat temu zameldowalem kuzynke ktora sie wprowadzila do mieszkania.
Po jakims czasie stala sie bardzo konfliktowa i poprosilem zeby sie
wyprowadzila.
Zgodzila sie,zabrala wszystkie swoje rzeczy ale powiedziala ze sie nie
wymelduje.
pytania
-jesli zmienie zamki(nie ma zadnych jej rzeczy w mieszkaniu)to przychodzac z
policja
bede musial ja wpuscic?bo na przyklad rozmysli sie i powie ze chce mieszkac
z powrotem.
-skladam wniosek o wymeldowanie z urzedu,wiem ze to troche potrwa ale
wlasnie to mnie
niepokoi bo na pewno dowie sie ze chce ja wymeldowac i przez ten czas boje
sie ze moze
zrobic mi jakis numer np. pod moja nieobecnosc wniesc swoje rzeczy i
powiedziec ze
nigdzie sie nie wyprowadzala.Na sasiadow nie ma co liczyc bo kazdy pilnuje
swojego nosa.
Wiem ze meldunek to tylko zaswiadczeniei jest tylko informacja a czy ktos
mieszka czy nie na
podstawie wiedzy sasiadow ktorzy moga ja widziec na klatce schodowej to
bzdura.
pozdrawiam
Lukasz
-
2. Data: 2006-04-19 00:16:48
Temat: Re: zmiana zamkow a wyprowadzenie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
R_^^_A [###r...@o...pl.###] napisał:
Czyli jak rozumiem nie mieszka? Conajmniej 6 miesięcy? Składasz
wniosek o wymeldowanie z urzędu. Wskazujesz ewentualnych świadków. O
tym, że chcesz ją wymeldować w zasadzie dowiedzieć się nie ma jak, bo
ewentualna korespondencja będzie przychodzić do Ciebie. Nie
podejmujesz gdyż adresat się wyprowadził i po sprawie.
zamki oczywiście możesz wymienić. Samo zameldowanie nie jest prawem do
przebywania w lokalu. Zwłaszcza, gdy nie ma żadnej umowy, a
postępowanie o wymeldowanie z urzędu jest w trakcie. Wpuścić jej wcale
nie musisz, bowiem nie ma żadnego tytułu prawnego do użytkowania
lokalu.
-
3. Data: 2006-04-19 00:41:02
Temat: Re: zmiana zamkow a wyprowadzenie
Od: "R_^^_A" <r...@o...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
> Czyli jak rozumiem nie mieszka? Conajmniej 6 miesięcy?
nie mieszka 2 miesiace
> O tym, że chcesz ją wymeldować w zasadzie dowiedzieć się nie ma jak,
a nie musze wskazac miejsca jej pobytu?
bo cos mi sie obilo o uszy ze wtedy jest jakas dluzsza procedura
> ewentualna korespondencja będzie przychodzić do Ciebie. Nie
> podejmujesz gdyż adresat się wyprowadził i po sprawie.
zawsze moze isc na poczte i sprawdzic czy nie ma do niej awiz(a).....
>
> zamki oczywiście możesz wymienić. Samo zameldowanie nie jest prawem do
> przebywania w lokalu. Zwłaszcza, gdy nie ma żadnej umowy, a
> postępowanie o wymeldowanie z urzędu jest w trakcie. Wpuścić jej wcale
> nie musisz, bowiem nie ma żadnego tytułu prawnego do użytkowania
> lokalu.
dziekuje bardzo za odpowiedz
pozdrawiam
Lukasz
-
4. Data: 2006-04-19 01:34:12
Temat: Re: zmiana zamkow a wyprowadzenie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
R_^^_A wrote:
> a nie musze wskazac miejsca jej pobytu?
Jak nie znasz, to nie.
> bo cos mi sie obilo o uszy ze wtedy jest jakas dluzsza procedura
Owszem. Bo jak miejsce pobytu znasz, to tam jest wysyłane wezwanie do
tej osoby, żeby się wytłumaczyła, gdzie tak na prawdę mieszka.
A jak nie wiadomo, gdzie mieszka, to dzielnicowy będzie musiał zrobić
"wywiad środowiskowy" żeby upewnić się, że faktycznie jej nie widać.
-
5. Data: 2006-04-19 07:17:31
Temat: Re: zmiana zamkow a wyprowadzenie
Od: "castrol" <j...@w...blumen.pl>
Użytkownik "R_^^_A" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
> Zgodzila sie,zabrala wszystkie swoje rzeczy ale powiedziala ze sie nie
> wymelduje.
To idz i sam ja wymelduj - a ona ma nawet taki obowiazek, mozna doprowadzic
do ukarania jej mandatem karnym :) Bo niedopelnienie obowiazku meldunkowego
jest wykroczeniem
> pytania
> -jesli zmienie zamki(nie ma zadnych jej rzeczy w mieszkaniu)to przychodzac
> z policja
Meldunek nie daje zadnych praw, to tylko potwierdzenie stanu faktycznego
gdzie obecnie dana osoba mieszka. Dlatego niedopelnienie obowiazku
meldunkowego jest wykroczeniem
> bede musial ja wpuscic?bo na przyklad rozmysli sie i powie ze chce
> mieszkac z powrotem.
To niech podeprze sie jakims dokumentem stwierdzajacym prawo do mieszkania -
np umowa itp
> -skladam wniosek o wymeldowanie z urzedu,wiem ze to troche potrwa ale
> wlasnie to mnie
> niepokoi bo na pewno dowie sie ze chce ja wymeldowac i przez ten czas boje
> sie ze moze
jak moze sie dowiedziec?
> zrobic mi jakis numer np. pod moja nieobecnosc wniesc swoje rzeczy i
> powiedziec ze
No to zmien zamki, skoro ma klucze to nawet jest to wskazane
--
Pozdrawiam
Jacek
-
6. Data: 2006-04-19 19:19:03
Temat: Re: zmiana zamkow a wyprowadzenie
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
R_^^_A [###r...@o...pl.###] napisał:
> Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości
>> Czyli jak rozumiem nie mieszka? Conajmniej 6 miesięcy?
> nie mieszka 2 miesiące
No to trochę z krótko na wymeldowanie z urzędu.
>> O tym, że chcesz ją wymeldować w zasadzie dowiedzieć się nie ma
jak,
> a nie musze wskazać miejsca jej pobytu?
> bo cos mi się obiło o uszy ze wtedy jest jakąś dłuższa procedura
Nie musisz, jak minie te 6 miesięcy.
>> ewentualna korespondencja będzie przychodzić do Ciebie. Nie
>> podejmujesz gdyż adresat się wyprowadził i po sprawie.
> zawsze Mozę iść na poczte i sprawdzic czy nie ma do niej
awiz(a).....
Może. Ale szansa jest nie za wielka. Prędzej mogła zgłosić
"przekierowanie".