-
41. Data: 2008-07-23 19:52:32
Temat: Re: zmiana właściciela firmy
Od: Paweł Marcisz <p...@g...com>
On 23 Lip, 20:32, Tristan <n...@s...pl> wrote:
> >> Mówiliśmy właśnie o
> >> stosowaniu nazewnictwa różniącego się właśnie tylko częścią nazwiskową.
> >> I niektórzy twierdzili, że tak nie wolno.
> > Wybacz, ale zmieniasz temat, żeby nie przyznać się do błędu.
>
> Ale jakiego błędu? I jaki temat zmieniam?
Takiego, że podane przez Ciebie przykłady, kolejne zresztą, nie mogą
być firmami.
> D852: <g61tk6$g5...@news.onet.pl>
> A czy może być kilka DG o tej samej nazwie ? Nawet w tej samej branży ?
> Chodzi mi o część "nienazwiskową" chociaż teoretycznie ktoś może mieć
> też to samo imię i nazwisko. I czy takie same zasady dotyczą większych
> firm ?
>
> Gotfryd: <Pine.WNT.4.64.0807212100550.3200@quad>
> Dopiszę do Tristana: "zależy od wzjemnych relacji".
> Pierwsze: czy wzajemnie akceptują takie zachowanie.
>
> Ty: <2...@f...go
oglegroups.com>
> Nawet jak akceptują, to przecież przepisy o firmie wprowadzającej w
> błąd mają chronić również konsumentów, więc nie widzę powodu, dla
> którego organ rejestrowy miałby taką akceptację akceptować.
>
> A więc wyraźnie murwa kać rozmawiamy o sytuacji kilku DG z identyczną
> częścią nienazwiskową.
Nie uwzględniłeś niestety swojej odpowiedzi, od której zaczęła się
nasza dyskusja:
"Tylko kto ma to oceniać? Popatrz ile masz firm o nazwie ,,Danusia'',
bo
prowadząca je baba tak ma na imię, albo żona właściciela... Uważasz,
że
działają nielegalnie?
Albo układy takie jak np.
Ciaprak SA i zależne od niego firemki Ciaprak Handel, Ciaprak
Inżynieria,
Ciaprak Projekty, Ciaprak.....
Albo np. znana zabrska korporacja Lisek. Są OSK Lisek, Gabinety
psychologiczne Lisek, Warsztaty Lisek i pewnie jeszcze coś, bo cała
rodzina
pracuje na daną markę. "
Jak widać nie są to przykłady z identyczną częścią nienazwiskową,
wręcz przeciwnie. To trzy.
> > Nie pierwszy raz zresztą,
> > przedtem pisałeś o "Danusiach", a jeszcze przedtem dopuszczałeś firmy
> > różniące się jedną literą inicjału...
>
> Kę? O inicjałach to ja w ogóle ani razu nie pisałem.
Jasne:
"Czasami wręcz specjalnie są :D dla zmylenia klienta, a Ty nawet nie
zauważasz. Popatrz sobie na książki wydawnictwa Albatros. Czasami są
Albatros A. Kuryłowicz, a czasami Albatros A.A. Kuryłowicz :D "
Z mojej strony EOT.
-
42. Data: 2008-07-23 19:57:37
Temat: Re: zmiana właściciela firmy
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 23 lipiec 2008 21:52
(autor Paweł Marcisz
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak:
<4...@e...go
oglegroups.com>):
>> A więc wyraźnie murwa kać rozmawiamy o sytuacji kilku DG z identyczną
>> częścią nienazwiskową.
> Nie uwzględniłeś niestety swojej odpowiedzi, od której zaczęła się
> nasza dyskusja:
>
> "Tylko kto ma to oceniać? Popatrz ile masz firm o nazwie ,,Danusia'',
> bo
> prowadząca je baba tak ma na imię, albo żona właściciela... Uważasz,
> że
> działają nielegalnie?
No tak.... Ciąg dalszy dyskusji. logiczny i wypływający z poprzedniego. Więc
nie udawaj greka.
>> Kę? O inicjałach to ja w ogóle ani razu nie pisałem.
> Jasne:
> "Czasami wręcz specjalnie są :D dla zmylenia klienta, a Ty nawet nie
> zauważasz. Popatrz sobie na książki wydawnictwa Albatros. Czasami są
> Albatros A. Kuryłowicz, a czasami Albatros A.A. Kuryłowicz :D "
A to w innej części. No i jak widać, mamy tu właśnie pełne nazwy DG wraz z
nazwiskiem. Czyli to, o czym mówimy, przy identycznej części
nienazwiskowej. A że pani Aleksandra jest chyba żoną pana Andrzeja to i
nazwisko się w tym wypadku dubluje. Idealny przykład na to, o czym mówimy.
> Z mojej strony EOT.
Cieszy mnie to, bo dowaliłeś się zupełnie jak Donek do żłoba.
--
Tristan
Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.