eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozdjęcia na stronie www
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2006-11-22 15:13:19
    Temat: Re: zdjęcia na stronie www
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 22 Nov 2006, Przemyslaw Osmanski wrote:

    > fotomania napisał(a):
    >
    >>> Nie uwazam by zamieszczenie zdjecia z podpisem a okradzenie komus
    >>> mieszkania było dokladnie tym samym.
    >>
    >> Poniewaz nie robisz zdjec i nie masz zadnego pojecia ile nalezy
    >> zainwestowac
    >> w sprzet i ile to kosztuje pracy.
    >
    > Pomijajac fakt, ze sie zgadzam z twierdzeniem, ze za użytkowanie należy
    > wnosic stosowna oplate (jesli jest wymagana), to nie moge sie zgodzic z
    > porownywaniem kradziezy 'wirtualnych' (praw autorskich, grafiki itp) do
    > kradziezy fizycznych (np. samochodu itd itp).
    >
    > Pierwsza sprawa jest to, ze jesli ktos nam kradnie samochod, my po tym fakcie
    > juz go nie posiadamy.

    Zgoda.
    Dlatego sam protestuję przeciwko nazywaniu "piractwa" (również mi
    wytknięto, że to nie termin prawny) kradzieżą.

    Bo to tak jakby oszusta nazywać gwałcicielem albo jakoś podobnie
    nieadekwatnie.

    > Umieszczajac na stronie zdjecie dostepne w sieci, nie powodujemy ze autor
    > zdjecia pozbywa sie owego zdjecia. My robimy kopie a nie zabieramy oryginal.

    Problemem jest naruszenie jego *prawa* do rozporządzania treścią
    zdjęcia, nie naruszanie egzemplarza :)
    Najlepszym przykładem są zdjęcia - najlepiej na dobrym papierze itp.
    Można je zarówno ukraść jak i spiracić.
    Tyle, że nie można wyciągać wniosku że *publikowanie* spiraconej
    sztuki jest lepsze od kradzieży - bo jest problem.

    Jeden sobie nie życzy, żeby pokazywać publicznie zdjęcia jego
    żony nago. Inny sobie nie życzy, żeby pokazywać zdjęcia które
    porobił przygotowując np. włamanie :>
    A inny nie życzy powielanie zdjęć tulipana.
    *PRAWO* ma takie samo, jak obaj wymienieni obok.

    > To jest delikatna roznica.
    > Bo jesli by tak odnosic to w druga strone, to w przypadku zdjecia bedac
    > wlascicielem takiego (autorem lub nabywca) mógł bym skopiowac owo zdjecie dla
    > znajomego aby on je tez wykorzystywał. I zgodnie z tym, powinien zaplacic
    > autorowi za jego uzytkowanie.

    Zauważ, że pomijasz bardzo istotny aspekt: z dyskusji wynika że jeśli
    przechowujesz te (wcześniej opublikowane) zdjęcia na WŁASNY użytek, nie
    osiągając wymiernej korzyści materialnej, ew. pokazujesz je znajomym
    (nie ukrywając autorstwa), to nie popełniasz przestępstwa.
    Sam zapodałem na .foto.* że w praktyce zdjęcia stereo oglądam właśnie
    "zapisane" - pomijając, że i tak przeglądarka je zapisuje na moim
    HDD (i z zasady przymusza do takiego działania :)) używam innej
    przeglądarki foto nie zintegrowanej z przeglądarką www.

    Ale CZYM INNYM jest dalsza publikacja - rozpowszechnianie!
    Tego nie chcesz widzieć.

    > Idac tym tokiem myslienia i odnoszac to np do mebli (mozna i do samochodow,
    > sprzetu RTV, ale to trudniejsze do zrobienia i do wyobrazenia), jesli znajomy
    > wykona sobie kopie mojego biurka, to za fakt dokonania kopii musialby
    > zaplacic producentowi ;)

    W zakresie dozwolonego użytku - nie.

    > Trzeba zrozumiec roznice pomiedzy kradzieza (gdzie poprzedni wlasciciel,
    > przestaje byc wlascicielem skradzionego przedmiotu) a kopiowaniem (gdzie

    Przyjmij że rozumiem ;)
    (i uważam określenie "kradzież" i "złodziej" na naruszanie PA za
    nieprawidłowe).

    > W drugim przypadku, tak naprawde to autor nie ponosi powaznej straty

    A tu się nie zgadzamy.
    Jak ktoś Cię PUBLICZNIE oszkaluje, to przecież również nie odnosisz
    "poważnej straty". *Tak* popatrz na prawa autorskie.
    Autor który nie wyraził zgody na rozporządzanie jego pracą czuje się
    jakby mu ktoś w pysk (za przeproszeniem) dał... i to PRAWO do czucia
    się "jakby mi ktoś dał" jest usankcjonowane prawnie :)

    [...]
    > Ostatnio nawet stala sie glosną sprawa o odszkodowania jakich żąda RIAA za

    A głupota w rozszerzaniu "ochrony" poza wszelką miarę to inna sprawa.
    Tu się zgadzamy :)

    pzdr, Gotfryd


  • 22. Data: 2006-11-22 16:25:37
    Temat: Re: zdjęcia na stronie www
    Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>

    Gotfryd Smolik news napisał(a):
    > Zauważ, że pomijasz bardzo istotny aspekt: z dyskusji wynika że jeśli
    > przechowujesz te (wcześniej opublikowane) zdjęcia na WŁASNY użytek, nie
    > osiągając wymiernej korzyści materialnej, ew. pokazujesz je znajomym
    > (nie ukrywając autorstwa), to nie popełniasz przestępstwa.
    > Sam zapodałem na .foto.* że w praktyce zdjęcia stereo oglądam właśnie
    > "zapisane" - pomijając, że i tak przeglądarka je zapisuje na moim
    > HDD (i z zasady przymusza do takiego działania :)) używam innej
    > przeglądarki foto nie zintegrowanej z przeglądarką www.
    >
    > Ale CZYM INNYM jest dalsza publikacja - rozpowszechnianie!
    > Tego nie chcesz widzieć.

    Dalej mozna rozpatrywac to w kategoriach publikacji zarobkowej i non
    profit. Ale ok, wiem dokladnie co masz na mysli :)

    >> W drugim przypadku, tak naprawde to autor nie ponosi powaznej straty
    >
    > A tu się nie zgadzamy.

    Doprecyzuje: Nie ponosi straty finansowej. Nie mozna domniemywac, ze
    ktos kto wykozystal zdjecie kupilby je w innym przypadku.

    > Jak ktoś Cię PUBLICZNIE oszkaluje, to przecież również nie odnosisz
    > "poważnej straty". *Tak* popatrz na prawa autorskie.
    > Autor który nie wyraził zgody na rozporządzanie jego pracą czuje się
    > jakby mu ktoś w pysk (za przeproszeniem) dał... i to PRAWO do czucia
    > się "jakby mi ktoś dał" jest usankcjonowane prawnie :)

    Oczywiscie, ze tak, zgadzam sie z tym. Problem jest ze czesto autor nie
    okresla bezposrednio braku zgody na rozpowszechnianie. Idac dalej brak
    zakazu jest czesto traktowany jako zgoda, zgodnie z zasada, ze co nie
    jest zabronione jest dozwolone.
    Oczywiscie to tez jest mocno naciagane. :)


    pozdrawiam,
    Przemek O.


  • 23. Data: 2006-11-22 18:07:43
    Temat: Re: zdjęcia na stronie www
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 22 Nov 2006, Przemyslaw Osmanski wrote:

    > Oczywiscie, ze tak, zgadzam sie z tym. Problem jest ze czesto autor nie
    > okresla bezposrednio braku zgody na rozpowszechnianie.

    Wolno mu zakładać, ze skoro *prawo* ustanawia domyślny brak zgody
    (a ustanawia, bo jest wymóg posiadania pisemnej zgody na rozporządzanie)
    to tak jest.
    Posługując się mniej lub bardziej absurdalnym argumentem: "autor
    nie określił że nie zgadza się na udział w starciu bokserskim,
    więc potraktowałem go prawym prostym" :)

    > Oczywiscie to tez jest mocno naciagane. :)

    Ano.

    pzdr, Gotfryd


  • 24. Data: 2006-11-22 21:08:04
    Temat: Re: zdjęcia na stronie www
    Od: ajt <a...@u...com.pl>

    Przemyslaw Osmanski napisał(a):
    >
    > Dalej mozna rozpatrywac to w kategoriach publikacji zarobkowej i non
    > profit. Ale ok, wiem dokladnie co masz na mysli :)
    >
    >>> W drugim przypadku, tak naprawde to autor nie ponosi powaznej straty
    >
    > Doprecyzuje: Nie ponosi straty finansowej.

    Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem.
    Przykład: załóżmy, że na swojej stronie autor umieścił jakieś wybitne
    zdjęcia m.in. po to, żeby zwiększyć popularność strony i zarabiać np. na
    reklamach. Ktoś inny, publikując bez zgody te zdjęcia u siebie przejmuje
    część odwiedzin (podpisując zdjęcie nazwiskiem autora może jeszcze
    bardziej mu zaszkodzić, dając strawę wyszukiwarkom :).
    --
    Pozdrawiam
    Andrzej


  • 25. Data: 2006-11-22 21:50:55
    Temat: Re: zdjęcia na stronie www
    Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>

    ajt napisał(a):
    > Przemyslaw Osmanski napisał(a):
    >>
    >> Dalej mozna rozpatrywac to w kategoriach publikacji zarobkowej i non
    >> profit. Ale ok, wiem dokladnie co masz na mysli :)
    >>
    >>>> W drugim przypadku, tak naprawde to autor nie ponosi powaznej straty
    >>
    >> Doprecyzuje: Nie ponosi straty finansowej.
    >
    > Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem.
    > Przykład: załóżmy, że na swojej stronie autor umieścił jakieś wybitne
    > zdjęcia m.in. po to, żeby zwiększyć popularność strony i zarabiać np. na
    > reklamach. Ktoś inny, publikując bez zgody te zdjęcia u siebie przejmuje
    > część odwiedzin (podpisując zdjęcie nazwiskiem autora może jeszcze
    > bardziej mu zaszkodzić, dając strawę wyszukiwarkom :).

    Na podobnej zasadzie RIAA obliczyla 'straty' dokonane przez jeden plik
    MP3. :/
    Problem w tym, że to sa posrednie straty, a nie bezposrednie. Zreszta i
    tak niemozliwe do oszacowania.

    pozdrawiam,
    Przemek O.


  • 26. Data: 2006-11-22 22:01:08
    Temat: Re: zdjęcia na stronie www
    Od: "Jasko Bartnik" <j...@g...pl>

    Dnia 22-11-2006 o 22:50:55 Przemyslaw Osmanski
    <p...@c...gdzies.net.pl> napisał(a):

    >>>>> W drugim przypadku, tak naprawde to autor nie ponosi powaznej straty
    >>> Doprecyzuje: Nie ponosi straty finansowej.
    >> Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem.
    >> Przykład: załóżmy, że na swojej stronie autor umieścił jakieś wybitne
    >> zdjęcia m.in. po to, żeby zwiększyć popularność strony i zarabiać np.
    >> na reklamach. Ktoś inny, publikując bez zgody te zdjęcia u siebie
    >> przejmuje część odwiedzin (podpisując zdjęcie nazwiskiem autora może
    >> jeszcze bardziej mu zaszkodzić, dając strawę wyszukiwarkom :).
    > Na podobnej zasadzie RIAA obliczyla 'straty' dokonane przez jeden plik
    > MP3. :/
    > Problem w tym, że to sa posrednie straty, a nie bezposrednie. Zreszta i
    > tak niemozliwe do oszacowania.

    I nie tyle straty co brak zysku lub jego pomniejszenie.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Thunderbird 1.5.0.7 i problem z sygnaturka? moze tak:
    https://bugzilla.mozilla.org/show_bug.cgi?id=322089


  • 27. Data: 2006-11-23 10:30:58
    Temat: Re: zdjęcia na stronie www
    Od: Przemyslaw Osmanski <p...@c...gdzies.net.pl>

    Jasko Bartnik napisał(a):
    > Dnia 22-11-2006 o 22:50:55 Przemyslaw Osmanski
    > <p...@c...gdzies.net.pl> napisał(a):
    >
    >>>>>> W drugim przypadku, tak naprawde to autor nie ponosi powaznej straty
    >>>> Doprecyzuje: Nie ponosi straty finansowej.
    >>> Pozwolę sobie nie zgodzić się z tym stwierdzeniem.
    >>> Przykład: załóżmy, że na swojej stronie autor umieścił jakieś wybitne
    >>> zdjęcia m.in. po to, żeby zwiększyć popularność strony i zarabiać np.
    >>> na reklamach. Ktoś inny, publikując bez zgody te zdjęcia u siebie
    >>> przejmuje część odwiedzin (podpisując zdjęcie nazwiskiem autora może
    >>> jeszcze bardziej mu zaszkodzić, dając strawę wyszukiwarkom :).
    >> Na podobnej zasadzie RIAA obliczyla 'straty' dokonane przez jeden plik
    >> MP3. :/
    >> Problem w tym, że to sa posrednie straty, a nie bezposrednie. Zreszta
    >> i tak niemozliwe do oszacowania.
    >
    > I nie tyle straty co brak zysku lub jego pomniejszenie.

    Ba, nawet nie pomniejszenie. Bo zeby wystąpiło pomniejszenie, musialaby
    byc realna szansa na ich zaistnienie. A takiej nie ma i na da sie
    dowiesc, ze w przeciwnym przypadku wogole by byla mozliwa.

    pozdrawiam,
    Przemek O.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1