eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zakup mieszkania przez osoby nie zwiazane prawnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2006-06-19 11:20:04
    Temat: zakup mieszkania przez osoby nie zwiazane prawnie
    Od: "Ewa K." <e...@w...pl>

    Witam
    Ja pisze w imieniu kolezanki.
    Sprawa wyglada tak:
    ona ze swoim chlopakiem są obecnie za granica zarabiaja pieniadze, po
    przyjezdzie chca kupic mieszkanie. Slub chca wziac ale za jakis czas.
    Juz teraz wiadomo ze nie starczy im kasy na cale przedsiewziecie, dlatego
    jej przyszla tesciowa chce im pomoc i wziac kredyt na pozostala czesc na
    siebie.
    Jak moja kolezanka moze sie prawnie zabezpieczyc na wypadek jakis nie
    przewidzianych wypadkow - nie zakladaja ze sie rozejda, ale takie rzeczy sie
    przeciez zdarzaja.
    Jak wyglada wtedy umowa u notariusza?
    A moze innym rozwiazaniem bylo by wziecie przez nich samych tego kredytu na
    mieszkanie? Czy jest taka opcja w naszych bankach dla osob zyjacych w
    konkubinacie (okropne slowo).

    Pozdrawiam serdecznie
    Ewa K.



  • 2. Data: 2006-06-19 12:05:53
    Temat: Re: zakup mieszkania przez osoby nie zwiazane prawnie
    Od: "rafal o" <r...@i...pl>

    Aby wziąć kredyt hipoteczny na zakup mieszkania w banku musi kredytobiorca
    wykazać się stałymi dochodami.
    W wypadku twoich znajomych może odpowiednim wyjściem będzie dla nich jak
    wezmą kredyt na przyszłą teściową,
    z hipoteką na mieszkaniu którego właścicielami będą ,w częściach ułamkowych
    przez nich wskazanych, owi twoi znajomi.
    Nie każdy bank wprawdzie przystaje na kredytowanie mieszkania gdzie kto inny
    jest kredytobiorcą, a kto inny właścicielem mieszkania.
    Ale w przypadku bliskiej rodziny nie powinno być problemu.
    Nie jestem pewien czy o takie rozwiązanie tobie chodziło.


    Użytkownik "Ewa K." <e...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:e76183$hn$1@achot.icm.edu.pl...
    > Witam
    > Ja pisze w imieniu kolezanki.
    > Sprawa wyglada tak:
    > ona ze swoim chlopakiem są obecnie za granica zarabiaja pieniadze, po
    > przyjezdzie chca kupic mieszkanie. Slub chca wziac ale za jakis czas.
    > Juz teraz wiadomo ze nie starczy im kasy na cale przedsiewziecie, dlatego
    > jej przyszla tesciowa chce im pomoc i wziac kredyt na pozostala czesc na
    > siebie.
    > Jak moja kolezanka moze sie prawnie zabezpieczyc na wypadek jakis nie
    > przewidzianych wypadkow - nie zakladaja ze sie rozejda, ale takie rzeczy
    > sie przeciez zdarzaja.
    > Jak wyglada wtedy umowa u notariusza?
    > A moze innym rozwiazaniem bylo by wziecie przez nich samych tego kredytu
    > na mieszkanie? Czy jest taka opcja w naszych bankach dla osob zyjacych w
    > konkubinacie (okropne slowo).
    >
    > Pozdrawiam serdecznie
    > Ewa K.
    >



  • 3. Data: 2006-06-19 13:48:44
    Temat: Re: zakup mieszkania przez osoby nie zwiazane prawnie
    Od: "Ewa K." <e...@w...pl>

    > Nie jestem pewien czy o takie rozwiązanie tobie chodziło.

    Takze i to to
    ale chcialabym sie dowiedziec jak moja kolezanka ma sie zabezpieczyc prawnie
    (jeszcze przed kupnem mieszkania) w przypadku kiedy kupia juz swoje M nie
    beda jeszcze malzenstwem a zdecyduja sie ze nie beda razem.
    Rozumiem ze jezeli beda wpisani do aktu notarialnego (obydwoje) jako
    wlasciciele nie bedzie problemu z podzialem tego majatku.

    Pozdrawiam
    Ewa K.



  • 4. Data: 2006-06-19 19:11:39
    Temat: Re: zakup mieszkania przez osoby nie zwiazane prawnie
    Od: "mądrala" <jarekm_jasien(_wytnij_to_)@o2.pl>


    > Rozumiem ze jezeli beda wpisani do aktu notarialnego (obydwoje) jako
    > wlasciciele nie bedzie problemu z podzialem tego majatku.
    >
    > Pozdrawiam
    > Ewa K.
    >

    no własnie odwrotnie - jest współwłasnośc i jest kłopot,
    bo zakładając udziały po połowie, to nie da się sprzedac połowy
    mieszkania,
    trzeba zgodnej woli obu wspólwłaścicieli.
    No ale nie ma łatwego życia, ludzie i tak
    na potęge kupuja mieszkania w udziałach,
    czasami po połowie a czasami zgodnie z wielkościa wniesionych środków.
    Poza tym mozna zawrzeć dodatkowa umowe
    niejako "na boku" służąca do rozliczenia
    na wypadek katastrofy
    a mieszkanie wpisac na jedną osobe
    no ale to juz inna bajka
    zresztą w przypadku małżęństwa i tak
    wspólnośc ustawowa zmienia sie z mocy prawa
    po rozwodzie na współwłasnośc ułamkowa
    czyli sytuacja taka sama a ludzie się jednak żenią,
    wniosek - problem jest sztuczny,
    kupowac w udziałach i mieszkac,

    m.



  • 5. Data: 2006-06-20 10:32:47
    Temat: Re: zakup mieszkania przez osoby nie zwiazane prawnie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Ewa K. wrote:

    > ona ze swoim chlopakiem są obecnie za granica zarabiaja pieniadze, po

    Pytanie, czy dostaną jakieś zaświadczenie o dochodach oraz czy polskie
    banki raczą je przyjąć... Może by spóbowali wziąć kredyt na zakup
    mieszkania tutaj?

    > przyjezdzie chca kupic mieszkanie. Slub chca wziac ale za jakis czas.
    > Juz teraz wiadomo ze nie starczy im kasy na cale przedsiewziecie, dlatego
    > jej przyszla tesciowa chce im pomoc i wziac kredyt na pozostala czesc na
    > siebie.

    Teściowa? Pamiętaj, że kredyt dostanie maksymalnie do wieku emerytalnego.

    > Jak moja kolezanka moze sie prawnie zabezpieczyc na wypadek jakis nie
    > przewidzianych wypadkow - nie zakladaja ze sie rozejda, ale takie rzeczy sie
    > przeciez zdarzaja.
    > Jak wyglada wtedy umowa u notariusza?

    Nabycie udziałów proporcjonalnie do wniesionych środków. A potem
    skrupulatne liczenie wydatków (kto i ile).

    > A moze innym rozwiazaniem bylo by wziecie przez nich samych tego kredytu na
    > mieszkanie?

    Patrz wyżej.

    > Czy jest taka opcja w naszych bankach dla osob zyjacych w
    > konkubinacie (okropne slowo).

    Współkredytobiorcą może nawet być osoba zupełnie obca - to akurat nie
    problem.


  • 6. Data: 2006-06-20 10:34:06
    Temat: Re: zakup mieszkania przez osoby nie zwiazane prawnie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Ewa K. wrote:

    > ale chcialabym sie dowiedziec jak moja kolezanka ma sie zabezpieczyc prawnie
    > (jeszcze przed kupnem mieszkania) w przypadku kiedy kupia juz swoje M nie
    > beda jeszcze malzenstwem a zdecyduja sie ze nie beda razem.

    Przed rozstaniem to żaden prawnik nie obroni ;->

    > Rozumiem ze jezeli beda wpisani do aktu notarialnego (obydwoje) jako
    > wlasciciele nie bedzie problemu z podzialem tego majatku.

    Z podziałem - nie. Tylko ciężko jest sprzedać np. 50% udziału w
    mieszkaniu ;->

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1