Witam,

do konca marca biegnie wypowiedzenie, ktore zlozylam w lutym w firmie.
Jestem jednoczesnie na urlopie wypoczynkowym odbierajac urlop zalegly
oraz proporcjonalny tegoroczny i jednoczesnie pracuje na umowe
zlecenie w nowej firmie.
Podejrzewam, ze stara firma nie wyda mi swiadectwa pracy dopoki nie
zdam tzw. obiegowki, nie oddam pieczatek, kluczyka do szafki itp. Czy
jakies przepisy reguluja czy mam obowiazek dokonac tego w marcu, gdy
umowa jeszcze trwa? Czy moge w kwietniu, a teraz mam prawo nie zjawiac
sie w pracy w trakcie urlopu? A moze oni maja obowiazek wystawic
swiadectwo pracy, niezaleznie od zdania tych nieszczesnych pieczatek?
I wcale nie musze sie tam zjawiac, a swiadectwo maja mi wyslac poczta?

Ala.