-
1. Data: 2007-02-20 10:27:56
Temat: zachowek
Od: lepiszcze<b...@i...pl>
Witam
Po procesie i zawarciu umowy macocha zgodziła się na wypłacenie zachowku po
moim zmarłym ojcu. W przeddzień wyznaczonego umową terminu zgłosił się jej
prawnik i polecił, aby po pieniądze zgłosić się osobiście. Na proponawany przez
mnie przelew bankowy nie chiał się zgodzić. Zjawiłam się w ustalonym miejscu i
godzinie, ale poprosiłam, by wraz ze mną udał się do banku, gdzie sprawdzą czy
banknoty nie są fałszywe. Prawnik odmówił i jeszcze mnie objechał za to, że
zjawiłam się z osobą towarzyszącą - dorosłym synem. Sam natomiast miał dwóch
świadków w postaci nieznanych mi straszych pań. Co mam teraz robić- sąd i na
jakiej podstawie, czy komornik?
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info