-
1. Data: 2009-02-16 19:48:39
Temat: wypowiedzenie umowy wynajmu
Od: Maurycy Menke <g...@p...pl>
Witam.
Dziś właścicielka mieszkania oznajmiła mi, że je sprzedała. Sęk w tym,
że umowa wynajmu (z miesięcznym okresem wypowiedzenia) wygasa 31
sierpnia. Czy sprzedaż mieszkania jest równoznaczna z wygaśnięciem
umowy? Czy może umowa przejść na nowego właściciela? Rozumiem, że
kobieta może mi złożyć wypowiedzenie w kilka miesięcy przed terminem
wygaśnięcia?
Umowa mówi, że wynajmujący może wypowiedzieć ją natychmiastowo z
zachowaniem formy pisemnej, gdy:
- najemca korzysta z lokalu niezgodnie z umową lub przeznaczeniem,
powoduje nadmierne zniszczenie, przekraczające zwykłe zużycie;
- najemca dopuszcza się zwłoki z płatnościami;
- wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu
porządkowi domowemu i sąsiedzkiemu;
- najemca został poinformowany o wymogu zachowania spokoju w mieszkaniu.
Dodam tylko, że nigdy nie pojawiła się żadna z powyższych okoliczności.
Pozdrawiam.
-
2. Data: 2009-02-16 20:03:19
Temat: Re: wypowiedzenie umowy wynajmu
Od: "lbz" <s...@w...pl>
> Dziś właścicielka mieszkania oznajmiła mi, że je sprzedała. Sęk w tym,
> że umowa wynajmu (z miesięcznym okresem wypowiedzenia) wygasa 31 sierpnia.
> Czy sprzedaż mieszkania jest równoznaczna z wygaśnięciem umowy? Czy może
> umowa przejść na nowego właściciela? Rozumiem, że kobieta może mi złożyć
> wypowiedzenie w kilka miesięcy przed terminem wygaśnięcia?
Sprzedala, czy sprzedaje, bo to roznica?
Nie jestem specem, ale z tego co wiem...
Jesli sprzedala, to nowy wlasciciel kupil mieszkanie z umowa najmu i teraz
to jego problem. Moze ja wypowiedziec, moze nie. Strona umowy staje sie nowy
wlasciciel, a ty masz wszystkie warunki takie same, jak miales poprzednio.
Uwaga (nie jestem specem, ale moim zdaniem), za okres kiedy mieszkanie bylo
wlascicielki powinienes zaplacic wlascicielce, a od dnia sprzedazy juz
nowemu wlascicielowi (proporcjonalnie).
Jesli zataila przed nowym wlascicielem, ze mieszkanie zostalo wynajete, to
ten nowy moze zadac od niej odszkodowania, ale nie od ciebie.
> Umowa mówi, że wynajmujący może wypowiedzieć ją natychmiastowo z
> zachowaniem formy pisemnej, gdy:
> - najemca korzysta z lokalu niezgodnie z umową lub przeznaczeniem,
> powoduje nadmierne zniszczenie, przekraczające zwykłe zużycie;
> - najemca dopuszcza się zwłoki z płatnościami;
> - wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu
> porządkowi domowemu i sąsiedzkiemu;
> - najemca został poinformowany o wymogu zachowania spokoju w mieszkaniu.
Tak ale musisz pamietac, ze musza byc to razace zaniedbania. Jeszcze
wszystko zalezy czy jest to umowa najmu czy najmu okazjonalnego. W tym
pierwszym wypadku na pewno nie wystarczy jedna nocna impreza, czy opoznienie
sie z platnoscia o 2 tygodnie, np. w przypadku platnosci dopiero jesli
zalegasz z czynszem za trzy okresy (zwykle miesiace) mozna cie wyrzucic.
W przypadku umow na czas okreslonych bardzo dyskusyjny jest ow miesieczny
okres wypowiedzenia, o ktorym wspominasz na poczatku. Moim zdaniem jest on
nie wazny jest jest to umowa najmu i chyba wazny jesli umowa najmu
okazjonalnego, ale tu nie jestem pewien.
Przydaloby sie zapytac o porade jakiegos prawnika, bys sie w cos nie wkopal.
W szczegolnosci nie placil starej wlascicielce za okres od momentu sprzedazy
mieszkania, bo nowy wlasciciel moze zazadac platnosci raz jeszcze.
No i oczywiscie powinienes zazadac dokumentow potwierdzajacych nabycie
nieruchomosci przez nowa osobe. W razie watpliwosci czynsz mozesz placic do
tzw. depozytu sadowego (chyba).
Polecam wizyte u prawnika, chyba ze znajdziesz jakis dobry poradnik na ten
temat.
-
3. Data: 2009-02-16 21:01:57
Temat: Re: wypowiedzenie umowy wynajmu
Od: Maurycy Menke <g...@p...pl>
Użytkownik lbz napisał:
> Sprzedala, czy sprzedaje, bo to roznica?
Dziś powiedziała, że jutro spotka się z nowym właścicielem w celu
podpisania dokumentów. Czyli w zasadzie już sprzedała.
> Tak ale musisz pamietac, ze musza byc to razace zaniedbania. Jeszcze
> wszystko zalezy czy jest to umowa najmu czy najmu okazjonalnego.
Jak pisałem, nie było nigdy żadnych trudności z mojej strony. Nawet
sąsiadki cieszyły się, że wreszcie się cicho zrobiło (poprzednie
lokatorki do spokojnych nie należały).
Nie wiem, na czym polega najem okazjonalny. Umowa została spisana w
lipcu od 1 września na rok. To chyba zwykły najem.
Dzięki za rady.
-
4. Data: 2009-02-16 21:37:52
Temat: Re: wypowiedzenie umowy wynajmu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Maurycy Menke wrote:
> Witam.
> Dziś właścicielka mieszkania oznajmiła mi, że je sprzedała.
No to sprzedała razem z tobą. Wolno jej.
Nowy właściciel własnie ma mieszkanie z lokatorem
Pozostaje kwestia wypowiedzenia umowy i terminów.
-
5. Data: 2009-02-17 07:36:21
Temat: Re: wypowiedzenie umowy wynajmu
Od: "Jaro" <jarecky@mailujnakablowkeaster>
> No to sprzedała razem z tobą. Wolno jej.
> Nowy właściciel własnie ma mieszkanie z lokatorem
> Pozostaje kwestia wypowiedzenia umowy i terminów.
Ja bym pogadal jesli jest mozliwosc z nowym wlascicielem bo znajac zycie nie
ma pojecia, ze w mieszkaniu jest lokator. A jesli wie to moze mu
wlascicielka powiedziala, ze jak sprzeda mieszkanie to sie wyprowadzi. Ja
mam podobna sytuacje. Wlasciciel sprzedaje mieszkanie w ktorym mieszkam i
niby wszyscy ktorzy przychodza je ogladac wiedza ze jest zamieszkane ale
wszyscy sie dziwia jak kogos w nim zastaja :) Jeden kupujacy chcial nabyc w
niedziele i do soboty niby mialobyc mieszkanie puste :) Troche sie zdziwil
jak sie dowiedzial ze to lekko niemozliwe :)
Pozdr
Jaro